FORUM
FIOLETOWE USZY
FIOLETOWE USZY
DZIŚ W OBORZE ZAUWAŻYŁEM ZE JEDEN PROSIAK MA ZSINIAŁE USZY AZ TAKIE FIOLETOWE I ZROBIŁ SIĘ TAKI LENIWY MALO CHODZI ODSTAWIŁEM GO OD RESZTY BO NIE MAM POJECIA CO TO MOŻE BYĆ
I CZY INNI MOGĄ SIĘ OD NIEGO ZARAZIĆ A PROSIAK MA OK 60KG ,A JESZCZE OSTANIO TZN GDZIES TAK 4MIESIĄCE TEMU PRZYWIOZŁEM SOBIE DWIE NOWE MACIORY PROŚNE.KTÓRE MI SIE NIE POSZYKOWAŁY I LEK.SĄDZI ŻE MOGŁY ONE WNIEŚC JAKĄŚ CHOROBĘ.ALE DO TEGO PROSIAKA GO JESZCZE NIE WOŁAŁEM BO MYŚLĘ ŻE TU SIĘ DOWIEM CO TO I JAK TO LECZYĆ
I CZY INNI MOGĄ SIĘ OD NIEGO ZARAZIĆ A PROSIAK MA OK 60KG ,A JESZCZE OSTANIO TZN GDZIES TAK 4MIESIĄCE TEMU PRZYWIOZŁEM SOBIE DWIE NOWE MACIORY PROŚNE.KTÓRE MI SIE NIE POSZYKOWAŁY I LEK.SĄDZI ŻE MOGŁY ONE WNIEŚC JAKĄŚ CHOROBĘ.ALE DO TEGO PROSIAKA GO JESZCZE NIE WOŁAŁEM BO MYŚLĘ ŻE TU SIĘ DOWIEM CO TO I JAK TO LECZYĆ
Rzeźnik, może to być "siniawka uszu pospolita". Często występująca choroba, niestety bardzo zaraźliwa i zakaźna. Charakteryzuje się sinymi uszami i jak napisałeś objawami ONDŻ. Często przechodzi w różycę, ale żeby to sprawdzić, musisz ruszyć tyłek i zmierzyć jej temperaturę wewnętrzną! Bez pełnych objawów możemy sobie pogadać o tym ile jutro spadnie śniegu a nie leczyć świnię!
Re: FIOLETOWE USZY
rzeźnik pisze:DZIŚ W OBORZE ZAUWAŻYŁEM ZE JEDEN PROSIAK MA ZSINIAŁE USZY AZ TAKIE FIOLETOWE I ZROBIŁ SIĘ TAKI LENIWY MALO CHODZI ODSTAWIŁEM GO OD RESZTY BO NIE MAM POJECIA CO TO MOŻE BYĆ
I CZY INNI MOGĄ SIĘ OD NIEGO ZARAZIĆ A PROSIAK MA OK 60KG ,A JESZCZE OSTANIO TZN GDZIES TAK 4MIESIĄCE TEMU PRZYWIOZŁEM SOBIE DWIE NOWE MACIORY PROŚNE.KTÓRE MI SIE NIE POSZYKOWAŁY I LEK.SĄDZI ŻE MOGŁY ONE WNIEŚC JAKĄŚ CHOROBĘ.ALE DO TEGO PROSIAKA GO JESZCZE NIE WOŁAŁEM BO MYŚLĘ ŻE TU SIĘ DOWIEM CO TO I JAK TO LECZYĆ
Kolego ja to Ci proponuję wezwać wetyrynorzo. A jak tak bardzo go się boisz to wejdz na forum na "choroby świń" tam pan Marek Ci podpowie co zrobić, i widzę że gość się zna tym. Bo tak to Ci cały fioletowy się zrobi.
U mnie tak raz było, duża dość świnia, ale zrobiła się cała fioletowa. Objawy na 100 procent zgodne z tymi przedstawionymi w książce Pejsaka. Wtedy niewiedziałem, że to salmonelloza, bo zielony byłem w temacie. Miałem reż podobny przypadek, ale to były jakies problemy z krążeniem wg mnie, bo 2 sztuki miały czerwone uszy, ale jadły i po podaniu PenStreptu z tego co pamiętam objawy minęły po niedługim czasie i było OK.