odłaczanie prosiat

wiesio-b
Posty: 3
Rejestracja: wtorek 26 cze 2007, 23:42

odłaczanie prosiat

Post autor: wiesio-b »

witam,prosze o rade,mam ciągle problemy a odłaczaniem prosiąt,zawsze sa jakies upadki,czy to norma czy to moje błedy,co zrobic by ograniczyc to do minimum,mam 10 loch takze to niewiele,ale prosze o jakies rady .
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

unas prosieta sa odłaczne min 56 dni
ale i tak czeba uważac pomimo tego ze pasze pobieraja dowoli już i sa przywozne domnie i zaraz dzielone na kojce i tak zostaje do odstway.
jest ich mniej niema tłoku w kojcu mniejszy sters.
druga sprwa podaje im parzony srut przez kilka dni i tylko. stopniowo to zmniejszam az do pełnej paszy. Pazony srut wyelimnował mi podawanie antybiotyków i jest spokuj.
wszystko zalezy jakie masz gentycznie wrazliwes.
Tak ja robie.
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

moja technologia wyglada w ten sposob: okres odchowu 28 dni czasami 32
zywienie opieram na sano
przy maciorach od 7 dnia bonni m do 3 dni przed odsadzeniem pozniej otrzynmuja pasze odsadzeniowa robiona na bazie prekern (14,1 mJ) i to dostaja do14-20 dni po odsadzeniu nastepnie wchodze na strter zrobiony na bazie suggi napewno wszyscy znaja wszystkie pasze oczywiscie zakwaszone woda do woli pasza podawana na sucho
pamietaj prosiaki po odsadzeniu musza miec ciepło ja właczam im promiennik przez 2 tyg po odsadzeniu oczywiscie nie teraz bo jest i tak za ciepło jakies pytania to pisz
wiesio-b
Posty: 3
Rejestracja: wtorek 26 cze 2007, 23:42

prosiaki

Post autor: wiesio-b »

powiedz maciek czy prosiaczki chetnie jedza boni m,no bo to dosc droga pasza,no i czy sa naprawde takie efety jak twirerdzą ci z sano,a tak wogóle to czy lepiej kupowac gotowa pasze czy robic samemu dla prosiaczków
gregorius
Posty: 174
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 22:09
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: gregorius »

wazne aby prosieta po odsadzeniu dostawaly taka sama pasze jak przez kilka ostatnich dni przy maciorze,najlepiej kupowac gotowe granulaty np z dodatkiem tlenku cynku.wazna temp,powinno to byc osobne pomieszczenie.
dezynfekcja przed wprowadzeniem,jezeil nie masz takiej mozliwosci to przynajmniej posyp np.dezosanem,sanosanem.jezeli juz chcesz robic pasze samemu to koniecznie zakwaszacz+np.trimerazin.
wiesio-b
Posty: 3
Rejestracja: wtorek 26 cze 2007, 23:42

prosiaki

Post autor: wiesio-b »

gregorius ,tez tak robie,stosuje zakwaszacz,premiks z ekoplonu,prosiaczki dostaja to samo po odłaczeniu,jest teraz ciepło nie ma wiec problemu z tempertura,upadki mam od obrzękówki,co prawda kojców nie czyszczę bo mam wszystko razem,moze zbyt duzo soji,juz myslałem by dodawac olej by zwiekszyc ilosc energii a zmniejszyc soje,a moze dac na odłaczenie o połowe mniej soji,ale czy to zadziała ,sam nie wiem ,moze ktos cos doradzi
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

wiesio słuchaj jest drogi ale u mnie sie sprawdza i troszke tego sie sypie tyle zeby tylko pokryc powierzchnie miseczki mi woreczek 10 kg prawie starczy na 10 miotow a jak widze ze juz ostro jedza todaje juz odsadzeniowke
co do kupna gotowej paszy testowałem babsy u siebie w chlewni z dr kujawiakiem powiem tak jest to poasza bezpieczna ale mnie nie zadowalały uzyskiwane wyniki sam zobacz moja odsadzeniowka 14.1mJ a babsy 13,OmJ
J.W.
Posty: 100
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 18:31

Post autor: J.W. »

Witam Panowie !
Czytam, iż niektórzy z Was stosują pasze Sano a ja poszukuje rzetelnych (faktycznych) danych odnośnie efektów odchowu na Sano systemem Boni - Babsy- Porky. Jakie było zużycie poszczególnych tych pasz ?
W którym dniu życia rozpoczęto dokarmianie jaka genetyka?
Jaką wagę miały i w jakim wieku (dni) prosięta były odsadzone, ile ważyły w tydzień po odsadzeniu i w 42 dniu życia ?? Oczywiście interesują mnie ewentualnie także wyniki odchowu na produktach gotowych innych firm !
Jeśli ktoś ma takie dane a chciałby się nimi podzielić będę bardzo wdzięczny !
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

j.w robiłem doswiadczenia na tych paszach pod nadzorem kujawiaka napisze wszystkie dane jak bede miał czas teraz nie dam rady bo rwiemy porzeczki i nie mam czasu dopierro do domu wszedłem
gregorius
Posty: 174
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 22:09
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: gregorius »

wiesio jak masz upadki od obrzekowki to zla pasza(pomijajac brak dezynfekcji),jezeli do tego masz razem z innymi swiniami to premiks i zakwaszacz nie wystarcza musisz dodac lek hamujacy rozwoj drobnoustrojow w przewodzie pokarmowym,moga to byc sulfonamindy.
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

np kiedy znalazłem taka metode odchow
jak uważacie czy to jest słuszne czy moze zgubne
http://www.warchlaki.pl/index2.html

pozdrowienia
J.W.
Posty: 100
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 18:31

Post autor: J.W. »

Muchozolali pisze:np kiedy znalazłem taka metode odchow
jak uważacie czy to jest słuszne czy moze zgubne
http://www.warchlaki.pl/index2.html

pozdrowienia
Muchozolu ! Dobre pytanie , ale o efekty i ewentualne skutki takich metod można pytać tylko tych co tego próbowali , ja nie próbowałem bo się z tym w wielu szczegółach nie zgadzam ! Odnośnie warchlaków holenderskich osobiście nie polecam ich zakupu po pierwsze ich stan zdrowia to loteria i mogą być poważne problemy , dla zainteresowanych polecam fotki, dodam iż te właśnie warchlaki padały już 3 dnia po dostawie, zdjęcia pochodzą z 2005 roku !
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/529 ... e7b8f.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/663 ... 74ec9.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/411 ... d9dc5.html
a po drugie o czym z resztą ktoś już wspominał na forum, niekontrolowany import warchlaka z Zachodu szybko wyprostuje ,, świńską górkę ,, , teraz import jest duży a za około 3 miesiące będą tego efekty !
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

witam !!!!j.w. jak obiecałem opisze ci troche te doswiadczenia jak bedziesz chciał cos wiece wiedziec to zapytasz
a wiec doswiadczenia były robione na lini forte bez granulacji , poniewarz na granulat7y sie nie zgodziłem , nie mam do nich przekonania
dziki boni -m uzyskałem w 28 dniowym odchowie prosieta ciezwsze o 0,5 kg srednio z 5 miotow zaczynałem stosowac bonni-m od 7 dnia
pozniej jeszcze przy maciorze zaczynałem podawac babsy 2 dni przed odsadka babsy było podawane przez 14-16 dni po odsadzeniu uzyskiwałem przez pierwsze dwa tygodnie po odsadzeniu od 200- 270 g przyrostu
i tutaj chciałem dodac ze na wlasnej odsadzeniowce na bazie PreKern uxyskałem rekord 320 gram i ani razu ponizej 230
moja opinia na temat babsy- pasza bezpieczna ale nie zapewniaja odpowiednicy przyrostow wymagajacemu hodowcy (13Mj teraz w odsadzeniowce to stanowczo za mało ale bezpiecznie) pozdrawiam jakies pytania odpowiem
Pszczoła
Posty: 1
Rejestracja: wtorek 21 sie 2007, 23:24

Tlenek cynku

Post autor: Pszczoła »

Ja osobiście odsadzam na gotowej paszy Babsy- jak mam dobry jęczmień to mieszam na PreKernie wówczas jest znacznie taniej. Do tego dodaje 3kg Tlenek Cynku na tone. Cena to koło 50 dych na tone. Na allegro można czasami kupic taniej tlenek
aga
Posty: 8
Rejestracja: środa 23 kwie 2008, 15:01

Post autor: aga »

witam mam pytanie czasami u prosąt przy maciorze czerwienieje skóra i robi sie gruba nie ma biegunki ale prosieta charłaczeją.zdarzają sie upadki.co to jest i jeszcze jedno jakis skuteczny sposób na odłaczenie prosiąt.u mnie po 2 tygodniach zaczyna sie bieguka i mam duzo upadków.próbowałam z trimezanem suibikolem ,alioseptem i nic.odsadzam na sano .pasza ta sama przed odsadzeniem co po.czy ktos moze mi cos podpowiedziec?
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

mam pytanko kiedy najlepiej podmienic prosieta zabierajac jednej a dajac drugiej oprosily mi sie dzisiaj maciory i jedna ma bardzo duzy miot kiedy to najlepiej zrobic
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

natychmiast jak napily sie siary to zaraz zamieniaj , jednej maciorze zostaw male a drugiej daj duze prosieta
Grzesiek
Posty: 303
Rejestracja: niedziela 23 lis 2008, 23:28
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Grzesiek »

Z mojego doświadczenia jest to możliwe jeżeli maciory proszą się prawie równocześnie i prosię nie spróbuje mleka matki, w przeciwnym razie za huka nie chce wziąć cyca przybranej matki do ryjka. A ile przy tym jeszcze narobi ambarasu to mała głowa. No ale może tylko moje świnie są takie uparte :wink:
abel
Posty: 109
Rejestracja: niedziela 01 mar 2009, 10:48

Post autor: abel »

chyba masz rację :lol:
abel
Posty: 109
Rejestracja: niedziela 01 mar 2009, 10:48

Post autor: abel »

chyba masz rację :lol: tylko TWoje
beniu33
Posty: 332
Rejestracja: niedziela 28 gru 2008, 15:16
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: beniu33 »

jeżeli zachodzi taka potrzeba to można przerzucać prosieta nawet kilka dni po wyproszeniu wybierajac najmocniejsze-które dobrze napiły się siary
ODPOWIEDZ