FORUM
Czemu młodzi nie chcą zostawać na gospodarstwach???
Ja osobiście nie narzekam na oplącalność. raz jest gorzej raz lepiej jak cały czas się pracuje to średnik wynik jest pozytywny. U mnie na gospodarstwie mamy w chwili obecnej mamy 60 loch w cyklu zamkniętym i porodówka jest wykorzystana w 60 %. Zaczynamy powoli zwiększać obsadę wiec jak skończę szkołe to na brak zajęcia nie będe mógł narzekać
A co do opłacalności to w moim gospodarstwie były inwestycje:
W 2008 kupiliśmy pług+packomat(kverneland 4 skiby); agregat uprawowo-siewny preumatyka(KUHN HBR 303); wóz asenizacyjny+aplikator(JOSKIN 8400+TERRAFLEX 2)
W 2009 silosy BIN 100 na lejach i podajnik kubełkowy 22m; agregat ścierniskowy( KONGSKILDE VIBRO FLEX 4,3m) i zakup ciagnika(JOHN DEERE 6930 PREMIUM) odbiór marzec
A ziemi mam tylko 35 ha moim zdaniem mało.
Ja jak już prędzej napisałem jak zakładałem ten temat nie wyobrażam sobie innej pracy niż na gospodarstwie. Bede sam sobie szefem bo jak narazie jest nim moj ojciec
A co do opłacalności to w moim gospodarstwie były inwestycje:
W 2008 kupiliśmy pług+packomat(kverneland 4 skiby); agregat uprawowo-siewny preumatyka(KUHN HBR 303); wóz asenizacyjny+aplikator(JOSKIN 8400+TERRAFLEX 2)
W 2009 silosy BIN 100 na lejach i podajnik kubełkowy 22m; agregat ścierniskowy( KONGSKILDE VIBRO FLEX 4,3m) i zakup ciagnika(JOHN DEERE 6930 PREMIUM) odbiór marzec
A ziemi mam tylko 35 ha moim zdaniem mało.
Ja jak już prędzej napisałem jak zakładałem ten temat nie wyobrażam sobie innej pracy niż na gospodarstwie. Bede sam sobie szefem bo jak narazie jest nim moj ojciec
jest sposób na szybkie spłacenie niedaleko mnie jeden rolnik tak zrobil wybudował chlewnie kupil sprzet a po 2 latach sprzedał 20 ha po matce jeszcze po ojcu 7 mu zostało , no ale sprzet ma....lukas1982 pisze:Chłopie Ty te maszyny przez dwadzieścia lat spłacał będziesz. A Nie lepiej za tą kasę byłoby zwiększyć np dwukrotnie ilość loch??
Szczególnie przy tej ilości ha?

arek
Unia zwraca półowe wartości za maszyny.Jak dają to trzeba brać, nikt nikomu nie broni żeby nie brał maszyn na fundusze.
Nic nie było kupione za kredyt, wszystko za gotówke.Jak są pieniądze to się kupuje jak ich nie ma to się nie kupuje.
daniel0
Jak będzie czas to na usługi napewno ruszymy. Jak na razie to kombajn chodzi na usługi głównie na rzepaki robi rocznie w sumie(zboża+rzepak) 110 ha
lukas1982
Nic nie będe spłacał jak już prędzej napisałem na maszyny nie mam kredytu. A jak tak bardzo Cię interesuje to mamy do spłacenia 80tys i zostało nam na to 10 lat. Był wzięty kredyt na wyposarzenie chlewni.
Maszyny to samochody kupujesz je na długie lata. A wiesz czy za parę lat nie będe miał ze 100 ha wtedy taki sprzet się napewno przyda.
Zamierzamy z 60 loch dojść do 100 loch za rok może półtora myśłę że ich tyle będe miał.
Monika23
My wolimy kupować nowy sprzęt po pewnym zdarzeniu. Nowy to nowy wiesz że parę lat nic się z nim nie będzie dziąło jak o niego zadbasz
Unia zwraca półowe wartości za maszyny.Jak dają to trzeba brać, nikt nikomu nie broni żeby nie brał maszyn na fundusze.
Nic nie było kupione za kredyt, wszystko za gotówke.Jak są pieniądze to się kupuje jak ich nie ma to się nie kupuje.
daniel0
Jak będzie czas to na usługi napewno ruszymy. Jak na razie to kombajn chodzi na usługi głównie na rzepaki robi rocznie w sumie(zboża+rzepak) 110 ha
lukas1982
Nic nie będe spłacał jak już prędzej napisałem na maszyny nie mam kredytu. A jak tak bardzo Cię interesuje to mamy do spłacenia 80tys i zostało nam na to 10 lat. Był wzięty kredyt na wyposarzenie chlewni.
Maszyny to samochody kupujesz je na długie lata. A wiesz czy za parę lat nie będe miał ze 100 ha wtedy taki sprzet się napewno przyda.
Zamierzamy z 60 loch dojść do 100 loch za rok może półtora myśłę że ich tyle będe miał.
Monika23
My wolimy kupować nowy sprzęt po pewnym zdarzeniu. Nowy to nowy wiesz że parę lat nic się z nim nie będzie dziąło jak o niego zadbasz
-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
Moim skromnym zdaniem to maszyny powinno się kupować bo są niezbędne a ich posiadanie się opłaci (tzn. posiadanie i użytkowanie maszyny kosztuje nas mniej niż koszt wynajęcia usługi na dany zabieg agrotechniczny) a nie dlatego że unia daje kasę to trzeba brać, Unia dała Unia się o swoje upomni. Koniecznie wejdź w życiu ci się ten sprzęt nie spłaci. A co do kupowania ziemi to też bym sobie z głowy wybił bo będziesz całe życie robił żeby te hektary spłacić i jeszcze może być za mało. Kupisz ha za 30000 zasiejesz pszenicę urośnie ci 6t/ha sprzedasz 6t *500zł =3000zł dostaniesz dopłaty 860zł/ha masz 3860 zł/ha, koszty produkcji wyniosą cię około 2500zł/ha zostaje ci 1360zł/ha więc ponad 20 lat musisz dygać żeby ci się ziemia spłaciła a jeszcze musisz za coś żyć.tomek1990 pisze:arek
Unia zwraca półowe wartości za maszyny.Jak dają to trzeba brać, nikt nikomu nie broni żeby nie brał maszyn na fundusze.
Nic nie było kupione za kredyt, wszystko za gotówke.Jak są pieniądze to się kupuje jak ich nie ma to się nie kupuje.
daniel0
Jak będzie czas to na usługi napewno ruszymy. Jak na razie to kombajn chodzi na usługi głównie na rzepaki robi rocznie w sumie(zboża+rzepak) 110 ha
lukas1982
Nic nie będe spłacał jak już prędzej napisałem na maszyny nie mam kredytu. A jak tak bardzo Cię interesuje to mamy do spłacenia 80tys i zostało nam na to 10 lat. Był wzięty kredyt na wyposarzenie chlewni.
Maszyny to samochody kupujesz je na długie lata. A wiesz czy za parę lat nie będe miał ze 100 ha wtedy taki sprzet się napewno przyda.
Zamierzamy z 60 loch dojść do 100 loch za rok może półtora myśłę że ich tyle będe miał.
Jeśli kupi, u nas ha kosztuje 45-50tys. Fakt cenę windowali krowiarze wiadomo dlaczego. A usługa może i droższa ale mnie gówno obchodzi czy się coś w maszynach spier... . Jeden prof kiedyś opisywał iż spłata ciągnika wychodzi po 10 latach gdy
ciągnik 100km pracuje na 80ha
ciągnik 200km pracuje na 130ha.
Więc jeśli ja mam skromne 34 ha to 100konny zwróci mi się po 25 latach.
ciągnik 100km pracuje na 80ha
ciągnik 200km pracuje na 130ha.
Więc jeśli ja mam skromne 34 ha to 100konny zwróci mi się po 25 latach.