FORUM
Ja np nie mam dzięki EM kożucha w zbiorniku z gnojowicą. Fakt niezaprzeczalny.
U świń ciężko poprawę zdrowotności stwierdzić choć doxy ostatni raz na tuczu było podawane w październiku. Ja uważam to za sukces ale czy to można przypisać EM??
Stosując takie rzeczy naocznie efektów nie zobaczysz no poza tym brakiem kożucha i brakiem odoru w chlewniach.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Ja stosuje je na głębokiej ściółce- efekt jest taki, że po trzech miesiącach gdy usuwamy obornik z chlewni to wygląda tak jak by już z rok na pryzmie przeleżał. Efektów zdrowotnościowych nie zauważyłem.
Ja np nie mam dzięki EM kożucha w zbiorniku z gnojowicą. Fakt niezaprzeczalny.
U świń ciężko poprawę zdrowotności stwierdzić choć doxy ostatni raz na tuczu było podawane w październiku. Ja uważam to za sukces ale czy to można przypisać EM??
Stosując takie rzeczy naocznie efektów nie zobaczysz no poza tym brakiem kożucha i brakiem odoru w chlewniach.
A podziałją na kożuch w szambie?Bo rury od kanalizy mi się zapychają
Lukas ale miksera używasz? Czy emy załatwią mieszanie. pytam bo za chwile będę miał podobny problem.
A co do cyfr. Kolega obsługuje oczyszczalnię gminną i ma problem z osadem tłuszczowym. Jakiś mądry od EMów zapewnił że to pestka. Skasowali
gminę na kilka tysięcy, bakterie przekroczyły dopuszczalne stężenie w cieczy (pow 200 jakiś jednostek) , a to ponoc już jest problem, a osad jak był tak jest. Jego zdanie na temat EMów jest jasne, jak i moje.
używacie w dalszym ciągu EMY ?
warto?
czy to jednak ściema ?
Ja stosuję dla loch koncentrat z Eurolpolu tam dodają podobno ale ich nie widziałem efektów też za bardzo dodawałem do kiszonej kuku przyrosty dobre ale niewiem czy to zasługa mikroorganizmów w tym roku nie daję kuku i różnic zbytnio nie widać
EMy pomagają w usunięciu odoru z chlewni? jeżeli tak to gdzie takie kupić?