FORUM
Ceny loszek hodowlanych
Ceny loszek hodowlanych
witam orientujecie się w jakiej cenie są loszki hodowlane rasy F1
jakub popieram 600 zdecydowanie za mało
ostatnio za 105 kg tuczniki dostałem 415 zł , a loszke mialbym sprzdedac po 450 ?????????
ciekawi mnie jeszczze jedna sprawa jaki status zdrowotny takiej loszki ?
i to co piszesz gdzie dowoz gdzie koszty pracy hodowlanej , nie mowiac oczywiscie o własnej pracy włozonej w produkcje materialu hodowlanego !!!!! moim zdaniem cena minimalna za loszke 650 zł !!!!!!
ostatnio za 105 kg tuczniki dostałem 415 zł , a loszke mialbym sprzdedac po 450 ?????????
ciekawi mnie jeszczze jedna sprawa jaki status zdrowotny takiej loszki ?
i to co piszesz gdzie dowoz gdzie koszty pracy hodowlanej , nie mowiac oczywiscie o własnej pracy włozonej w produkcje materialu hodowlanego !!!!! moim zdaniem cena minimalna za loszke 650 zł !!!!!!
Podałem tylko cenę w jakiej chodzą loszki - nie kupuję i nie sprzedaję loszek - mam cykl otwarty.
Poza tym jeśli rolnik produkujący materiał rzeźny dokłada, z tego co czytałem na tym forum 100zł do sztuki, dlaczego hodowca ma zarabiać 100 zł/szt. Bądźmy solidarni.
Co do zdrowotności - niejedna chlewnia produkcyjna ma lepszy status zdrowotny niż hodowlana.
I co macie klientów w tej cenie?
Wolałbym 100 zł dołożyć i mieć PIC.
Poza tym jeśli rolnik produkujący materiał rzeźny dokłada, z tego co czytałem na tym forum 100zł do sztuki, dlaczego hodowca ma zarabiać 100 zł/szt. Bądźmy solidarni.
Co do zdrowotności - niejedna chlewnia produkcyjna ma lepszy status zdrowotny niż hodowlana.
I co macie klientów w tej cenie?
Wolałbym 100 zł dołożyć i mieć PIC.
leon status zdrowotny jest sprawa indywidualna !!!! i oczywiscie masz racje z tym ze nie jedna chlewni jest lepsza pod tym wzgledem od chlewni zarodowej ale to wy producenci wybieracie od kogo i za ile kupicie loszek a to ze ktos sprzedaje loszke za 470 zł to jest tylko i wyłacznie działąnie na szkode innych hodowcow no i samego siebie!!!!
Niewiadomo czy się śmiać czy płakać
Leon pisze:Podałem tylko cenę w jakiej chodzą loszki - nie kupuję i nie sprzedaję loszek - mam cykl otwarty.
Poza tym jeśli rolnik produkujący materiał rzeźny dokłada, z tego co czytałem na tym forum 100zł do sztuki, dlaczego hodowca ma zarabiać 100 zł/szt. Bądźmy solidarni.
Co do zdrowotności - niejedna chlewnia produkcyjna ma lepszy status zdrowotny niż hodowlana.
I co macie klientów w tej cenie?
Wolałbym 100 zł dołożyć i mieć PIC.
Niewiadomo czy się śmiać czy płakać - LEON jesteś typowym przykładem życzliwego Polaka - ja tracę - trać i Ty będzie mi lepiej, ale omijając ten temat.
1.I w naszych hodowlach i w PIC są stada czyste i i ze swoimi problemami.
2.Za 700 zł trudno będzie kupić loszkę hodowlaną z firm hybrydowych.
3.Nasze loszki mają tą przewagę (biorąc pod uwagę ten sam status zdrowotny) , że sam możesz sobie robić remont stada - a to są duże oszczędności.
Co do sprzedaży - ja nie nażekam. Wiadomo - jeszcze rok temu sprzedałem 1000 loszek i ok 300 knórków - w tym roku tego nie powtórzę.
P.S. Pomimo Twojej wypowiedzi - pozdrawiam serdecznie i życzę zmian w podejściu do drugiego hodowcy oraz sukcesów w hodowli. Pozdrawiam
Jeśli sprzedajesz w tej cenie to zarabiasz niezłą kasę, zważąjąc na Twoją skalę. Nie rozumiem więc jak możesz zrozumieć problemy tych którzy kupują od Ciebie loszki do produkcji tucznika.
1. Zgadzam sięy
2.Obecnie nie tak trudno dostać hybrydę w tej cenie (zależy od ceny żywca)
3. W firmach hybrydowych można kupić loszki babki i nasienie do nich(są droższe ale nie jest to niemożliwe). Poza tym wychodowana własna loszka nie zawsze jest lepsza i tańsza od kupnej.
Nie jestem zawistny, o to że zarabiasz 100zł na sztuce - podziwiam Cię, że potrafisz to w obecnej sytuacji sprzedać za taką cenę.
Pozdrawiam
1. Zgadzam sięy
2.Obecnie nie tak trudno dostać hybrydę w tej cenie (zależy od ceny żywca)
3. W firmach hybrydowych można kupić loszki babki i nasienie do nich(są droższe ale nie jest to niemożliwe). Poza tym wychodowana własna loszka nie zawsze jest lepsza i tańsza od kupnej.
Nie jestem zawistny, o to że zarabiasz 100zł na sztuce - podziwiam Cię, że potrafisz to w obecnej sytuacji sprzedać za taką cenę.
Pozdrawiam
to nie dziwie się rolnikom kturzy maja chodowle zarodowe ze maja mniejszą sprzedaz loszek przy tych cenach 600 zł za loszke to stanowczo za drogo w poruwnaniu do 1 kg żywca na dzień dzisiejszy ,,a odnosnie statusu zdrowotnego loszki nabywam od rolnikuw nalezacych do polsusa i status zdrowotny maja kiepski nie ma chodowli czystych od chorób choćby niewiem jak sie starał.............
- WOJCIECH1236
- Posty: 711
- Rejestracja: wtorek 25 mar 2008, 19:41
- Lokalizacja: Śląskie
krims pisze:To może podacie ile w tym roku sprzedaliście loszek do dalszej hodowli?
No nie ma powodów do zadowolenia - 250 loszek i 80 knurów z tendencją zniżkową - ale kompletnie się nie dziwię.
Ostatnio zmieniony sobota 19 kwie 2008, 16:57 przez jaqbn, łącznie zmieniany 1 raz.
I można by było więcej zeby nie nieuczciwa konkurencja - ale pomijając to. Bardzo dużo towaru idzie do spółdzielni, ktore maja duży areał , krowy , warzywa. Prezesi zwiększają teraz stada. jeden z nich założył się nawet ze mną , że świnie pod koniec roku będą po 5,80 na żywą !!!!! jak się sprawdzą jego przewidywania daję mu knurka - ale osobiście sądzę , że to On przegra
jaqbn mam taka ksiazeczke wydana przez polsus i w niej jest napisane ze sprzedales o duzo duzo mniej loszek niz piszesz a o knurach nie wspomne i jeszcze jedno widzac liczbe loch stada podstawowego to ciekawi mnie jak ty obliczyles ze 320 loszek musisz sprzedac na oplaty polsusowskie przy 600 zeta za sztuke to mi wychodzi nawet nie polowe tej liczby loszek
- marek mokwa
- Posty: 634
- Rejestracja: poniedziałek 04 cze 2007, 21:00
- Lokalizacja: --SUBKOWY
- Kontakt:
Widzę Kaciocha że pewnie jesteś producentem paru sztuk tucznika na rok sprzedajesz pewnie po 3zł i pewnie nie możesz zrozumieć że tyle świń ile sprzedawał twój dziadek już nie wystarcza na życie nawet jakby były po 8zł za kg
cena loszki ci nie pasuje bo drogo
cena prosiaka jak napisałeś w innym temacie ... ci co wyprodukowali niech sobie sami tuczą
p.s taka wiejska zazdrość że ktoś ma zbyt i sprzedaje drożej
cena loszki ci nie pasuje bo drogo
cena prosiaka jak napisałeś w innym temacie ... ci co wyprodukowali niech sobie sami tuczą
p.s taka wiejska zazdrość że ktoś ma zbyt i sprzedaje drożej
- marek mokwa
- Posty: 634
- Rejestracja: poniedziałek 04 cze 2007, 21:00
- Lokalizacja: --SUBKOWY
- Kontakt:
Re: Ceny loszek hodowlanych
Jeśli chodzi o sprzedaż loszek wielkopolska to my oferujemy najlepsze ceny oraz najwyższą jakość ! Proszę dzwonić i pytać.
Re: Ceny loszek hodowlanych
Genetyka PIC pozwala zaoferować naszym wymagającym klientom loszkę silną, stabilną w produkcji niezależnie od zawirowań środowiska, paszy i obsługi oraz co najważniejsze – najekonomiczniejszą z dostępnych na rynku (w przeliczeniu na koszt produkcji 1 prosięcia).
A jak żeście to obliczyli że jest najekonomiczniejsza? To jaki jest ten koszt produkcji 1 prosięcia na lochach PIC?
Re: Ceny loszek hodowlanych
najekonomiczniejsza to jest zdrowa f1 za 800zł
z naciskiem na zdrowa
z naciskiem na zdrowa
Re: Ceny loszek hodowlanych
InterAgri pisze:Jeśli chodzi o sprzedaż loszek wielkopolska to my oferujemy najlepsze ceny oraz najwyższą jakość ! Proszę dzwonić i pytać.
Ja nie moge, po tym całym zamieszaniu z Salusem i Folmasem macie czelność ogłaszać się tu ze sprzedażą loszek?
Re: Ceny loszek hodowlanych
Wiesz Pablo po trupach do celu.
Ludzka krzywda, ba ludzkie życie nie mają tu żadnego znaczenia gdy złodziejem i mataczem jest doktorek bez sumienia.
Ludzka krzywda, ba ludzkie życie nie mają tu żadnego znaczenia gdy złodziejem i mataczem jest doktorek bez sumienia.