FORUM
CENY TRZODY
-
stan1069@o2.pl
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Zglosic jako wyrob regionalny szukac kupca i zarabiac podeslij 100 kilo sprubuje i Ci powiem czy warto biznes rozkrecac.POWODZENIA,marucha pisze:drób i świnki idą w parze. Wystarczy tylko spojrzeć na skład żywieckiej z JBB
ile tam świni ile drobiu a ile wypełniaczy. Do soli jest dobrze ale smakiem dalekie od żywieckiej. Po co nazywać coś takiego żywiecką? Ale skład jest napisany i nie ma obowiązku kupować. Przechodzę na swojskie żarło. Łopateczka, maszynka do mięsa, sól pieprz, czosnek koniecznie polski bo po chińskim nie wiadomo dlaczego barwi mięso na zielono, flaczek, część mrozimy na białą kiełbaską , pozostałą można albo wędzić a jak ktoś leniwy to wystarczy zapiec w piekarniku. Niebo w gębie. I z kilograma mięcha mamy 70, 80 deka kiełbachy a nie z kilograma wieprzowiny może ze trzy kilogramy żywieckiej. Niech sobie sami soję w kiełbasie wtrajają. Soję to mają żreć moje świnie a nie ja. A jak będę chciał zjeść fasolówki to sobie sam ugotuję. Koledzy gdyby wszyscy tak myśleli i się nie lenili to spożycie wieprzowiny wzrosłoby ze trzy razy.
Tyle dobrych informacji. W europie stabilnie cenowo, nadal w oczekiwaniu na lepsze ceny. Dziwny to rok. Podobno potem nie ma aż tak cena spadać. A jak będzie zobaczymy.
póki co Politycy orzekli że w rolnictwie jest dobrze a potwierdza to ten profesor co to na wiosnę mówił że ceny zbórz na pewno nie będą już rosły bo mogą tylko spadać. Żebym to ja mógł tak się w swoim interesie mylić i jeszcze głodnym nie chodzić. .
Witam
U mnie 4,5 - 4,7 na żywą, lokalna ubojnia 6,0 za E.
Świntuchy już sprowadzają z Danii?!?! Nie wiem czy im się opłaca czy mimo wszystko muszą się wywiązać z zobowiązań wobec kontrahentów ?
Zboża puki co sypią bardzo nietęgo za to handlowcy wszelkich firm paszowych zabijają się o klienta. Widać, że nie ma komu pasz produkować.
W ostatnim czasie miałem u siebie LNB, Josera i Michelle
. Z cenami też nieźle zjechali na worku 25 kg globalmax LNB 22 zł! szok normalnie!
pozdrawiam i życzę udanych i bogatych żniw.
Siema chłopy.
U mnie 4,5 - 4,7 na żywą, lokalna ubojnia 6,0 za E.
Świntuchy już sprowadzają z Danii?!?! Nie wiem czy im się opłaca czy mimo wszystko muszą się wywiązać z zobowiązań wobec kontrahentów ?
Zboża puki co sypią bardzo nietęgo za to handlowcy wszelkich firm paszowych zabijają się o klienta. Widać, że nie ma komu pasz produkować.
W ostatnim czasie miałem u siebie LNB, Josera i Michelle
pozdrawiam i życzę udanych i bogatych żniw.
Siema chłopy.
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
-
stan1069@o2.pl
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
cena trzody
4.65 x1.34 =6.23 a 5 x1.34 =6.7 zl/kg jak odstawialem kilkanascie lat temu taki byl przelicznik z zywej na WBC a obecnie jak jest ?.
wojce pisze:Muchozolali pisze:wy chyba jestescie nie powazni
dzis to 5zl minus 2% to cena bez zadnego ale
to juz sie zaczyna cyrk
To przyjedź do wielkopolski dostaniesz 4,39 - 4,5 + vat i też bedziesz musiał być zadowolony i nie poważny
Muchozolali jest z wielkopolski, i zgadzam sie z nim ze 5 musisz dostać, chyba ze oddajesz do posrednikow, ktorzy na tobie zarabiaja
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
dobra ile masz tych tuczników i jakichwojce pisze:Muchozolali pisze:wy chyba jestescie nie powazni
dzis to 5zl minus 2% to cena bez zadnego ale
to juz sie zaczyna cyrk
To przyjedź do wielkopolski dostaniesz 4,39 - 4,5 + vat i też bedziesz musiał być zadowolony i nie poważny
to dam ci 4,6 a reszta moja dobra
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
-
polakrolnik
- Posty: 95
- Rejestracja: sobota 02 lip 2011, 07:15
-
stan1069@o2.pl
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
cena trzody
Czyżby w branzy pojawil sie JANOSIK?
Tabela jest ok. przydało by się za to więcej aktywnego zainteresowania/ propozycji, dyskusji na ten temat.staś76 pisze:....a temat propozycji cen usnął!!!!!
osobiście uważam że ta tabela mało czytelna i przedtem ta informacja jakoś bardziej rzucała się w oczy.
Proponuję pozostawić aktualną cenę bez zmian, w kraju podaż tucznika topnieje z dnia na dzień jak śniegowy bałwan na wiosne.
a jakie to ma znaczenie - jak im nie zależy na tuczniku ich sprawaJUREK pisze:czy prawda ze pini obniza cene tucznika ?
Poważni hodowcy umieją sobie znaleźć lepszych odbiorców w kraju - na ścianie wschodniej chociażby
świnia to nie wata cukrowa ze można ja w minute wyprodukować to co zniknie z rynku już nie wróci a jak Pini lubi pustostany w zakładzie to jego sprawa
tylko tak trzymać to świnie będzie na obrazku w książce i w zoo
tucznik jest stanowczo za tani
gdzie sa relacje zyto do wagi zywej ?
juz kiedys pisalem 8 kg zyta- 1 kg zywca to juz kiedys były strajki , a dzis to super cena bo imoport prosiat kwitnie
i wiecej panowie z ciagac prosiat z europy to cena bardziej spadnie .
nigdy niebedzie ceny na tucznika jak panowie nie przychamujecie z importem prosiat
wspierac polskich chodowcow , a nie zachodnia europe
pewnie oberwie mi sie tu dzis , ale mam to w nosie
jestem za polskim chodowca i nigdy niebede wspieral zachodu tylko naszych chodowcow ktorzy maja cyk zamkniety
gdzie sa relacje zyto do wagi zywej ?
juz kiedys pisalem 8 kg zyta- 1 kg zywca to juz kiedys były strajki , a dzis to super cena bo imoport prosiat kwitnie
i wiecej panowie z ciagac prosiat z europy to cena bardziej spadnie .
nigdy niebedzie ceny na tucznika jak panowie nie przychamujecie z importem prosiat
wspierac polskich chodowcow , a nie zachodnia europe
pewnie oberwie mi sie tu dzis , ale mam to w nosie
jestem za polskim chodowca i nigdy niebede wspieral zachodu tylko naszych chodowcow ktorzy maja cyk zamkniety
Jurek ja Cie popieram, juz kiedys o tym pisałem, ale nasi chodowcy poszli na łatwizne i wola zarabiać grosze lub tracic na tuczu otwartym opartym na zachodnich odpadach niz tuczyć wychodowane prosiaczki od własnych macior, bo sprzedaż 5000 brzmi lepiej niż 500 szt. a tak naprawdę to mają z tego tylko gówno lub gnojowice i ciagłe drzenie o wizytę komornikaJUREK pisze:tucznik jest stanowczo za tani
gdzie sa relacje zyto do wagi zywej ?
juz kiedys pisalem 8 kg zyta- 1 kg zywca to juz kiedys były strajki , a dzis to super cena bo imoport prosiat kwitnie
i wiecej panowie z ciagac prosiat z europy to cena bardziej spadnie .
nigdy niebedzie ceny na tucznika jak panowie nie przychamujecie z importem prosiat
wspierac polskich chodowcow , a nie zachodnia europe
pewnie oberwie mi sie tu dzis , ale mam to w nosie
jestem za polskim chodowca i nigdy niebede wspieral zachodu tylko naszych chodowcow ktorzy maja cyk zamkniety
pozdrawiam wszystkich bez względu na formę chodowli
APELUJE DO FIRM SKUPOWYCH TUCZNIKI. OBNIZCIE OSTRO CENY TUCZNIKOW , ABY CI CO IMPORTOWALI WARCHLAKI NIECH SIE WYŁOZA.
BO POLSKI ROLINIK OSZALAŁ ZIEMIA NAJDROSZA W EUROPIE . WARCHLAKI ZEBY BRAC OD POLSKIEGO KOLEGI TO KUPUJE SIE PO BARDZO WYSOKICH CENACH Z EUROPY I BOGACI SIE FARMERA DUNSKIEGO CZY NIEMIECKIEGO . I WYMIENIAC MOZA WIELE ZECZY .
CUDZE CHWALICIE NA SWOJE SR.............CIE
A NA DOWOD MILOSCI ZE KUPILISCIE WARCHLAKI NA ZACHODZIE TO EUROPA DAJE WAM PREZENT OD PONIEDZIALKU NIECH POTWIERDZA CI LUDZIE KTORZY JUZ ZNAJA CENE NA PONIEDZIALEK W EUROPIE
BO POLSKI ROLINIK OSZALAŁ ZIEMIA NAJDROSZA W EUROPIE . WARCHLAKI ZEBY BRAC OD POLSKIEGO KOLEGI TO KUPUJE SIE PO BARDZO WYSOKICH CENACH Z EUROPY I BOGACI SIE FARMERA DUNSKIEGO CZY NIEMIECKIEGO . I WYMIENIAC MOZA WIELE ZECZY .
CUDZE CHWALICIE NA SWOJE SR.............CIE
A NA DOWOD MILOSCI ZE KUPILISCIE WARCHLAKI NA ZACHODZIE TO EUROPA DAJE WAM PREZENT OD PONIEDZIALKU NIECH POTWIERDZA CI LUDZIE KTORZY JUZ ZNAJA CENE NA PONIEDZIALEK W EUROPIE
Ostatnio zmieniony piątek 22 lip 2011, 12:51 przez JUREK, łącznie zmieniany 2 razy.
Niestety co mi zostaje podziękować wszystkim co opierają się na surowcu z zachodu - za przyłożenie się do rozwalenia krajowych hodowli w cyklu zamkniętych.
Dożynajcie dalej - a sąsiedzi z zza Odry się śmieją że z ich miski jemy - pewnego razu i miski zabraknie.
Długo miałem nadzieje że zawirowania przeminą że będzie wsparcie dla krajowych produktów na linii producent przetwórca ale byłem w błędzie.
Dożynajcie dalej - a sąsiedzi z zza Odry się śmieją że z ich miski jemy - pewnego razu i miski zabraknie.
Długo miałem nadzieje że zawirowania przeminą że będzie wsparcie dla krajowych produktów na linii producent przetwórca ale byłem w błędzie.
Spoko spoko miska na zachodzie zawsze bedzie na nas czekac- tylko gdy juz wykoncza nasza produkcje beda sobie wtedy liczyc za swoj towar tyle ile im bedzie pasowalo i nic na to nie poradzimy, malo tyego bedziemy ich prosic aby nam tylko sprzedali obojetnie za ile
A obecna sytuacja jest spowodaowana-
- nadmiernym importem poltusz
- importem warchlaka
- tuczem kontraktowym i im wiekszy bedzie kryzys takich bedzie coraz wiecej
- produkcja ponad miare swoich mozliwosci surowcowych np 20 ha ziemi a tucznikow oddaje rocznie 4 tys- sporo jest takich, a ogromna rzesza producentow produkuje zawsze ponad swoje mozliwosci
A obecna sytuacja jest spowodaowana-
- nadmiernym importem poltusz
- importem warchlaka
- tuczem kontraktowym i im wiekszy bedzie kryzys takich bedzie coraz wiecej
- produkcja ponad miare swoich mozliwosci surowcowych np 20 ha ziemi a tucznikow oddaje rocznie 4 tys- sporo jest takich, a ogromna rzesza producentow produkuje zawsze ponad swoje mozliwosci
Przy takich cenach pasz i tucznika to prędzej zarobie na tym importowanym odpadzie niż na cyklu zamkniętym. Jak jedynie na zamkniętym się zarabia to dlaczego coraz mniej macior w kraju? Zresztą na co wy liczycie? Nie kupie prosiaka z importu to przyjadą póltusze z dani a cena w Polsce nie będzie o złotówke wyższa niż wszędzie dookoła. Nie ma zysku to się szuka winnych, ciekawe jak to sobie duńczycy tłumaczą, u nich o ponad 50 gr taniej i zadłużony każdy prawie na całą hipoteke, a nawet ponad bo kto w takim kryzysie chlewnie będzie chciał wykupić za długi. Więc panowie na jednym wózku jedziemy i każdemu może podwinąć sie noga. Jak mi ktoś zaproponuje podobne odpady w zbliżonej cenie chętnie kupie od krajowego rolnika. Zresztą mnie się wydaje że gdyby nie import byloby jeszcze taniej bo zakłady próbowały by zarobić tyle samo mając o połowe mniejsze obroty.
Witam
Macior w kraju coraz mniej bo coraz więcej do powiedzenia na wsi mają młodzi rolnicy, którzy potrafią liczyć i nie patrzą na to, że sąsiad ma...
Z własnego podwórka, z 20 loch zostawiłem 9, kolejne 2 do sprzedania po odkarmieniu prosiąt.
Sąsiad 0 żywca wieprzowego, tak wyszedł na "duńczykach" , że ho ho. Zostawił opasy.
2 sąsiad z ok 35 loch ma 5! Woli jeździć traktorem z beczką wody na budowie.
pozdrawiam
Macior w kraju coraz mniej bo coraz więcej do powiedzenia na wsi mają młodzi rolnicy, którzy potrafią liczyć i nie patrzą na to, że sąsiad ma...
Z własnego podwórka, z 20 loch zostawiłem 9, kolejne 2 do sprzedania po odkarmieniu prosiąt.
Sąsiad 0 żywca wieprzowego, tak wyszedł na "duńczykach" , że ho ho. Zostawił opasy.
2 sąsiad z ok 35 loch ma 5! Woli jeździć traktorem z beczką wody na budowie.
pozdrawiam
Prawda jest taka, że większość ferm na zachodzie jest zakredytowana i oni po prostu muszą produkować po takiej, a nie innej cenie, żeby tylko spłacać kredyty. U nas też takich nie brakuje, ale błogosławieni ci, którzy nie mają kredytów i mogą zawiesić/zamknąć produkcję trzody w praktycznie dowolnym momencie. Dopóki banki mają w garści rolników, dopóty ZM mają ich rownież w garści.
Myślisz, że jak w kraju będzie jeszcze mniej świń to cena będzie wyższa?- złudne nadzieje. Pewne jest że jeśli będziemy mieć "jedną" świnie ponad to co nasz kraj potrzebuje to wtedy nasze ZM pokazały by nam jak wyglądają prawdziwe obniżki.ali pisze:Spoko spoko miska na zachodzie zawsze bedzie na nas czekac- tylko gdy juz wykoncza nasza produkcje beda sobie wtedy liczyc za swoj towar tyle ile im bedzie pasowalo i nic na to nie poradzimy, malo tyego bedziemy ich prosic aby nam tylko sprzedali obojetnie za ile
A obecna sytuacja jest spowodaowana-
- nadmiernym importem poltusz
- importem warchlaka
- tuczem kontraktowym i im wiekszy bedzie kryzys takich bedzie coraz wiecej
- produkcja ponad miare swoich mozliwosci surowcowych np 20 ha ziemi a tucznikow oddaje rocznie 4 tys- sporo jest takich, a ogromna rzesza producentow produkuje zawsze ponad swoje mozliwosci
Peron ma racje,
ten kto nie ma kredytu to wygrał życie, ten kto ma i to w dużej ilości ma nieciekawe rozwiązania
pracować do końca życia jako niewolnik za psie zyski - oczywiście to w główniej mierze praca dla banku będzie
albo
zbankrutować co jest bardzo podobne do powyższego, lecz będzie się pracowało przy czymś innym spłacając dług.
o i jeszcze 3 opcja równie ciekawa... więzienie...
Dania,Niemcy,Holandia - w tych krajach farmerzy pogodzili się z tym że będą pracować aż nie umrą, różnica jednak w tych krajach jest taka, że rządy tych krajów nie są przekupne jak nasze i tam wiedzą że mocna produkcja rolnicza - to silne gospodarczo państwo.
ten kto nie ma kredytu to wygrał życie, ten kto ma i to w dużej ilości ma nieciekawe rozwiązania
pracować do końca życia jako niewolnik za psie zyski - oczywiście to w główniej mierze praca dla banku będzie
albo
zbankrutować co jest bardzo podobne do powyższego, lecz będzie się pracowało przy czymś innym spłacając dług.
o i jeszcze 3 opcja równie ciekawa... więzienie...
Dania,Niemcy,Holandia - w tych krajach farmerzy pogodzili się z tym że będą pracować aż nie umrą, różnica jednak w tych krajach jest taka, że rządy tych krajów nie są przekupne jak nasze i tam wiedzą że mocna produkcja rolnicza - to silne gospodarczo państwo.










