FORUM
Przerób świnie na kiełbasę, a zobaczysz wtedy kasę.
Przerób świnie na kiełbasę, a zobaczysz wtedy kasę.
Jestem bardzo ciekaw jak długo jeszcze nasze zakłady mięsne będą nabijać kasę i łupać nas producentów po kieszeni. Szanowni Internauci kilogram kaszanki kiepskiej jakości 6,00 zł.Licha kiełbasa 12,00zł. Gdzie partnerskie traktowanie, czy im się już całkiem w głowach poprzewracało, a może to z nami coś nie tak. Czy istnieje jaszcze jakaś solidarność między przetwórcami i producentami? Gdzie te nasze władze, i jakiś może UOKIK czy jak ich tam zwał. A już gotów byłem uwierzyć,że może Mojzesowicz coś pomoże, niestety i z Niego pożytku żadnego. Żadnych widoków na przyszłość. Czyszczenie, mycie,dezynfekcja, białkowanie i zamykam nowo wybudowaną chlewnie na nie wiem jak długo. Ciekawe kto zapłaci za mnie raty i odsetki od kredytu?
W tym cholernym kraju nie da się już normalnie żyć. Spieprzać z stąd jak najdalej może Irlandia? Pozdrawiam Alf27
W tym cholernym kraju nie da się już normalnie żyć. Spieprzać z stąd jak najdalej może Irlandia? Pozdrawiam Alf27
-
- Posty: 37
- Rejestracja: niedziela 14 paź 2007, 14:47
- Lokalizacja: Kuj.pomorskie
Re: Przerób świnie na kiełbasę, a zobaczysz wtedy kasę.
Witaj Alf27 masz racje z tym naszym krajem jest coś nietak tylko sie dziwie że niema jeszcze blokad bo namoje powini blokady porobić pozdrawiam Maciej
-
- Posty: 72
- Rejestracja: piątek 21 wrz 2007, 11:39
- Lokalizacja: xxxxxxxxxxxxxxxx
arek pisze:to jest fajny kraj tylko rzeznie sa z obcym kapitalem i wola brac od wlasnych rolnikow
masz rajcę część właśnie tak działa ,wiecie śmieszy mnie to jak sie kwiękamy jeden z gości napisał nawet blokady by zrobili?????ludzie kto zrobili???? kto z piszących i jęczących zrobił cokolwiek w tej kwestii, hmmm no ???mi też wygodnie czekać jak wszystkim ,tylko żal że tracimy ,chęć i motywacje .wiem że po kosztach ale i tak wyznaje zasadę by produkować dobrze i max na swoje możliwości ,tez mamy nowe budynki ale na co u nas można zmienić produkcje ? co sie opłaca?zawodzi intuicja i prognozowanie ,jak myślicie jak długo jeszcze to potrwa?
-
- Posty: 37
- Rejestracja: niedziela 14 paź 2007, 14:47
- Lokalizacja: Kuj.pomorskie
-
- Posty: 72
- Rejestracja: piątek 21 wrz 2007, 11:39
- Lokalizacja: xxxxxxxxxxxxxxxx
-
- Posty: 37
- Rejestracja: niedziela 14 paź 2007, 14:47
- Lokalizacja: Kuj.pomorskie
Witaj tea6@wp.pl ja też jestem za blokadami ale czy wszscy Rolnicy tak by zrobili
pozdrawiam Maciej

-
- Posty: 72
- Rejestracja: piątek 21 wrz 2007, 11:39
- Lokalizacja: xxxxxxxxxxxxxxxx
-
- Posty: 37
- Rejestracja: niedziela 14 paź 2007, 14:47
- Lokalizacja: Kuj.pomorskie
-
- Posty: 72
- Rejestracja: piątek 21 wrz 2007, 11:39
- Lokalizacja: xxxxxxxxxxxxxxxx
-
- Posty: 37
- Rejestracja: niedziela 14 paź 2007, 14:47
- Lokalizacja: Kuj.pomorskie
tak na jakieś 2 miesiące tak ja bym jakoś przeżył ale inni Rolnicy to niewiem poprostu by trzabyło Rolników namuwić takich większych co naprzykład miesięcznie odają 50a 100sztuk tucznika i zrobić strajk i niewpuszczać świni do zakładów miensnych jak taki zakład niedostanie świniaka to niebędą mili wyjścia bendą musieli dolożyć a ja widze że nasz minister Rolnictwa ma nas wszystkich w D... i tyle a wtelewizji tyle obieca a gu... robi pozdrawiam Maciej 

-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
blokady nie pomogą, a jedynie nastawią ludzi przeciwko, bo przecież rolnik i tak nic nie robi, bierze dopłaty a mu samo rośnie, no i jeszcze mu źle. A co jest najwydajniejszym urządzeniem w zakładach mięsnych - occzywiscie wstrzykiwarka, z kg świniaka - 2 kg "kiełbasy". Na dziki kapitalizm w Polsce na razie nie ma rady. A solidaryzm społeczny, teorie o uczciwej zapłacie za pracę, czy też zwykłą ludzką uczciwość w ultrakatolickiej Polsce nalezy włozyć miedzy bajki. Pozdr
Uważam,że wystarczyłoby wstrzymac sprzedaż na jakieś dwa trzy tygodnie a już odniosłoby to jakiś skutek.Tylko jak namówic do tego chociaż 50%dostawców,może ktoś ma na to pomysł?Na ministra nieliczyłbym.Posłem jest już chyba trzecią kadencję a nie zrobił nic nawet dla swojej gminy w której i ja mieszkam.
Bardzo fajny temat ale szkoda że nikt nie pisze właśnie o przetwórstwie. Nie wiem czy wiecie ale każdy rolnik może przetwożyć swoją produkcję na wyroby i sprzedać je sklepom ( do 30% produkcji), na targowiskch lub inny sposób. W miejscu przerobu muszą być zachowane minimalne standardy a przerób musi odbywać się z uwzględnieniem dobrej praktyki masarskiej Jest cała ustawa która o tym mówi. Rolnik może sprzedać do 3.5 tony mięsa lub 4,5 tony wyrobów tygodniowo. Tak więc zamiast narzekać na przetwórców rękawy do góry a żonę na targ z mięsem.Taka sprzedaż wymaga minimalnych inwestycji.
http://www.lex.com.pl/serwis/du/2007/0036.htm
to stronka z usatwami itp
I nie koniecznie musi to być targ. Pewnie lepiej siedzieć w domu i narzekać.
to stronka z usatwami itp
I nie koniecznie musi to być targ. Pewnie lepiej siedzieć w domu i narzekać.
porażka pisze:corvina zapraszam cię z mięsem na targ zobaczymy jak długo posprzedajesz
Dobry nick "porażka". Pewnie po co myśleć i próbować coś zmienić kiedy można ponażekać na rząd, unię,świat, duże fermy, przewórców itp
Myślę że przetwórstwo to najlepszy pomysł dla małych chodowców. Ludzie w mieście mają już dość mąki ziemniaczanej w kiełbasie i 2 kg wody w 1kg schabu od DUDY i innych ANIMEXÓW
Potrzebna jest też kampania informacyjna dla ludzi żeby wiedzieli co jedzą. Ktoś powinien powiedzieć ludziom co jedzą. To co robią zakłady przetwórcze to sama chemia. Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy. Zakłady porafią się zrzeszać i promować. Panowie złóżmy się na spoty telewizyjne informujące o tym jak DUDA, ANIMEX i inni w cudowny sposób rozmnażają mięso. Dopuki przetwórca może nastrzykiwać mięso czym chce i nazywać to szynką staropolską albo kiełbasą naturalną doputy będą mieli w nosie nasze świnki. Takie produkty powinny mieć nazwę produkt szynkopodobny i kiełbasa maciorowa. Na tych produktach powinnna znajdować się eykieta z podanymi informacjami o ilości mięsa w mięsie.
Corvina dzięki za adres stronki z ustawami.Przeczytałem i faktycznie masz rację.Pare lat temu wspólnie z kolegą sprzedawaliśmy swoje świnki jako rąbankę w małym sklepiku.Na sztuce mieliśmy około stówkę więcej niż w skupie.Dodam że zarabiała na nas jeszcze rzeżnia 50 zł i sklepikarz 10-20% marży.Zaprzestaliśmy bo pojawiły się problemy ze skarbówką.
corvina po pierwsze ja nie narzekam,, po drugie ty żle interpretujesz ustawę ,po trzecie proponuję ci sprzedać około 2000 kg mięsa tygodniowo na targowisku pomijam już problemy typu skarbówka ,sanepid itp a po czwarte dyskusja z człowiekiem który pisze o karmieniu świń zlewkami ze szpitala.... wybacz może ty masz 3 sztuki w chlewiku i szpital za płotem ,a jeśli chodzi o mój nick to z przekory dobry jak każdy inny
Nie sądziłem, że to taki ciekawy temat. Miło mi, że takie zainteresowanie wzbudził. Dowiedziałem się kilka ciekawych rzeczy w tej sprawie. Nastrzykiwanie odbywa się jeszcze na nierozebranej półtuszy specjalnymi plastikowymi igłami, bo stalowe po kontakcie z kością poprostu połamały by się. Zamiast wędzenia stosuje się tzw. lakierowanie bo jest dużo tańsze i nie ma ubytku w produkcie finalnym. Dziwi mnie podejście odpowiednich słóżb, które powinny kontrolować ten proceder. Okazuje się,że w fazie produkcji każdy może pakować tego cudownego proszku tyle ile chce. Warunek jedyny to aby nie wystąpiła ewentualna biegunka biednego konsumenta, na ewentualnego raka musi sobie troche poczekać, ale prawdopodobieństwo po spożyciu przez kilka lat bardzo duże i co więcej udowodnione naukowo. Nie rozumiem, czy ta cholerna mamona już zupełnie pomieszała ludziom w głowach. Przeciesz te tzw.wędliny rodzice kupują swoim dziecią, sami je jedzą. Moim zdaniem nasze zakłady przetważające mięso bardzo szybko podpatrzyły technologię przerobu wysokowydajnego z zachodu i same między sobą zaczęły konkurować ile tej wody i koksu uda im się wpompować do tego wyrobu, im więcej tym lepiej, ale czy to nie jest jakieś błędne koło. Rozumiem konkurencja zagraniczna by to wymogła na naszych masarniach, bo inaczej by splajtowały, ale na litość czy nie powinno być to bardziej czytelnie oznaczone, aby konsument mógł wiedzieć co kupuje. Kiedyś wszyscy producenci papierosów dostali nakaz, aby na każdej paczce papierosów napisać jakie skutki może przynieść palenie tytoniu, natomiast producenci wędlin czasami na niektórych opakowaniach piszą produkt wysokowydajny, ale przeciętny konsument kupuje oczami a nie tym co jest napisane na niektórych opakowaniach. Kończąc uważam za konieczne opracowanie odpowiedniej ustawy o normach w jakich można stosować te dozwolone środki wspomagające smak, wygląd i trwałość tzw. wędlin. Pszepraszam, że trochę ,, dużo mi się napisało'' Pozdrawiam Alf27
Do: PORAZKA
.
2 tony tygodniowo na targu? To nie realne. Ale 2 tony mięsa to 40 świń. To jest raczej pomysł dla tych którz produkują 10 -20 miesięcznie. Z tą ilością trzech świń u mnie to troszkę nie trafiłeś, ale nie będę tego rozwijał.
Swoją drogą to nie wiem dlaczego tak bardzo się przyczepiles tego targu? Sam pewnie tam sprzedajesz i boisz sie konkurencji?
.
2 tony tygodniowo na targu? To nie realne. Ale 2 tony mięsa to 40 świń. To jest raczej pomysł dla tych którz produkują 10 -20 miesięcznie. Z tą ilością trzech świń u mnie to troszkę nie trafiłeś, ale nie będę tego rozwijał.
Swoją drogą to nie wiem dlaczego tak bardzo się przyczepiles tego targu? Sam pewnie tam sprzedajesz i boisz sie konkurencji?
do corvina rozumiem że jeśli nie na targu to do sklepów mięsnych będziesz zawoził może do dudy ,a może do sokołowa ,jest jeszcze kilka mniejszych, które należą do lokalnych zakładów napewno ci wezmą przecież drewno do lasu też możesz zawieżc. Oczywiscie możesz miec jakiegos kolegę ze sklepem typu mydło i powidło on ci weżmie a po tygodniu połowe odda zzieleniałą tak przedsię biorczy człowiek jak ty zapewne zaraz fermę lisów otworzy w celu skarmiania w/w zieleniny a obok fermy zakład kuśnierski i wtedy już całkiem spokojnie będziesz mógł z czapkami z lisa jechac na targ i robić mi konkurencję pozdrawiam
-
- Posty: 72
- Rejestracja: piątek 21 wrz 2007, 11:39
- Lokalizacja: xxxxxxxxxxxxxxxx
Porażka tak się zastanawiam kim może być tak bystry człowiek. Ja mam z czego żyć bo świnie to tylko jedna z moich działalności. Myślę że takie pomysły mogą komuś pomóc bardziej niż twoje krytyczne i zniechęcające uwagi. Może lepiej sam daj jakiś pomysł co robić z świnkami by do nich nie dokładać, chyba że potrafisz tylko krytykować
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Karmieni zlewkami bardzo dobry pomysl -efekty byly by oszalamiające!!!!
A tak serio to chyba w UE to zostalo zakazane w 1980 rok w zwiazku z walka z pryszczycą!! W kazdej kontroli jaką mialem z PIW zawsze byl podpunkt dotyczący karmienia zlewkami!!!!!!!!
Zresztą nawet nie ma co tego tematu rozwijac bo nie jest w najmniejszym % trafiaony co do tematu ciecia kosztów tuczu!!
A tak serio to chyba w UE to zostalo zakazane w 1980 rok w zwiazku z walka z pryszczycą!! W kazdej kontroli jaką mialem z PIW zawsze byl podpunkt dotyczący karmienia zlewkami!!!!!!!!
Zresztą nawet nie ma co tego tematu rozwijac bo nie jest w najmniejszym % trafiaony co do tematu ciecia kosztów tuczu!!