FORUM
CENY TRZODY
-
- Posty: 181
- Rejestracja: poniedziałek 24 mar 2008, 14:34
- Lokalizacja: łodzkie
Ja mam u siebie na rampie wagę, ale ważę inaczej. Mam też taką dużą wagę 50 ton, ona idealnie waży, ma podziałkę najmniejszą 10kg i uwierzcie, że reaguje nawet na 5 kg. Kilka razy ważyłem świnie, które odwożone były do zakładu oddalonego ode mnie o 40km, i np. na 80 sztukach zważonych potem u nich na elektronicznej, brakowało ogólnie 80kg, więc myśle, że waga waży dobrze i mam pewnośc, że oni mnie nie rypną na wadze też. Ostatnio sprzedałem im 60 sztuk i brakowało jakieś 50 kg, wiec też się sprawdziła. Sprzedawałem tez do innego zakładu, ale ważyliśmy tylko u nich, u siebie nie i o dziwo 3 transporty świń w różnym czasie i wszystkie wychodziły średnio po plus minus 105 kg. Słyszałem potem, ze oni kombinuja na wadze. Można jakoś oszukać wskazania wagi elektronicznej?
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Cudów nie ma. Grupa producencka przez którą odstawiam świnie ma dwa samochody z elektroniczną wagą i tak na jednym wybojowość moich świń to 78-79% a na drugim 81-82%. Wniosek każdy może wyciągnąć dla siebie.monika23 pisze:wszystko można! Firma w ktorej kiedys pracowalam kupiła elektroniczna wagę. Chłopaki którzy ją przywieżli, przy ustawianiu od razu pytali czy ustawic ją pare kilo na minusie czy na zero. Przy kazdym włączeniu wagi wyskakują same zera.
Jeśli waga ma legalizacje to terminal jest zaplombowany i nikomu nie wolno go "ustawiać"PO-pulista pisze:Cudów nie ma. Grupa producencka przez którą odstawiam świnie ma dwa samochody z elektroniczną wagą i tak na jednym wybojowość moich świń to 78-79% a na drugim 81-82%. Wniosek każdy może wyciągnąć dla siebie.monika23 pisze:wszystko można! Firma w ktorej kiedys pracowalam kupiła elektroniczna wagę. Chłopaki którzy ją przywieżli, przy ustawianiu od razu pytali czy ustawic ją pare kilo na minusie czy na zero. Przy kazdym włączeniu wagi wyskakują same zera.
baraki pewnie nie wiesz ze ten co oszukuje ba wadze to ma ja tak ustawiona aby do 120 kg dobrze wazyla dopiero powyzej tego zaniza wage i dobrze jest jak kilku wejdzie na wage i pokoleji z niej schodzi wtedy sie czasami okazuje ze ten ostatni taki niepozorny a wazy160 kg resory i pompowane detki to stare numery wazacych
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
hejki jeżeli macie wage kuchenną to wiecie że każda waga elektroniczna taka firmowa ma tarowanie przy włączeniu lub tarowaniu niewazne co ma na wadze włączy i taruje
mało tego elektroniki idzie lepiej przekalibrować niż analogi hehehehe
pozdro dla kolesia co wie jak sprawdzić wage najpierw zważ siebie potem świnie czy bydło i wejdz na wage prawda wyjdzie na jaw
mało tego elektroniki idzie lepiej przekalibrować niż analogi hehehehe
pozdro dla kolesia co wie jak sprawdzić wage najpierw zważ siebie potem świnie czy bydło i wejdz na wage prawda wyjdzie na jaw
To że baraki jest IDIOTA juz udowodnił w innych tematach .U nas brała firma LINNE Z TURKU mamy w domu wagę z legalizacją kupiona z innego zm wielokrotnie sprawdzona ' kazali wganiać po 4 średnio na każdych 4 szt brakowało ok 30 kg jak wganialiśmy 5 zawsze ważyły 499 lub 500 kg choc na mojej miały pojedyńczo pow 110 kg a nawet 130 i wiecie co po tym przychodzili i proponowali "dopisanie' kilogramow w zamian za jakąś sumę na rękę . Więc tak SŁUCHAJCIE I UWAŻAJCIE BO NIE BĘDE POWTARZAŁ
waga elektroniczna daję wiele możlwiości np ci mają wagę z czterema bolcami z boku wystarcz że 2 z nich są niezabezpieczone lub też w czasie ważenia kierowca wchodzi do kabiny i podnosi zawieszenie albo najprościej robi -30 lub- 40 w trakcie tarowana albo po gdy zaczynacie wganiać zwierzęta na wagę.A więc uważajcie na tychi im podobnych 


No cóż jeśli ktoś bardzo chce oszukiwać to pewnie coś tam wymyśli.porażka pisze:To że baraki jest IDIOTA juz udowodnił w innych tematach .U nas brała firma LINNE Z TURKU mamy w domu wagę z legalizacją kupiona z innego zm wielokrotnie sprawdzona ' kazali wganiać po 4 średnio na każdych 4 szt brakowało ok 30 kg jak wganialiśmy 5 zawsze ważyły 499 lub 500 kg choc na mojej miały pojedyńczo pow 110 kg a nawet 130 i wiecie co po tym przychodzili i proponowali "dopisanie' kilogramow w zamian za jakąś sumę na rękę . Więc tak SŁUCHAJCIE I UWAŻAJCIE BO NIE BĘDE POWTARZAŁwaga elektroniczna daję wiele możlwiości np ci mają wagę z czterema bolcami z boku wystarcz że 2 z nich są niezabezpieczone lub też w czasie ważenia kierowca wchodzi do kabiny i podnosi zawieszenie albo najprościej robi -30 lub- 40 w trakcie tarowana albo po gdy zaczynacie wganiać zwierzęta na wagę.A więc uważajcie na tychi im podobnych
Mi osobiscie nie zdażyły się jakies nieprawidłowości przy wazeniu na wagach elektronicznych. Na mechanicznych się zdazało, a głównie polegało to na złym ustawianiu ciężarków na prowadnicy, tzn tak że nie zupełnia trafiały na ząbek, ale po zwróceniu mojej uwagi było ok. Oczywiście mam w gospodarstwie wagę i korzystam.
-
- Posty: 215
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 17:06
re: ceny w Niemczech
Monika, czy w tyg 48 mozna spodziewac sie w Niemczech ceny na poziomie 1,55 za kl "E", a srednio 1,50 za 1kg wbc?
Jezeli tak, to po ile w [zl] przy obecnym kursie EURO zawieziesz do polskich zakladow?
Domyslam sie, ze 5,80zl bedzie malo.
Panowie, mysle, ze na nastepny tydzien powinnismy oczekiwac przynajmniej 5,80 zl/kg wbc w klasie "E".
Slyszalem, ze nie ma problemu sprzedac po 4,50 - 4,70 na wage zywa, a to wychodzi okolo 5,80 - 6,00 srednio za 1 kg wbc.
Kto potwierdzi te dane? Czy macie telefony z zakladow, bo jakos ucichlo? Moze boja sie ciszy przed burza cen? EURO wydaje mi sie, ze skutecznie zablokuje przynajmniej import miesa, a swinek nie slysze zeby bylo za wiele.
Jezeli tak, to po ile w [zl] przy obecnym kursie EURO zawieziesz do polskich zakladow?
Domyslam sie, ze 5,80zl bedzie malo.
Panowie, mysle, ze na nastepny tydzien powinnismy oczekiwac przynajmniej 5,80 zl/kg wbc w klasie "E".
Slyszalem, ze nie ma problemu sprzedac po 4,50 - 4,70 na wage zywa, a to wychodzi okolo 5,80 - 6,00 srednio za 1 kg wbc.
Kto potwierdzi te dane? Czy macie telefony z zakladow, bo jakos ucichlo? Moze boja sie ciszy przed burza cen? EURO wydaje mi sie, ze skutecznie zablokuje przynajmniej import miesa, a swinek nie slysze zeby bylo za wiele.
dobrym impulsem ,, żeby zakłady mięsne nabrały odwagi ''do płacenia przynajmniej w/g kursu euro byłoby wstrzymanie najbliższej sprzedaży partii żywca- no powiedzmy o 3 dni, każdy przecież to wytrzyma a zamieszanie na rynku byłoby ogromne.Od miesiąca cenowy marazm trwa trza to zmienić . CHYBA WAS NAMÓWIĘ ?!
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Witam!
Od ilu loch (10, 20 czy więcej w cyklu zamkniętym) można uważać kogoś za producenta żywca?
Od ilu tuczników (200, 500 czy więcej sprzedanych w skali roku) można kogoś uważać za producenta żywca?
Ilu producentów żywca korzysta z internetu?
Wg statystyki na nasze FORUM TCh codziennie zagląda kilka tysięcy osób z całej Polski. Jak na takie specjalistyczne FORUM to całkiem dobry wynik.
A kto to jest producent żywca?baraki pisze:Góral to że namówisz nas na forum to możliwe ale jak myślisz jaki % producentów żywca zagląda na to forum?
Od ilu loch (10, 20 czy więcej w cyklu zamkniętym) można uważać kogoś za producenta żywca?
Od ilu tuczników (200, 500 czy więcej sprzedanych w skali roku) można kogoś uważać za producenta żywca?
Ilu producentów żywca korzysta z internetu?
Wg statystyki na nasze FORUM TCh codziennie zagląda kilka tysięcy osób z całej Polski. Jak na takie specjalistyczne FORUM to całkiem dobry wynik.
Smiechem żartem ale słuchjcie! niby co 100 producent żywca czyta to forum ale jeżeli kazdy z nas powiedziałby o takim planie wstrzymania swiom znajomym a z kolei oni swoim itd to uzbierałaby się kilku buntowników;) przypuścmy wstrzymujemy sprzedarz za jakieś 2 tygi ustalamy dete na początku i breszka;)
my opieramy sie na ogolnoniemieckiej gieldzie trzody zmp
http://www.isn-schweineboerse.de/
a ona jest na 0 dzisiaj
http://www.isn-schweineboerse.de/
a ona jest na 0 dzisiaj
Producentem jest ten kto wprowadza dany towar na rynek i niema znaczenia skala produkcji. Dziesięciu producentów którzy wyprodukują po 1000 sztuk wprowadzi tyle samo towaru co 1000 producentów produkujących po 10 sztuk. Każdy tucznik czy pochodzi z gospodarstwa drobnego czy dużego ma identyczny wpływ na podaż a tym samym na cenę.ACONAR pisze:Witam!
A kto to jest producent żywca?baraki pisze:Góral to że namówisz nas na forum to możliwe ale jak myślisz jaki % producentów żywca zagląda na to forum?
Od ilu loch (10, 20 czy więcej w cyklu zamkniętym) można uważać kogoś za producenta żywca?
Od ilu tuczników (200, 500 czy więcej sprzedanych w skali roku) można kogoś uważać za producenta żywca?
Ilu producentów żywca korzysta z internetu?
Wg statystyki na nasze FORUM TCh codziennie zagląda kilka tysięcy osób z całej Polski. Jak na takie specjalistyczne FORUM to całkiem dobry wynik.
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Całkowicie trafna wypowiedz, tylko dziwne iż pan Aconar tego nie wie. Inną kwestia jest to iż producentami trzody są osoby nie posiadające numeru gospodarstwa i nie będące rolnikami. Takich nie obowiązuje nawet zwalczanie ChA. Osobiście znam wielu takich hodowców. Co do wejść na strony TCH to jak kolega już pisał może zaglądać tu każdy nie tylko hodowcy.baraki pisze:Producentem jest ten kto wprowadza dany towar na rynek i niema znaczenia skala produkcji. Dziesięciu producentów którzy wyprodukują po 1000 sztuk wprowadzi tyle samo towaru co 1000 producentów produkujących po 10 sztuk. Każdy tucznik czy pochodzi z gospodarstwa drobnego czy dużego ma identyczny wpływ na podaż a tym samym na cenę.ACONAR pisze:Witam!
A kto to jest producent żywca?baraki pisze:Góral to że namówisz nas na forum to możliwe ale jak myślisz jaki % producentów żywca zagląda na to forum?
Od ilu loch (10, 20 czy więcej w cyklu zamkniętym) można uważać kogoś za producenta żywca?
Od ilu tuczników (200, 500 czy więcej sprzedanych w skali roku) można kogoś uważać za producenta żywca?
Ilu producentów żywca korzysta z internetu?
Wg statystyki na nasze FORUM TCh codziennie zagląda kilka tysięcy osób z całej Polski. Jak na takie specjalistyczne FORUM to całkiem dobry wynik.
Nieulega wątpliwości że z większych ferm jakośc i wyrównanie będzie lepsze ale dla zakładów najwazniejsza jest cena, z jakości gotowych wyrobów masarskich można wywnioskować że nie jest ona priorytetem dla większości z.m.maciek* pisze:baraki masz 100% racji z tym ze jest jescze kwestia jakosci i wyrownania surowca
bo przecież puki co konsument w naszym kraju patrzy na cenę i czym jest niższa tym towar szybciej zchodzi z półki. ale osobiście nawet nie chcem myslec co jest w kiełbasie przypuscmy za 9złbaraki pisze:Nieulega wątpliwości że z większych ferm jakośc i wyrównanie będzie lepsze ale dla zakładów najwazniejsza jest cena, z jakości gotowych wyrobów masarskich można wywnioskować że nie jest ona priorytetem dla większości z.m.maciek* pisze:baraki masz 100% racji z tym ze jest jescze kwestia jakosci i wyrownania surowca
-
- Posty: 49
- Rejestracja: poniedziałek 07 kwie 2008, 21:00
- Lokalizacja: płn. opolskie