FORUM
KANIBALIZM U TUCZNIKÓW
KANIBALIZM U TUCZNIKÓW
Witam wszystkich!!! mam poważny problem w chlewni.. a mianowicie co pewien okres czasu występuje kanibalizm u tuczników (obgryzają ogony, uszy).. Dochodzi nawet do padnieć.. Higiena, temperatura i obsada jest odpowiednia. moje zapobiegania polegało na obcinaniu zębów, opryskiwaniu tuczników cuchnącym preparatem, zawieszeniu łańcuchów i opon. mimo wszystko kanibalizm nadal występuje.. Bardzo proszę o cenne rady w tej sprawie..
Pozdrawiam
Kazik
Pozdrawiam
Kazik
Kazik wsyp do paszy sól kuchenną. 6 kg na tone paszy ( niech sie dokładnie wymiesza ) i bedziesz miał po problemie. Ja od dwóch lat dosypuje i nie ma zadnego kanibalizmu. Spokój w kojcach.
Jeżeli akurat teraz ci się gryzą to wrzuć do kojców butelke plastikową np. po wodzie mineralnej, troche ziarna na posadzke lub do koryta.
Jeżeli akurat teraz ci się gryzą to wrzuć do kojców butelke plastikową np. po wodzie mineralnej, troche ziarna na posadzke lub do koryta.
musisz znaleść prowokatora i wyeleminować go ze stada bo i tak na jakis czas zajma ci sie butelkami czy czyms innym a puzniej i tak bedzie szedł za ogonem i musisz poodsadzac sztuki okaleczone i wtedy zastosowac sól czy butelki i inne żeczy w okna powstawiaj płyty steropianowe żyby przyciemnić,,,,,,,,,,
DO TEGO CO NAPISAL DANI DODAM JESZCZE ZEBYS SPRAWDZIL CZY W PASZY JEST ODPOWIEDNI BILANS FOSFOROWO-WAPNIOWY PRZYCZYNĄ MOGĄ BYC TEZ NIEDOBORY ZYWIENIOWE (SLABY PREMIX)
KAZIK PODAJ MOZE SKLAD PASZY KTORĄ JEDZĄ TE SWINIE TO LATWIEJ BEDZIE COS DORADZIC JA MAM CHLEWNIE NA RUSZCIE ALE STOSUJE WYSOKIEJ JAKOSCI KOMPONENTY DO PASZ I NIEWIEM CO TO JEST KANIBALIZM
MOGE CI DORADZIC JESZCZE ZE PRZYCZYNĄ KANIBALIZMU MOZE BYC STRES NIEKTORE FIRMY W SWOJEJ OFERCIE MAJĄ DODATKI DO PASZ KTORE DZIALAJĄ USPOKAJAJĄCO CHYBA SCHAUMANN MA COS TAKIEGO I MENHIR
KAZIK PODAJ MOZE SKLAD PASZY KTORĄ JEDZĄ TE SWINIE TO LATWIEJ BEDZIE COS DORADZIC JA MAM CHLEWNIE NA RUSZCIE ALE STOSUJE WYSOKIEJ JAKOSCI KOMPONENTY DO PASZ I NIEWIEM CO TO JEST KANIBALIZM

MOGE CI DORADZIC JESZCZE ZE PRZYCZYNĄ KANIBALIZMU MOZE BYC STRES NIEKTORE FIRMY W SWOJEJ OFERCIE MAJĄ DODATKI DO PASZ KTORE DZIALAJĄ USPOKAJAJĄCO CHYBA SCHAUMANN MA COS TAKIEGO I MENHIR
-
- Posty: 49
- Rejestracja: środa 13 cze 2007, 22:40
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Kanibalizm
Po pierwsze szukajmy przyczyn
1nadmierne oświetlenie
2nadmierne zagęszczenie
3 niedobory żywieniowe
4dominant w stadzie
5nuda
6źle zbilansowana dawka żywieniowa
7 nieobcinane ogony
Profilaktycznie i leczniczo 2kg tlenku magnezu na tonę.
Posiada działanie uspakajające
1nadmierne oświetlenie
2nadmierne zagęszczenie
3 niedobory żywieniowe
4dominant w stadzie
5nuda
6źle zbilansowana dawka żywieniowa
7 nieobcinane ogony
Profilaktycznie i leczniczo 2kg tlenku magnezu na tonę.
Posiada działanie uspakajające
Uważam że rola soli w problemach z kanibalizmem jest często przeceniana, sól jest tanim komponentem pasz i zwykle jej nie brakuje, dodawanie jej ponad 3 kg na tonę uważam za bezzensowne, raczej tez nie chodzi tu o niedobory sodu lecz jej wpływ na receptory smakowe zwłaszcza wtedy gdy w paszy są komponenty które świniom mniej smakują , poprostu mniejszy stres, mniejsza agresja ! Kanibalizm to problem dość złożony uwzgledniajac to co pisze wyżej Leonijka można by dołożyć jeszcze kilka innych rzeczy i podanie soli niczego w wielu przypadkach nie załatwi ! Niestety wielu producentów to ekscytuje bo po co zastanawiać się co i jak, gdzie przyczyna jeśli wystarczy nasypać soli do paszy !!!!!
Październik, Listopad na 130, 6 padło przez pogryzienie, z 20 ogonów obgryzionych. Ale nareście sprzedane na początku stycznia.
Były na rusztach cudowałem i kora i drewno i słoma, aby ich czymś zająść nic nie pomogało. Wstawiłem następne miesiąc spokój! I zaczęło się...
Dodałem 4 na kilo soli chyba pomogło:D Odpukać...
Żywienie to samo. Premiks+soja.
Były na rusztach cudowałem i kora i drewno i słoma, aby ich czymś zająść nic nie pomogało. Wstawiłem następne miesiąc spokój! I zaczęło się...
Dodałem 4 na kilo soli chyba pomogło:D Odpukać...
Żywienie to samo. Premiks+soja.
Po pierwsze należy oddzielić problem kanibalizmu od agresji bo są to dwie często nie majace związku sprawy. Jeśli chodzi o agresje to najcześciej przyczyna jest jakas choroba w stadzie, świnie maja bardzo wyostrzony węch i wykryja natychmiast osobniki które różnią sie zapachem od reszty stada i będa je atakowac. Jeśli jakis osobnik jest atakowany to na 99% jest ory i należy go leczyć, jak problem ma charakter masowy to najlepiej podac antybiotyk w całej grupie i agresja minie.
Kanibalizmowi chyba najskuteczniej zapobiega obcinanie ogonów a w razie wystąpienia jak najszybsza reakcja. Myśle że duże znaczenie ma system utrzymania, np u mnie niema żadnych problemów z kanibalizmem odkąd mam tuczniki na głębokiej ściółce.
Kanibalizmowi chyba najskuteczniej zapobiega obcinanie ogonów a w razie wystąpienia jak najszybsza reakcja. Myśle że duże znaczenie ma system utrzymania, np u mnie niema żadnych problemów z kanibalizmem odkąd mam tuczniki na głębokiej ściółce.
Witam!
uważnie przeczytałem wszystkie posty i tak się zastanawiam.
3 lata temu wybudowałem nową tuczarnię na głębokiej ściółce dwa lata nie miałem obgryzania ogonów od pół roku zdarzają się przypadki jednak nie wydaje mi się że jest to przyczyną braku soli w paszy. nigdy nie dosypywałem jej, jednak w każdym boksie jest w rogu kostka soli jak do krów, wnioskuję że kto chce to poliże.
dlaczego zaczeły się gryść? odpowiadam: że rok temu kupiłem knura z hod. zarodowaej i przywlokłem sobie PRRSa, pomijając fakt poronień i braku zaproszeń to te co się rodziły rodziły się chore, szczepienia nie pomogły po prostu stado musiało przechorować i uodpornić się.
dobrym dodatkiem do diety jest podanie innej paszy niż śrut, ja daję od wiosny do końca października lucernę nawet tucznikom a zimą trochę siana
mięsnośc mam na poziomie średio 56% za ubiegły rok wybicie ok83% więc nie są rozepchane.
kanibalizm według mnie jest po prostu wynikiem choroby ujawnia się ono u osobnika na ogół odstającego od reszty.- czyli bardziej charłacznego
wniosek jest więc taki że jak się ma zdrowego prosiaka to do konca tuczu nic się nie dzieje. naprwaiać to już trzeba maciory a nie sypać sól do paszy.
sól jest szkodliwa w nadmiarze wysiada wątroba i nerki poza tym podwyższa się ciśnienie i obniża próg stresowości świnia jest bardziej pobudliwa. zamiast soli to jak już to bym kredy pastenej dodał.
uważnie przeczytałem wszystkie posty i tak się zastanawiam.
3 lata temu wybudowałem nową tuczarnię na głębokiej ściółce dwa lata nie miałem obgryzania ogonów od pół roku zdarzają się przypadki jednak nie wydaje mi się że jest to przyczyną braku soli w paszy. nigdy nie dosypywałem jej, jednak w każdym boksie jest w rogu kostka soli jak do krów, wnioskuję że kto chce to poliże.
dlaczego zaczeły się gryść? odpowiadam: że rok temu kupiłem knura z hod. zarodowaej i przywlokłem sobie PRRSa, pomijając fakt poronień i braku zaproszeń to te co się rodziły rodziły się chore, szczepienia nie pomogły po prostu stado musiało przechorować i uodpornić się.
dobrym dodatkiem do diety jest podanie innej paszy niż śrut, ja daję od wiosny do końca października lucernę nawet tucznikom a zimą trochę siana
mięsnośc mam na poziomie średio 56% za ubiegły rok wybicie ok83% więc nie są rozepchane.
kanibalizm według mnie jest po prostu wynikiem choroby ujawnia się ono u osobnika na ogół odstającego od reszty.- czyli bardziej charłacznego
wniosek jest więc taki że jak się ma zdrowego prosiaka to do konca tuczu nic się nie dzieje. naprwaiać to już trzeba maciory a nie sypać sól do paszy.

sól jest szkodliwa w nadmiarze wysiada wątroba i nerki poza tym podwyższa się ciśnienie i obniża próg stresowości świnia jest bardziej pobudliwa. zamiast soli to jak już to bym kredy pastenej dodał.
może masz za duza obsade albo za mało miejsca przy korytach i zaczynaja walczyc o dostep do zarcia
jak masz dosatrony do daj im do picia nervac
http://www.biopoint.pl/produkty.php?lg= ... d=0&id=251
sprawdz tez pasze bo moze maja jakies braki i dlatego zaczynaja sie grysc
jak masz dosatrony do daj im do picia nervac
http://www.biopoint.pl/produkty.php?lg= ... d=0&id=251
sprawdz tez pasze bo moze maja jakies braki i dlatego zaczynaja sie grysc
włąśnie też mam ten problem od roku
a nie mialem juz go chyba kilka lat
jest jedna opinia że jak się posiada trzoda typu mięsnego to takie coś może się zdażyć do końca nie wiem jak to jest się też zastanawiam?
drugie może to być jakiś niedobór co posiada krew np żelazo bo zauważyłem
że do krwi idą na całego u mnie
ale największym prowodylem są te "największe w stadzie"
u mnie dopiero po odsadzeniu od loch zaczynają się lub kastracji
nie wiem czy się to zbiega ale w fazie przyrostu największego
to się dzieje
myślę czy to nie jest związane z rozpłodnikiem
bo widzę że znajomy wymienił na nowe
i problem maja wszystkie osoby które korzystają z usług
PS: soli nie daję ale może mają naprawdę jakiś niedobór
ale jak już podrosną do wagi 100kg problem ustępuje
nie wiem już sam
a nie mialem juz go chyba kilka lat
jest jedna opinia że jak się posiada trzoda typu mięsnego to takie coś może się zdażyć do końca nie wiem jak to jest się też zastanawiam?
drugie może to być jakiś niedobór co posiada krew np żelazo bo zauważyłem
że do krwi idą na całego u mnie
ale największym prowodylem są te "największe w stadzie"
u mnie dopiero po odsadzeniu od loch zaczynają się lub kastracji
nie wiem czy się to zbiega ale w fazie przyrostu największego
to się dzieje
myślę czy to nie jest związane z rozpłodnikiem
bo widzę że znajomy wymienił na nowe
i problem maja wszystkie osoby które korzystają z usług
PS: soli nie daję ale może mają naprawdę jakiś niedobór
ale jak już podrosną do wagi 100kg problem ustępuje
nie wiem już sam
-
- Posty: 127
- Rejestracja: niedziela 23 maja 2010, 14:14
- Lokalizacja: Wielkopolska
Witam!
jakieś pół roku temu mój spec od wentylacji doradził mi zwiększenie zakresu zmiany czułości na wzrost temperatury w kojcu. (z 3 na 5 ustawiłem) i pomogło.
tłumaczył że nagłe skoki temperatury w dzień i w nocy wpłyać mogą na kanibalizm. podniesienie o 2 stopnie temp łagodzi te skoki.
PS: sól nic nie daje sprawdzałem. zbadaj pasze na białko i popiół, jak ci sie gryza dodaj kredy pastewnej ze 4-6 kg na tonę - to dlatego sie gryza bo maja mało wapna. tucznik intensywnie rosnąc potrzebuje wapno na budowanie koścca dlatego szuka krwi.
jak się gryzą wrzuć kostkę siana albo zieleninki też pomaga
to takie moje uwagi
pozdr..
jakieś pół roku temu mój spec od wentylacji doradził mi zwiększenie zakresu zmiany czułości na wzrost temperatury w kojcu. (z 3 na 5 ustawiłem) i pomogło.
tłumaczył że nagłe skoki temperatury w dzień i w nocy wpłyać mogą na kanibalizm. podniesienie o 2 stopnie temp łagodzi te skoki.
PS: sól nic nie daje sprawdzałem. zbadaj pasze na białko i popiół, jak ci sie gryza dodaj kredy pastewnej ze 4-6 kg na tonę - to dlatego sie gryza bo maja mało wapna. tucznik intensywnie rosnąc potrzebuje wapno na budowanie koścca dlatego szuka krwi.
jak się gryzą wrzuć kostkę siana albo zieleninki też pomaga
to takie moje uwagi
pozdr..
-
- Posty: 127
- Rejestracja: niedziela 23 maja 2010, 14:14
- Lokalizacja: Wielkopolska
-
- Posty: 172
- Rejestracja: piątek 14 sty 2011, 20:20
- Lokalizacja: kuj-pom
-
- Posty: 172
- Rejestracja: piątek 14 sty 2011, 20:20
- Lokalizacja: kuj-pom
-
- Posty: 172
- Rejestracja: piątek 14 sty 2011, 20:20
- Lokalizacja: kuj-pom