FORUM
CENY TRZODY
- marek mokwa
- Posty: 634
- Rejestracja: poniedziałek 04 cze 2007, 21:00
- Lokalizacja: --SUBKOWY
- Kontakt:
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
energia elektryczna +20%baraki pisze:Idac dalej tym tropem:
Śruta sojowa 700 zł
Pszenica, jeczmień 300zł
Paliwo 2,7 zł /litr
Saletra amonowa 350zł
Więc czy warto sie przejmować kursem euro?
woda +%
rachunki stałe (krus, tel, abonamenty...) +kilka%
dorastające dzieci +..........%

Więc czy warto...???? Ależ skąd... Bo przecież Duńczyk odkupując ode mnie moje gospodarstwo będzie musiał zapłacić mi więcej euro. I tak śpie spokojnie bo przecież Duńczyk ma dużo euro ponieważ w euro zapłaciłem mu za jego prosiaki...
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Jesteś niepoprawnym optymistą, od tej dobrej ceny świń w tym roku, jeszcze bujasz w obłokach.baraki pisze:Idac dalej tym tropem:
Śruta sojowa 700 zł
Pszenica, jeczmień 300zł
Paliwo 2,7 zł /litr
Saletra amonowa 350zł
Więc czy warto sie przejmować kursem euro?
Zboże zgadza się będzie za tyle ile piszesz, ale paliwo ON to może staniej ale najwyżej 20 gr jak nie wcale. Przecież cena surowca w paliwie to tylko znikomy procent reszta to akcyza i podatki a te się nie zmniejszą. Tak samo nawóz będzie popyt to nie stanieje.
Dalej idąc twoim tropem to dopłat bezpośrednich dostaniesz 20% mniej czyli 650 zł na ha.
Ale za to na pewno taniej wyjedziesz na wczasy za granice, więc po co się przejmować kursem euro zgadza się baraki
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Ty jeszcze wierzysz w te bzdety Balcerowcza, niewidzialna ręka rynku wszystko zrobi za nas. Oczywiście wyroby mięsne w sklepach już staniały o 20% przecież o tyle potaniał już surowiec czyli świnie. Prawa ekonomi nikt nie zmieni liczy się polityka, układy, naciski,łapówki a na końcu jest wolny rynek i ta jego niewidzialna ręka.baraki pisze:Populisto to nie żaden optymizm tylko prawa ekonomi, przecież nie jest ważny nominał banknotu tylko jego siła nabywcza.
Populisto a czy Ty obniżasz automatycznie cene tucznika jak stanieje śruta sojowa lub zboże? Cena rynkowa jest wypadkowa podaży i popytu na dane dobro, koszt zakupu surowca niema tu nic do rzeczy! Oczywiście w perspektywie cena surowca może wpłynąć na podaż danego dobra co w konsekwencji doprowadzi do zmiany jego ceny ale nie dzieje sie to automatycznie i proporcjonalnie.
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
baraki- masz w ogóle jakiś wpływ na cenę tucznika, bo ja nie. Zboże poszło poniżej poziomu morza i tak jak już dawno pisałem pociągło za sobą świnie.baraki pisze:Populisto a czy Ty obniżasz automatycznie cene tucznika jak stanieje śruta sojowa lub zboże? Cena rynkowa jest wypadkowa podaży i popytu na dane dobro, koszt zakupu surowca niema tu nic do rzeczy! Oczywiście w perspektywie cena surowca może wpłynąć na podaż danego dobra co w konsekwencji doprowadzi do zmiany jego ceny ale nie dzieje sie to automatycznie i proporcjonalnie.
W sklepach stanieje- NIEDOCZEKANIE NASZE.
Masz racje tawaso że w UE jest wszystko pogmatwane i niejasne, ni to wolny rynek ni centralne planowanie, a największym mankamentem jest brak równej konkurencji na rynku UE, nie powinno być tak że jednego sie wspiera a innego pozostawia bez wsparcia bo takie jest widzimisie urzednika. Jeśli juz chcą dotowac rolnictwo to dostęp do tych dotacji powinien miec każdy rolnik UE na jednakowym poziomie! W przeciwnym wypadku lepiej jak by tych dotacji niebyło, i oto powinny walczyc organizacje rolnicze ale te siedza jak mysz pod miotłą.
-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
Tylko że świnie nie są dotowane. Dotowane są te produkty które nie są konkurencyjne wobec produktów z krajów spoza Unii, a limity są w przypadku których może wystąpić duża nadprodukcja jak np. mleko.tawaso pisze:Kolego baraki oświeć mnie , bo może coś przeoczyłem , od kiedy w Uni europejskiej w rolnictwie panuje wolny rynek ? Dopłaty, kwoty, limity, subwencje plus ta cała czapa administracyjna to jest wolny rynek i konkurencja .
sytuacja spowodowana jest brakiem umiejętność właściwej oceny realiów rynku przez producentów trzody chlewnej
Świńska górka bez powiększenia pogłowia trzody chlewnej? Wszystko przez zdecydowanie mniejszy popyt na tuczniki oraz coraz większy import surowca z krajów Europy Zachodniej.
Coś tu qrna nie rozumiem.
niech mnie ktoś oświeci.
Świńska górka bez powiększenia pogłowia trzody chlewnej? Wszystko przez zdecydowanie mniejszy popyt na tuczniki oraz coraz większy import surowca z krajów Europy Zachodniej.
Coś tu qrna nie rozumiem.
niech mnie ktoś oświeci.
- WOJCIECH1236
- Posty: 711
- Rejestracja: wtorek 25 mar 2008, 19:41
- Lokalizacja: Śląskie
widziałes jaki podpis był?? AGROBIZNESbaraki pisze:Kolejny śmieciowy artykuł pisany przez kogoś kto niema cienia pojęcia o rynku trzody jak i specyfice jej produkcji! Co to znaczy "brak umiejętności oceny"? A jak dobrze ocenie to co, nie będzie górki czy jak???

A według mnie to ten cały Agrobiznes to robią chorzy ludzie nie mający pojęcia o rolnictwie
Ceny z niemieckiej giełdy świń
Drukuj
Wczoraj na niemieckiej internetowej giełdzie świń kupowano tuczniki po 1,33 EUR/kg
Na wczorajszej (09.12.09) sesji internetowej giełdy tuczników w Niemczech zakontraktowano 490 sztuk. Cena poszczególnych partii wahała się od 1,32 do 1,33 EUR za kilogram wagi poubojowej. Osteczenie średnia cena trzech partii tuczników ukształtowała się na poziomie 1,33 EUR/kg.
Źródło:ISN/farmer.pl
Drukuj
Wczoraj na niemieckiej internetowej giełdzie świń kupowano tuczniki po 1,33 EUR/kg
Na wczorajszej (09.12.09) sesji internetowej giełdy tuczników w Niemczech zakontraktowano 490 sztuk. Cena poszczególnych partii wahała się od 1,32 do 1,33 EUR za kilogram wagi poubojowej. Osteczenie średnia cena trzech partii tuczników ukształtowała się na poziomie 1,33 EUR/kg.
Źródło:ISN/farmer.pl
-
- Posty: 181
- Rejestracja: poniedziałek 24 mar 2008, 14:34
- Lokalizacja: łodzkie
- marek mokwa
- Posty: 634
- Rejestracja: poniedziałek 04 cze 2007, 21:00
- Lokalizacja: --SUBKOWY
- Kontakt:
jagbn to ile Ci wyszło na żywa że tak się burzysz?
Teraz sprzedałem po 5E to wyszły 4,1 brutto.
Otrzymałem ostatnio smsa od pewnej firmy że kupi do świąt tuczniki w ilości całosamochodowych na wbc po 4,8E. Dla mnie to nieporozumienie bo abym oddał nieznanej firmie 200 sztuk to po piersze musieli by zapłacic nie mniej tylko wiecej od innych i to nie chodzi o 10 groszy i juz lecę do nich, po drugie świnie musiały by pujść na wagę żywą a nie na wbc bo ostatecznie mogło by sie okazac ze miały wyjatkową słabą mięsnosc i wybojowosc i zamiast zyskac straciłbym, po trzecie termin 14 dni z nieznaną firmą zamienic na płatnosc gotówką.
Teraz sprzedałem po 5E to wyszły 4,1 brutto.
Otrzymałem ostatnio smsa od pewnej firmy że kupi do świąt tuczniki w ilości całosamochodowych na wbc po 4,8E. Dla mnie to nieporozumienie bo abym oddał nieznanej firmie 200 sztuk to po piersze musieli by zapłacic nie mniej tylko wiecej od innych i to nie chodzi o 10 groszy i juz lecę do nich, po drugie świnie musiały by pujść na wagę żywą a nie na wbc bo ostatecznie mogło by sie okazac ze miały wyjatkową słabą mięsnosc i wybojowosc i zamiast zyskac straciłbym, po trzecie termin 14 dni z nieznaną firmą zamienic na płatnosc gotówką.
Cos drgnelo:) Ostatnio (3 tyg temu) jak dzwonilem do zakladu to na dwa tygodnie do przodu musialem sie zapisac i odpowiedz byla "dzisiaj jest po 5 ale co bedzie pozniej to niewiadowo (w sensie niewiadomo ile spadnie:) Dzisiaj jak sie umawialem na swieta to dostalem odpowiedz ze najprawdopodobniej pojdzie do gory. Moj weterynarz (ktory nie wiem skad ale zawsze wie najwiecej:) mowi ze juz zaczeli dzwonic z zakladow w poszukiwaniu swin. Pozyjemy zobaczymy ale powialo optymizmem...
-
- Posty: 53
- Rejestracja: sobota 12 gru 2009, 00:05
- Lokalizacja: mazowieckie
wiele tu rozbieżnych informacji jedni potrzebują towar inni odmawiają. A mnie się ojciec pyta dlaczego świnie są tak tanie. Bo to Polska ojcze? tak ma odpowiedzieć bo naprawdę nie wiem.
To co wysłałem na zakład było w podobnych granicach co piszecie za wbc - jedynie jakiś pracownik się wypowiedział że w Polsce nie ma wystarczającej ilości świń i muszą ciągnąc z Niemiec (a kogo to wina jak mamy się wykazać jak cały czas faworyzuje się zachód jako cud miód)
To co wysłałem na zakład było w podobnych granicach co piszecie za wbc - jedynie jakiś pracownik się wypowiedział że w Polsce nie ma wystarczającej ilości świń i muszą ciągnąc z Niemiec (a kogo to wina jak mamy się wykazać jak cały czas faworyzuje się zachód jako cud miód)
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17