FORUM
CENY TRZODY
Kolejne moje przemyslenie na ten temat doprowadziło mie do tezy iz polscy producenci prosiąt poprostu nie nadażaja za przemianami. Polska produkcja stara sie gonic zachód pod wzgledem jakości i wielkości oferowanych parti tucznika. Najszybsi w tym doganianiu sa oczywiście ci którzy tucza w cyklu otwartym gdyz tutaj mozna dośc łatwo i szybko zwiększyc skale produkcji. Zmiany w dziale produkcji prosiąt sa juz dużo trudniejsze i wymagaja więcej czasu, to nie tylko kwestia nakładów finansowych ale tez umiejętnośc zarządzania taka większa ferma tak by uzyskac jakies przyzwoite wyniki produkcyjne i ekonomiczne. Tak więc szybkośc z jaka rozwija sie dział tuczu nie jest proporcjonalny do szybkości rozwoju producentów prosiat i stąd miedzy innymi trudności z nabydziem Polskich fermowych prosiąt.
Dokładnie o tym pisałem wcześniej. U nas to nie do pomyślenia, tak jak to, że Dun z całą rodziną jedzie na pół dnia na wesele, a w tym czasie wszystko w gospodarstwie zostaje otwarte i nic nie ginie. Chyba, że przez ostatnich parę lat coś się zmieniło.panowie Duńczycy już dawno rozdzielili swoja produkcje na trzy etapy tyle tylko ze tam są ściśle ustalone reguły i nikt nikogo nie roluje jak jest źle z ceną
Ja uważam, że jest to jednak przede wszystkim problem finansowy, ci którzy decyduję się na produkcję prosiąt na wiekszą skalę w większości znaja sie na tej robocie natomiast wsparcia dla nich żadnego nie ma ,dla mnie to wyglada tak jakby komuś celowo zależało na tym aby sie ta galąź produjkcji w ogóle u nas w raju nie rozwijała a nie oszukujmy się koszty budowy chlewni loch są horrendalne wystarczy porównać cenę jednego stanowiska na lochę ze stanowiskiem w tuczu. Wysokoprodukcyjne rasy mają też znaczne wymagania jesli chodzi o system utrzymania , jeśli masz kiepsko wyposażoną chlewnię to przyzwoitych wyników nie osiągniesz a jedyne co możesz mieć to ciągłe problemy ze zdrowiem i starty !!
jeszcze jedno jak masz większa skale produkcji prosiąt to poza aspektem finansowym jest jeszcze aspekt ludzki trudno o sumiennego pracownika znającego się na rozrodzie i opiece prosiąt bo niby można go nauczyć wszystkiego ale aby po takim przeszkolenie chciało mu się chcieć bo sami wiecie ile jest zachodu przy trafnym wytypowaniu u lochy rui to nie te czasy co lochy podczas rui po kojcach skakały aby dostać się do knura nie mówiąc tu o porodach czy opiece osesków
Witam
Koledzy prosty przykład z mojego podwórka....ilości nawet nie koniecznie dziesiątkowe...sąsiadowi oprosiły się dwie maciory miał 23 prosiaki ale ma mało pola i zboża i mowi mi, że chce sprzedać te prosiaki...Przemyślałem sprawę, zboże mam i mówię mu, że kupię od niego a ten zaczyna się wykręcać... w końcu nie sprzedał bo tanie nakupił zboża a jest cholernie drogie.
Morał z tego taki, że większość polaków woli jeszcze dołożyć niż dać zarobić sąsiadowi bo jak to by było jak on by miał więcej niż ja... I jak tu mówić o jakimś zrzeszaniu się...
Koledzy prosty przykład z mojego podwórka....ilości nawet nie koniecznie dziesiątkowe...sąsiadowi oprosiły się dwie maciory miał 23 prosiaki ale ma mało pola i zboża i mowi mi, że chce sprzedać te prosiaki...Przemyślałem sprawę, zboże mam i mówię mu, że kupię od niego a ten zaczyna się wykręcać... w końcu nie sprzedał bo tanie nakupił zboża a jest cholernie drogie.
Morał z tego taki, że większość polaków woli jeszcze dołożyć niż dać zarobić sąsiadowi bo jak to by było jak on by miał więcej niż ja... I jak tu mówić o jakimś zrzeszaniu się...
pysiek99 mówić trzeba, bo tak naprawdę to jest jedyna szansa dla nas. Wielu to zrozumie, ale niektórzy nie pojma tego nigdy. Szczególnie ci, którzy sami oszukają przy każdej okazji.I jak tu mówić o jakimś zrzeszaniu się...
Dzięki wzajemnemu zaufaniu na zachodzie funkcjonuje wiele bardzo złożonych przedsiębiorstw rolnych. Mają ziemię, hodowlę, produkcję pasz, przetwórstwo i nawet detal. Duży może więcej, chociaż tak naprawdę ten duży - to wielu małych. Tak funkcjonują np kooperatywy we Francji. W uczciwości i zaufaniu ich siła i metoda na przetrwanie.
Tucz otwarty potrzebuje zdecydowanie wiecej kasy niz produkcja prosiat. Ile kosztuje wyprodukowanie prosiaka... 120,130? a tucznika 500. Wiec nie mowcie mi tutaj ze produkcja prosiakow jest tansza. A porownanie jednej lochy do jednego tucznika jest nieadekwatne bo od jednej lochy w ciagu roku sprzedasz ponad 20 prosiat a tucznikow 3.
ZM 20-02-2011, 12:20
Drodzy hodowcy trzody jeżeli w obecnych warunkach dostaniecie po 5 zł za kg wagi żywej to firma która wam to zaproponuje
będzie na rynku bardzo krótko a wy zamiast kasy będziecie mieli niezapłacone faktóry ( piotrków zna ten ból )
Problem jest nie u przetwórców a w sieciach które dyktują ceny do swojch sklepów.
sprzedajemy schab bez kości po 10 zł
pozdrawiam
jeden z komentarzy w portaluspożywczym/pl
Drodzy hodowcy trzody jeżeli w obecnych warunkach dostaniecie po 5 zł za kg wagi żywej to firma która wam to zaproponuje
będzie na rynku bardzo krótko a wy zamiast kasy będziecie mieli niezapłacone faktóry ( piotrków zna ten ból )
Problem jest nie u przetwórców a w sieciach które dyktują ceny do swojch sklepów.
sprzedajemy schab bez kości po 10 zł
pozdrawiam
jeden z komentarzy w portaluspożywczym/pl
jakoś nie rozumiemagier pisze:Tucz otwarty potrzebuje zdecydowanie wiecej kasy niz produkcja prosiat. Ile kosztuje wyprodukowanie prosiaka... 120,130? a tucznika 500. Wiec nie mowcie mi tutaj ze produkcja prosiakow jest tansza. A porownanie jednej lochy do jednego tucznika jest nieadekwatne bo od jednej lochy w ciagu roku sprzedasz ponad 20 prosiat a tucznikow 3.
-
robert0169
- Posty: 971
- Rejestracja: sobota 16 sty 2010, 21:21
- Lokalizacja: swiętokrzyskie
-
PO-pulista
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Jakoś lepiej idzie Ci poprawa błędów ortograficznych niż logiczne myślenie. Może rób to pierwsze zamiast pisać swoje niezrozumiałe dla innych przemyślenia.magier pisze:Tucz otwarty potrzebuje zdecydowanie wiecej kasy niz produkcja prosiat. Ile kosztuje wyprodukowanie prosiaka... 120,130? a tucznika 500. Wiec nie mowcie mi tutaj ze produkcja prosiakow jest tansza. A porownanie jednej lochy do jednego tucznika jest nieadekwatne bo od jednej lochy w ciagu roku sprzedasz ponad 20 prosiat a tucznikow 3.
-
PO-pulista
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Zal mi ciebie popek ale jeszczce bardziej zal mi twojej rodziny ze musza cie znosic na co dzien... Nic w zyciu nie osiagnales i jedyne co ci zostalo to anonimowe krytykowanie na forum wszystkiego i wszystkich. Dobrze jakby to bylo chociaz merytoryczne krytykowanie ale sadzac po twoim ilorazie inteligecji a raczej jego braku nie spodziewam sie madrych wypowiedzi.
-
PO-pulista
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Twoje wypowiedzi za to są merytoryczne mądre i niezrozumiałe dla innych. Pewnie wszyscy mają niższy iloraz inteligencji od ciebie i nie potrafią zrozumieć takiego mistrza ortografii co sam robi błąd za błędem a wytyka to innym.magier pisze:Zal mi ciebie popek ale jeszczce bardziej zal mi twojej rodziny ze musza cie znosic na co dzien... Nic w zyciu nie osiagnales i jedyne co ci zostalo to anonimowe krytykowanie na forum wszystkiego i wszystkich. Dobrze jakby to bylo chociaz merytoryczne krytykowanie ale sadzac po twoim ilorazie inteligecji a raczej jego braku nie spodziewam sie madrych wypowiedzi.
Czy może mi ktoś wyjaśnić, co komu dają takie uszczypliwe i często niegrzeczne uwagi?
Według mnie warto przekazywać sobie nawzajem swoje racje czy argumenty ale zawsze z kulturą i poszanowaniem adwersarza. Nawet, jeżeli nie akceptuje się czyjegoś poglądu, czy toku myślenia, to nie jest powód, żeby jego dyskredytować. Każdy z nas ma prawo do pomyłki lub niedyspozycji.
Według mnie warto przekazywać sobie nawzajem swoje racje czy argumenty ale zawsze z kulturą i poszanowaniem adwersarza. Nawet, jeżeli nie akceptuje się czyjegoś poglądu, czy toku myślenia, to nie jest powód, żeby jego dyskredytować. Każdy z nas ma prawo do pomyłki lub niedyspozycji.
kolego dopiero się zalogowałem i sprawdzałem czy wszystko wporządku apropo jutrzejszego protestu czy ktoś na forum coś wie wszystko ucichło organizujmy się bo w rolnictwie jest gorzej niż żle a zapowiada się jeszcze gorzej jestem producentem trzody szlag mnie trafia co się dzieje w naszym kraju nikt na nic nie reaguje począwszy od ministra rolnictwa do TUSKA SCHETYNY itd... itd... Pozdrawiam wszystkich rolników jednoczmy się bo w jedności siła nie dajmy się my też mamy prawo godnie żyć za tak cięszką pracę którą wykonujemy z całą rodziną.
To ci riposta Ale nie przejmuj sie popek... Pomysl przez noc to moze ci cos przyjdzie konstruktywnego do glowy. Jak juz tak uporczywie pchasz sie do klawiatury i piszesz na forum "ceny trzody" to choc raz bys napisal o cenie bo nieprzypominam sobie abys oprocz narzekania na wszystko i wszystkich dal cos od siebie.
Nie było mnie na tym forum 1 tydzień. Pierwszy raz od 20 lat , byłem trochę na lodowcu w Alpach . Nie mogę poznać tego forum , tyle agresywności , nawzajem ataków . Panowie widać że puszczają nam nerwy i wylewamy swoje żale nawzajem na siebie . Nie chcę pouczać ale myślę ,ze powinniśmy wyciągać to co nas łączy a nie dzieli . Przytoczę znane porzekadło " zgada buduje niezgoda rujnuje"
Ostatnio zmieniony niedziela 20 lut 2011, 21:35 przez dziadek51, łącznie zmieniany 1 raz.
Cos nie chce mi sie w to uwiezycŁOWICZAK pisze:Panowie co się dzieje do mnie dziś czyli w Niedziele co nigdy nikt interesów nie robi zadzwonił handlarz i daje mi na żywo za świnie 4,70+vat z tym że dziś już nie dawałem im żreć bo chce żeby miały dobrą wybojowość ale za to nie odtrąca nic na brud! czyżby brak świń
ŁOWICZAK
PostWysłany: Pią Lut 18, 2011 22:30 Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Prosiak do góry a świnki już z powrotem w dół płacił 3,60 na żywą a już dziś 3,30 STRAJK I JESZCZE RAZ STRAJK
ŁOWICZAK
PostWysłany: Nie Lut 20, 2011 21:07 Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Panowie co się dzieje do mnie dziś czyli w Niedziele co nigdy nikt interesów nie robi zadzwonił handlarz i daje mi na żywo za świnie 4,70+vat z tym że dziś już nie dawałem im żreć bo chce żeby miały dobrą wybojowość ale za to nie odtrąca nic na brud! czyżby brak świń
Kolego możesz to jakoś wytłumaczyć ?
PostWysłany: Pią Lut 18, 2011 22:30 Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Prosiak do góry a świnki już z powrotem w dół płacił 3,60 na żywą a już dziś 3,30 STRAJK I JESZCZE RAZ STRAJK
ŁOWICZAK
PostWysłany: Nie Lut 20, 2011 21:07 Temat postu: Odpowiedz z cytatem
Panowie co się dzieje do mnie dziś czyli w Niedziele co nigdy nikt interesów nie robi zadzwonił handlarz i daje mi na żywo za świnie 4,70+vat z tym że dziś już nie dawałem im żreć bo chce żeby miały dobrą wybojowość ale za to nie odtrąca nic na brud! czyżby brak świń
Kolego możesz to jakoś wytłumaczyć ?










