Mam pytanie czy stosował ktoś może, jakie wyniki po zastosowaniu?
Demokracja to dwa wilki i owca głosujące nad tym co zjeść na obiad
ja stosowałem kontrolnie na partii 200 szt, i powiem tak szkoda kasy, jak dla mnie zadnych zauważalnych efektów
ja stosowałem kontrolnie na partii 200 szt, i powiem tak szkoda kasy, jak dla mnie zadnych zauważalnych efektów
Dziękuje za odpowiedz, a czy ktoś jeszcze może wypowiedzieć się na ten temat.
Demokracja to dwa wilki i owca głosujące nad tym co zjeść na obiad
Vilocym też testowałem i różnicy nie widziałem także szkoda pieniędzy.
sprobujcie to zastosowac na lochach to wtedy moze wykazac jakies dzialanie, bo tuczniki sabie poradza np.z mykotoksynami
mnie namówił na to kierownik skupu zakładu do którego oddaje, za stosowanie tego preparatu była dopłata 10 gr do kg żywca, miało pomóc podobno w kwasowości mięsa, jedna partia poszła u mnie i u kilku rolników i zakład już nie dopłacał, za 10 gr do kg mogłem to sypać, bo i tak zwracał mi się koszt zalupu vilocymu i jescze coś zostało na plus, ale efektu nie ma i niema się co oszukiwać
Takie cudowne preparaty to sobie mozna wsadzic w ....
30zł kg aktualnie tego dodatku.. Zapach paszy się zmieni na ziołowy a tak to bez rewelacji..
