No dobra, muszę ułożyć mieszanki pełnoporcjowe dla tuczników w okresach od 30-70kg i drugi 70-110kg, ale za groma mi nie chce się zbilansować. To czego ja mam wreszcie użyć? Mam to robić na bazie koncentratu Supremus Digest (b.o 38%, EM 11,3MJ i lizyna 4,5%) lub premiksu Lidermix Super (liz 9%, 1,25EM, nie podali białka). 1 okres koncentrat max 15%, 2 okr. 10%, premiks 1-3%, 2-2,5%. Jakie teraz pasze mam użyć żeby mi się zbilansowało? Energia jakoś wychodzi, ale tego białka zawszę dwa razy mniej niż powinno. A i jeszcze ile kosztuje lizyna syntetyczna? Z góry dzięki za odp.
wpakuj w to pszenice jęczmień i pszenżyto o ile oczywiście takimi paszami dysponujesz pokombinuj z poszczególnymi ilościami i musi być dobrze
No tak myślałem, że któreś z tych będą, tylko chyba coś źle liczę, bo jednego wychodzi o wiele za dużo, a drugie np w sam raz albo za mało. No to np. pierwszy okres niech będzie, zapotrzebowanie na 1Kg paszy: 12,5EM, 17% BO, 13,5%BS,0,9% LIZ. No i teraz jak się prawidłowo liczy te składniki żeby się dobrze zbilansowało?
zbilansować z dokładnością do jednego grama to Ci sie raczej nie uda układaj dawkę tak aby była jak najbardziej zblizona do zapotrzebowania i aby proporcje były zachowane a co do liczenia: np
pszenżyta 300 kg w tonie mieszanki
i aby policzyć ile w tym pszeżycie wniesiesz białka
300kg to 30%udziłu w paszy
pszenżyto zawiera ok 116 gram białka w kg
30%mnożysz przez 116 co daje 34,8grana w kilogranie paszy którą przygotujesz resztę białka należy uzupełnic pozostałymi komponentami
Alwaro4 skąd wziąłeś tak mało strawne białko, 79% strawności! Chyba pierze masz w tych koncentratach! Żeby dawka się zbilansowała trzeba zachować pewne proporcje między poszczególnymi składnikami. Ty masz za dużo białka w stosunku do reszty. Powodzenia.