FORUM
Chcialbym sie dowiedziec od osob ktore same robia pasze dla tucznikow (30 - 120kg) po ile wam teraz wychodzi. Nie pytam o sklad, za ile kupiliscie teraz zboze na jakich premiksach ja robicie. Pytam o cene, bo mysle zeby samemu robic ale poza stwierdzeniem "samemu zawsze taniej" to nie znam finalej jej ceny. Dzieki za konkretne odpowiedzi.
netto czy brutto?
Mnie pełnoporcjówka dla wagi 80-115 kg wychodzi 915 zł
chyba na otrębach
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
915 zeta to on tyle wykłada druga część dokładają dziadki z renty
Kolega pewnie zrobił zapas zboża jak jescze było po 600/t i teraz mu po 900 mieszanka wychodzi
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
a jak to liczyć jak się ma swoje zboże? Ja przeliczam całkowity koszt uprawy czyli nawozy paliwo amortyzacja maszyn itp i przeliczam ile wychodzi na 1t
finalna cena jest uzależniona od środków do produkcji.
jeśli chcesz sam produkować paszę to musisz kupić mieszlik może nawet 2, a już koniecznie śrutownik, do tego dochodzi prąd i oczywiście czas, który mógłbyś inaczej spożytkować. dochodzi do tego zużycie paszy i straty wynikające z ewentualnych błędów.
Jak dla mnie koszty paszy na obecną chwilę to ok 750+ koszty transportu i przygotowania, no ale co owies, z pszenżytem żyto idzie i wiadomo długość tuczu i ilość pobranej paszy na kg przyrostu nieco rosną.
baraki i arek a wam jak wychodzi?
premiks 110
soja75kg 120
śr rzep75kg 70
olej10l 40
otręby 100kg 85zł
zboże 790kg 690 zł
+ śrutowanie+mieszanie 20zł
Razem 1135zł
proste jak tabaka
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
a jak to liczyć jak się ma swoje zboże? Ja przeliczam całkowity koszt uprawy czyli nawozy paliwo amortyzacja maszyn itp i przeliczam ile wychodzi na 1t
No to dobrze liczysz, jeszcze mam nadzieję że uwzględniasz śr ochrony roślin, podatek, koszt usług jeżeli korzystasz.
a jak to liczyć jak się ma swoje zboże? Ja przeliczam całkowity koszt uprawy czyli nawozy paliwo amortyzacja maszyn itp i przeliczam ile wychodzi na 1t
No to dobrze liczysz, jeszcze mam nadzieję że uwzględniasz śr ochrony roślin, podatek, koszt usług jeżeli korzystasz.
Jeżeli by uczciwie liczyć to należało by doliczyć i dopłaty
jeszcze trochę i okaże się że darmochą mamy pasze
Dzieki za odpowiedzi. Wiem ze w tym roku ciezko jest ze zbozem i robienie paszy wlasnej moze byc akurat malo oplacalne w stosunku do gotowej. Ja place teraz za gotowy granulat 1140 (zuzycie 2,75/kg). Czyli wychodzi 5zl taniej niz tabelka powyzej a jakbym zamowil sypka to kupilbym 10zl taniej. A jak to bylo w roku poprzednim, jakie miej wiecej wychodzily koszty? Ja placilem od listopada 2009 do czerwca 2010 - 670zl.
Dzieki za odpowiedzi. Wiem ze w tym roku ciezko jest ze zbozem i robienie paszy wlasnej moze byc akurat malo oplacalne w stosunku do gotowej. Ja place teraz za gotowy granulat 1140 (zuzycie 2,75/kg). Czyli wychodzi 5zl taniej niz tabelka powyzej a jakbym zamowil sypka to kupilbym 10zl taniej. A jak to bylo w roku poprzednim, jakie miej wiecej wychodzily koszty? Ja placilem od listopada 2009 do czerwca 2010 - 670zl.
w jakiej firmie się zaopatrujesz w gotowe pasze?
z tego co piszesz masz bardzo dobre ceny, ile zużywasz pełnej porcji w ciągu miesiąca?
alternatywą w robieniu paszy we własnym zakresie jest stosowanie taniego źródła białka np. rzepakówka albo coś w tym stylu
jeśli na soi to, też chyba bym swoje zboże handlował i brał tylko i wyłacznie pełną porcję.
magier liczenie jest bardzo proste, cena zboża+ dodatki, i jak chłopaki pisali + 20 zł za prąd i amortyzacje sprzętu do każdej tony
plusem robienia swojej paszy jest to że wiesz co masz w niej, i ewentualne zmniejszenie zużycia
915 zeta to on tyle wykłada druga część dokładają dziadki z renty
Diadków nie mam, a zboża nakupiłem na koniec grudnia 2010 kilkadziesiąt ton po 600 pszenżyto, 650- jęczmień.Ijuż w tym dziale agresja narasta.
k
rzepakowa dla bydła.
W ilościach rozsądnych zdecydowanie polecam. Nawet odważe się na taki przykład
lepiej 150 soi i 50 śr rzep niż 200 soi, choc kasa ta sama.
Im więcej źródeł białka, tym lepiej oczywiście w granicach rozsądku.
Pozatym dodanie śr rzep lepiej bilansuje mieszankę.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Jak to ta sama kasa ? 200 np. kg soji wprowadza do dawki sporo więcej białka niż 150 kg soji i 50 kg rzepaku . Rzepak ma i zawsze będzie miał ograniczony udział w dawce (jest gorzki, sporo substancji antyżywieniowych, białko na poziomie 35 %) głównie w paszach typu grower i finiszer , czy ołaca się stosować śrutę rzepakową należy przeliczyć ile kosztuje 1 kg białka w rzepaku a ile w śrucie sojowej.
Jest zrozumiałe, że jeśli ktoś chce poprawić jakość swoich pasz to uzupełnia komponentami białkowymi o wysokiej przyswajalności np. mączka rybna, Hp300 itd. jakość paszy wzrasta podobnie jak cena, natomiast przy dodaniu rzepaku jakość paszy spada ale i pasza powinna wyjść tańsza ale czy to się opłaci ....??
Dywersyfikacja źródeł białka ma sens jeśli stosuje się białko roślinne i zwierzęce !
O użyciu tańszych komponentów białka roślinnego typu rzepak,strączkowe,słonecznik .....,decyduje ich cena i dostępność i mało kiedy ich użycie daje wymierne oszczędności.
Lukas jeśli u ciebie tak jest jak piszesz to radzę się przyjrzeć jakości twojej śruty sojowej bo z tym mogą być problemy !
Murarze do murów, piekarze do ciast...!!!
jest gorzki, sporo substancji antyżywieniowych,
Jak rzepak jest gorzki i jakie substancje antyżywieniowe? Widziałeś kiedyś olej rzepakowy żeby zalatywał gorzkim smakiem? Stare odmiany miały dużą zawartość oleju erukowego który jest szkodliwy ale obecne dwu-00 nie mają go prawie wcale więc nie widzę przeciwwskazań w stosowaniu oczywiście dawka nie za duża a na pewno rzepak zbilansuje lepiej paszę bo ma inne aminokwasy łatwiej dostępne niż soja cz strączkowe więc kilka źródeł białka i powinno być ok.
My tu mówimy o śrucie rzepakowej czy o oleju ? Olej który kupujesz w sklepie to olej rafinowany ,gdybyś wiedział co to jest rafinacja to wiedziałbyś że olej gorzki nie będzie bo jest pozbawiony i goryczy i wielu innych składników które zostają w śrucie ! Jeśli erukowy to kwas a nie olej !!! Skąd masz te rewelacje o przyswajalności aminokwasów z rzepaku !? Jeśli rzepaczanka jest taka super to dlaczego dawka nie za duża ! Spróbuj śruty rzepakowej !
Smacznego !
Murarze do murów, piekarze do ciast...!!!
Sano robi koncentrat protamino premium w części na rzepakowej.
Się kolego tak nie denerwuj i nie odnoś do mojej wiedzy bo długo może na tym świecie nie żyję ale trochę wiem o tym i o owym. O oleju tłoczonym na zimno nierafinowanym słyszał? prosto z tłoczni przez filterek i do butelek i nikt tego nie rafinuje i gorzki nie jest a wręcz ponoć zdrowy:) a kwas erukowy (kwas tłuszczowy) w rzepaku występuje pod postacią glicerydu (w połączeniu z gliceryną), a glicerydy to tłuszcze w tym przypadku olej więc jak go nazwać jak nie olej erukowy? A co do aminokwasów to śruta rzepakowa ma więcej metioniny i cysteiny niż śruta sojowa więc akurat te dwa można lepiej zbilansować poza tym różne rodzaje białek mają różną strawność im więcej źródeł tym lepiej.
Co do niedużej dawki to może dlatego że zawiera stosunkowo sporo włókna może dlatego nie wali się tego do oporu chociaż normy przewidują dla tucznika pow 65 kg nawet 12% śruty rzepakowej więc aż tak mało to też nie jest.
polecam lekturkę:
- http://pl.wikipedia.org/wiki/Glicerydy
- http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwasy_t%C5%82uszczowe
- http://www.bryk.pl/teksty/liceum/biolog ... szcze.html
- a olej nierafinowany to w google sobie wpisz
Cały czas rozmawiamy o śrucie rzepakowej a nie oleju ,tym bardziej oleju tłoczonym na zimno bo wtedy uzyskujemy makuch a nie śrutę rzepakową ...... i jeszcze fragmenty dwóch artykułów
........Stosując śrutę poekstrakcyjną rzepakową, jako paszę alternatywną dla śruty sojowej, w żywieniu trzody chlewnej należy pamiętać, że charakteryzuje się ona mniejszą wartością pokarmową, ze względu na mniejszą zawartość białka ogólnego i energii oraz większą ilość włókna surowego. Mając na uwadze wymienione cechy, a także mniejszą strawność aminokwasów egzogennych oraz potencjalną obecność związków antyżywieniowych, udział śruty poekstrakcyjnej rzepakowej w mieszankach treściwych dla prosiąt odsadzonych i warchlaków nie powinien przekraczać 10 %. W mieszankach dla loch nisko prośnych i luźnych udział tej śruty może wynosić do 15 %, natomiast dla tuczników 15-20 %. Wprowadzając śrutę poekstrakcyjną rzepakową do mieszanek dla trzody chlewnej zaleca się, aby nie stanowiła ona wyłącznego źródła białka.
.......Aby zwiększyć zainteresowanie i zachęcić tuczniki do pobierania większych ilości paszy można dodawać do mieszanek preparaty aromatyczno-smakowe, poprawiające jej smakowitość (np. wanilina, sacharynian sodu, aromaty: wiśniowy, jabłkowy, maślano-mleczny, ekstrakty ziołowe). Te dodatki są również bardzo skutecznym środkiem maskującym obecność w mieszance komponentów wartościowych ale obniżających jej walory smakowe. Należą do nich: nasiona roślin strączkowych (bobik, łubiny, groch) oraz produkty rzepakowe (najczęściej śruta poekstrakcyjna). Ich gorzki lub cierpki smak może obniżyć spożycie paszy ale ich stosowanie w żywieniu świń niesie ze sobą też inne niebezpieczeństwo. Pasze te zawierają bowiem substancje antyżywieniowe, które pogarszają smak paszy, ale także obniżają produkcyjność zwierząt (taniny i inhibitory proteaz w bobiku, alkaloidy łubinu), a nawet działają toksycznie na ich organizm (alkaloidy w łubinie, alkilorezorcynole i sporysz w życie, glukozynolany w produktach rzepakowych).
Murarze do murów, piekarze do ciast...!!!
je
Sano robi koncentrat protamino premium w części na rzepakowej.
no własnie robią z rzepaku a kasują jak za soje
jest 10 zł tańszy od odpowiednika wyłącznie na soi.
a
ie
premiks 110
soja75kg 120
śr rzep75kg 70
olej10l 40
otręby 100kg 85zł
zboże 790kg 690 zł
+ śrutowanie+mieszanie 20złRazem 1135zł
proste jak tabaka
Witam kolego ale z wagi wynika ze to trochę więcej niż tona
wki