uprawa rzepaku

arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

ostatnio trochę powędrowałem po kraju i powiem wam ze rzepaku na 3 tony to nie widziałem a te co widziałem to góra 1 tone cienizna ze hej ciekawe na ile MACIEK liczy
jaqbn
Posty: 487
Rejestracja: poniedziałek 17 gru 2007, 20:44
Lokalizacja: Wikp.

...

Post autor: jaqbn »

...też na 3 tony z 2 ha ;)
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

Maciek nie liczy , zrobił co bylo trzeba zrobic , o wynika porozmawiamy w lipcu
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: PO-pulista »

A nie pisałem że pod Rawicz zostało więcej ozimin i rzepaku i dlatego Lukas jest takim optymistą.
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

24 stopnie ale pryskaliśmy. na brzegu było po 60 robali na roślinie, i po 10 w jednym kwiatku.
tak dobrze to u nas jednak nie było pszenica poszła w 90% podobnie jęczmień a rzepaku w gminie zostało ze 15 ha z czego połowa moja :-) odmiana visby i u mnie i u sąsiada dwie wioski dalej.
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: PO-pulista »

Ja też widziałem w Kobiernie pod Krotoszynem uprawę rzepaku który przetrwał ale miesiąc temu bardziej mi się to pole podobało niż teraz. Na widok to trudno będzie wyciągnąć z niego więcej jak 1 t z ha. Podobnie pszenice które posiane w listopadzie przetrwały, przeważnie blisko lasu . Jeszcze miesiąc temu wydawało się że coś z tego będzie a teraz jest to marazm nie rokujący nawet słabego plonu. Ja sam pozostawiłem 2 pola pszenżyta które wydawały się w miarę ale widzę że będą z tego nici. Słabo się rozkrzewiło pełno braków na dodatek wzrost też anemiczny.
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

przemarzniety wezeł krzewienia nie jest wstanie prawidlowo odzywic rozliny !!!!

co do rzepaku dzis kolejny zabieg na słodyszka
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

W niedziele i to przy takiej pogodzie , to grill i piwo a nie opryski .Trochę litości dla samego siebie .
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

cóż wart taki rzepak ja na tej fotce z helikopterem http://www.pspmogilno.pl/2012/04/smiert ... rkowicami#
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

no ten rzepak tony nie sypnie.
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

wyjezdzam dzisiaj nad polski bałtyk , trzeba bylo sie poswiecic zeby spokojnie wypocząc
sanczo44
Posty: 122
Rejestracja: poniedziałek 31 sty 2011, 19:35
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: sanczo44 »

jak koledzy u WAS ze słodyszkiem ,nie ma następnych nalotów.?
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

z tego co słychać to on ciągle atakuje a środki coś mało skuteczne
pitek81
Posty: 307
Rejestracja: poniedziałek 28 mar 2011, 21:58
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: pitek81 »

słodyszek teraz to juz nieproblem bo lata i pyłki nosi wiec raczej o niego niema co sie martwic
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

3 lata posadziłem kilkanaście owocowych drzewek
w nastepnym roku było kilka na nich kwiatków , a 1000 pszczół , a w tym roku jest 1000 kwiatów a pszczoły nie widze :shock:
no ale jak się słodyszka zwalcza w dni parzyste i niedziele to się nie dziwie
FarmerB
Posty: 473
Rejestracja: czwartek 10 lut 2011, 19:43
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: FarmerB »

stan1069@o2.pl pisze:3 lata posadziłem kilkanaście owocowych drzewek
w nastepnym roku było kilka na nich kwiatków , a 1000 pszczół , a w tym roku jest 1000 kwiatów a pszczoły nie widze :shock:
no ale jak się słodyszka zwalcza w dni parzyste i niedziele to się nie dziwie

masz rację, a najgorsze jest to, że Ci którzy mają po 20, 50 czy 300 ha rzepaku potrafią pryskać nocami, a taki co ma 2-15 ha nie może nawet nad ranem tego zrobić tylko jadą popołudniem zanim pszczoły skończą oblot.
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

panowie znajomemu w rzepaku zaczęły rządzić larwy opuchlaków chyba to są larwy opuchlaków gościu z bezsilności w walce z nimi zaorał plantacje i w zasiał kukurydze walczył ktoś z czymś takim objawem ich działania jest zjedzony korzeń
Pablo80
Posty: 1614
Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Pablo80 »

U mnie zostało kilka plantacji i w ostatnim tygodniu większość z nich zaorana i zasiano kukurydze. Ale co było powodem to nie wiem, czy to ten robal o którym piszesz. Dziś widziałem na jednej malamutem na wózki cieli ale co z tego za kiszonka wyjdzie to nie wiem. Sąsiadująća ze mną spółdzielnia skosiła z tydzień temu, zwineła w wałki i zafoliowała. Ogólnie dziwne rzeczy niezrozumiałe dla mnie robią. A ta kuku to chyba za szybko nie wyjdzie, bo pustynia była po rzepaku. Dodam że te rzepaki to na moje oko może z 500 kg by dały, niektóre nawet mniej. Więcej amonowej na nie wysiali niż by ziaren zebrali.
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

nie ma mądrych na takie przypadki. u mnie rzepak trzymał się rewelacyjnie do zeszłego tygodnia. na dziś 20% strąków zrzółkło co będzie dalej nie wiadomo deszczu potrzeba na wczoraj. mam ok 17-20 roślin na m2 ale oby była 1t z ha. szacunki zbioru rzepaku na ten rok są przesadzone
sanczo44
Posty: 122
Rejestracja: poniedziałek 31 sty 2011, 19:35
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: sanczo44 »

co się działo z tym rzepakiem ?
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

mi wszyscy mowia ze spokojnie uzbieram 2 tony - ale czy to sie sprawdzi mam wątpliwosci
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

lukas1982 pisze:nie ma mądrych na takie przypadki. u mnie rzepak trzymał się rewelacyjnie do zeszłego tygodnia. na dziś 20% strąków zrzółkło co będzie dalej nie wiadomo deszczu potrzeba na wczoraj. mam ok 17-20 roślin na m2 ale oby była 1t z ha. szacunki zbioru rzepaku na ten rok są przesadzone
Rzepak jak i każda roślina głupi nie jest
tyle ma zostawić ile jest w stanie wykarmić
to samo jest z zwierzątkami wolno żyjącymi potrafią dziecko wywalić z gniazda żeby reszta mogła się prawidłowo rozwijać i zatoczyćf koło za rok
bo im nikt nie chce podżyrować :lol: :lol: :lol:
sanczo44
Posty: 122
Rejestracja: poniedziałek 31 sty 2011, 19:35
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: sanczo44 »

rzepaki u nas narazie piękne ,ale mogło by popadać
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

rzepak jak każda inna roślina potrzebuje zgóry załozonej technologi pozyskania

pierwsze stanowisko
nawozenie i zasobnosc plony nawet 3 lata wstecz
odmnia termin siewu upawa
zabiegi pielengnacyjne
lustracje plantacji
i zbiór
sanczo44
Posty: 122
Rejestracja: poniedziałek 31 sty 2011, 19:35
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: sanczo44 »

roślinka ma najdłuższą wegetację więc przez ten prawie (a poprzedni ) okrągły rok jest zdana na łaskę WYŻSZEGO,ale taktyka to podstawa
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Muchozolali pisze:rzepak jak każda inna roślina potrzebuje zgóry załozonej technologi pozyskania

pierwsze stanowisko
nawozenie i zasobnosc plony nawet 3 lata wstecz
odmnia termin siewu upawa
zabiegi pielengnacyjne
lustracje plantacji
i zbiór
A gdzie BOZIA i pogoda znawco ?????
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: PO-pulista »

stan1069@o2.pl pisze:
lukas1982 pisze:nie ma mądrych na takie przypadki. u mnie rzepak trzymał się rewelacyjnie do zeszłego tygodnia. na dziś 20% strąków zrzółkło co będzie dalej nie wiadomo deszczu potrzeba na wczoraj. mam ok 17-20 roślin na m2 ale oby była 1t z ha. szacunki zbioru rzepaku na ten rok są przesadzone
Rzepak jak i każda roślina głupi nie jest
tyle ma zostawić ile jest w stanie wykarmić
to samo jest z zwierzątkami wolno żyjącymi potrafią dziecko wywalić z gniazda żeby reszta mogła się prawidłowo rozwijać i zatoczyćf koło za rok
bo im nikt nie chce podżyrować :lol: :lol: :lol:


Co Ty Stan bociany z pobliskich Przygodzic widziałeś w internecie że tak moralizujesz.
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

Jakie nawozy stosujecie jesieniš pod rzepak i jakie ilosci -pytam bo w tej uprawie mam zero doœwiadczenia a czas przełamac monokulturę,
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

wszystko zalezy od zasobnosci stanowiska
sanczo44
Posty: 122
Rejestracja: poniedziałek 31 sty 2011, 19:35
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: sanczo44 »

jakie ceny proponują Wam za nasienie (z drugich rąk )kontraktacja 2700.Czy to możliwe.?
sanczo44
Posty: 122
Rejestracja: poniedziałek 31 sty 2011, 19:35
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: sanczo44 »

mam straszny problem w rzepaku z ptakiem o nazwie Wróbel cholernie pustoszy mi plantację.ubiłem dzisiaj z piętnaście sztuk, ale one cały czas nalatują.
kaluś
Posty: 661
Rejestracja: piątek 20 lis 2009, 18:36
Lokalizacja: wlkp

Post autor: kaluś »

sanczo masz larwy pryszczarka kapustnika w strękach i wróble i inne ptaki robią porządek
sanczo44
Posty: 122
Rejestracja: poniedziałek 31 sty 2011, 19:35
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: sanczo44 »

pierdzielisz .rzepak czyściutki jak łza . technologia T4
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

mam niedaleko siebie rzepak i nawet co jakis czas pójde zobaczyc ,otóz tam gdzie jeszcze kwitnie [pojedyncze kwiaty,dolne partie]jest masa małego czarnego robala to chyba słodyszek ,moze te wróble go zjadajš???? A tak sie zastanawiam jak w tym roku ten rzepak zdesykuja i skleja jak on siega do 1.60 i pozczepiany nie mozna sie przedostac nawet sciezkami.
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

Rzepak strasznie się młodzi, na polu jedna zieleń, zaczyna znów kwitnąć. Po tej zimie coś mu się w genetyce popierdzieliło.
Nie wiem czy umóce 1,5tony.
Dostał dziś glifosat 3l/ha.
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

desykowalem rzepak w czwartek , plantacja po gradobiciu (pzu wypłacilo 32%) mysle ze 2 tony spokojnie jescze zbierzemy (jesli cos go nie wymłóci )

najlepiej zdecydowanie rokuje Visby ale dokladniej wynikami sie podziele pewnie za ok 10 dni :)
TJ
Posty: 215
Rejestracja: niedziela 02 mar 2008, 22:31
Lokalizacja: śląskie

Post autor: TJ »

wczoraj oprysk glikofosatem 3.5 ha najwcześniejsze strąki zjadła pryszczarka
sanczo44
Posty: 122
Rejestracja: poniedziałek 31 sty 2011, 19:35
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: sanczo44 »

dzisiaj desykowałem rzepak wygląda porządnie ,ale gdyby traktor był bez przodka nie dało by się.Za czterdzieści minut spadł deszcz .Wydatek cieczy (120) l na ha
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

bardzo mało tej cieczy
sanczo44
Posty: 122
Rejestracja: poniedziałek 31 sty 2011, 19:35
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: sanczo44 »

z tym deszczem wyszło akurat dobrze :wink:
Adrian
Posty: 246
Rejestracja: czwartek 17 kwie 2008, 20:26
Lokalizacja: War-Maz Lubawa

Post autor: Adrian »

ja co prawda nie mam rzepaku ale w naszym rejonie była sroga zima na szczęście z dużym puchem u nas rzepaki są jeszcze takie zielone ale co niektórzy deskują wyglądają te najsłabsze na 3,5t ha co nie można powiedzieć o ubiegłem roku 700-1500kg z ha max oczywiście tam gdzie nie było gradobicia sypał na czysto 2000kg pozdrawiam;)
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

jak tam wykosiliście już rzepaki jak wam sypały
read
Posty: 451
Rejestracja: sobota 27 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: near Szamotuły Poznań

Post autor: read »

rzepaki jare super dopiero desykowali
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

zaczelsimy dzisija rzepak , wilgotnosc 8,5 o plonie po wczorajszym gradobiciu nie ma sensu raczej wspominac , ubezpieczalnia kazala zostawic 2 paski rpzez dlugosc pola i z tego beda szacowac
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

8,5%
człowieku chyba pomiar zeszło roczny to dziś jeszcze padło
abys miał taki wynik musz byc po 30 stopni
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

widać mucho że nie jesteś w temacie. Rzepak suchy schodz nawet ponizej 7 procent. a nasiona dojrzałe nie chłoną tak wody jak ziarna zbóż. Dlatego dzień po deszcze można kosić.
Ja zaczynam dziś.
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

zostaw rzepak na przyczepie na dzine to wilgotnosc bedzie o 2% wiecej
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

i jak umóciłes cos
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

Tylko trochę bo łodygi zielone i trza pomału jechać. Jak narazie bez rewelacji 1.7 t/ha.
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

WILGOTNOSC
ODPOWIEDZ