FORUM
CENY TRZODY
Jaki kupiłem taki miałem. A ty sie wujek nie spinaj bo podobno na forum nie zaglądacie a po godzine odpisujesz. Jutro zadzwonie i będziesz udawał że to nie Ty. Dobry towar się obroni ale taka kiepska rzeźnia jak Twoja to chyba nie ale się nie masz czym martwić w maju niemcy otwierają rynek pracy to o robote będzie łatwiej to ani ja nie będę musiał hodować ani Ty na bezrobociu siedzieć.
diss na Wujka
1. Obrażając rolników, którzy sprzedają tobie towar gryziesz rękę która Cię karmi.
2. Będziecie istnieć tak długo dopóki będą naiwni wózkowcy którzy oddadzą Tobie świnie za półdarmo.
3. Jak dla Ciebie ceny na forum to abstrakcja to Ci powiem że na żadnego dużego hodowcę Cię po prostu nie stać bo my co sprzedajemy kilka tysięcy rocznie po prostu Cię olelemy - zwłaszcza po tym jak się nam tu przedstawiłeś.
4. A swoje żale wylewaj gdzie indziej bo nas to wogóle nie interesuje.
Pozdrawiam,
ps. już się napiołeś?
1. Obrażając rolników, którzy sprzedają tobie towar gryziesz rękę która Cię karmi.
2. Będziecie istnieć tak długo dopóki będą naiwni wózkowcy którzy oddadzą Tobie świnie za półdarmo.
3. Jak dla Ciebie ceny na forum to abstrakcja to Ci powiem że na żadnego dużego hodowcę Cię po prostu nie stać bo my co sprzedajemy kilka tysięcy rocznie po prostu Cię olelemy - zwłaszcza po tym jak się nam tu przedstawiłeś.
4. A swoje żale wylewaj gdzie indziej bo nas to wogóle nie interesuje.
Pozdrawiam,
ps. już się napiołeś?
-
WUJEKSAMOZŁO
- Posty: 7
- Rejestracja: środa 23 mar 2011, 14:59
- Lokalizacja: P do N z kreską
magier pisze:diss na Wujka
1. Obrażając rolników, którzy sprzedają tobie towar gryziesz rękę która Cię karmi.
2. Będziecie istnieć tak długo dopóki będą naiwni wózkowcy którzy oddadzą Tobie świnie za półdarmo.
3. Jak dla Ciebie ceny na forum to abstrakcja to Ci powiem że na żadnego dużego hodowcę Cię po prostu nie stać bo my co sprzedajemy kilka tysięcy rocznie po prostu Cię olelemy - zwłaszcza po tym jak się nam tu przedstawiłeś.
4. A swoje żale wylewaj gdzie indziej bo nas to wogóle nie interesuje.
Pozdrawiam,
ps. już się napiołeś?
ad1 nie obrażam żadnego rolnika
ad2 bedziemy istniec tak samo dlugo jak Wy , nie ma Nas bez Was i Was bez Nas
ad 3 stać nie stać , nie ma znaczenia , czytając to forum i z doswiadczenia wiem ze sama cena najwazniejsza nie jest, co z tego jak niektóre zakłady dają cene jak nie płacą albo przeciągają
ad4 od tego jest forum zeby dyskutować wiec mnie nie pouczaj co mam robić, ktoś pisze nieprawde o zakładzie , w którym pracuje, to prostuje
PS ja nie, ale Ty chyba tak , z wrażenia zapomniałeś zajrzeć do słownika ortograficznego
wojeksamozlo to dlaczego tak się bronicie aby mięsność mierzyła firma zewnętrzna a najczęściej są problemy z mięsnością gdy świnie są drogie albo bardzo drogie podam tez przykład gdy pewien zakład nie płacił za S klasę to zawsze w transporcie było kilkanaście procent z taką klasą a gdy zaczęli płacić za S klasę to w transporcie były pojedyncze sztuki nic się nie zmieniło poza metodą rozliczenia i jak tu wierzyć zakładom
Sugerujesz że ktoś nie pisze prawdy o Twoim zakładzie, ciekawe kto tu jest bardziej wiarygodny i nie argumentuj swich postów pochwalnych terminem płatności bo o tym nie wspominam nawet a wiesz że mógłbym ale wierze że to było z winy banku i przeoczenia. A wiesz szrot to po te świnie przyjechał, ale mniejsza z tym bo to nie o tym temat. Macie u mnie wielki minus i tyle. Czy ktoś chce z wami rozpoczynać współprace niech sam osądzi konkurencja duża. Ciekawe czy załatwicie sprawę o której dziś rozmawialiśmy jak należy, fakture jutro rano wysyłam.
Z mierzeniem mięsności to też musi się coś zmienić bo o kant du... rozbić te ceny sugerowane za przeproszeniem nawet jeśli je dostaniemy to rypią nas na mięsności i na wybojowości. Niedługo to świnia 7 dni nie będzie jadła żeby wybój 80 wyszedł a mięsność 56 to w 1995r miał mój ojciec w zakładach mięsnych krotoszyn a teraz taka genetyka i ciężko to wyciągną. I do wujka zastrzeżenie że nie mówie o mojej ostatniej partii bo że była cienka to wiedziałem w listopadzie jak je kupowałem.
-
WUJEKSAMOZŁO
- Posty: 7
- Rejestracja: środa 23 mar 2011, 14:59
- Lokalizacja: P do N z kreską
arek nie wiem o jakich firmach zewnetrznych mowisz , u Nas za pomiar mięsności odpowiada jedna osoba,i wyniki jakie wychodzą nie mają nic wspólnego z ceną świn, ich zapotrzebowaniem. Dobry towar poubojowo zawsze sie obroni, kiepski wyjdzie kiepsko, czarów nie ma, pracowalem wczesniej w innych zakładach mięsnych ( Sokołów- Pozmeat, żeby nie bylo , bo wstydzic sie nie ma czego) i zasady są wszedzie podobne , a Wasze gadanie o tym jak to zaklady manipulują mięsnościami możecie włozyc sobie miedzy bajki. SIebie tez bysmy oszukiwali, człowieku 90% półtusz idzie dalej, trzeba je sprzedac , a jak wiesz albo nie wiesz sprzadają sie tylko klasy S E U.. i jedyną szansą na konkurencje z UE jest produkcja najwyzszej jakości tucznika, nie ma innej opcji.arek pisze:wojeksamozlo to dlaczego tak się bronicie aby mięsność mierzyła firma zewnętrzna a najczęściej są problemy z mięsnością gdy świnie są drogie albo bardzo drogie podam tez przykład gdy pewien zakład nie płacił za S klasę to zawsze w transporcie było kilkanaście procent z taką klasą a gdy zaczęli płacić za S klasę to w transporcie były pojedyncze sztuki nic się nie zmieniło poza metodą rozliczenia i jak tu wierzyć zakładom
wujeksamozlo chodzi mi ze osoba która robi pomiary jest na etacie zakładu a nie tak jak weterynaria jest niezależna od zakładu i robi usługę to po pierwsze a po drugie piszesz ze tylko najlepszej jakości półtusze mają zbyt i tu się zgodzę z tobą ale jaki to problem abyście rolnikowi zapłacili jak za U a półtusza faktycznie była w klasie S nikt zewnątrz nie jest wstanie to z kontrolować po trzecie dlaczego świnki ładowane w jeden dzień z tej samej partii świń mieszane z rożnych kojców w jednym zakładzie maja średnią mięsność 58% a w drugim ledwo 54% nie wspomnę o wybojowości
A ja mam nadzieję że wójeksamozło wyjaśni czemu w jego zakładzie różnica między klasa U i R wynosi 1zł kiedy w innych zakładach jest to zazwyczaj 20gr, podobnie z ceną półtusz - różnice wtym przypadku to również 20-30gr
Co do uczciwości oceny mięsności:
W jednym z dużych zakładów pracownik działu rozliczeń miał zadanie ręcznie korygować wyniki badania jeśli mięsność była ponad przeciętnie wysoka, dyrektor argumentował to tym że "to musiał być błąd, te urządzenia sa niedokładne".
Co do uczciwości oceny mięsności:
W jednym z dużych zakładów pracownik działu rozliczeń miał zadanie ręcznie korygować wyniki badania jeśli mięsność była ponad przeciętnie wysoka, dyrektor argumentował to tym że "to musiał być błąd, te urządzenia sa niedokładne".
-
WUJEKSAMOZŁO
- Posty: 7
- Rejestracja: środa 23 mar 2011, 14:59
- Lokalizacja: P do N z kreską
arek pisze:wujeksamozlo chodzi mi ze osoba która robi pomiary jest na etacie zakładu a nie tak jak weterynaria jest niezależna od zakładu i robi usługę to po pierwsze a po drugie piszesz ze tylko najlepszej jakości półtusze mają zbyt i tu się zgodzę z tobą ale jaki to problem abyście rolnikowi zapłacili jak za U a półtusza faktycznie była w klasie S nikt zewnątrz nie jest wstanie to z kontrolować po trzecie dlaczego świnki ładowane w jeden dzień z tej samej partii świń mieszane z rożnych kojców w jednym zakładzie maja średnią mięsność 58% a w drugim ledwo 54% nie wspomnę o wybojowości
różnica w pomiarach mięsności wynika z prostej przyczyny, rózne zakłady mierzą mięsność różnymi aparatami. Ta sama świnia , ten sam dzień ładowania, ale mięsność mierzona np AUTOFOM , ULTRAFOM300 czy SAGEM i wyniki mogą sie róznic o punkt czy półtora .I dobrze ktos tutaj zaznaczył, jesli są jakies wątpliwości , mozna wejść na ubój i sobie poobserwować czy wszystko jest ok, nikt nie broni ..
Wuja wypunktować to ja Ciebie mogę więc nawet nie próbuj.
Obraziłeś niejaką Panią Anię ale jeśli uważasz że nie, to twoja kultura osobista pozostawia wiele do życzenia...
Nie ma Was bez Nas to się zgodzę ale żeby nas bez Mościszek??? Jak macie takie głodowe stawki za żywca to mam nadzieje że osoby co do Was sprzedają szybko się zmitygują i znajdą zakład który więcej oferuje. Do osób które chcą zrezygnować z ww Zakładu proponuję PINI, Sokołów.
Obraziłeś niejaką Panią Anię ale jeśli uważasz że nie, to twoja kultura osobista pozostawia wiele do życzenia...
Nie ma Was bez Nas to się zgodzę ale żeby nas bez Mościszek??? Jak macie takie głodowe stawki za żywca to mam nadzieje że osoby co do Was sprzedają szybko się zmitygują i znajdą zakład który więcej oferuje. Do osób które chcą zrezygnować z ww Zakładu proponuję PINI, Sokołów.
tylko dlaczego zawsze gorzej wychodzi tam gdzie cenę niby wyższą mają pewnie ze można wejść i sprawdzić tyle tylko ze ciężko to logistycznie ogarnąć bo świnie jada do zakładu i nikt nie wie kiedy będą bite a my tez swoja prace mamy nie mówiąc ze musisz się znać na takim ustrojstwie jak prawidłowo pobrać probe a nie ma większej satysfakcji jak rąbnąć chłopka na jego oczach
już to opisywałem ,ale powtórzę z dwóch komór partie po 50szt ,w jednym zakładzie wyszło mi 58 z hakiem a u was 54 i co Ty na to ?WUJEKSAMOZŁO pisze:arek pisze:wujeksamozlo chodzi mi ze osoba która robi pomiary jest na etacie zakładu a nie tak jak weterynaria jest niezależna od zakładu i robi usługę to po pierwsze a po drugie piszesz ze tylko najlepszej jakości półtusze mają zbyt i tu się zgodzę z tobą ale jaki to problem abyście rolnikowi zapłacili jak za U a półtusza faktycznie była w klasie S nikt zewnątrz nie jest wstanie to z kontrolować po trzecie dlaczego świnki ładowane w jeden dzień z tej samej partii świń mieszane z rożnych kojców w jednym zakładzie maja średnią mięsność 58% a w drugim ledwo 54% nie wspomnę o wybojowości
różnica w pomiarach mięsności wynika z prostej przyczyny, rózne zakłady mierzą mięsność różnymi aparatami. Ta sama świnia , ten sam dzień ładowania, ale mięsność mierzona np AUTOFOM , ULTRAFOM300 czy SAGEM i wyniki mogą sie róznic o punkt czy półtora .I dobrze ktos tutaj zaznaczył, jesli są jakies wątpliwości , mozna wejść na ubój i sobie poobserwować czy wszystko jest ok, nikt nie broni ..
Wujeksamozlo dlaczego odpowiadasz na komentarze o mięsności itd. a na temat różnicy między klasa U i R jest 1zł nic nie potrafisz napisać?WUJEKSAMOZŁO pisze:arek pisze:wujeksamozlo chodzi mi ze osoba która robi pomiary jest na etacie zakładu a nie tak jak weterynaria jest niezależna od zakładu i robi usługę to po pierwsze a po drugie piszesz ze tylko najlepszej jakości półtusze mają zbyt i tu się zgodzę z tobą ale jaki to problem abyście rolnikowi zapłacili jak za U a półtusza faktycznie była w klasie S nikt zewnątrz nie jest wstanie to z kontrolować po trzecie dlaczego świnki ładowane w jeden dzień z tej samej partii świń mieszane z rożnych kojców w jednym zakładzie maja średnią mięsność 58% a w drugim ledwo 54% nie wspomnę o wybojowości
różnica w pomiarach mięsności wynika z prostej przyczyny, rózne zakłady mierzą mięsność różnymi aparatami. Ta sama świnia , ten sam dzień ładowania, ale mięsność mierzona np AUTOFOM , ULTRAFOM300 czy SAGEM i wyniki mogą sie róznic o punkt czy półtora .I dobrze ktos tutaj zaznaczył, jesli są jakies wątpliwości , mozna wejść na ubój i sobie poobserwować czy wszystko jest ok, nikt nie broni ..
-
WUJEKSAMOZŁO
- Posty: 7
- Rejestracja: środa 23 mar 2011, 14:59
- Lokalizacja: P do N z kreską
prosta sprawa, cena na dzien jak Pablo ładował swinie była 5,1 podstawa plus dodatki wychodzi 5,3 na gotowo za E. dogadalismy sie za cene za S 5,7 E 5,6 U 5,4 , ale nizsze klasy były liczone od podstawy która obowiązywała na tamten dzien , i te zasady Pablo mial jasno przedstawione, dziekuje za uwage
magier trzymam za słowo, podbij na priv, umowimy sie , bedziesz mial okazje.. i uważaj syneczku co piszesz bo czasy anonimowości w internecie dawno sie skonczyły, takie teksty sobie wal do kolegów , ja żadnego z Was nie obrażam, pani Ania nie jest rolnikiem , jest byłym pracownikiem naszych zakladów , który sprytnie sie kamufluje. nawet płec zmienia, raz pisze jako kobieta raz jako facet
magier trzymam za słowo, podbij na priv, umowimy sie , bedziesz mial okazje.. i uważaj syneczku co piszesz bo czasy anonimowości w internecie dawno sie skonczyły, takie teksty sobie wal do kolegów , ja żadnego z Was nie obrażam, pani Ania nie jest rolnikiem , jest byłym pracownikiem naszych zakladów , który sprytnie sie kamufluje. nawet płec zmienia, raz pisze jako kobieta raz jako facet
-
WUJEKSAMOZŁO
- Posty: 7
- Rejestracja: środa 23 mar 2011, 14:59
- Lokalizacja: P do N z kreską
Wujek ja staram się nie oceniać pochopnie człowieka żeby go nie urazić ,ale jak ty jesteś przedstawicielem zms to ja w swojej 15 -letniej współpracy z różnymi zakładami nie spotkałem człowieka aby się tak odzywał do swoich chlebodawców (czyli rolników )-pewnie wam ucieknie paru kolegów i po premii od szefa,no chyba że jesteś szefem: 
-
WUJEKSAMOZŁO
- Posty: 7
- Rejestracja: środa 23 mar 2011, 14:59
- Lokalizacja: P do N z kreską
marek99a pisze:Wujek ja staram się nie oceniać pochopnie człowieka żeby go nie urazić ,ale jak ty jesteś przedstawicielem zms to ja w swojej 15 -letniej współpracy z różnymi zakładami nie spotkałem człowieka aby się tak odzywał do swoich chlebodawców (czyli rolników )-pewnie wam ucieknie paru kolegów i po premii od szefa,no chyba że jesteś szefem:
Zapewniam ze współpraca z rolnikami układa sie bardzo dobrze, jeżdżę troche po okolicach Wschowy , Sławy, mozna popytać i zasięgnąc języka czy są jakiekolwiek zastrzeżenia. Kultury należy wymagać z obu stron, na tym forum zaklady miesne i osoby z Nimi związane są traktowane jako największe zło wiec sie nie dziwie ze po kilku krytycznych i ostrzejszych słowach jestem najgorszy. Czasami nerwy niosą, nie tylko Was, rolników. Kazdy stara sie wykonac swoją prace jak najlepiej, ale na wszystkie rzeczy nie ma sie wpływu.
Jakoś nie zauważyłem żeby o wszystkich zakładach tak pisali. I poczekaj trochę i w tamtych rejonach się poznają na was chyba że zmienicie podejście do klienta, albo byłem jakimś pechowym przypadkiem. I mi nie wpieraj że wiedziałem o tej złotówce, prowadzę jeszcze dwie działalności i nawet nie miałem kiedy zajrzeć w to rozliczenie tylko kwota mi się nie zgadzała. Może jeszcze wyjaśnisz forumowiczom co wg ZM Mościczki znaczy cena minimalna bo to też niezła niespodzianka dla wieku przyszłych klientów
Panowie po co te nerwy jak żle to likwidować produkcje i robić coś innego każdy płacze a hoduje ile da rade nie rozumie tego ,a z trzodą to może są rejony że nie ma świń u mnie na grupie nikt nie z folgował z hodowlą koło 1000 sztuk wyjeżdża tygodniowo ,według mnie to prędzej gatunek ludzki wyginie niż świński ......
Ale skoro to taki zły zakład te Mościszki to wystarczy nie odstawiać do niego i sam padnie z braku surowca , myśle ,że on zbytnio nie odbiega od całej reszty zm w Polsce ,cennik mają identyczny jak reszta zakładów zbytnio się nie wychylając z szeregu czy oszukują czy nie na mięsności to trudno to udowodnić ,fakt ,że raz świnki sie lepiej wybiją innym razem nie,zazwyczaj się nie wybijaja i idą na cenę żywą ,szybko płacą to fakt (przez pośrednika)
Poczekaj jeszcze trochę jak grupy zaczną do Salusa masowo oddawać (może już od kwietnia) to będziecie mieć dużo większy problem z surowcem.WUJEKSAMOZŁO pisze:
Zapewniam ze współpraca z rolnikami układa sie bardzo dobrze, jeżdżę troche po okolicach Wschowy , Sławy, mozna popytać i zasięgnąc języka czy są jakiekolwiek zastrzeżenia. Kultury należy wymagać z obu stron, na tym forum zaklady miesne i osoby z Nimi związane są traktowane jako największe zło wiec sie nie dziwie ze po kilku krytycznych i ostrzejszych słowach jestem najgorszy. Czasami nerwy niosą, nie tylko Was, rolników. Kazdy stara sie wykonac swoją prace jak najlepiej, ale na wszystkie rzeczy nie ma sie wpływu.
A co do ortografii, to nawet Prezydent się myli to my nie możemy??
Mój odbiorca prosiaka raz Wam sprzedał. Z mięsności był bardzo zadowolony 57,6% ale wybojowośc o grozo 76% a jechały do Was ponad 100km
-
PO-pulista
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Co do WUJKASAMOZŁo to należy i tak pochwalić go za odwagę iż zechciał jako pierwszy na tym forum przedstawiciel ZM coś tam wyjaśnić.
Może inne zakłady mięsne poszłyby tą samą drogą.
Jeżeli tak jak twierdzi Lukas1982 przedstawiciele DUDY przeczytali jego wypowiedz o cenie i zaraz skojarzyli z nim, w co za bardzo nie wieżę.
To może i oni ustosunkują się do polityki cenowej prowadzonej przez ten zakład. Gdyż to co opisał nam Lukas a niby powiedzieli mu to przedstawiciele od DUDY wydaje się nieracjonalne.
Jeżeli przedstawiciele ZM DUDA czytają to forum to nich wezmą przykład z WUJKASAMOZŁO i też coś tam napiszą jak się traktuje hodowców związanych umowami w tym zakładzie.
Może inne zakłady mięsne poszłyby tą samą drogą.
Jeżeli tak jak twierdzi Lukas1982 przedstawiciele DUDY przeczytali jego wypowiedz o cenie i zaraz skojarzyli z nim, w co za bardzo nie wieżę.
To może i oni ustosunkują się do polityki cenowej prowadzonej przez ten zakład. Gdyż to co opisał nam Lukas a niby powiedzieli mu to przedstawiciele od DUDY wydaje się nieracjonalne.
Jeżeli przedstawiciele ZM DUDA czytają to forum to nich wezmą przykład z WUJKASAMOZŁO i też coś tam napiszą jak się traktuje hodowców związanych umowami w tym zakładzie.
postaram się uporządkować dyskusję o zm Mościszki
1. Różnica między klasą RiU w wysokości 1zł jest w normalnych warunkach nie do przyjęcia
2. Transakcja była jednak dogadywana na extra zasadach i zapewne na extra towar
3. Kupujący zapewne nie "widział" kupowanego towaru i dogadywał cenę z założeniem, że kupuje extra towar (pewnie myśłał że za dużą ilością idzie dobra jakość)
4. Jeśli został wprowadzony w błąd przez sprzedającego co do spodziewanej mięsności (Pablo miał tego świadomość) to został OSZUKANY
5. Pytanie czy kupujący DOŚĆ WYRAŹNIE powiedział, że extra cena dotyczy tylko klas SEU
6. Zastrzeżenia co do szacowania mięsności w ZM Mościszki są od wielu lat i ta zła opinia ciągnie się za Wami jak smród za żywcówką
7. Jeśli jak pisze WUJEKSAMOZŁO za pomiar mięsności odpowiada 1 osoba to brzmi to niepokojąco - co się dzieje gdy idzie ona na urlop lub chorobowe?
8. jeśli WUJKUSAMOZŁO pracowałeś w Pozmeacie to podziel się zastrzeżeniami co do tego zakładu i powiedz dlaczego już tam nie pracujesz
9. Z takim podejściem WUJKU... jakie zaprezentowałeś to nie wróżę CI powodzenia w terenie, ludzie czytają to forum
DOGADAJCIE SIĘ DLA DOBRA WSZYSTKICH
1. Różnica między klasą RiU w wysokości 1zł jest w normalnych warunkach nie do przyjęcia
2. Transakcja była jednak dogadywana na extra zasadach i zapewne na extra towar
3. Kupujący zapewne nie "widział" kupowanego towaru i dogadywał cenę z założeniem, że kupuje extra towar (pewnie myśłał że za dużą ilością idzie dobra jakość)
4. Jeśli został wprowadzony w błąd przez sprzedającego co do spodziewanej mięsności (Pablo miał tego świadomość) to został OSZUKANY
5. Pytanie czy kupujący DOŚĆ WYRAŹNIE powiedział, że extra cena dotyczy tylko klas SEU
6. Zastrzeżenia co do szacowania mięsności w ZM Mościszki są od wielu lat i ta zła opinia ciągnie się za Wami jak smród za żywcówką
7. Jeśli jak pisze WUJEKSAMOZŁO za pomiar mięsności odpowiada 1 osoba to brzmi to niepokojąco - co się dzieje gdy idzie ona na urlop lub chorobowe?
8. jeśli WUJKUSAMOZŁO pracowałeś w Pozmeacie to podziel się zastrzeżeniami co do tego zakładu i powiedz dlaczego już tam nie pracujesz
9. Z takim podejściem WUJKU... jakie zaprezentowałeś to nie wróżę CI powodzenia w terenie, ludzie czytają to forum
DOGADAJCIE SIĘ DLA DOBRA WSZYSTKICH
Słyszałem podobne relacje od pracownika jednego zakladu. Z tym, ze tam było tak:baraki pisze:Co do uczciwości oceny mięsności:
W jednym z dużych zakładów pracownik działu rozliczeń miał zadanie ręcznie korygować wyniki badania jeśli mięsność była ponad przeciętnie wysoka, dyrektor argumentował to tym że "to musiał być błąd, te urządzenia sa niedokładne".
"za wysoka mięsność, zrób mu na (dajmy na to) 55,3"
I poszła korekta po całości, żeby ogólna mięsność wyszła na wskazany poziom.
- WOJCIECH1236
- Posty: 711
- Rejestracja: wtorek 25 mar 2008, 19:41
- Lokalizacja: Śląskie
Mój znajomy opowiadał jak było w M-----ach .Sprzedawał przez pośrednika do dwóch zakładów, M----ki i a drugi koło Słupcy .Różnica była od 3 do 4% gorzej wychodziły w M---ach.Znajomy dzwonił do pośrednika żeby wyjaśnić co z tą mięsnością a pośrednik do M----ek tam miał człowieka mówił na niego pan L . Pan L wchodził w komputer i poprawiał mięsność swiń .Po kilku telefonach rolnik pojechał sam do M---ek wyjaśnić co z tą mięsność jak go Pan L zobaczył to zamknął się w kiblu ze strachu żeby się nie wydały jego machloje .Z tego co wiem Pan L został zwolniony nie pracuje M---ach.










