FORUM
Stosował koś, albo może stosuje SanoCid przy koncentracie Protamino Premium??? jakie opinie???
....
Nie pomogę Ci kolego bo z sano mam tylko długopis i otwieracz do piwa
t zawsze coś też muszę zdobyć....
....
po co stworzyłes nowy temat? taki sam stworzyles kiedys tylko o nazwie Firna Sano
Pytam, bo lubię wiedzieć!
Rolnictwo to HAZARD!!
W tym biznesie zarabia:
FIRMA PASZOWA, WETERYNARZ I CZASAMI ROLNIK
A rzeczywiście przepraszam nie zauważyłem tego tematu
....
po sanie gowno na scianie
a tu się nie zgadzam bo używam koncentratu i jest ok... tylko pytam o taki dodatek.... sanocid
....
to samo co każdy inny zakwaszacz...
czyli jak mam ine to nie widzisz problemu? nie trzeba szczególnie tego do ich koncentratu......?
....
według ich żywieniowca pewnie trzeba
przeczytaj skład i odpowiedz sobie sam...
przy okazji przelicz sobie koszt białka na tym koncentracie i porównaj z innymi...
To jest zakwaszacz.
Tylko kwas mrówkowy i to jeszcze drogi. Zalecali 1 kg do tony czyli aromatycznie. Efektu nie da żadnego tzn nie dotrze do jelita. Ja daję kwasy średniołańcuchowe w ilości 6kg T1 i 5kg T2. Wyprowadziłem tak strptokokozę z obiektu.
Większość zakwaszaczy ma zadziałać w żołądku. Do jelit dotrą tylko otoczkowane i to w nie każdej otoczce. Wybierz zakwaszacz z kilkoma kwasami.
Longin, zakwaszacz nie pomógł Ci w zwalczeni streptokokozy. Może zacząłeś dobrze myć i dezynfekować pomieszczenia?
Właśnie nie. Ten co daję to mieszanka 5 kwasów otoczkowanych. Nie pamiętam jakie ale to jakieś dziwne nazwy: kaprynowy, kaprylowy laurynowy. Człowiek mi tłumaczył zasadę działania tychże kwasów jak rozwalają streptokoka a nie są antybiotykami. Tyle że mówię, są drogie.
Ale zdarzały się zgrubienia stawów i padały na tyłki a teraz tego nie mam. Raz wróciłem na miesiąc na stary kwas tez od nich i zaczęły sie na nowo stawy. Czyli nie likwiduje streptokokozy całkiem tylko ją mocno ogranicza.