FORUM
CENY TRZODY
-
Kasia i Paweł
- Posty: 279
- Rejestracja: niedziela 14 cze 2009, 20:26
Lukas z kim rozmawiałeś o takiej cenie? Dzisiaj dzwoniłam do tej firmy i o takich cenach za żywą nic nie słyszałam. Rozmawiałam z panią M. Wielogórską (kierownikiem działu skupu) i ceny o jakich mnie poinformowała kształtują się od 3,6 do 3,9 za żywą netto. Jeszcze jedna informacja - Łagrom nie skupuje tuczników na żywą wagę, tylko poubojowo, jedynie stali dostawcy, dostarczają na żywą gdy Łagrom wcześniej sprawdził jakość mięsa i do ceny za żywą dolicza dodatki za mięsność.lukas1982 pisze:Łagrom oferował dziś 4,4 zł za żywą!!! Nawet za 50szt
MAM PROŚBĘ DO WSZYSTKICH FORUMOWICZÓW WYPOWIADAJĄCYCH SIĘ NA TEMAT CEN - SPRAWDZCIE NAJPIERW INFORMACJĘ KTÓRE CHCECIE UMIEŚCIĆ NA FORUM ZA NIM NAPISZECIE JAKIEŚ GŁUPOTY!!!
Wiele waszych informacji sprawdzam osobiście i niejednokrotnie się rozczarowuje!
Tak na marginesie Pini Polonia też nie skupuje na żywą wagę!
-
Kasia i Paweł
- Posty: 279
- Rejestracja: niedziela 14 cze 2009, 20:26
owszem płacą więcej - za ilość, jakość i terminowość dostaw. Ale to są ceny obliczane indywidualnie dla poszczególnych dostawców i w takim przypadku nie można mówić o cenie rynkowej. Ceny, które ja podaje są cenami po których sprzedaje większość hodowców w moim regionie a nie jednostki.
Peron, skoro macie się nie chwalić cenami, to po co w ogóle informujecie o niebotycznych cenach zwykłego szarego hodowcę. Jak dali Wam więcej to gratuluję udanego interesu, ale tymi informacjami wzbudzacie tylko powszechny niepokój, gdyż takich cen na oficjalnym rynku nie ma.
Peron, skoro macie się nie chwalić cenami, to po co w ogóle informujecie o niebotycznych cenach zwykłego szarego hodowcę. Jak dali Wam więcej to gratuluję udanego interesu, ale tymi informacjami wzbudzacie tylko powszechny niepokój, gdyż takich cen na oficjalnym rynku nie ma.
a no po to aby wreszcie i tobie x i tobie y zostalo na chleb z maslem, bo skoro na zachodzie jest 5,4 za e plus transport to dlaczego u nas oficjalnie jest inaczej?
Ostatnio zmieniony wtorek 25 maja 2010, 16:48 przez read, łącznie zmieniany 1 raz.
jesli ktos pisze ze placą wiecej to nie placz ze jestes zwyklym hodowca tylko wyciagnij wnioski ze ktos cie w h... Robi.bo miedzy 3,6 a 4,4 jest 80 gr roznicy a nikt ö tyle wiecej nie zaplaci nawet za duze partie.więc podajac ceny wszyscy mamy rozeznanie ile mozna wziasc.zaklady chetnie by widzialy ceny na tym forum oscylujce w granicach 3 z kawalkiem bo nie jeden by o wiecej sie nie upomnial
-
Kasia i Paweł
- Posty: 279
- Rejestracja: niedziela 14 cze 2009, 20:26
Czyli informacja o cenach to zwykła propaganda. Proponuję więc zbojkotować ten temat gdyż nie ma on racji bytu.Piotrek 2 pisze:jesli ktos pisze ze placą wiecej to nie placz ze jestes zwyklym hodowca tylko wyciagnij wnioski ze ktos cie w h... Robi.bo miedzy 3,6 a 4,4 jest 80 gr roznicy a nikt ö tyle wiecej nie zaplaci nawet za duze partie.więc podajac ceny wszyscy mamy rozeznanie ile mozna wziasc.zaklady chetnie by widzialy ceny na tym forum oscylujce w granicach 3 z kawalkiem bo nie jeden by o wiecej sie nie upomnial
Akurat to jakie ceny podajemy tu na forum to zakłady mięsne mają tam gdzie światło nie dochodzi i to w dodatku bardzo głęboko. Tu chodzi o to, że np. podajesz, że sprzedałeś świnki po 5,80 poubojowo, tylko zapomniłeś wspomnieć, że sprzedałeś 200 szt(a wyjściowa cena rynkowa w tym czasie to np. 5,00 w klasie E, a te 80 gr, które dostałeś to premia za ilość, wysoka mięsność i np. za kolejną odstawę do tego samego odbiorcy, lub odstawę na kontrakt), jakim to ma być odnośnikiem dla kogoś kto sprzedaje jednorazowo partię np. 30 szt na 2 miesiące np. do Dudy to maksymalnie mógłby liczyć na te 5,00 zł podstawy + ewentualnie jakąś drobną premia, co dało by max 5,20. Jeśli chcesz podawać taką cenę jaką dostałeś to napisz przynajmniej ile sztuk sprzedajesz to byłby już jakiś konkretny wyznacznik ceny jaką można realnie negocjować, bo ja mogę chcieć, ale skupujący nie musi odemnie wziąść świnek, za taką cenę z kosmosu wziętą, tylko poszuka kogoś kto chce sprzedać za niższe stawki, a dla dużego odbiorcy to najczęsciej nie jest jakiś wielki problem. Negocjować trzeba oczywiście i się da, ale cenę jaką da się uzyskać z partii świń trzeba też odnieść do ilości świń jaką sprzedajemy i ewentualnych wyników produkcyjnych(mm tu na myśli mięsność, a także jakość mięsa - co jest istotne u mniejszych odbiorców) i czasu współpracy z danym skupującym i regularności odstaw(bo przecież wiadomo nikt ko sprzedaje świnki do producenta X pierwszy raz w życiu lub raz na ruski rok nie dostanie premii za współpracę, która spokojnie może wynosić 0,20 - 0,30 gr)Piotrek 2 pisze:jesli ktos pisze ze placą wiecej to nie placz ze jestes zwyklym hodowca tylko wyciagnij wnioski ze ktos cie w h... Robi.bo miedzy 3,6 a 4,4 jest 80 gr roznicy a nikt ö tyle wiecej nie zaplaci nawet za duze partie.więc podajac ceny wszyscy mamy rozeznanie ile mozna wziasc.zaklady chetnie by widzialy ceny na tym forum oscylujce w granicach 3 z kawalkiem bo nie jeden by o wiecej sie nie upomnial
-
Kasia i Paweł
- Posty: 279
- Rejestracja: niedziela 14 cze 2009, 20:26
No w końcu jeden forumowicz, który rozumie o co chodzi!!!blacha-89 pisze:Akurat to jakie ceny podajemy tu na forum to zakłady mięsne mają tam gdzie światło nie dochodzi i to w dodatku bardzo głęboko. Tu chodzi o to, że np. podajesz, że sprzedałeś świnki po 5,80 poubojowo, tylko zapomniłeś wspomnieć, że sprzedałeś 200 szt(a wyjściowa cena rynkowa w tym czasie to np. 5,00 w klasie E, a te 80 gr, które dostałeś to premia za ilość, wysoka mięsność i np. za kolejną odstawę do tego samego odbiorcy, lub odstawę na kontrakt), jakim to ma być odnośnikiem dla kogoś kto sprzedaje jednorazowo partię np. 30 szt na 2 miesiące np. do Dudy to maksymalnie mógłby liczyć na te 5,00 zł podstawy + ewentualnie jakąś drobną premia, co dało by max 5,20. Jeśli chcesz podawać taką cenę jaką dostałeś to napisz przynajmniej ile sztuk sprzedajesz to byłby już jakiś konkretny wyznacznik ceny jaką można realnie negocjować, bo ja mogę chcieć, ale skupujący nie musi odemnie wziąść świnek, za taką cenę z kosmosu wziętą, tylko poszuka kogoś kto chce sprzedać za niższe stawki, a dla dużego odbiorcy to najczęsciej nie jest jakiś wielki problem. Negocjować trzeba oczywiście i się da, ale cenę jaką da się uzyskać z partii świń trzeba też odnieść do ilości świń jaką sprzedajemy i ewentualnych wyników produkcyjnych(mm tu na myśli mięsność, a także jakość mięsa - co jest istotne u mniejszych odbiorców) i czasu współpracy z danym skupującym i regularności odstaw(bo przecież wiadomo nikt ko sprzedaje świnki do producenta X pierwszy raz w życiu lub raz na ruski rok nie dostanie premii za współpracę, która spokojnie może wynosić 0,20 - 0,30 gr)Piotrek 2 pisze:jesli ktos pisze ze placą wiecej to nie placz ze jestes zwyklym hodowca tylko wyciagnij wnioski ze ktos cie w h... Robi.bo miedzy 3,6 a 4,4 jest 80 gr roznicy a nikt ö tyle wiecej nie zaplaci nawet za duze partie.więc podajac ceny wszyscy mamy rozeznanie ile mozna wziasc.zaklady chetnie by widzialy ceny na tym forum oscylujce w granicach 3 z kawalkiem bo nie jeden by o wiecej sie nie upomnial
-
turbogrocho49
- Posty: 2837
- Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
- Lokalizacja: lubelskie
dokladnie, ceny sa rozne dla roznych dostawcow, a ilosc i jakosc zawsze beda premiowane, niema sie co oszukiwac, wiec nie dziwcie sie ze jak ktos sprzeda partie 200 szt bedzie mial cene o prawie 1 zl wieksza niz ten co sprzedaje po 10 szt, a zaklady tez maja koszty zakupic 200 szt. po skupach to nie lada wyczyn, a dojazdy i pracownicy tez kosztuja, kolejna sprawa jaka jest jednolitosc tego surowca,
po pierwsze nie wspolpracuje z jednym zakladem bo to chyba najgorsze co moze byc.po drugie 80 gr nie wyjdzie doplaty chocby nie wiem za co doplacali bo to bylo ok 16 % ceny na dzien dzisiejszy.po trzecie sprzedaje przewaznie po 120 szt więc tez nie sa to ogromne ilosci .wg niektórych na tym forum nie wolno pisac ze sie wzielo więcej bo to ich denerwuje a ja mowie ze warto nie dlatego ze zm z naszego pisania podniosa ceny tylko dlatego ze chociaz czesc rolnikow sama sie o wyzsze ceny upomni.nie wiem czemu panuje przekonanie ze jak zaklad mowi tyle to musi tak byc wiem ze przy malych ilosciach jest ciezko ale juz te 50 7o szt mozna sie troche0postawic tylko trzeba wlasnie wiedziec ile mozna wziąsc.
-
PO-pulista
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Jedna banda krętaczy,co jeden to lepszy.Peron pisze:No własnie. Nie raz spotkałem się z sytuacją, kiedy zakład sugerował "aby nie chwalić się znajomym" po ile dostaliśmy.
Nie wierzyłbym tym super ceną, gdyby nie ta wysoka średnia krajowa znacznie powyżej oficjalnych cenników doliczając premie. Ktoś musi dostawać te wysokie ceny i nie chce się nimi pochwalić.
panowie a pamiętacie jak Monika chciała kupić tucznika o ile pamiętam po 3,60 przy cenach wówczas panujących 3,20 i nikogo nie było chętnego to powinno wam tez dać do myślenia ceny są wysokie dla dużych wyrównanych i systematycznych partiach odstawy zeta różnicy miedzy skupem ogólnym a dla wybranych wcale mnie nie dziwi
Przecież to nic nowego! Lepsza oferta jest warta lepszej ceny i niema sie czemu dziwowac ani biadolić tylko zakasac rękawy i brać do roboty. O grupach producenckich słyszeliście? Jeśli mamy zbyt małe partie, mało atrakcyjne pod wzgledem ilości dla nabywcy to trzeba porozumiec sie z okolicznymi producentami, ustalic wspólny rytm produkcyjny, ujednolicić genetyke, żywienie a wtedy dysponując, wspólnymi siłami wyprodukowaną, dużą partią wysokiej jakości tucznika można coś na rynku ugrać!
Ale niestety, to wymaga troche wysiłku, pomyslunku, dyscypliny a to dla niektórych polskich hodowców bariera nie do przeskoczenia, i pewnie poprzestana na utyskiwaniu na ich zdaniem niesprawiedliwe zróżnicowane ceny.
Ale niestety, to wymaga troche wysiłku, pomyslunku, dyscypliny a to dla niektórych polskich hodowców bariera nie do przeskoczenia, i pewnie poprzestana na utyskiwaniu na ich zdaniem niesprawiedliwe zróżnicowane ceny.
baraki tu nie chodzi o to, że dostajemy za mało, bo odstawiamy za mało świnek(to temat na zupełnie inną dyskusję) tylko, o to że poszczególni użytkownicy piszą ceny jakie dostają bez podawania przynajmniej przybliżonej ilości odstawianych tuczników, a potem podane nieraz podane ceny są wyższe o 0,60 - 0,80 gr od cen podstawowych cen jakie obowiązują na rynku(np. podstawy podawanej na stronie PKM Duda), a to dla zorientowania się w sytuacji na rynku i faktycznych wyjściowych cen oferowanych przez firmy w kraju nie jest żadnym punktem odniesienia i prowadzi w sumie do dezinformacji, które mogą skutkować tym, że tak naprawdę nie wiemy w jakich mniej więcej stawkach można spokojnie negocjować cenę dla jakiejś określonej partii, którą chcemy odstawić.
wiesz jaki problem jest się dogadać z drugim polskim rolnikiem większąć moich sąmsiadów nie jest w stanie przeewidzieć kiedy będą mieli jakie partie bo to przeważnie hodowcy hobyści któż z tego nie rzyją 17 maja sprzedałem 12 sztuk za 4.7 S średnia mięsność 54 procent wybicie 81% ZPM Kociemba Baraki kto mi więcej zapłaci za partie max 40 sztuk co 3 miesiące bo chyba nikt
-
PO-pulista
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Skąd taka cena u Ciebiewl_master pisze:czy ktoś sprzedawal do PINI i jak wyglada płatność z tej firmy nie ma jakichs spoźnień itp u mnie dzis 3.7 żywa partia 60 szt tygodniowo
Przy Twojej mięsności (58%) i wydajności (81%) 3,7 dostał byś przy 4,50zl za E! A czy obecnie jakiś zakład daje poniżej 5zł za E???
-
rolnik sam w dolinie
- Posty: 92
- Rejestracja: środa 13 lut 2008, 22:16
- Lokalizacja: mazowieckie
-
rolnik sam w dolinie
- Posty: 92
- Rejestracja: środa 13 lut 2008, 22:16
- Lokalizacja: mazowieckie
cenny w holandiihttp://www.vaex.nl/html/P/bedrijfsinfo.asp










