FORUM
grypa u świń
grypa u świń
Witam, mam duuuży problem mianowicie chodzi o grypę u świń(nie chodzi mi tu o wirus A1H1N1. Zachorowały sztuki powyżej 100kg, maja gorączkę a jutro ma być odstawa, jedna sztuka już zdechła i zapowiada się na więcej jak to wyleczyć?
Z góry dzięki za pomoc!
Z góry dzięki za pomoc!
-
- Posty: 164
- Rejestracja: czwartek 23 kwie 2009, 21:34
Bobo!!! Podac Solacyl/dzialanie podobna do aspiryny/ przez 3dni-karencja 0!!!!! dni.Plus cieplo w chlewni.Zmniejszyc podawanie paszy o 20%.Podac najlepiej w wodzie bo swinie z temp.i tak nie jedza.Sprzedac swinie jak najszybciej bo moga byc powiklania i problemy bez konca.cCzy to na pewno grypa a nie APP?????
Aspiryna juz podana i widać nawet efekty poprawy. Swina po rozcięnci miała płuca przyrośnięte i to było głowną przyczyna ale grypa jest u nich i tak. jutro sprzedaje około 40 sztuk. Następnie podamy antybiotyk. Nie mogę sprzedać wszystkch gdyż są nie za duże...
A druga sprawa miałem zepsuty sterownik i nie działał wentylator, zamiast wciagać to on wpychał powietrze do chlewnie, swinie mogły tez sie właśnie przegrzać. Cóż rożnie to w tym fachu bywa, niczego sie nie przewidzi..
A druga sprawa miałem zepsuty sterownik i nie działał wentylator, zamiast wciagać to on wpychał powietrze do chlewnie, swinie mogły tez sie właśnie przegrzać. Cóż rożnie to w tym fachu bywa, niczego sie nie przewidzi..
brzydal pozostaje ci iniekcja ja usiebie szczepiłem pyralgine lub coś innego o podobnym działaniu i reką odjął i doxycyklina do paszy ,,,,,,bobo jak miał zrośnięte płuca do raczej przyczyna zgonu była mykoplazma tak mi sie wydaje umnie jak rozcinam padniętego tucznika to płuca ma przyrośniete do klatki piersiowej
grypa u świń
Panie marku ile stosuje się doxycykliny na tone paszy(doxymed bądz soludox),dani a ty jaką stosujesz doxycykline.Dziękuje pozdrawiam
Witam!Mam pytanie?Jaki może być powód zachorowania tuczników na grypę,czy to wirusowe czy np.jak spadnie temperatura,gdyby było troche chłodniej niż zwykle,bo mam w jednym kojcu 20szt.i 10 miało dziś rano temp. ok 40. i mniej jedzą,i czy to się rozprzestrzeni na resztę bo te dostały biowetalgin i floron w iniekcji