od dluzszego czasu sledze wasza dyskusje ,i w koncu dotknąl mnie problem. Mam stado 700 macior (nie bede mowil owydajnosci bo to jakby mniej wazne ale jest wysoka .) rasy dunskiej . okres ssania 21 dni , powtórki 4% , urodzone ponad 13 od maciory zywe. W okresie trzeciego tygodnia sporo macior traci apetyt. prosze poradzcie cos.
chłopie masz 700 macior a takkie byki walisz!!??
A co do problemu, odpowiedzi moze byc ze 100.
wentylacja, temperatura, zywienie itp itd
nie chcesz mówić o wydajności a tylko to jest w tym poście
arek-chcesz widziec tylko sama wydajnosc to nic nie zrobimy ,ale to moim zdaniem obrazuje problem , a o wydainosci moge gadac wiecej
lukas1982- jestem w Niemczech i tam prowadze taka chlewnie dlatego mam tyle bykow wentylacja ok, temperatura 20-25 max
Według mnie przyczyną będzie żywienie, brakuje prawdopodobnie makro i mikroelementów. Trzeba przeanalizować dawkę. Pozdrowienia.
ja mam pewien pomysl:) rozumiem ,ze maciory jeszcze na porodowkach traca chec do jedzonka:) moim zdaniem powinienes obnizyc temperature dla macior...zrob tak: ustaw na komorze tem ok 18-19 stopni,tak wiem prosiakom bedzie zimno:) wiec dlatego z plyty pilsniowej lub czego kolwiek zbuduj nad lampami takie budki dla prosiat:P ograniczysz straty energii,prosietom jesli bedzie zimno wygrzeja sie w budce a maciory na 100% zwieksza pobranie paszy poniewaz bedzie im chlodniej:) proponuje tez zbadac wlokno w paszy a te najwieksze niejadki potraktuj Menbuton Werfft.Pamietaj tez aby przepustowosc smoczkow byla dobra,im wiecej maciora wypije tym wiecej mleka da.A ,ze maciory z natury sa leniwe i zanim sie napija do pelna to sie znudza i poloza to na wielu fermach zalecam dodatkowo raz lub dwa razy dziennie lanie wody do koryta...lochy daja wiecej mleka,dzieki temu ,ze duzo sikaja wyplukuja drogi rodne a przez to sa mniejsze pozniej problemy z ronieniami:) pozdrofki
sorry nie z ronieniami tylko z ropieniem z drog seksualnych;)
predzej wentylator poleci na marsa niż wychłodzi w lato komorę do 18 st. ja bym stawiał jednak na paszę która jest podawana coś z nią nie gra
A dlaczego nie wychłodzisz.
Ja mam powietrze ciągnięte korytarzem które przelatując napotyka na 5 dysz (przepustowość 2,6l/h) i latem temp jest w granicach 22 stopni w porodówce (w dzień gdy temp na zewnątrz ok. 27).
Co do smoczków u mnie montowałem dodatkowo zraszacze 5cm nad korytem (wydajność ok 4l/min). Podczas pobierania paszy wszystkie lochy z nich korzystają nie podnosząc wcale głowy ku smoczkowi.
Dzieki za porady, zastosowałem obniżenie temperatury. Pasza też nie jest w porządku dlatego dodałem cukier gronowy .
masz za tęgą pasze.
poponuje dodac wiecej jeczmienia
Zucher daj zbadać pasze na najdroszsze witaminy występujące w niej lub krew od macior też na te witaminy zobaczysz jakie cyrki ci wyjdą.