KUPIE-SPRZEDAM-ZAMIENIE SPRZET MASZYNY

Grześ1234
Posty: 636
Rejestracja: środa 18 sie 2010, 21:34
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: Grześ1234 »

No myślałem nad nowym ursusie 10014 taki fajny ciągnik tylko nikt chyba go nie ma bo żadnych opinii nikt nie ma na ten temat...
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

Użytkuje ktos prase krone kr 130 jakie opinie.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Znam tą prasę: łańcuchowa, stało komorowa, z prymitywnym owijaniem sznurkiem. Do sianokiszonki może jeszcze ujdzie ale do słomy beznadziejna.
Do słomy to tylko pasowa zmnienno komorowa, np rivier casalis (tylko orginalna stara rivier ewentualnie mf, nie żaden vicon bo niby to samo ale materiały o 1/3 cieńsze i delikatniejsze), albo JD, wśród tych powinieneś szukać.
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

tylko ze jd nieujedziesz jak jest bardzo sucho tylko nocami bo nie idzie krecic balotem ale jekosc balota to co najmniej dwa z krone
przez ostatnie dwa lat brdzo sobie cenie kostki duże
mniej pracy lepij sie obornik usuwa
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

JD nie idzie kręcić? Bzdura! JD ma pasy w jodełkę i tam niema możliwości żeby się bela nie kręciła, co najwyżej przy bardzo suchej słomnie trzeba umiejętnie rozpoczynac nową belę (jak każdą pasówką) tzn nie ruszyc odrazu pełnym gazem tylko pierwsze kilka metrów wolniutko zeby słoma zacząla się obracać a potem juz można gaz do dechy i wszystko jest ok.
turbogrocho49
Posty: 2836
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: turbogrocho49 »

Może macie info o jakims opryskiwaczu 2000-3000 l ciaganym , hydraulicznie rozkładanym 18-24 m w dobrych pieniądzach, jestem zainteresowany kupnem
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

Sznurki mnie nie interesuja raczej siatka ,maszyna pod traktor małej mocy[60tka-zetra72] do tego bedzie niedzielny kierowca z doskoku
roki
Posty: 238
Rejestracja: czwartek 27 mar 2008, 20:34
Lokalizacja: kuj-pom.

Post autor: roki »

roki pisze:sprzedam siano w balach 120 na 150. 200 sztuk cena 400 za tone
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Co mi powiecie na temat tych pługów oprócz tego żem zacofany ??????
http://www.maszynyfabryczne.pl/maszyny- ... p_241.html

904 to uciagnie z odkladniami 40 cm. 4 skiby ???? ziemia ciężka
te podwyzszane po kuku z docinaczem dadzą rade przyorać ???
Grześ1234
Posty: 636
Rejestracja: środa 18 sie 2010, 21:34
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: Grześ1234 »

U mnie na wsi ma taki i nie głupi sprawuje mu się dobrze, przynajmniej on nie narzekał.
Awatar użytkownika
Peron
Posty: 3582
Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Peron »

Takie pługi? Chłopie.... teraz to sie kupuje obrotówki za 80 tys z zabezpieczeniami hydraulicznymi i dodatkowo sensorem niewybuchów z II wojny światowej. To jest dopiero bajer. Nikt na wsi takich nie ma, a Unia przeciez połowe odda. W sam raz na kawałki po 40 arów. A jak się nie oplaci przekręcać, to można cofnąć, bo ciągnik ma szybką skrzynię i rewers.

Idż za techniką! :D
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Pole mam rozminowane :roll:
jarekw
Posty: 399
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 20:55
Lokalizacja: Łódzkie

Post autor: jarekw »

Stan, widziałem dokładnie taki pług w pracy. Ma duży prześwit pod ramą i ściernisko po kukurydzy zaorac się tym da, ale z przykryciem resztek jest słabo. Jeśli resztki będą słabo rozdrobnione i ściernisko wysokie to pół zostanie na wierzchu. Sąsiad ma takim pługiem zaorane po kukurydzy i czekam do wiosny, jak on to będzie uprawiał - bo słabo to widzę.

Jeśli chodzi o dobre przykrycie resztek po kukurydzy to odkładnica tylko śrubowa (po mojemu) daje radę.
michaś
Posty: 39
Rejestracja: czwartek 17 maja 2012, 22:00

Post autor: michaś »

Stan ale z Ciebie szczęściaż ,pole wolne od wszelkich niespodzianek.
Grześ1234
Posty: 636
Rejestracja: środa 18 sie 2010, 21:34
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: Grześ1234 »

Może ktoś ma jakiś ciekawy ciągnik do sprzedania??? I co najważniejsze pewny... bo na razie się waham czy nowy czy używkę...
Awatar użytkownika
Peron
Posty: 3582
Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Peron »

Grzesiu, nowy niepewny a co dopiero używane...
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Używany pewniejszy, juz sprawdzony, dotarty. A na jaki areał i do jakich prac?
Grześ1234
Posty: 636
Rejestracja: środa 18 sie 2010, 21:34
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: Grześ1234 »

nie duży areał 38h,a prac ciężkich uprawa ziemi, nawożenie itp.
Grześ1234
Posty: 636
Rejestracja: środa 18 sie 2010, 21:34
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: Grześ1234 »

no niby tak ale każdy wie co ma jak by ktoś sprzedawał pewną urzywkę to zawsze lepiej jak od handlarza ....
pawiel55
Posty: 46
Rejestracja: piątek 07 wrz 2012, 14:50

Post autor: pawiel55 »

jesli bylbys zainteresowany ursusem 1224 1996rok 2000 mth to pisz na pw
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

A ja posiadam na zbycie solidny i niezawodny Fortschritt 323A, 120km, 4x4, 1 półbieg przełączany pod obciązeniem, wygodna i cicha kabina z nawiewem, pneumatyczny fotel, silnik po kapitalnym remoncie(dopiero 15 minut przepracowane). To naprawde niezłe bydle, poradzi sobie z każdą robotą.
kaczy
Posty: 104
Rejestracja: poniedziałek 01 cze 2009, 10:57
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: kaczy »

Poszukuję prasy kostkującej w dobrym stanie, może ktoś ma lub wie kto ma na sprzedaż?
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

A ile masz do wydania????
kaczy
Posty: 104
Rejestracja: poniedziałek 01 cze 2009, 10:57
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: kaczy »

myślałem kupić coś do 10tys tylko czy da się kupić za to coś możliwego?
Grześ1234
Posty: 636
Rejestracja: środa 18 sie 2010, 21:34
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: Grześ1234 »

jak masz od Chandlera brać to nie ma co.. z pewnej ręki to trafisz coś dobrego jak Ja brałęm od znajomego to super jak byś chciał coś pewnego to polecam john deere 332A Ja taką mam i bardzo dobra jest...
Awatar użytkownika
Peron
Posty: 3582
Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Peron »

Jak prasa jest reularnie serwisowana, to można brać. Ja mam prasę z 1996 roku od nowości, jest garażowana, ale nigdy nie była myta, rdzy na niej zero. Założony mam już drugi stół, oryginalny za 3500 zł kupiony, bo w tamtym się zużyły już elementy robocze i ciężko było ustawić. Niemniej jednak jest wyremontowany i czeka w zapasie na tfu tfu awarię. Podbierak robiony był już 3 albo 4 razy, tłok też. Ogólnie jest tak wytarta, ze na podbieraku mało co farby zostało, z daleka błyszczy jak srebro. Pewien handlarz powiedział mi, że tak wytartej prasy jeszcze nie widział, a trochę ich już przerzucił. Chciałem ją w zeszłym roku przed sezonem sprzedać, ale nie zrobiłem tego i chyba dobrze, wziałbym pewnie z 8-9 tys, a udało mi się zrobić nią w sezonie "na eksporcie" ok. 50 godzin, więc troszkę kaski wpadło. W dobrych latach robiłem dużo więcej, ale nie te czasy. Rekord dzienny to 12,5 godziny :D Ale to byłem młody i napalony. Teraz zrobie 5 godzin i mi się nie chce więcej.
Arek39
Posty: 375
Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 22:04

Post autor: Arek39 »

peron raczej chętnych ubyło
Awatar użytkownika
Peron
Posty: 3582
Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Peron »

To prawda, chętnych ubyło, bo się dziadki wykruszają. Kto myśli o gospodarowaniu to ma już swoją rolkę. Kostka to przeżytek, sam koszt ludzi do zwózki (i ich brak) chyba większy niż wartość tej słomy. Poza tym sam mam więcej na głowie teraz, więc jeździć nie ma czasu tak na 100 procent.
vicia1223
Posty: 1858
Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23

Post autor: vicia1223 »

Kostka to hobby . Po żniwach jak emocje opadną można sobie hektar sprasować i wrócić do tradycji..
Awatar użytkownika
Peron
Posty: 3582
Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Peron »

heh, może i hobby. Ale nostalgia mnie ogarnia, jak patrze na moją wyje...ną Z224/1 :D Kiedyś, jak dzieciakom zdjęcia pokaże i łza mi poleci, to mnie do psychiatryka wyślą.
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

Ja mam taką samą , tylko o rok młodszą i z większą ilością farby . W tym roku odpoczywała , bo słoma poszła do żyda . Też bym się popłakał , gdyby mi ją sprzedali . Potrafiłem od 9 rano do 2 po północy grasować . Teraz też zrobiłem się tak leniwy jak Peron .
Awatar użytkownika
Bugsik
Posty: 656
Rejestracja: czwartek 24 gru 2009, 00:44
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Post autor: Bugsik »

nie jestescie sami, u mnie dobre lata chodzila po 10-12 godz dziennie, po 200 godzin sie walilo w sezonie, dzis robie sobie i gora jednemu sasiadowi, po pierwsze przestawili sie na rolki, po drugie nic nie trzymaja wiec po kiego... im sloma, lepiej sprzedac ;] moja wysluzona kostka z 1990 kupiona z krzakow i odrestaurowana w 99, w sumie tez juz drugi stol...
roki
Posty: 238
Rejestracja: czwartek 27 mar 2008, 20:34
Lokalizacja: kuj-pom.

Post autor: roki »

wasze wysłużone :!: :!: ja mam jeszcze polską JAGE :lol:
vicia1223
Posty: 1858
Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23

Post autor: vicia1223 »

Ja można w dzisiejszych czasach słomę kostkować :lol:

Ja też miałem taką z-224/1 z 95r i jak sobie przypominam zwożenie a nawet samo prasowanie to na wymioty mi się zbiera a nie na łzy :lol:

Sprzedałbym jeszcze jedną jakbym miał.

Sąsiad do tych żniw miał kostkę i prasował ją tylko tyle aby w garażu na sklepienie kilka przyczep założyć , kupił belującą i powiedział , że kostki będą leżeć teraz kilka lat aż myszy opier...lą.
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Nie robcie sie znowu tacz nowoczesni :lol: :lol:
kostka ma swoje wady i ma tez i zalety , jak mniej zrobisz przy wozeniu to wiecej popracujesz przy scieleniu :lol: no chyba ze gleboka sciolka to same rozpier............. :lol:
Awatar użytkownika
marek mokwa
Posty: 634
Rejestracja: poniedziałek 04 cze 2007, 21:00
Lokalizacja: --SUBKOWY
Kontakt:

Post autor: marek mokwa »

POSZUKUJĘ !!!!!!!!
PŁUG OBROTOWY 5 SKIBOWY LUB 6 SKIBOWY ZAWIESZANY
OPRYSKIWACZ 3000 L 21 METRÓW HYDRAŁLICZNIE SKŁADANY +KOMPUTER
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

wiem gdzie jest kronne bardzo dobry 6 skib ale pól zawieszany
pieknie kryje
Pablo80
Posty: 1614
Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Pablo80 »

vicia1223 pisze:Ja można w dzisiejszych czasach słomę kostkować :lol:

Ja też miałem taką z-224/1 z 95r i jak sobie przypominam zwożenie a nawet samo prasowanie to na wymioty mi się zbiera a nie na łzy :lol:

Sprzedałbym jeszcze jedną jakbym miał.

Sąsiad do tych żniw miał kostkę i prasował ją tylko tyle aby w garażu na sklepienie kilka przyczep założyć , kupił belującą i powiedział , że kostki będą leżeć teraz kilka lat aż myszy opier...lą.
A u mnie chłopaki za 15 na godzine cała górę nawieźli, kuzyn prasował za wywóz gnojowicy, nie tak najgorzej wspominam żniwa.Ale pole do 1 km od gospodarstwa. A jak widze sąsiadów którzy pchają po podwórzu zimą balota bo nie mogą traktora uruchomić to mam niezły ubaw. Albo jeszcze lepsi maja całe strychy puste, a słoma na dworze stoi i gnije. Dodam że balik 100 przekroczył u mnie w tamtym roku a w tym po 60 sprzedałem. Apropo kupie kostkę ok 5000 szt z powiatu krotoszyńskiego i sasiednich. Jakby co info na priva. Wyłącznie kostka. Także można kostkować tylko trzeba się umieć zorganizować. Sasiad miał na sprzedaż igła stan. Chciał ze 14 ale chyba nikt jej nie sprzątnął to może zeszedł z ceną. Zapytam przy okazji. Pracowała na 15 ha bez usług.
Ostatnio zmieniony piątek 25 sty 2013, 09:32 przez Pablo80, łącznie zmieniany 2 razy.
kaczy
Posty: 104
Rejestracja: poniedziałek 01 cze 2009, 10:57
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: kaczy »

do 8 ha nie kupię prasy rolującej bo to się mija z celem, także darujcie sobie komentarze jak można w dzisiejszych czasach słomę kostkować, bo nie ma w tym nic dziwnego.
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Post autor: brzydal »

mam tuczarnie na głebokiej ściółce z poddaszem i najwygodniejsza do słania jest kostka zawsze wrzuci si e tyle ile potrzeba i w to miejsce gdzie jest mokro duzo mniej słomy w ten sposób wychodzi ale nie moge znależć ludzi do zworzenia i robie prawie wszystko w bele
F1
Posty: 2093
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 12:36
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Post autor: F1 »

Pablo80 pisze:
vicia1223 pisze:Ja można w dzisiejszych czasach słomę kostkować :lol:

Ja też miałem taką z-224/1 z 95r i jak sobie przypominam zwożenie a nawet samo prasowanie to na wymioty mi się zbiera a nie na łzy :lol:

Sprzedałbym jeszcze jedną jakbym miał.

Sąsiad do tych żniw miał kostkę i prasował ją tylko tyle aby w garażu na sklepienie kilka przyczep założyć , kupił belującą i powiedział , że kostki będą leżeć teraz kilka lat aż myszy opier...lą.
A u mnie chłopaki za 15 na godzine cała górę nawieźli, kuzyn prasował za wywóz gnojowicy, nie tak najgorzej wspominam żniwa.Ale pole do 1 km od gospodarstwa. A jak widze sąsiadów którzy pchają po podwórzu zimą balota bo nie mogą traktora uruchomić to mam niezły ubaw. Albo jeszcze lepsi maja całe strychy puste, a słoma na dworze stoi i gnije. Dodam że balik 100 przekroczył u mnie w tamtym roku a w tym po 60 sprzedałem. Apropo kupie kostkę ok 5000 szt z powiatu krotoszyńskiego i sasiednich. Jakby co info na priva. Wyłącznie kostka. Także można kostkować tylko trzeba się umieć zorganizować. Sasiad miał na sprzedaż igła stan. Chciał ze 14 ale chyba nikt jej nie sprzątnął to może zeszedł z ceną. Zapytam przy okazji. Pracowała na 15 ha bez usług.
Przyznam Ci rację miałem kiedyś zwijającą to słomę po sąsiadach zbierałem bo kupę odeszło bo pozaciekała a strych nad chlewnią wiatr hulał ale wszysko zależy od gospodarstwa w nowych chlewniach gdzie nie ma poddaszy co innego ale te najczęściej są na rusztach rolki to jedynie u krowiarzy 8)
Awatar użytkownika
Peron
Posty: 3582
Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Peron »

Znam rolnika, który hoduje krowy mleczne. Ma rolke ale w tym roku wymienił stara kostkę na nowa. Twierdzi, że ma dużo miejsc na poddaszach na słomę w kostce i krowy tak nie chorują, m.in. chodzi o zapalenie wymion, co podobno często sie zdaża przy słomie z balotow.
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Post autor: brzydal »

słoma w okrągłych balatach częściej pleśnieje niz w kostce robiłem te same pole kostaką i jednoczesnie w baloty kostki były troche cięzkie ale ni zaplesniały a baloty niektóre były zapleśniałe w środku
vicia1223
Posty: 1858
Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23

Post autor: vicia1223 »

Jak wilgotnej naprasujesz to logiczne ze zapleśnieje...

Ja na oborę 22/10 wciskam 120 balotów i na całą zimę nie otwieram drzwi do ścielenia , tylko otworem zrzutowym , jak to w KRUS-ie mówią :lol:

I wątpię czy tyle samo tej słomy by weszło w małej kostce... 120 bel to mniej więcej 5-6 ha pszenżyta...

Kostek olaboga, a jeszcze w jednym kawałku pole :shock:
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

A ja miałem 454 forszritke z wysięgnikiem bocznym i dwie duze zbierające a w donu stertnik który podawał do góry. Zbierające na walku to sloma sama na ten stertnik spadala. Na górze z ośmiu ludzi to robota szła bardzo dobrze. Jak cały dzień pracy to z 8 do 10 ha pszennej się zwiozło.
16 lat ta technologia służyła do 2007 roku. Potem baloty a teraz krowiarze porządki na polu robią.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Tez kiedyś miałem kostkę produkcji famarol, miała aparaty wiążące firmy rasspe, dokupiłem do niej jeszce wałek szerokokątny walterscheida (nie trzeba było wyłączać wom na zakrętach, na tamte czasy to był cud techniki) i ojciec robił nia dość intensywnie na usługach. Zajechał kilka kompletów rolek do tłoka, przekładnie główną, podbieracz itd , jedynie ten aparat wiarzacy rasspe był nie do zajechania, sąsiad ją kupił ode mnie jakis czas temu i nadal mu wiąże.
W rolki trzeba prasowac sucha słomę inaczej faktycznie pleśnieje, ale rolka po sprasowaniu może sobie leżec na polu nawet i 2 lata i nie zamoknie a na kostkę wystarczy jeden deszcz i po ptokach.
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Wiekszość sobie dobrze żyła na usługach wcześniej :lol: :lol: ale jak się już tak bardzo dobrze chciało żyć to trzeba było cenniki podnieś :wink: i zaczął się problem , bo ci co dawali zarobić na usługach oddali pole tym co świadzczyli usługi
i był taki okres że robiło się na tym polu usługi gratiś u siebie :lol: :lol: :lol:
w taki właśnie sposób liczba rolników uprawiających ziemie spadła :lol: :lol: ale jak wprowadzili dopłaty to nagle ożyli :lol: :lol:
i to Wy daliscie im wyzwolenie a unia im teraz jeszcze odszkodowanie wypłaca w postaci doplat [ zdarzają się rownież przypadki że jeszcze uprawiający płaci odszkodowanie w postaci czynszu ] za to że wcześniej byli skubani na usługach :lol: :lol: mało tego ich ziemia podrożała 20 razy :roll:
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

A ja widziałem lepszy patent jak rolnik rozwiazał sobie problem z ludzmi do zwózki słomy.Z rolek zrezygnował bo nie miał gdzie do obory wstawiac i wkur,,,ło go szarpanie sie widłami z balotem.Pokombinował przy prasie i robił długie 2m kostki kakretnie zbite ,dorobił do tura długie widły, tym zbierał i układał po4 kostki układał na to nastepne warswy kazda przemiennie i taki sztapel na przyczepe .Rozładunek trwał moment cały sztapel na raz i do stodoły.Jak to mówią potrzeba matką wynalazku.
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

kaczy pisze:Poszukuję prasy kostkującej w dobrym stanie, może ktoś ma lub wie kto ma na sprzedaż?
Znalazłes cos interesowała by cie kostka marki fiat z odrzutnikiem.
wojce
Posty: 818
Rejestracja: sobota 30 paź 2010, 13:00
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: wojce »

baraki pisze:Tez kiedyś miałem kostkę produkcji famarol, miała aparaty wiążące firmy rasspe, dokupiłem do niej jeszce wałek szerokokątny walterscheida (nie trzeba było wyłączać wom na zakrętach, na tamte czasy to był cud techniki) i ojciec robił nia dość intensywnie na usługach. Zajechał kilka kompletów rolek do tłoka, przekładnie główną, podbieracz itd , jedynie ten aparat wiarzacy rasspe był nie do zajechania, sąsiad ją kupił ode mnie jakis czas temu i nadal mu wiąże.
W rolki trzeba prasowac sucha słomę inaczej faktycznie pleśnieje, ale rolka po sprasowaniu może sobie leżec na polu nawet i 2 lata i nie zamoknie a na kostkę wystarczy jeden deszcz i po ptokach.
Balot nie zamoknie ??? po 2 latach padania na niego to połowe masz do wyrzucenia
ODPOWIEDZ