FORUM
CENY TRZODY
ceny trzody
ile kosztuje 1kg kiełbaski u germanów kto mnie oświeci
-
mateuszkonrad
- Posty: 1187
- Rejestracja: wtorek 04 lis 2008, 00:49
- Kontakt:
zeus-1 pisze:Niestety więcej ludzi na to liczy i od pewnego czasu jest zwiększona ilość wsadów zachodniego warchlaka. Jak na to zareagują nasze zakłady za 2- 3 miesiące czas pokażemat pisze:Panowie cos czuje ze w czerwcu blisko bedzie 6 zl na zywa wage i jeszcze beda prosic o nie !!!!!!!!!!!!
Z tymi wsadami nie bylbym taki pewien eksport miesa z niemiec prawie zamarł do Polski malo co idzie,
a jakie sa to wsady ? Na pewno nie az tak liczace sie pasza droga warchlak bardzo drogi z zagranicy. Wiec na moje tylko bedzie w gore moze nie az tak intensywnie ale jednak w gore.
No kolego zawsze jest ten promyk nadziei ze wszystko bedzie jak w bajce ale tez obawiam sie ze juz wielu "biznesmenów" nakupowało lub tez nakupuje warchlaka i bedzie tak jak zawsze czyli ostra jazda wiadomo gdzie :/ nalezy tez pametac o zapasach w magazynach ich okres przetrzymywania sie konczy wiec nie wiadomo czy bedzie tak piekniemat pisze:zeus-1 pisze:Niestety więcej ludzi na to liczy i od pewnego czasu jest zwiększona ilość wsadów zachodniego warchlaka. Jak na to zareagują nasze zakłady za 2- 3 miesiące czas pokażemat pisze:Panowie cos czuje ze w czerwcu blisko bedzie 6 zl na zywa wage i jeszcze beda prosic o nie !!!!!!!!!!!!
Z tymi wsadami nie bylbym taki pewien eksport miesa z niemiec prawie zamarł do Polski malo co idzie,
a jakie sa to wsady ? Na pewno nie az tak liczace sie pasza droga warchlak bardzo drogi z zagranicy. Wiec na moje tylko bedzie w gore moze nie az tak intensywnie ale jednak w gore.
ali pisze:No kolego zawsze jest ten promyk nadziei ze wszystko bedzie jak w bajce ale tez obawiam sie ze juz wielu "biznesmenów" nakupowało lub tez nakupuje warchlaka i bedzie tak jak zawsze czyli ostra jazda wiadomo gdzie :/ nalezy tez pametac o zapasach w magazynach ich okres przetrzymywania sie konczy wiec nie wiadomo czy bedzie tak piekniemat pisze:zeus-1 pisze: Niestety więcej ludzi na to liczy i od pewnego czasu jest zwiększona ilość wsadów zachodniego warchlaka. Jak na to zareagują nasze zakłady za 2- 3 miesiące czas pokaże
Z tymi wsadami nie bylbym taki pewien eksport miesa z niemiec prawie zamarł do Polski malo co idzie,
a jakie sa to wsady ? Na pewno nie az tak liczace sie pasza droga warchlak bardzo drogi z zagranicy. Wiec na moje tylko bedzie w gore moze nie az tak intensywnie ale jednak w gore.
Skad wiecie ze jeszcze nie wypuszczono tych zapasow na nasz rynek ???
Moim zdaniem juz wypuszczaja i dlatego nie ma jeszcze oszalamiajacych podwyzek ale nie wiem dokladnie nie chce mowic ze na 100% ci co przechowuja wiedza lepiej.
Ja tam nie przechowuje ale wiem ze 1 lutego KE podjela decyzje o subsydiowaniu przechowalnictwa poltusz wiepszowych najkrudszy termin przechowania to 3 miesiace max to 6 miesiecy wiec otwarcie pierwszych chlodni teoretycznie moglo nastapic 1 maja lecz moze od 15 lutego zaczeli przechowywac wiec moze to byc i 15 maja a jesli pol roku ktos chce przechowac miesko to teoretycznie moze otwierac lodowy 1 wrzesnia(jesli zamkna ja na koncu lutego) 1 wrzesnia (znaczna to data hehe nie tylko dla uczniow) wiec roznie to moze bycmat pisze:ali pisze:No kolego zawsze jest ten promyk nadziei ze wszystko bedzie jak w bajce ale tez obawiam sie ze juz wielu "biznesmenów" nakupowało lub tez nakupuje warchlaka i bedzie tak jak zawsze czyli ostra jazda wiadomo gdzie :/ nalezy tez pametac o zapasach w magazynach ich okres przetrzymywania sie konczy wiec nie wiadomo czy bedzie tak piekniemat pisze:
Z tymi wsadami nie bylbym taki pewien eksport miesa z niemiec prawie zamarł do Polski malo co idzie,
a jakie sa to wsady ? Na pewno nie az tak liczace sie pasza droga warchlak bardzo drogi z zagranicy. Wiec na moje tylko bedzie w gore moze nie az tak intensywnie ale jednak w gore.
Skad wiecie ze jeszcze nie wypuszczono tych zapasow na nasz rynek ???
Moim zdaniem juz wypuszczaja i dlatego nie ma jeszcze oszalamiajacych podwyzek ale nie wiem dokladnie nie chce mowic ze na 100% ci co przechowuja wiedza lepiej.
Moim zdaniem wysokie ceny tucznika trzeba między bajki włożyć. Pod wpływem spadku opłacalności wielu producentów zlikwidowało lochy ale nie oznacza to że zrezygnowali całkowicie z trzody, a jedynie to że z cyklu zamkniętego przeszli na cykl otwarty i zajęli sie tuczem importowanego warchlaka. Można się wiec spodziewać że będa oni w wyniku tych zmian produkować jeszcze więcej tucznika niż dotychczas! Poza tym wyższe ceny tucznika przełożą się na gorsza konkurencyjnośc wieprzowiny i konsument może z niej rezygnowa cna rzecz drobiu czy nabiału więc możliwości wzrostu sa ograniczone.
Drożejące prosięta- co to zoznacza? Jest to odzwierciedlenie optymizmu który powraca do producentów, oznacza wzrost za jnteresowania tuczem ale czy wróży wysokie ceny tucznika? Raczej nie!
Drożejące prosięta- co to zoznacza? Jest to odzwierciedlenie optymizmu który powraca do producentów, oznacza wzrost za jnteresowania tuczem ale czy wróży wysokie ceny tucznika? Raczej nie!
-
stan1069@o2.pl
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
WITAM jestem nowy ale baraki nie moge sie z toba zgodzic .Po 1 lochy zlikwidowali ci co malo zboza omlocili i przewidzieli cene zboza i zachowanie odbiorcow prosiat .Lochy pod noz prosieta na tucz innego wyjscia nie mieli oni napewno nie przejda na cykl otwarty.Po 2 hodowcy drobiu tez karmia zbozem po1000zl Po 3 drozejace prosieta oznaczaja ich brak a na optynizm trzeba poczekac az do czasu kiedy producenci zboz zaczna plakac .baraki pisze:Moim zdaniem wysokie ceny tucznika trzeba między bajki włożyć. Pod wpływem spadku opłacalności wielu producentów zlikwidowało lochy ale nie oznacza to że zrezygnowali całkowicie z trzody, a jedynie to że z cyklu zamkniętego przeszli na cykl otwarty i zajęli sie tuczem importowanego warchlaka. Można się wiec spodziewać że będa oni w wyniku tych zmian produkować jeszcze więcej tucznika niż dotychczas! Poza tym wyższe ceny tucznika przełożą się na gorsza konkurencyjnośc wieprzowiny i konsument może z niej rezygnowa cna rzecz drobiu czy nabiału więc możliwości wzrostu sa ograniczone.
Drożejące prosięta- co to zoznacza? Jest to odzwierciedlenie optymizmu który powraca do producentów, oznacza wzrost za jnteresowania tuczem ale czy wróży wysokie ceny tucznika? Raczej nie!
stan1069@o2.pl to o czym pisałem to sa konkretne fakty zaobserwowane przez ludzi związanych z naszą branża którzy pracuja w terenie. Co większe zakłady, producenci pasz, podpisuja różnego rodzaju umowy z cena gwarantowaną i to działa na rolników jak lep na muchy a jak ktos ma słaba genetyke i kiepskie wyniki w cyklu zamkniętym to taki kontrakt jest dla niego zbawieniem!
A co do tego że kurczak tez potrzebuje zboża to sie zgodzę zauwaz jednak że na kg przyrostu zużywa połowę tego co tucznik.
A co do tego że kurczak tez potrzebuje zboża to sie zgodzę zauwaz jednak że na kg przyrostu zużywa połowę tego co tucznik.
baraki pisze:Moim zdaniem wysokie ceny tucznika trzeba między bajki włożyć. Pod wpływem spadku opłacalności wielu producentów zlikwidowało lochy ale nie oznacza to że zrezygnowali całkowicie z trzody, a jedynie to że z cyklu zamkniętego przeszli na cykl otwarty i zajęli sie tuczem importowanego warchlaka. Można się wiec spodziewać że będa oni w wyniku tych zmian produkować jeszcze więcej tucznika niż dotychczas! Poza tym wyższe ceny tucznika przełożą się na gorsza konkurencyjnośc wieprzowiny i konsument może z niej rezygnowa cna rzecz drobiu czy nabiału więc możliwości wzrostu sa ograniczone.
Drożejące prosięta- co to zoznacza? Jest to odzwierciedlenie optymizmu który powraca do producentów, oznacza wzrost za jnteresowania tuczem ale czy wróży wysokie ceny tucznika? Raczej nie!
od jakiej stawki zaczyna się wysoki poziom cen ???
Ceny cenami, co będzie za miesiąc - dwa czas pokaże, obyśmy mieli tak jak teraz że stawki są bardzo zbliżone do zachodu a nie zginiemy. Najważniejsze jest aby teraz tępić tych co będą próbowali sztucznie zaniżać ceny - to forum jest bardzo powszechne i jak jakiś ZM będzie wam próbował wmówić że idzie obniżka a tu wyczytacie że nie, to w ogóle nie sprzedawać takim pajacom chyba że 1zł/kg drożej. Niech się nauczą że skończyły się czasy że można wciskać ciemnotę na lokalnym rynku. Jak najwięcej informacji (Panom z ZM co s się podają za hodowców na tym forum i straszą też dziękujemy) a będzie dobrze!
-
Marcin1606
- Posty: 359
- Rejestracja: środa 20 kwie 2011, 22:12
- Lokalizacja: Polska
Farmer 84 ja sprzedaję tuczniki do zm kosów lacki firma ta jest wiarygodna czasami trzeba zadzwonić do nich aby szybciej pieniążki przeleli i zaraz po telefonie przelewają .A jak ty sprzedawałeś tuczniki na wbc czy na wagę żywą ? z kim uzgadniałeś u nich z ceną pytam ponieważ sam za 2 tygodnie będę miał do sprzedaż ok 30 sztuk.
-
Marcin1606
- Posty: 359
- Rejestracja: środa 20 kwie 2011, 22:12
- Lokalizacja: Polska
-
turbogrocho49
- Posty: 2837
- Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
- Lokalizacja: lubelskie
-
andrzej-guzik
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
podam kilka historycznych przykładów opłacalnosci trzody
za tucznika mogłem kupic 1500 kg pszenicy
------------------------------ 12 szt prosiąt
------------------------------- 4 tony otrąb pszennych z młyna gospodarczego , nie takich jak dzis sa że tylko celuloza jest w otrebach
-------------------------------- 1000 kg soji
wiecej niepamietam i w tym czasie rolnicy narzekali ze nieopłaca sie produkowac tucznika to był poczatek lat 90
osoba w miescie musiała pracowac 2 miesiace zeby kupiła tucznika
PS. dla wielu tu na forum bedzie niedowierzeniem ze tak to wygladało
wiec czy dzis jest tucznik drogi wiec prosze odpowiedziec sobje na to pytanie samemu
KOMU SIE POLEPRZYŁO PRZEZ TE 20 LAT ?
OCZYWISCIE NIE ROLNIKĄ , BO SA ZADŁUZENIE STRASZNIE MIMO ZE MAJA ŁADNY SPRZET ROLNICZY ALE TO WSZYSTKO NA KREDYT
http://fakty.interia.pl/polska/news/pre ... zl,1633390
za tucznika mogłem kupic 1500 kg pszenicy
------------------------------ 12 szt prosiąt
------------------------------- 4 tony otrąb pszennych z młyna gospodarczego , nie takich jak dzis sa że tylko celuloza jest w otrebach
-------------------------------- 1000 kg soji
wiecej niepamietam i w tym czasie rolnicy narzekali ze nieopłaca sie produkowac tucznika to był poczatek lat 90
osoba w miescie musiała pracowac 2 miesiace zeby kupiła tucznika
PS. dla wielu tu na forum bedzie niedowierzeniem ze tak to wygladało
wiec czy dzis jest tucznik drogi wiec prosze odpowiedziec sobje na to pytanie samemu
KOMU SIE POLEPRZYŁO PRZEZ TE 20 LAT ?
OCZYWISCIE NIE ROLNIKĄ , BO SA ZADŁUZENIE STRASZNIE MIMO ZE MAJA ŁADNY SPRZET ROLNICZY ALE TO WSZYSTKO NA KREDYT
http://fakty.interia.pl/polska/news/pre ... zl,1633390
chodziło mi o proste porównanie, ale ja też się z tobą nie zgodzę bo jak chcesz kupić 150l ropy która kosztuje ok.760 zł biorąc za świnie na spędzie 440zł???baraki pisze:Nie do końca sie zgodzę, odlicz wat+ zwrot akcyzy i wychodzi 150l za tucznika.staś76 pisze:JUREK zapomniałeś wspomnieć o ropie, za 100kg sprzedanego na spędzie kupiłeś beczkę on dziś 85l
wyobraź sobie taką sytuację masz pusty zbiornik i pilną robotę i jednego tucznika na zbycie , ile kupisz?80 czy 150l
też jestem vatowcem
ali sądzisz że przesadzam jeśli mówię ,że jesteśmy w plecy to albo ja liczyć nie umiem albo tylko tobie tak świnki rosną tanio i szybko przy obecnych cenach zbóż i koncentratów daleko nam do opłacalności ! Jakieś pół roku temu ktoś też pisał jak to dużo zostaje na świniach i zaraz mówili o nim w agobiznesie ale o tych co mówią jak jest naprawdę to nie powiedzą wogóle!agrobiznes służy jedynie sianiu zamieszania i spekulantom !










