FORUM
ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
one już nie zdychają, one teraz będą już siać. Zdrowe Podlaskie dzikie bestie uodpornione na pomór dzików będą szły w zaloty. Płotów, podobnie jak na granicy państwa na granicy strefy nie zrobiono. Maty dezynfekcyjne na drogach dziki omijają. Pozostaje mieć tylko nadzieję na cud.
Oby to nie był znowu dopiero cud nad Wisłą. A jak kukurydzy im chłop nie posieje to pszenicą i ziemniakami też dzik nie pogardzi. Łąki też przeorane. To wszystkożerna gadzina. Taki szczur, tylko trochę większy. Tyle z niego pożytku ma rolnik co ze szczura. Same straty.
Oby to nie był znowu dopiero cud nad Wisłą. A jak kukurydzy im chłop nie posieje to pszenicą i ziemniakami też dzik nie pogardzi. Łąki też przeorane. To wszystkożerna gadzina. Taki szczur, tylko trochę większy. Tyle z niego pożytku ma rolnik co ze szczura. Same straty.
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Dobrze że będzie program ale jak zawsze zapłacić mają rolnicy http://www.farmer.pl/produkcja-zwierzec ... owego,5446 . To zapewne tylko część planu walki z zarazą ale co z drugą dziką stroną , czy ma dojść do tego aby dziki w całym kraju pozdychały same ?
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Akurat w TRWAM program o tym wszystkim leci !!!
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Dowiedziałem się dzisiaj, że podobno rząd/odpowiedzialne ministerstwa nie zamierza realizować obiecanego ograniczania populacji dzików z powodu...braku środków. Biorąc pod uwagę to co się mówi i pisze o tzw bioasekuracji, wydaje się to być wielce prawdopodobne...wszak dużo prościej i taniej jest przerzucić koszty i odpowiedzialność na rolnika/producenta...
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
o tym właśnie pisano 21 listopada
http://www.kzp-ptch.pl/index.php/95-akt ... cji-dzikow
ciekawe ile kilometrów płotu będą musieli zbudować wokół swoich gospodarstw podlascy a potem polscy rolnicy zanim urzędnicy rządowi zrozumieją że trzeba polować na dzika a nie na rolnika. Czy nie mniej kilometrów ma nasza wschodnia granica? Więcej czy mniej? Jeżeli płot jest lekarstwem na zarazę to czy teraz nie należałoby przynajmniej odgrodzić płotem strefy czerwonej aby z niej żaden dzik nie wyszedł? A te co w niej zostały trzeba jak najszybciej zlikwidować. Tak walczy się z pomorem. Metody walki z zarazą są jasne. Gdy wystąpi pomór, następuje w promieniu 3-10 km likwidacja świniowatych - a dzik do takich należy. To jest najtańsza metoda walki z pomorem i jedynie skuteczna.
Minister rolnictwa jest świadomy że dziki to plaga która krajowi zagraża i trzeba wybić 75 procent dzika w Polsce
http://www.podlasie24.pl/losice/region/ ... 14a67.html
Dlaczego więc resort ministra tego nie robi? Kto potem będzie odpowiadał za kolejne zaniechanie? Kto za to zaniechanie już ponosi konsekwencje? Podlascy rolnicy i cały sektor trzodowy i przetwórczy w Polsce.
http://www.kzp-ptch.pl/index.php/95-akt ... cji-dzikow
ciekawe ile kilometrów płotu będą musieli zbudować wokół swoich gospodarstw podlascy a potem polscy rolnicy zanim urzędnicy rządowi zrozumieją że trzeba polować na dzika a nie na rolnika. Czy nie mniej kilometrów ma nasza wschodnia granica? Więcej czy mniej? Jeżeli płot jest lekarstwem na zarazę to czy teraz nie należałoby przynajmniej odgrodzić płotem strefy czerwonej aby z niej żaden dzik nie wyszedł? A te co w niej zostały trzeba jak najszybciej zlikwidować. Tak walczy się z pomorem. Metody walki z zarazą są jasne. Gdy wystąpi pomór, następuje w promieniu 3-10 km likwidacja świniowatych - a dzik do takich należy. To jest najtańsza metoda walki z pomorem i jedynie skuteczna.
Minister rolnictwa jest świadomy że dziki to plaga która krajowi zagraża i trzeba wybić 75 procent dzika w Polsce
http://www.podlasie24.pl/losice/region/ ... 14a67.html
Dlaczego więc resort ministra tego nie robi? Kto potem będzie odpowiadał za kolejne zaniechanie? Kto za to zaniechanie już ponosi konsekwencje? Podlascy rolnicy i cały sektor trzodowy i przetwórczy w Polsce.
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
A jak resort ma to robić jak pieniądze były potrzebne na urodziny Radka 200 tysi z publicznych pieniędzy poszło no ale wiadomo urodziny ma każżda śświnia
że tak kombinują nie znaczy że tak będzie u nas wójt aby poprawić finanse gminy chciał powołać straż gminną ale ludzie się zbuntowali i się z pomysłu wycofał
Zarazę roznoszą dziki a one są własnością pań stwa więc po stronie państwa jest obowiązek zabezpieczyć nas przed zarazą i takie stanowisko zawczsu powinny zająć organizacje rolnicze



Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Paradoks polega na tym że żywy dzik jest własnością państwa , a zastrzelony już nie .Państwo już nie ponosi dalszych kosztów związanych z przechowaniem na czas badań i samych badań . Myśliwi więc się nie kwapią do odstrzałów , bo to koszty .
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Tez oglądałem ten reportaż. Konkretnie i na temat poświęcili problemowi z 50 minut z antenie ogólnopolskiej. Gdzie są te wszystkie oświecone telewizje? Gdzie TVP z "misją"?
Za samo to, że podjęli temat to im podziękuję i ze stówkę wyślę. A jakby kto chciał im też podziękować i parę drobnych przesłał to może i na następny reportaż by starczyło o dziku państwowym i szkodach już nie państwowych.
Za samo to, że podjęli temat to im podziękuję i ze stówkę wyślę. A jakby kto chciał im też podziękować i parę drobnych przesłał to może i na następny reportaż by starczyło o dziku państwowym i szkodach już nie państwowych.
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
TV Trwam iRadio Maryja to jedyne media ktore "mowia jak jest" i jeszcze Pospieszalski Ktos nie chce niech nie slucha jego wybor Tak samo jest z wyborami panstwowymi JAKI NAROD TAKIE WYBORY
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Wygląda na to że zwalczaniem tej zarazy nasi rządzący obciążą całkowicie rolników . Na razie szykują przepisy aby to rolnik płoty budował i od dzików i asfu się chronił i to on będzie odpowiadał za cały bałagan . Przepisy cichutko forsują i dopiero ujawnią do kąd tak na prawdę dotarły te zakażone dziki .

Skurwysyny aby za nic nie odpowiadać chcą z naszych zagród zrobić bazy takie jak w Kiejkutach i to naszym kosztem .


Skurwysyny aby za nic nie odpowiadać chcą z naszych zagród zrobić bazy takie jak w Kiejkutach i to naszym kosztem .
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Jakie by nie były nasze przepisy nadrzędne zawsze będą UE. I ten kierunek trzeba by obrać,nie tylko z asf ale i odszkodowania za szkody powodowane przez dzika.
Ostatnio zmieniony czwartek 11 gru 2014, 12:11 przez nemezis, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
jezeli dziki sa panstwowe to czy czasem nie mozna zlozyc do prokuratury doniesienia o celowe powodowanie zagrozenia w zwiazku z brakiem skutecznych dziala ochrony hodowli swin przed choroba roznoszona przez panstwowe zwierzeta. marucha zapewne macie porzadego prawnika z ktorym wspolpracujecie warto by go bylo spytac
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
w tym zakresie trzeba będzie popracować bo dyskusji chyba nadszedł już czas
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
a tymczasem
http://www.farmer.pl/produkcja-zwierzec ... 54500.html
a oni mówią że wszystko jest pod kontrolą i dzików za dużo nie ma
http://www.farmer.pl/produkcja-zwierzec ... 54500.html
a oni mówią że wszystko jest pod kontrolą i dzików za dużo nie ma
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Przecież ta zaraza biega po całym kraju i żadne odgradzanie gospodarstw po przez płoty nic nie da , chyba że każdy będzie parzył tak jak dawniej .
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
http://tv-trwam.pl/film/po-stronie-praw ... -podlaskie
Do Polski dotarł już Afrykański Pomór Dzików, a my dziki chronimy i nie przewidujemy redukcji ich populacji
http://www.kzp-ptch.pl/index.php/95-akt ... cji-dzikow
W Niemczech jeszcze pomoru nie ma, a staje ramię w ramię 300 myśliwych i chce redukować populację dzików a szczególnie loch, rozumiejąc zagrożenie jakie niesie Afrykański Pomór Dzików. Będą także polować na padlinożerców, bo one także mogą być wektorem ASF. Myśliwi niemieccy są świadomi że 150 kilogramowe dziki na drogach powodują wypadki drogowe. Rozumieją niebezpieczeństwo jakie dzikie zwierzęta stanowią dla mieszkańców i jakie szkody powodują w uprawach. Wiedzą ze pomór dzików jest coraz bliżej, że choroba puka już do ich drzwi i nie wierzą widocznie opiniom ekspertów twierdzącym że w miejsce odstrzelonych niemieckich wejdą polskie dziki.
Nasi zachodni sąsiedzi są tak jak my znaczącym producentem wieprzowiny, więc postanowili obronić przed dziczym pomorem swoją gospodarkę. Wyciągają wnioski, obserwując pilnie ewolucję choroby dzików w Polsce i na Litwie. Trzystu strzelców z szesnastu obwodów postanowiło więc zapolować na dziki i lisy na powierzchni 9500 hektarów. Niemieccy myśliwi ponoszą bowiem wielką odpowiedzialność w zapobieżeniu rozprzestrzenianiu się choroby a doniosła o tym fakcie jedna z niemieckich gazet.
http://www.haz.de/Hannover/Aus-der-Regi ... -schiessen
Do Polski dotarł już Afrykański Pomór Dzików, a my dziki chronimy i nie przewidujemy redukcji ich populacji
http://www.kzp-ptch.pl/index.php/95-akt ... cji-dzikow
W Niemczech jeszcze pomoru nie ma, a staje ramię w ramię 300 myśliwych i chce redukować populację dzików a szczególnie loch, rozumiejąc zagrożenie jakie niesie Afrykański Pomór Dzików. Będą także polować na padlinożerców, bo one także mogą być wektorem ASF. Myśliwi niemieccy są świadomi że 150 kilogramowe dziki na drogach powodują wypadki drogowe. Rozumieją niebezpieczeństwo jakie dzikie zwierzęta stanowią dla mieszkańców i jakie szkody powodują w uprawach. Wiedzą ze pomór dzików jest coraz bliżej, że choroba puka już do ich drzwi i nie wierzą widocznie opiniom ekspertów twierdzącym że w miejsce odstrzelonych niemieckich wejdą polskie dziki.
Nasi zachodni sąsiedzi są tak jak my znaczącym producentem wieprzowiny, więc postanowili obronić przed dziczym pomorem swoją gospodarkę. Wyciągają wnioski, obserwując pilnie ewolucję choroby dzików w Polsce i na Litwie. Trzystu strzelców z szesnastu obwodów postanowiło więc zapolować na dziki i lisy na powierzchni 9500 hektarów. Niemieccy myśliwi ponoszą bowiem wielką odpowiedzialność w zapobieżeniu rozprzestrzenianiu się choroby a doniosła o tym fakcie jedna z niemieckich gazet.
http://www.haz.de/Hannover/Aus-der-Regi ... -schiessen
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
z tego filmu to ja się dużo ciekawych rzeczy dowiedziałem
np.
w wyniku tego że dziki niszczą kukurydze na kiszonkę dla krów została przekroczona kwota mleczna ha ha ha
następny hodowca swiń ten z cyklu otwartego się nagle dowiedział że te większe ubojnie nie chcą kupować z żółtej strefy a kupił sobie tysiące warchlaków i to pewnie duńskich , a o tym było wiadomo już rok
temu co ma zarodówke marzy mu się za loszkę 1200 zł.
chyba będzie sobie sam sprzedawał
tych 2 młodych co tak walczą o odszkodowania za zniszczoną kuku też pomału zaczynają być śmieszni , przecież jak im te dziki co roku kukurydzę wpierdalają to się nie sieje kukurydzy tylko inne zboże w które zwierzyna nie niszczy np. pszenice ościastą , ale towarzystwo było nauczone byle jak kuku posadzić z kołem flaszke wypić wziąć odszkodowanie trochę się jeszcze podzielić z kołem i dostać jelenia na święta
a że się trochę pozmieniało to jest przykro
wszyscy mają zbankrutować przez zimę , a strasznie im potrzebny nawóz na wiosnę i dopłaty na jutro




w wyniku tego że dziki niszczą kukurydze na kiszonkę dla krów została przekroczona kwota mleczna ha ha ha
następny hodowca swiń ten z cyklu otwartego się nagle dowiedział że te większe ubojnie nie chcą kupować z żółtej strefy a kupił sobie tysiące warchlaków i to pewnie duńskich , a o tym było wiadomo już rok
temu co ma zarodówke marzy mu się za loszkę 1200 zł.





tych 2 młodych co tak walczą o odszkodowania za zniszczoną kuku też pomału zaczynają być śmieszni , przecież jak im te dziki co roku kukurydzę wpierdalają to się nie sieje kukurydzy tylko inne zboże w które zwierzyna nie niszczy np. pszenice ościastą , ale towarzystwo było nauczone byle jak kuku posadzić z kołem flaszke wypić wziąć odszkodowanie trochę się jeszcze podzielić z kołem i dostać jelenia na święta




wszyscy mają zbankrutować przez zimę , a strasznie im potrzebny nawóz na wiosnę i dopłaty na jutro

Ostatnio zmieniony niedziela 14 gru 2014, 11:36 przez stan1069@o2.pl, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
przykry to ty jestes stan.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Prawda czasami jest przykra i bolesna niestety 

Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Że władza ma problem dzików w d...ie to rzecz oczywista, smutne jest to że rolnicy których na razie to nie dotyczy bezpośrednio wręcz się cieszą z czyjejś krzywdy.
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Stanisławie , chyba Ci rdza z tej starej przyczepy w oko wpadła i wielu spraw przez to nie widzisz . Zachowujesz się jak jakiś jaskiniowiec , któremu do życie oprócz schronienia na własną dupę nic więcej nie potrzeba .
Przecież jeśli rolnik ustawił produkcję na uprawę kukurydzy i to na poziomie profesjonalnym , to do tego skorodowana doczepa nie wystarczy . Ludzie mają ambicję i poinwestowali nie małe pieniądze na kombajny , przystawki , suszarnie i magazyny aby to wszystko prawidłowo funkcjonowało .
My w Witoni zastanawialiśmy się nad Twoją postacią i nie wiemy czy Ty masz w ogóle psa , bo Tobie to kompletnie nic nie jest potrzebne i wszystko jest zbędne . Zero ambicji i żadnych mażeń
Przecież jeśli rolnik ustawił produkcję na uprawę kukurydzy i to na poziomie profesjonalnym , to do tego skorodowana doczepa nie wystarczy . Ludzie mają ambicję i poinwestowali nie małe pieniądze na kombajny , przystawki , suszarnie i magazyny aby to wszystko prawidłowo funkcjonowało .
My w Witoni zastanawialiśmy się nad Twoją postacią i nie wiemy czy Ty masz w ogóle psa , bo Tobie to kompletnie nic nie jest potrzebne i wszystko jest zbędne . Zero ambicji i żadnych mażeń

-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Mietko WY chyba pojechaliście do Witoni zastanawiać się co zrobić żeby poprzez tuczenie dunczyka nie zrobić się taki cieniutki żeby przez ruszta nie przelecieć
a nie mnie obgadywać
ale widzę że za dużo żeście chyba nie ustalili
bo cichutko
mam 3 pieski
ale świń już nie mam
może kiedyś przyjmę je pod dach jak będą drogie , ale Wy najpierw musicie zmądrzeć a na to się nie zanosi szybko .
Co do tych inwestycji w kukurydzę na Podlasiu to się chłopie przyjrzyj w innych branżach co się dzieje z dużo większymi inwestycjami i nie są to inwestycje 20 000 za używaną przystawkę i kilkadziesiąt na suszarnie to się może przydać za kilka lat , a co rząd miał zabronić stawiać suszarni ????????? i kupować przystawek ????
jest problem z ASF dzikiem i produkcja kuku rozwiązywaniu tego problemu nie służy



ale widzę że za dużo żeście chyba nie ustalili

mam 3 pieski




Co do tych inwestycji w kukurydzę na Podlasiu to się chłopie przyjrzyj w innych branżach co się dzieje z dużo większymi inwestycjami i nie są to inwestycje 20 000 za używaną przystawkę i kilkadziesiąt na suszarnie to się może przydać za kilka lat , a co rząd miał zabronić stawiać suszarni ????????? i kupować przystawek ????
jest problem z ASF dzikiem i produkcja kuku rozwiązywaniu tego problemu nie służy
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Przyjebaliscie sie tych dunów, a niby jakby były tylko krajowe warchlaki to takiej ceny by nie było??
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Taka sobie mapka z dnia 11.12.2014
- niebieskie dziki
-czerwone świnie
http://www.schweine.net/images/grafiken ... 122014.jpg
http://www.topagrar.pl/articles/top-swi ... ie-dzikow/
Cytat miesiąca !
''Nasi zachodni sąsiedzi są, podobnie jak my jednym z większych graczy w sektorze europejskiej wieprzowiny. Obserwując ewolucję choroby dzików w Polsce i na Litwie wyciągają wnioski i wprowadzają w życie stosowne działania. Zdaniem tamtejszych służb przed myśliwymi bardzo poważne zadanie – mają zapobiec rozwojowi epidemii na terenie Niemiec.''
Nasi eksperci twierdzą trochę inaczej co do dzików
- niebieskie dziki
-czerwone świnie
http://www.schweine.net/images/grafiken ... 122014.jpg
http://www.topagrar.pl/articles/top-swi ... ie-dzikow/
Cytat miesiąca !
''Nasi zachodni sąsiedzi są, podobnie jak my jednym z większych graczy w sektorze europejskiej wieprzowiny. Obserwując ewolucję choroby dzików w Polsce i na Litwie wyciągają wnioski i wprowadzają w życie stosowne działania. Zdaniem tamtejszych służb przed myśliwymi bardzo poważne zadanie – mają zapobiec rozwojowi epidemii na terenie Niemiec.''
Nasi eksperci twierdzą trochę inaczej co do dzików
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
dzięki Maniu za uznanie ale wolałbym zdobywać laury w innych dziedzinach
bo tymczasem-
jest kolejny, dwudziesty szósty, i co gorsza odstrzelony.
planów naprawczych nadal brak,
a może nasi decydenci sądzą że samo przejdzie? Samo to tylko tak się może zrobić.
- Panie doktorze, wracałem z wczasów i na koniec coś złapałem, czy to samo przejdzie?
przejdzie,przejdzie, Na żonę i dzieci.
bo tymczasem-
jest kolejny, dwudziesty szósty, i co gorsza odstrzelony.
planów naprawczych nadal brak,
a może nasi decydenci sądzą że samo przejdzie? Samo to tylko tak się może zrobić.
- Panie doktorze, wracałem z wczasów i na koniec coś złapałem, czy to samo przejdzie?
przejdzie,przejdzie, Na żonę i dzieci.
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Panie Mariuszu po obejrzeniu dzisiejszego materiału w Agrobiznesie stwierdzam iż te leśne dziadki na waszym terenie same nie wiedzą o co chodzi z pomorem niby wiedzą o tym aby redukować dzika ale jednocześnie twierdzą że nie trzeba już zabijać jedynie obserwować marsz zarazy na zachód ( w pierwszej chwili pomyślałem że przyjadę do was i walne w łeb gajowego za tą mądrą myśl ). Może się mylę ale teraz należało by iść za ciosem i wybić co się rusza w lasach.
A dziś kolejne 3 przypadki od odstrzelonych.
Wielki szacunek dla pana za walkę z Afrykańskim Pomorem Myślenia.
A dziś kolejne 3 przypadki od odstrzelonych.
Wielki szacunek dla pana za walkę z Afrykańskim Pomorem Myślenia.
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/transm ... AA00359823
nie będzie dobrze, nie zrobią nic, a dziki będą siać aż zasieją cały kraj,
nie będzie dobrze, nie zrobią nic, a dziki będą siać aż zasieją cały kraj,
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Mariusz ile jeszcze jest tych dzikow na terenie podlasia? Mnie i tak dziwi że ten asf tak wolno się rozwija.
Jedyną dla nas szansą jest podrzucenie asf do Helmuta, bo wtedy przyjdzie odgórnie z Brukseli nakaz odstrzalu dzika.
Jedyną dla nas szansą jest podrzucenie asf do Helmuta, bo wtedy przyjdzie odgórnie z Brukseli nakaz odstrzalu dzika.
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Podlasianie! Zamiast włóczyć się po salach sejmowych zbierzcie sie do kupy, zaopatrzcie w kołatki czy inne wypłaszacze, a potem w las i gnać te dziki z czerwonej strefy na zachód, chociaz do mazowsza a my juz pognamy te zarazę dalej.
Póki co nikt tego nie będzie zwalczał bo nima co zwalczać, 26 dzików i 2 świnie gdzieś w jakimś lesie koło granicy? A kto tym sie będzie przejmowałm, zwłaszcza w Brukseli.
Póki co nikt tego nie będzie zwalczał bo nima co zwalczać, 26 dzików i 2 świnie gdzieś w jakimś lesie koło granicy? A kto tym sie będzie przejmowałm, zwłaszcza w Brukseli.
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
okazuje się że unijni doradcy nic na temat naszego wirusa nie wiedzieli i nadal nie wiedzą. Trwa dopiero nauka na Poligonie Podlasie.
Myśleli że wirus zabija w 100 procentach więc samo zdechnie a my tylko pozbieramy. Okazuje się że wirus dzików nie zabija już naszych dzików. Wpuściliśmy sobie dziki przez niezabezpieczona granicę, potem zamiast natychmiast je odstrzelić, tak jak to się robi w przypadku świń to obserwowaliśmy rozwój pomoru badając jego rozprzestrzenianie się na poligonie i wyhodowaliśmy sobie podlaski pomór dzików. Nasze dziki sobie z nim radzą i nie zdychają masowo tylko teraz będą siać. Naukowcy więc nie wiedzą co teraz robić, Dzika nie chcą bić bo się pewnie boją ministra środowiska i zielonych więc mówią że odstrzał dzików jest albo niewykonalny albo że nic nie da. Trzeba przyznać że odstrzał na Podlasiu ruszył z kopyta, podobno nawet znalazły się w lasach jakieś nagrody dla kół które najszybciej odstrzelą. Lasy chcą karać koła które nie strzelają a nawet wypowiadać im dzierżawy czego dotychczas nie robiły. Lasy też są przeorane. Mamy przeorane pastwiska, już zabierają się za oziminy. Straty są przeogromne, a świadomość, że można przynajmniej jakieś pieniądze marne z odszkodowań otrzymać spowodowała że świadome społeczeństwo ruszy natychmiast po zadośćuczynienie. Kasy zabraknie.
Dzików pewnie odstrzelą przynajmniej tyle ile zaplanowali ale to przecież nie będzie redukcja populacji do poziomu bezpiecznego a tylko spowodowanie że nie będzie się masowo rozwijać. Myśliwi - część nadal uważa że oni mają przywilej a nie obowiązek ratowania przeoranej dzikami ojczyzny a łowiecki honor i stuletnia tradycja nie pozwala do matek strzelać.
Panowie myśliwi. Sto lat temu jak dzika można było ze świecą szukać to może był to jakiś problem. Ale dzisiaj strzelać do wszystkiego co się rusza i wyjęcie spod prawa tego szkodnika i siewcy pomoru jest waszym obywatelskim obowiązkiem. Zabroniono przecież doświadczeń na żywych zwierzętach myszach i szczurach laboratoryjnych ale w swoim gospodarstwie rolnik ma prawny obowiązek do ich likwidacji tych szkodników wszelkimi metodami. Nie ma tu żadnego okresu ochronnego i dyshonoru że jakaś ciężarna albo karmiąca szczurzyca się trutką poczęstowała. Do ochrony kraju wystarczy tylko kilkanaście milionów złotych i tego żeby nasi rządzący chcieli sprawą się zająć . Trzeba dzika spod prawa na Podlasiu wyjąć, zapłacić kilka setek każdemu kto uszy dzika do wójta przyniesie i skończą się nasze kłopoty.
Naukowcy czekają już tylko na szczepionki. Może będzie za lat ile?
Politycy coraz więcej mówią o tym że trzeba coś zrobić ale jak widać ze sprawozdania z posiedzenie komisji kiedy przychodzi do głosowania to dają drapaka.
Rządzący się z hodowcami w tej sprawie wcale nie chcą spotykać. http://www.kzp-ptch.pl/index.php/95-akt ... ego-ds-asf
Wszelkie pisma do premiera trafiają zawsze na biurko minrolu i giwetu którzy mogą zwalczać tylko ASF świń ale nie ASF dzików i koło się zamyka. Brakuje funduszy, etatów na kontrolerów, czasu a przede wszystkim chęci zrozumienia i działania w tej bezdyskusyjnie najważniejszej obecnie sprawie.
Koledzy, nie martwcie się o Podlasie. Podlasie już jest stracone. W strefie czerwonej zostały niedobitki zastanawiające się- chować czy nie chować, świniarzy coraz mniej. Może dzików jest już więcej w tej krainie. Dzików które właśnie Wam zagrażają i na które pomysłu nie ma. Martwcie się o swoje dziki za które nikt się wcale nie bierze i o redukcji nie myśli. Swoje dziki, którym przecież nikt nie zabroni przespacerować się po granicy strefy czerwonej w okresie huczki lub innym, a jeśli przy okazji odwiedzin znajdą jakąś dziczą padlinę z ASF to przecież ją zjedzą i do swojego stada wrócą. Zawsze pozostaje jeszcze opcja kanapkowa, czyli kanapka z ASF przywieziona przez turystę ze wschodu od którego jej na granicy celnicy nie odebrali, bo oni nagrody za przemyt może dostają a nie za kanapki. I ta kanapka w każdym momencie i każdym miejscu Europu może być przez nadmierną populację dzików zjadana i cyrk zacznie się w innym miejscu Polski albo Europy. Jest też opcja całkiem świadomego ( broń biologiczna) podrzucenia.
Najbardziej optymistyczna wersja na dzisiaj to ta że wirus się poza strefę czerwoną nie wydostanie, chociaż nikt w tę wersję nie chce wierzyć.
Druga optymistyczna to ta że Polska będzie miała asf dzików na całej powierzchni natomiast staraniem władz weterynaryjnych- nadzór, przepisy bioasekuracyjne i zastosowanie się do tych przepisów przez producentów spowoduje że nasze świnie pozostaną zdrowe w swoich twierdzach zabezpieczone od chorych dzików, które jak święte krowy po ulicach miast się wkrótce będą przechadzać.
Długo by jeszcze można pisać ale to trochę pisanie po próżnicy.
Reasumując myślę i to powinno dotrzeć zarówno do producentów trzody, przetwórców i wszystkich którzy ze świńskiego interesu żyją. Jeżeli będziemy mieli zdrowe świnie a chore dziki to nasze tuczniki będące wszystkie w czerwonej strefie będą mogły być ubijane w rzeźniach i przeznaczane na kraj
( owalna pieczątka) oraz do unii. Nie będzie eksportu poza kraje unijne. Tu zakłady przetwórcze mają zdecydowanie większy problem bo one przerabiają więcej niż my produkujemy. Polskich tuczników stale brak. Chociaż jak to powiedział ostatnio pewien właściciel zm – tanich polskich tuczników brak. I to jest problem.
Na koniec może coś bardziej optymistycznego ale to zależy dla kogo
http://www.kzp-ptch.pl/index.php/95-akt ... ecej-zywca
Myśleli że wirus zabija w 100 procentach więc samo zdechnie a my tylko pozbieramy. Okazuje się że wirus dzików nie zabija już naszych dzików. Wpuściliśmy sobie dziki przez niezabezpieczona granicę, potem zamiast natychmiast je odstrzelić, tak jak to się robi w przypadku świń to obserwowaliśmy rozwój pomoru badając jego rozprzestrzenianie się na poligonie i wyhodowaliśmy sobie podlaski pomór dzików. Nasze dziki sobie z nim radzą i nie zdychają masowo tylko teraz będą siać. Naukowcy więc nie wiedzą co teraz robić, Dzika nie chcą bić bo się pewnie boją ministra środowiska i zielonych więc mówią że odstrzał dzików jest albo niewykonalny albo że nic nie da. Trzeba przyznać że odstrzał na Podlasiu ruszył z kopyta, podobno nawet znalazły się w lasach jakieś nagrody dla kół które najszybciej odstrzelą. Lasy chcą karać koła które nie strzelają a nawet wypowiadać im dzierżawy czego dotychczas nie robiły. Lasy też są przeorane. Mamy przeorane pastwiska, już zabierają się za oziminy. Straty są przeogromne, a świadomość, że można przynajmniej jakieś pieniądze marne z odszkodowań otrzymać spowodowała że świadome społeczeństwo ruszy natychmiast po zadośćuczynienie. Kasy zabraknie.
Dzików pewnie odstrzelą przynajmniej tyle ile zaplanowali ale to przecież nie będzie redukcja populacji do poziomu bezpiecznego a tylko spowodowanie że nie będzie się masowo rozwijać. Myśliwi - część nadal uważa że oni mają przywilej a nie obowiązek ratowania przeoranej dzikami ojczyzny a łowiecki honor i stuletnia tradycja nie pozwala do matek strzelać.
Panowie myśliwi. Sto lat temu jak dzika można było ze świecą szukać to może był to jakiś problem. Ale dzisiaj strzelać do wszystkiego co się rusza i wyjęcie spod prawa tego szkodnika i siewcy pomoru jest waszym obywatelskim obowiązkiem. Zabroniono przecież doświadczeń na żywych zwierzętach myszach i szczurach laboratoryjnych ale w swoim gospodarstwie rolnik ma prawny obowiązek do ich likwidacji tych szkodników wszelkimi metodami. Nie ma tu żadnego okresu ochronnego i dyshonoru że jakaś ciężarna albo karmiąca szczurzyca się trutką poczęstowała. Do ochrony kraju wystarczy tylko kilkanaście milionów złotych i tego żeby nasi rządzący chcieli sprawą się zająć . Trzeba dzika spod prawa na Podlasiu wyjąć, zapłacić kilka setek każdemu kto uszy dzika do wójta przyniesie i skończą się nasze kłopoty.
Naukowcy czekają już tylko na szczepionki. Może będzie za lat ile?
Politycy coraz więcej mówią o tym że trzeba coś zrobić ale jak widać ze sprawozdania z posiedzenie komisji kiedy przychodzi do głosowania to dają drapaka.
Rządzący się z hodowcami w tej sprawie wcale nie chcą spotykać. http://www.kzp-ptch.pl/index.php/95-akt ... ego-ds-asf
Wszelkie pisma do premiera trafiają zawsze na biurko minrolu i giwetu którzy mogą zwalczać tylko ASF świń ale nie ASF dzików i koło się zamyka. Brakuje funduszy, etatów na kontrolerów, czasu a przede wszystkim chęci zrozumienia i działania w tej bezdyskusyjnie najważniejszej obecnie sprawie.
Koledzy, nie martwcie się o Podlasie. Podlasie już jest stracone. W strefie czerwonej zostały niedobitki zastanawiające się- chować czy nie chować, świniarzy coraz mniej. Może dzików jest już więcej w tej krainie. Dzików które właśnie Wam zagrażają i na które pomysłu nie ma. Martwcie się o swoje dziki za które nikt się wcale nie bierze i o redukcji nie myśli. Swoje dziki, którym przecież nikt nie zabroni przespacerować się po granicy strefy czerwonej w okresie huczki lub innym, a jeśli przy okazji odwiedzin znajdą jakąś dziczą padlinę z ASF to przecież ją zjedzą i do swojego stada wrócą. Zawsze pozostaje jeszcze opcja kanapkowa, czyli kanapka z ASF przywieziona przez turystę ze wschodu od którego jej na granicy celnicy nie odebrali, bo oni nagrody za przemyt może dostają a nie za kanapki. I ta kanapka w każdym momencie i każdym miejscu Europu może być przez nadmierną populację dzików zjadana i cyrk zacznie się w innym miejscu Polski albo Europy. Jest też opcja całkiem świadomego ( broń biologiczna) podrzucenia.
Najbardziej optymistyczna wersja na dzisiaj to ta że wirus się poza strefę czerwoną nie wydostanie, chociaż nikt w tę wersję nie chce wierzyć.
Druga optymistyczna to ta że Polska będzie miała asf dzików na całej powierzchni natomiast staraniem władz weterynaryjnych- nadzór, przepisy bioasekuracyjne i zastosowanie się do tych przepisów przez producentów spowoduje że nasze świnie pozostaną zdrowe w swoich twierdzach zabezpieczone od chorych dzików, które jak święte krowy po ulicach miast się wkrótce będą przechadzać.
Długo by jeszcze można pisać ale to trochę pisanie po próżnicy.
Reasumując myślę i to powinno dotrzeć zarówno do producentów trzody, przetwórców i wszystkich którzy ze świńskiego interesu żyją. Jeżeli będziemy mieli zdrowe świnie a chore dziki to nasze tuczniki będące wszystkie w czerwonej strefie będą mogły być ubijane w rzeźniach i przeznaczane na kraj
( owalna pieczątka) oraz do unii. Nie będzie eksportu poza kraje unijne. Tu zakłady przetwórcze mają zdecydowanie większy problem bo one przerabiają więcej niż my produkujemy. Polskich tuczników stale brak. Chociaż jak to powiedział ostatnio pewien właściciel zm – tanich polskich tuczników brak. I to jest problem.
Na koniec może coś bardziej optymistycznego ale to zależy dla kogo
http://www.kzp-ptch.pl/index.php/95-akt ... ecej-zywca
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Przyjdzie wiosna to trzeba tam naturalnych wrogów dzików wprowadzić;-)
https://www.youtube.com/watch?v=7ILV_l7SMr0
https://www.youtube.com/watch?v=03WJ_ZkF1oc
https://www.youtube.com/watch?v=7ILV_l7SMr0
https://www.youtube.com/watch?v=03WJ_ZkF1oc
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
O skurwesyn....
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
już nie tylko Niemcy w obawie przed afrykańskim pomorem dzików redukują swoje pogłowie wektora ASF.
Finowie postanowili zmniejszyć pogłowie dzika aż o połowę, choć mają ich w swoim kraju tylko ponad tysiąc sztuk. Fińskie Ministerstwo Rolnictwa i Leśnictwa i inne instytucje wspólnie ogłosiły plan zmniejszenia populacji dzików aby zapobiec wprowadzeniu wirusa afrykańskiego pomoru świń z Rosji do Finlandii.
https://www.3drei3.de/latest_swine_news ... erden_561/
Finowie postanowili zmniejszyć pogłowie dzika aż o połowę, choć mają ich w swoim kraju tylko ponad tysiąc sztuk. Fińskie Ministerstwo Rolnictwa i Leśnictwa i inne instytucje wspólnie ogłosiły plan zmniejszenia populacji dzików aby zapobiec wprowadzeniu wirusa afrykańskiego pomoru świń z Rosji do Finlandii.
https://www.3drei3.de/latest_swine_news ... erden_561/
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
u nas bal, a tu mamy już 30 przypadek
http://www.wetgiw.gov.pl/files/aktualno ... at-glw.pdf
a tu 70 tysięcy szkodników poza kontrolą poubojową?
http://kzp-ptch.pl/images/Publikacje/Dz ... schodu.pdf
i wszystko w porządku?
http://www.kzp-ptch.pl/index.php/95-akt ... j-niepokoi
http://www.wetgiw.gov.pl/files/aktualno ... at-glw.pdf
a tu 70 tysięcy szkodników poza kontrolą poubojową?
http://kzp-ptch.pl/images/Publikacje/Dz ... schodu.pdf
i wszystko w porządku?
http://www.kzp-ptch.pl/index.php/95-akt ... j-niepokoi
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
mamy nowy program zwalczania ASF. Zagrożenie pomorem wcale nie mniejsze a wydatki - planowane zmniejszenie o 61 procent.
http://www.kzp-ptch.pl/index.php/95-akt ... -2014-roku
z jednej strony wyraźnie stwierdzono:
W 2014 r. stwierdzono ogniska oraz przypadki ASF u
dzików na terytorium Litwy, Łotwy i Estonii. Istnieje duże prawdopodobieństwo dalszego
szerzenia się wirusa ASF, w szczególności wśród zwierząt wolno żyjących na terytorium
Rzeczypospolitej Polskiej oraz w państwach nadbałtyckich, z uwagi na duże kompleksy leśne
na granicy między państwami nadbałtyckimi a Białorusią oraz znaczący ruch osobowy i
tranzytowy między tymi państwami zwiększający ryzyko nielegalnego przewiezienia
produktów żywnościowych skażonych wirusem lub przeniesienia wirusa przez środki
transportu lub podróżnych.
doskonale wiedzą decydenci że:
Afrykański pomór świń (African swine fever – ASF) to groźna, wysoce zakaźna i
zaraźliwa choroba wirusowa świń domowych wszystkich ras oraz dzików. Ludzie nie są
wrażliwi na zakażenie wirusem ASF, w związku z czym choroba ta nie stwarza zagrożenia
dla ich zdrowia i życia. Jednakże, wystąpienie ASF skutkuje przede wszystkim narażeniem
danego kraju na ogromne straty finansowe, związane w pierwszej kolejności z całkowitym
zablokowaniem możliwości eksportu świń lub wieprzowiny do krajów trzecich, jak również z
brakiem możliwości handlu zwierzętami oraz produktami pochodzenia zwierzęcego wewnątrz
Unii Europejskiej. Ponadto, wystąpienie ASF niesie ze sobą konieczność wypłaty
odszkodowań za zwierzęta zabite z nakazu organów Inspekcji Weterynaryjnej oraz
poniesienia innych kosztów związanych ze zwalczaniem choroby. Strategia walki z chorobą
polega na zlikwidowaniu wirusa w jak najkrótszym możliwym czasie. Obejmuje ona m. in.
zabicie zwierząt w ognisku choroby i utylizację ich zwłok,
więc dlaczego nadal nie chcą zlikwidować wirusa zwalczając dzika?:
Odstrzał dzików
Z informacji uzyskanych z GIW od 31 marca do 7 grudnia 2014 zrealizowany odstrzał dzików wyniósł 1834 szt. w strefie IA oraz 5250 szt. w strefie IB. W planach na rok 2015 odstrzał dzików został ograniczony do 1626 szt. w strefie IA, 2342 szt. w strefie IB. Zwiększanie populacji dzików na pewno nie poprawi sytuacji epizootycznej kraju.
namnożyliśmy sobie w zielonych ministerstwach wszelkie zarazy: dzika, bobra i łosia i dzisiaj nie wiemy co z tym fantem robić. Giną ludzie, rujnuje się polską gospodarkę. Już nawet unia musiała tłumaczyć naszym złośliwie ciekawskim myśliwym że to nie zboże jest wektorem ASF. Nawet wczorajszy Agrobiznes obwieścił tę nowinę. Tylko dlaczego przy okazji nie zganił decydentów i myśliwych którzy zamiast myśleć o depopulacji jedynego wektora pomoru czyli dzika -szkodnika myślą jak zamiast dzika zwalczyć podlaskiego a następnie polskiego rolnika.
Tymczasem ze wschodu zbliża się nowa plaga
http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... /150109852
dla jednych będzie to plaga a dla innych zarobek na chłopskich polach odpasiony
http://bialystok.naszemiasto.pl/artykul ... .html?mm=1
http://www.kzp-ptch.pl/index.php/95-akt ... -2014-roku
z jednej strony wyraźnie stwierdzono:
W 2014 r. stwierdzono ogniska oraz przypadki ASF u
dzików na terytorium Litwy, Łotwy i Estonii. Istnieje duże prawdopodobieństwo dalszego
szerzenia się wirusa ASF, w szczególności wśród zwierząt wolno żyjących na terytorium
Rzeczypospolitej Polskiej oraz w państwach nadbałtyckich, z uwagi na duże kompleksy leśne
na granicy między państwami nadbałtyckimi a Białorusią oraz znaczący ruch osobowy i
tranzytowy między tymi państwami zwiększający ryzyko nielegalnego przewiezienia
produktów żywnościowych skażonych wirusem lub przeniesienia wirusa przez środki
transportu lub podróżnych.
doskonale wiedzą decydenci że:
Afrykański pomór świń (African swine fever – ASF) to groźna, wysoce zakaźna i
zaraźliwa choroba wirusowa świń domowych wszystkich ras oraz dzików. Ludzie nie są
wrażliwi na zakażenie wirusem ASF, w związku z czym choroba ta nie stwarza zagrożenia
dla ich zdrowia i życia. Jednakże, wystąpienie ASF skutkuje przede wszystkim narażeniem
danego kraju na ogromne straty finansowe, związane w pierwszej kolejności z całkowitym
zablokowaniem możliwości eksportu świń lub wieprzowiny do krajów trzecich, jak również z
brakiem możliwości handlu zwierzętami oraz produktami pochodzenia zwierzęcego wewnątrz
Unii Europejskiej. Ponadto, wystąpienie ASF niesie ze sobą konieczność wypłaty
odszkodowań za zwierzęta zabite z nakazu organów Inspekcji Weterynaryjnej oraz
poniesienia innych kosztów związanych ze zwalczaniem choroby. Strategia walki z chorobą
polega na zlikwidowaniu wirusa w jak najkrótszym możliwym czasie. Obejmuje ona m. in.
zabicie zwierząt w ognisku choroby i utylizację ich zwłok,
więc dlaczego nadal nie chcą zlikwidować wirusa zwalczając dzika?:
Odstrzał dzików
Z informacji uzyskanych z GIW od 31 marca do 7 grudnia 2014 zrealizowany odstrzał dzików wyniósł 1834 szt. w strefie IA oraz 5250 szt. w strefie IB. W planach na rok 2015 odstrzał dzików został ograniczony do 1626 szt. w strefie IA, 2342 szt. w strefie IB. Zwiększanie populacji dzików na pewno nie poprawi sytuacji epizootycznej kraju.
namnożyliśmy sobie w zielonych ministerstwach wszelkie zarazy: dzika, bobra i łosia i dzisiaj nie wiemy co z tym fantem robić. Giną ludzie, rujnuje się polską gospodarkę. Już nawet unia musiała tłumaczyć naszym złośliwie ciekawskim myśliwym że to nie zboże jest wektorem ASF. Nawet wczorajszy Agrobiznes obwieścił tę nowinę. Tylko dlaczego przy okazji nie zganił decydentów i myśliwych którzy zamiast myśleć o depopulacji jedynego wektora pomoru czyli dzika -szkodnika myślą jak zamiast dzika zwalczyć podlaskiego a następnie polskiego rolnika.
Tymczasem ze wschodu zbliża się nowa plaga
http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... /150109852
dla jednych będzie to plaga a dla innych zarobek na chłopskich polach odpasiony
http://bialystok.naszemiasto.pl/artykul ... .html?mm=1
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
myśleli że dziki to tylko problem Podlasia, przypomniano im że to nasz polski, stale nie załatwiony problem i że mieć kontakt z pomorowym dzikiem to nie jest takie trudne. Te dziki są wszędzie. Donald mu było na imię. Nie chciał się zmierzyć z dzikiem na Podlasiu pomimo wielokrotnych próśb, to dzik Podlaski przyszedł pod sejm, a straż go wniosła do sejmu aby posłowie zmierzyli się z dzikiem na Wiejskiej.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rolnicy- ... nald/zxykh
jedynie rolnicy dzisiaj zdrowo myślą,
Służby odpowiedzialne za zwalczanie chorób zakaźnych zwalczanych z urzędu myśleć już dawno przestały, sądząc po programie zwalczania ASF na rok następny. Program polegał będzie na dopuszczeniu właśnie do tego aby ktoś ( broń biologiczna) lub nawet dzik o własnych siłach wkroczył na Wiejską a i w Warszawie aż roi się od dziczyzny i wszelkie działania decydentów temu właśnie służą, bo jeśli zwalczanie ASF dzika polegać ma właśnie na zamykaniu się przed dzikiem w swoich twierdzach a on swobodnie będzie dalej kroczył i zarażał Polskę to ja to czarno widzę. Czeka nas kilkadziesiąt lat współżycia z pomorem dzików. Zero eksportu, zero rozwoju. A zdrowa reakcja obrońców polnych szkodników to oburzenie się. Zamiast zainteresować się stanem zdrowotnym polskich dzików i nalegać oraz łańcuchować się na podlaskich drzewach aby w imię zdrowia kilkuset tysięcy dzików poświęcić choćby dziki w promieniu 3 km każdorazowo od miejsca wystąpienia pomoru to oni się oburzają. Obrońcy zwierząt doprowadzają do nadmiernego rozwoju populacji niosącej zarazę a potem nie mają pomysłu jak tę zarazę zwalczyć. No ale im widocznie płaci się właśnie za oburzanie się a nie za obronę zdrowych jeszcze zwierząt.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rolnicy- ... nald/zxykh
jedynie rolnicy dzisiaj zdrowo myślą,
Służby odpowiedzialne za zwalczanie chorób zakaźnych zwalczanych z urzędu myśleć już dawno przestały, sądząc po programie zwalczania ASF na rok następny. Program polegał będzie na dopuszczeniu właśnie do tego aby ktoś ( broń biologiczna) lub nawet dzik o własnych siłach wkroczył na Wiejską a i w Warszawie aż roi się od dziczyzny i wszelkie działania decydentów temu właśnie służą, bo jeśli zwalczanie ASF dzika polegać ma właśnie na zamykaniu się przed dzikiem w swoich twierdzach a on swobodnie będzie dalej kroczył i zarażał Polskę to ja to czarno widzę. Czeka nas kilkadziesiąt lat współżycia z pomorem dzików. Zero eksportu, zero rozwoju. A zdrowa reakcja obrońców polnych szkodników to oburzenie się. Zamiast zainteresować się stanem zdrowotnym polskich dzików i nalegać oraz łańcuchować się na podlaskich drzewach aby w imię zdrowia kilkuset tysięcy dzików poświęcić choćby dziki w promieniu 3 km każdorazowo od miejsca wystąpienia pomoru to oni się oburzają. Obrońcy zwierząt doprowadzają do nadmiernego rozwoju populacji niosącej zarazę a potem nie mają pomysłu jak tę zarazę zwalczyć. No ale im widocznie płaci się właśnie za oburzanie się a nie za obronę zdrowych jeszcze zwierząt.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Żeby Wam teraz nie kazali łapać wszystkich dzików
bo już doświadczenia nabyliście łapiąc Donalda
a jakie zdanie na odstrzał mają lekarze ?????




a jakie zdanie na odstrzał mają lekarze ?????
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
tu się będę powtarzał
minrol chce w oficjalnych wypowiedziach zredukować pogłowie w całej Polsce o 3/4
weci oficjalnie i słusznie uważają że bez wybicia co do nogi całej pomorowej podlaskiej dziczej zarazy i utylizacji tego szkodnika polnego nie ma szans na zwalczenie tej plagi. Myśliwi też są częściowo tylko za, bo niedługo ich za długi z tytułu niewypłaconych rekompensat licytować będą, ale się tłumaczą ze im minrol i weci kłody pod nogi rzucają. Minister środowiska też odstrzał zastępczy odtrąbił, ale jak się bractwo razem zbierze to jakaś pomroczność ich chwyta i takiego gniota uradzają że wydatki na walkę redukują o połowę i za tę połowę (chyba) kupią wetom termometry i tymi termometrami będą chorobę zwalczać. Jak który z gorączką to chory a jak bez to zdrowy. Tak to chyba będzie wyglądało. Chorobę będziemy zwalczać patrząc jak się roznosi wysyłając dziki do badania czy chore czy zdrowe. Nic ponadto. To już było. Teraz coś nowego:
Dowiedziałem się od myśliwego że część gnuśnych podlaskich kół łowieckich pomimo zapewnień, że jak odstrzelą już roczny przydział dzików to bez problemu dostanią przydział ponadplanowy o ile o niego wystąpią , to się okazuje że łowczy po dodatkowe przydziały nie występują. Bo po co? Do czego będą strzelać potem? Do szaraków których nie ma? Zresztą po opracowaniu planu zwalczania ASF z którego wynika że wszystko jest ok, i dzika wcale nie ma za dużo, i w przyszłym roku też tylko utrzymać, a nie redukować populację dzików szanowna komisja wetów i decydentów utrzymywać zamierza, to po co się wypinać. A pomimo zdjęcia ochrony z samic szkodników polnych część zielonej braci tradycyjnie strzelać do niej nie zamierza bo to nie honor. Myśliwi z odstrzelonych dzików nie żyją. To nie jest ich problem. Dziki masowo nie padają, Badania odstrzelonych dzików na własne hobbystyczne potrzeby funduje budżet państwa i unia, to w czym problem. ASF dzika to nie ebola, ludziom nie zagraża -to nie jest problem polityków. I choć dziki szkodniki górnictwo odkrywkowe na chłopskich polach uprawiają to to jeszcze nie jest górnictwo. 7 mln strat dziennie to jest problem nawet nocą przez posłów załatwiany, a jak świń polskich zabraknie to niemieckie i innych sąsiadów przerabiać będziemy, tylko czy będzie miał kto kupować?
Ciekawy rok nas czeka. Cieszmy się ze mamy 30- jeszcze. Ponoć coś za strefą znaleźli i teraz badają ale czyż to mało martwych zdrowych dzików poza strefą znajdowano. Starajmy się razem mocno wierzyć że dzik pomorowy jeszcze tylko kilkadziesiąt lat wyłącznie na Poligonie Podlasie pozostanie. Tylko na poligonie i z niego nie ucieknie. Bo jeżeli nawet nie ucieknie to sam się z pomoru nie wyleczy. To jest niemożliwe. On może się na pomór jedynie z czasem uodpornić. Jedyne lekarstwo jest znane ale kuracja jeszcze nie zarządzona. Tymczasem bomba tyka. ASF dzika to broń masowego rażenia. Na razie poraziła poraziła Podlasie.
ASF to temat jeszcze dla Podlasia.
z ostatniej chwili
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 55105.html
okazało się że stolica jest przygotowana do walki z ASF dzika, na miejsce incydentu z dzikiem przybył natychmiast patrol ekologiczny i po konsultacjach na wielu forach stwierdzono że rolnicy się pomylili co do gatunku
19:17 ~doczytaj do końca
klaudia
dlaczego oni mecza zwierzaka - do cholery zajmijcie sie tym !!!!! skad maja dzika?????? i co z nim potem bedzie?
Nie doczytałaś? Będzie doradcą Ewy Kopacz.
Ryjek
zgłoś naruszenie odpowiedz 19:16 ~Ryjek
Dzik lubi ryć w ziemi, więc bardziej pasowałoby do niego imię Kopacz :>
minrol chce w oficjalnych wypowiedziach zredukować pogłowie w całej Polsce o 3/4
weci oficjalnie i słusznie uważają że bez wybicia co do nogi całej pomorowej podlaskiej dziczej zarazy i utylizacji tego szkodnika polnego nie ma szans na zwalczenie tej plagi. Myśliwi też są częściowo tylko za, bo niedługo ich za długi z tytułu niewypłaconych rekompensat licytować będą, ale się tłumaczą ze im minrol i weci kłody pod nogi rzucają. Minister środowiska też odstrzał zastępczy odtrąbił, ale jak się bractwo razem zbierze to jakaś pomroczność ich chwyta i takiego gniota uradzają że wydatki na walkę redukują o połowę i za tę połowę (chyba) kupią wetom termometry i tymi termometrami będą chorobę zwalczać. Jak który z gorączką to chory a jak bez to zdrowy. Tak to chyba będzie wyglądało. Chorobę będziemy zwalczać patrząc jak się roznosi wysyłając dziki do badania czy chore czy zdrowe. Nic ponadto. To już było. Teraz coś nowego:
Dowiedziałem się od myśliwego że część gnuśnych podlaskich kół łowieckich pomimo zapewnień, że jak odstrzelą już roczny przydział dzików to bez problemu dostanią przydział ponadplanowy o ile o niego wystąpią , to się okazuje że łowczy po dodatkowe przydziały nie występują. Bo po co? Do czego będą strzelać potem? Do szaraków których nie ma? Zresztą po opracowaniu planu zwalczania ASF z którego wynika że wszystko jest ok, i dzika wcale nie ma za dużo, i w przyszłym roku też tylko utrzymać, a nie redukować populację dzików szanowna komisja wetów i decydentów utrzymywać zamierza, to po co się wypinać. A pomimo zdjęcia ochrony z samic szkodników polnych część zielonej braci tradycyjnie strzelać do niej nie zamierza bo to nie honor. Myśliwi z odstrzelonych dzików nie żyją. To nie jest ich problem. Dziki masowo nie padają, Badania odstrzelonych dzików na własne hobbystyczne potrzeby funduje budżet państwa i unia, to w czym problem. ASF dzika to nie ebola, ludziom nie zagraża -to nie jest problem polityków. I choć dziki szkodniki górnictwo odkrywkowe na chłopskich polach uprawiają to to jeszcze nie jest górnictwo. 7 mln strat dziennie to jest problem nawet nocą przez posłów załatwiany, a jak świń polskich zabraknie to niemieckie i innych sąsiadów przerabiać będziemy, tylko czy będzie miał kto kupować?
Ciekawy rok nas czeka. Cieszmy się ze mamy 30- jeszcze. Ponoć coś za strefą znaleźli i teraz badają ale czyż to mało martwych zdrowych dzików poza strefą znajdowano. Starajmy się razem mocno wierzyć że dzik pomorowy jeszcze tylko kilkadziesiąt lat wyłącznie na Poligonie Podlasie pozostanie. Tylko na poligonie i z niego nie ucieknie. Bo jeżeli nawet nie ucieknie to sam się z pomoru nie wyleczy. To jest niemożliwe. On może się na pomór jedynie z czasem uodpornić. Jedyne lekarstwo jest znane ale kuracja jeszcze nie zarządzona. Tymczasem bomba tyka. ASF dzika to broń masowego rażenia. Na razie poraziła poraziła Podlasie.
ASF to temat jeszcze dla Podlasia.
z ostatniej chwili
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 55105.html
okazało się że stolica jest przygotowana do walki z ASF dzika, na miejsce incydentu z dzikiem przybył natychmiast patrol ekologiczny i po konsultacjach na wielu forach stwierdzono że rolnicy się pomylili co do gatunku
19:17 ~doczytaj do końca
klaudia
dlaczego oni mecza zwierzaka - do cholery zajmijcie sie tym !!!!! skad maja dzika?????? i co z nim potem bedzie?
Nie doczytałaś? Będzie doradcą Ewy Kopacz.
Ryjek
zgłoś naruszenie odpowiedz 19:16 ~Ryjek
Dzik lubi ryć w ziemi, więc bardziej pasowałoby do niego imię Kopacz :>
Ostatnio zmieniony czwartek 15 sty 2015, 21:18 przez marucha, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
jak myśliwi nie chcą to wojsko w ramach ćwiczeń na strzelnicy powinno do dzika strzelać i nie badać bo szkoda kasy każdego uznać za zarażonego i spalić na stosach w lesie koszt 0 zł tak jak czarownice tak tego szkodnika spalić !
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
ze wschodu (Rosja, Ukraina, Białoruś) ASF i PED ( Ukraina)
z zachodu i Danii przyszedł PRRS, mykoplazma, pleuro.
teraz z zachodu PED ( Holandia i Niemcy)
Polska ( bez Podlasia) zieloną wyspą ? Jak długo?
http://www.kzp-ptch.pl/index.php/95-akt ... -w-europie
z zachodu i Danii przyszedł PRRS, mykoplazma, pleuro.
teraz z zachodu PED ( Holandia i Niemcy)
Polska ( bez Podlasia) zieloną wyspą ? Jak długo?
http://www.kzp-ptch.pl/index.php/95-akt ... -w-europie
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
w tym piśmie skierowywanym do GLW pisze szanowny Panie Ministrze
Jak można brać za powagę taką okoliczność
Jak można brać za powagę taką okoliczność
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
To na to wychodzi że PED szybciej zaatakuje niż ASF , a on już nie jest z urzędu zwalczany
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
http://www.wetgiw.gov.pl/files/aktualno ... at-glw.pdf
pierwszy w tym roku w wigilię rocznicy pierwszego przypadku ASF dzika na Litwie a następnie w Polsce.
Co rząd postanowił?
Ano, myśliwi przeliczą swój dobytek i zaplanują to co im już podpowiedziano w planach zwalczania ASF na rok 2015 czyli utrzymanie wysokiego nadmiernego pogłowia dzika w pogotowiu do inwazji na wolne jeszcze od zarazy tereny kraju. Plany te zatwierdzą kolejne nowo wybrane organa samorządowe. I będziemy oczekiwać aż zaplanowana przez naszych nieprzyjaciół przy współudziale ich polskich popleczników inwazja pomoru dzików w końcu się ziści. Unia też nic nie robi w tej sprawie, unia ( bez nas) triumfuje http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-so ... Id,1593275
Kto za te zaniedbania i przyzwolenie na rozwój zarazy w kraju odpowie?
pierwszy w tym roku w wigilię rocznicy pierwszego przypadku ASF dzika na Litwie a następnie w Polsce.
Co rząd postanowił?
Ano, myśliwi przeliczą swój dobytek i zaplanują to co im już podpowiedziano w planach zwalczania ASF na rok 2015 czyli utrzymanie wysokiego nadmiernego pogłowia dzika w pogotowiu do inwazji na wolne jeszcze od zarazy tereny kraju. Plany te zatwierdzą kolejne nowo wybrane organa samorządowe. I będziemy oczekiwać aż zaplanowana przez naszych nieprzyjaciół przy współudziale ich polskich popleczników inwazja pomoru dzików w końcu się ziści. Unia też nic nie robi w tej sprawie, unia ( bez nas) triumfuje http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-so ... Id,1593275
Kto za te zaniedbania i przyzwolenie na rozwój zarazy w kraju odpowie?
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
Marucha - wiedziałeś coś na temat iż sankcje z strony Rosji zgodnie z umową wto są tylko na rok???
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
to taki jakiś -ruski rok?
dla mnie trwa już prawie 3 lata
http://www.fsvps.ru/fsvps/importExport/ ... anguage=en
zgodnie z prawem kraj, ( unia europejska ) traci uprawnienia eksportowe przez cały czas pomoru dzików i jeszcze 3 lata po ostatnim przypadku tej zarazy. Potem jeszcze słynne kontrole i może coś z tego wyjdzie. Może też wyjść w każdej chwili jak kupujący będzie chciał i na warunkach jakie zechce. Widocznie zechciał ale pewnie nie od nas. My wyglądamy teraz jak ten wilk na końcu artykułu. Pocieszające jest że zawsze może być jeszcze gorzej. Gorzej? Tak. I z tyłu i z przodu. https://odyssynlaertesa.wordpress.com/2 ... solidarna/
dla mnie trwa już prawie 3 lata
http://www.fsvps.ru/fsvps/importExport/ ... anguage=en
zgodnie z prawem kraj, ( unia europejska ) traci uprawnienia eksportowe przez cały czas pomoru dzików i jeszcze 3 lata po ostatnim przypadku tej zarazy. Potem jeszcze słynne kontrole i może coś z tego wyjdzie. Może też wyjść w każdej chwili jak kupujący będzie chciał i na warunkach jakie zechce. Widocznie zechciał ale pewnie nie od nas. My wyglądamy teraz jak ten wilk na końcu artykułu. Pocieszające jest że zawsze może być jeszcze gorzej. Gorzej? Tak. I z tyłu i z przodu. https://odyssynlaertesa.wordpress.com/2 ... solidarna/
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
No właśnie dla nas to może się okazać jakiś ruski , w twoim przypadku pewnie ze dwa i to jeszcze do kupy .Chodziło mi o to że sankcje przez rok dla całej ue ,po tym czasie zgodnie z umową muszą być ograniczone tylko dla krajów z asf.-o ile nie rozlazł sie na inne kraje. Jakiś miesiąc temu przedstawiciel pewnej firmy paszowej taką tezę mi przedstawiał -myślałem że mi jakiś kit wciska i potraktowałem powierzchownie - dziś powiem zrobiłem błąd.
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
nie zadbaliśmy ( unia ) o swoje interesy w czasie kiedy myśleliśmy że ASF będzie tylko w Rosji i wobec tego to my nie będziemy od nich mięsa kupować. W rozumieniu prawa unia to jeden organizm. Mamy te same prawa, te same świadectwa weterynaryjne unijne. W rozumieniu Rosji ( tak chcą rozumieć) ASF dzika nie rozmnaża się na Podlasiu i pribałtyce ale w unii. Wobec tego to unia nie może ani teraz ani przez 3 lata od ostatniego przypadku ASF eksportować na rynki trzecie. Natomiast w unii obowiązuje regionalizacja ASF. Wydziela się określony rejon z ASF a z reszty kraju, unii można do unii wysyłać towary podobnie jak to się dzieje obecnie. W rozumieniu Rosji nie ma embarga tylko nie uzgodniono świadectw i zakłady nie spełniają warunków weterynaryjnych. Przecież Rosja chciała importować mięso z krajów w których dziki jeszcze po ulicach nie chadzają. Stwierdziła że Polska, Litwa a może i Niemcy nie radzą sobie ze swoimi dzikami terroryzującymi nawet mieszkańców miast ( Berlin ma na stanie 10 tysięcy dzików) więc od nich mięsa brać nie będziemy. I tak przedyskutowano już cały rok.
Oczywiście wszystko można od ręki zmienić o ile się będzie obu stronom chciało. Więc wszystko jest możliwe. Z innymi rynkami jest podobnie. Trzeba się tylko dogadać. Ale jak się dzika nie odstrzeli na Podlasiu ( bo sam przecież sepuku sobie nie zrobi) to co jakiś czas pomór dzika będzie występował u nas, a potem zgodnie z przewidywaniami naukowców dojdzie na dziczych nogach, albo ktoś go dowiezie ( sejm) w końcu do Wisły, a potem do i za Odrę. Wtedy się będzie warunki a nawet prawo zmieniało w trybie górniczym-nocnym i to na szczeblu unijnym. Ale dopiero wtedy.
Ale na razie jak w temacie - tylko dla Podlasia.
Oczywiście wszystko można od ręki zmienić o ile się będzie obu stronom chciało. Więc wszystko jest możliwe. Z innymi rynkami jest podobnie. Trzeba się tylko dogadać. Ale jak się dzika nie odstrzeli na Podlasiu ( bo sam przecież sepuku sobie nie zrobi) to co jakiś czas pomór dzika będzie występował u nas, a potem zgodnie z przewidywaniami naukowców dojdzie na dziczych nogach, albo ktoś go dowiezie ( sejm) w końcu do Wisły, a potem do i za Odrę. Wtedy się będzie warunki a nawet prawo zmieniało w trybie górniczym-nocnym i to na szczeblu unijnym. Ale dopiero wtedy.
Ale na razie jak w temacie - tylko dla Podlasia.
Re: ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia
marucha szkoda twoich nerw!!! od roku walczysz z systemem i ch,ja to daje. Jak te pały z wiejskiej oglądam to agresor mi się włącza natychmiast. rada jest tylko jedna zróbcie tam 2 majdan, sam przyjadę wam pomóc strzelać!