Przepuchlina - przyczyny??

Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Przepuchlina - przyczyny??

Post autor: lukas1982 »

Mam ostatnio duże problemy z przepuchlinami u wieprzków.
Około trzeciego tygodnia życia pojawia się przepuchlina u ok 20% kastrowanych wieprzków.
Kastruję na trzeci dzień strzypcami krusse. Nie ucinam nabłonków tylko wyrywam razem z jądrami.
Pytanie moje brzmi, czy te przepuchliny mogą być konsekwencją tej metody kastracji??, czy mogą mieć one podłoże mechaniczne??

Do.dam, że nie operuje tego. Ok 90% wciąga ją z powrotem przy masie ok 60kg. Problem jest tylko przy sprzedaży prosiąt
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

przepuchlina przekazywana jest przez knura
Robek
Posty: 368
Rejestracja: sobota 09 cze 2007, 10:27
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: Robek »

Po pierwsze przepuklina, po drugie owszem knury przekazują ale przepuklinę wrodzoną a nie pokastracyjną !
Specjalne kleszcze do kastracji a nie do kiełków mają ostrze sklapela w rękojeści i tym ostrzem należy obcinać a nie wyrywać ! Wtedy przepuklin pokastracyjnych praktycznie nie ma , zabieg trzeba wykonywać delikatnie , bez pośpiechu i nie szarapać ,kwestia wprawy!!
Witek
Posty: 24
Rejestracja: niedziela 01 mar 2009, 19:19

Post autor: Witek »

Mam teraz miot prosiąt w którym są dwie świnki z jądrami tzw kaśka wojtek . Nigdy nie miałem takiego przypadku , czy zdażają się wam takie przypadki i czy można ich kastrować . Jedna z nich ma też przepuklinę :)
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

U nas jest przepuchlina i już ;) tak jak presa do słomy i balociara która zwija baloty:)
A ponadto kremer, szleper itp ;))

A tak na poważnie jakoś ten skalpel mi nie pasuje do obcinania tych błonek.
To jak to robisz nacinasz, chwytasz jajko w rękę i wtedy skalpelem to ucinasz??
KRZYSZTOF11
Posty: 164
Rejestracja: czwartek 23 kwie 2009, 21:34

Post autor: KRZYSZTOF11 »

Tu mamy spuściznę tych lichych lat wielu rolników zaczęło oszczędzać nawet na genetyce.Żeby dojść do odpowiedniego poziomu też trzeba kilku lat.
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

Krzysztof akurat genetyka loch u mnie jest na poziomie, nasienie 100% z Wchirz Gostyń a problemy były zawsze ale marginalne a od jakis trzech m-cy mam z tym duży problem
KRZYSZTOF11
Posty: 164
Rejestracja: czwartek 23 kwie 2009, 21:34

Post autor: KRZYSZTOF11 »

Spróbuj raz niech ci lekarz zrobi kastracje . Ciekawe czy będzie mniej przepuklin?
Robek
Posty: 368
Rejestracja: sobota 09 cze 2007, 10:27
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: Robek »

lukas1982 pisze:U nas jest przepuchlina i już ;) tak jak presa do słomy i balociara która zwija baloty:)
A ponadto kremer, szleper itp ;))

A tak na poważnie jakoś ten skalpel mi nie pasuje do obcinania tych błonek.
To jak to robisz nacinasz, chwytasz jajko w rękę i wtedy skalpelem to ucinasz??
Przecianam oba jądra jednocześnie w poprzek ,wyciskam a potem zamiast wyrywać zakładam powrózki do rękojeści i pociągam po skosie do góry a umieszczony tam skalpel odcina wszystko i jest OK ! Jak masz takie same kleszcze to wiesz o co chodzi , ja swoje kupiłem w Polnecie ze 3 lata temu nie pamiętam jakiej firmy tyle że duńskie !
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Lukas podstawowa przyczyna to genetyka i jescze raz genetyka!!! Pierwsze lochy od których zaczynałem hodowle dawały prosieta bez przepuklin, nawet jak trafił się jakiś 1 na 100 to po jakims czasie sama znikała, niestety następne loszki od innego dostawcy rodziły juz prosieta z przepuklinami. Moga byc dodatkowe przyczyny które sprzyjają ujawnianiu sie tych przypadłości np. w okresie letnim gdy jest wysoka temperatura na porodówce może dochodzić do częstrzych przypadków przygniecen przez lochy i mechaniczne pękanie błon. Kastrowanie nie zależnie od sposobu wykonywania ja bym raczej wykluczył jako czynnik, gdyby dochodziło do uszkodzeń błon przy tym zabiegu to efektem było by wypadnięcie jelit na podłogę!
J.W.
Posty: 100
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 18:31

Post autor: J.W. »

No nie do końca ... przykład z fermy K.....y , zmienia się chlewmistrz ,kastruje >na wyścigi < i przepuklin pokastracyjnych (brak jąder, mniejsze lub większe zrosty) jest ok 4 % w ciągu 6 miesięcy, po wymianie człowieka (zgadnijcie za co wyleciał z roboty ?) odsetek spada do ok. 0,3 %( norma w tym gospodarstwie), podczas gdy odsetek przepuklin wrodzonych (obecność jąder przy zabiegu) jest na tej fermie stały od lat i wynosi ok. 0,6 % !!
ODPOWIEDZ