skarmianie świeżego zboża

A ile kosztuje ten 15 kg worek?

dokładnie nie pamiętam w kazdym razie na pewno by sie to ekonomicznie opłacało

slyszalem o czyms takim, ja tam wole zeby robactwo spokojnie sobie wypelzlo ze zboza bo swinie jeszcze moga sie zatruc

przedstawiciel tej firmy zapewnia mnie że po zastosowaniu enzymixu można wszystkie zboże dawać świniom świeże bez żadnych negatywnych konsekwencji co o tym sadzicie moze ktoś już stosował ?? http://www.bas-pol.pl/sites/default/fil ... BP.doc.pdf

Ja stosuje świeże zboze [24 h po skoszeniu] i żadnych negatywnych konsekwencji w swojej karierze nie stwierdziłem.Naciągacz a nie przedstawiciel!!!!!!!!!!!!1

Mi się kiedyś pasza ze świeżego zboża o trochę podwyższonej wilgotności lekko przygrzała :/ ale do następnej dodałem zakwaszaczo-konserwant i no problemo już się nie grzała

A jeśli świnkom około 70 kg zrobię paszę na 100% świeżym zbożu i dodam ten preparat to stanie się coś ??

Też nie czekam aż się odparuje świeże zboże ,tylko zaraz na pasze ,owszem trzeba zwiększyć uwage bo czasami niespodzianki się trafiają ,ale dodatek dobrego zakwaszacza pomaga przetrwać

A jakie mogą być przykre niespodzianki, jak się zastosuje świeże zboże w paszy?

Kazik, w ubiegłym roku na stadzie podstawowym miałem wiele problemów przez około miesiąc od początku skarmiania świeżego ziarna.
Od ostrych biegunek prosiąt na porodówce przez ronienia we wczesnej i późnej ciąży po upadki loch kończąc.
Tucz cisza bez problemów.
Zboże odleżało swoje problemy jak nagle się pojawiły tak ustały.

....................................muj pradziad gadał , że zboże nie otstojałe nii WRÓŻY nic dobrego.

ile po zbiorach zacząć skarmiać strączkowe? Czy jest podobnie jak ze zbożami bo bobik sypał że ho hoi jakoś nie mam ochoty soi kupować zastanawiam się tylko nad premiksem bo nie bardzo skład pod strączkowe mają ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie?

Bobik trafiał do paszy bezpośrednio po zbiorze. Nigdy nie spotkałem się z negatywnymi skutkami. Przy zachowaniu proporcji śruty rzepakowej do bobiku 7 do 10 wystarczy zwykły premiks "sojowy". Stosując sam bobik należy uzupełnić metioninę z cysteiną. Odpowiednich premiksów prawdopodobnie nie ma i trzeba korzystać z syntetycznych aminokwasów, a te są kilkukrotnie droższe od lizyny.