Kastracja dużych tuczników

Don
Posty: 637
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:34
Lokalizacja: wlkp

Kastracja dużych tuczników

Post autor: Don »

Mam 2 tuczniki z 90kg z pojedynczymi jądrami ,kastrowac czy odpuścić?
Ostatni taki przypadek robiłem wiele lat temu : stresilem uśpiliśmy , nastepnie zwiazalismy konczyny, wycinka i zaszycie.
Ale potem długo utrzymywał sie obrzęk i na wbc tak nie przeszedł w pierwszej klasie
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

nie wiem jaki bedzie koszt takiej operacji
pytanie czy nastapi konfiskata
trzeba sobie prze analizowac koszty ewentualnego upadku po powikłaniach
a może sprzedac jako knura i kasa pewna
pitek81
Posty: 307
Rejestracja: poniedziałek 28 mar 2011, 21:58
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: pitek81 »

wszystko zalezu jaki jestes mocny jak dasz rade i moze troszke niehumanitarne ale nowy skalpel minuta dobrej roboty i po sprawie na koniec shotapen i koniec 2 tygodnie i zagojone
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Jak ma 90 kilo to spokojnie go możesz zjeść albo sprzedać w tej wadze na żywą troche taniej , bo kastrowanie ryzykowne
musisz go oddzielić i więcej klopotu niż pożytku
Adrian
Posty: 246
Rejestracja: czwartek 17 kwie 2008, 20:26
Lokalizacja: War-Maz Lubawa

Post autor: Adrian »

ja w swoim krótkim życiu :D heh było kilka takich przypadków z wieprzka zrobił się chłopaczek :shock: i nie zwracałem zbytnio na to uwagi przy załadunku kierowca spojrzał na niego dostał w rękę 2 dychy i mówił właśnie ze to chłopaczek a były aż dwa a jak przyszła faktura było ok nie zaznaczyli ze to wnęter albo ze mniej za niego zapłacą. takie numery to robił pamiętam dobrze mardi biskupiec zaraz 2zł mniej i nie było gatki:) a taki 90kg zanim dojdzie do siebie wiele czasu upłynie szkoda Ogierka 8)
Awatar użytkownika
zonk28
Posty: 83
Rejestracja: piątek 03 lut 2012, 13:03
Lokalizacja: Kraków

Post autor: zonk28 »

Ciekawe jak by was w wadze 90kg bo po tyle na pewno macie wykastrowano........jak byś cię sie czuli? :lol: :lol: :lol:
ziutek
Posty: 1442
Rejestracja: czwartek 23 gru 2010, 14:02
Lokalizacja: podlasie

Post autor: ziutek »

Mam znajomego co go chłopy wykastrowali za oszustwa na spedach i kradzieże to jeszcze po dzis dzień dziwnie chodzi
Awatar użytkownika
zonk28
Posty: 83
Rejestracja: piątek 03 lut 2012, 13:03
Lokalizacja: Kraków

Post autor: zonk28 »

no widzisz.
robert983
Posty: 2
Rejestracja: niedziela 17 mar 2013, 14:35
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: robert983 »

Witam kolegów jestem tu nowy,mam taki problem mam prosiaka o wadze okolo 60 kg i nie jest on wykastrowany teraz się trochę boje że padnie i tu moje pytanie jak bym go ubil w wadzę powiedzmy 100kg to mięso by nadawalo się do jedzenia dzięki z góry zxa odp. i pozdrawiam
staś76
Posty: 1221
Rejestracja: czwartek 20 sty 2011, 14:32
Lokalizacja: CLI

Post autor: staś76 »

będzie śmierdzieć ,wykastrój tego prosiaka :) , nic mu nie będzie.
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

robert983 pisze:Witam kolegów jestem tu nowy,mam taki problem mam prosiaka o wadze okolo 60 kg i nie jest on wykastrowany teraz się trochę boje że padnie i tu moje pytanie jak bym go ubil w wadzę powiedzmy 100kg to mięso by nadawalo się do jedzenia dzięki z góry zxa odp. i pozdrawiam
Zapach knurzy nie jest zależny od wagi zwierzęcia tylko od dojrzałości rozrodczej , do 5mc. życia możesz śmialo go zjeść tylko pytanie czy podczas jedzenia będziesz mógł połykać :lol: jak sobie przypomnisz coś zabił :lol:

niektórzy kupują takie osobniki płacąc tyle samo co bez jaj więc może lepiej tego sprzedaj a kup sobie innego

badania naukowe dowodzą że świnie trzymane w złych warunkach tzn, w gnoju po pas :roll: bardziej śmierdzą po uboju niż knurki

jak masz więc pięknego czystego maćka :lol: to się nie przejmuj tym ze ma jaja :lol: :lol:
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Robert, posłuchaj Stasia. Wie co pisze.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Jak za życia nie śmierdzi to i mięso nie będzie śmierdziało.
Jak dla siebie to ja bym nie kastrowął tylko ubił takiego 90kg i bedzie ok.
Przecież w NL sie odo dawna nie kastruje knurków, polaki żrą potem te schaby co do nas z Holandii przywioza i jakoś nikt nosem nie kreci.
Ostatnio zmieniony niedziela 17 mar 2013, 21:52 przez baraki, łącznie zmieniany 1 raz.
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Baraki, a w czasie kastracji kilkudniowych to nie śmierdzi?
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

?????
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Nie prysnęło Ci nic po oczach i twarzy? Kiedyś wet przy kastracji mówił, ż dobra robota bo się nie kurzy. Ale zaraz dodawał, że po oczach chlapie.
Knura czuć od urodzenia.
Chociaż dla niektórych do powabny zapach. Mój dentysta jak się spryskał to pachniał identycznie jak knur. Na panie to może działało?
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Krzywy uzupełnij wiedze na temat zapachu knura, co się na niego skłąda i jak powstaje i kiedy bo widze że jestes mało zorientowany w temacie.
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Oj, Baraki przypuszczam, że trochę więcej miałem do czynienia z knurkami i nie tylko niż Ty. Wiedzę i doświadczenie też jakieś mam.
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Przy kastracji to śmierdzi mocz , a nie zapach knurzy

ludzie mają przykazania i zapachy :lol: :lol: a zwierzęta same zapachy tylko mocniejsze :lol:
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Tak masz trochę racji Stan, jak prosiaki na sciółce lub pół ruszcie to rece śmierdza moczem bo prosiaki w nim utaplane.

Krzywy trzeba zaczac od tego że zapach knura nie powstaje w jądrach a juz stwierdzanie owego zapachu u 3 dniowych prosiaków to tylko efekt wyobraźni i autosugestii.
staś76
Posty: 1221
Rejestracja: czwartek 20 sty 2011, 14:32
Lokalizacja: CLI

Post autor: staś76 »

tak czy inaczej taki ok 100kg będzie śmierdział, baraki nie brnij znowu w zaparte.
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Post autor: brzydal »

nie każdy bedzie śmierdział i nie każdemu bedzie smierdział kiedyś czytałem wyniki doświadczenia podawano kilku ludziom mięso z knura niektórzy stwierdzili od razu że śmierdzi nieda sie jeść kolejna grupa nie wyczuła różnicy a następni powiedzieli że było smaczne
staś76
Posty: 1221
Rejestracja: czwartek 20 sty 2011, 14:32
Lokalizacja: CLI

Post autor: staś76 »

tak się dobrze składa że mam knura na sprzedaż, także zainteresowanych smakoszy zapraszam...mięso podobno smaczne ,no i cena atrakcyjna.
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Post autor: brzydal »

mieso sprzedaj bo wiele od tucznika sie nie różni tylko jądra zostaw w niektórych kulturach to jest przysmak
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

staś76 pisze:tak czy inaczej taki ok 100kg będzie śmierdział, baraki nie brnij znowu w zaparte.
Trafiłeś w sedno.
Falco
Posty: 1296
Rejestracja: poniedziałek 24 gru 2012, 03:47
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Falco »

Ja mam takiego ok. 50kg. i jądro mu pływa gdzieś we flakach, to co mam zrobić? No chyba że miał tylko jedno
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Zaznacz go, żebyś przypadkiem nie poczuł go na talerzu lub wcześniej w garnku albo na patelni. Wietrzenie kuchni będzie konieczne. Przeżyłem kiedyś coś takiego.
Falco
Posty: 1296
Rejestracja: poniedziałek 24 gru 2012, 03:47
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Falco »

krzywy ja go nie chcę zjeść, chcę go sprzedać, pytanie co będzie jak taki pojedzie do rzeźni?
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Falco pisze:krzywy ja go nie chcę zjeść, chcę go sprzedać, pytanie co będzie jak taki pojedzie do rzeźni?
Nie wiesz co będzie ????????
tucznika ludzie zjedzą
a Tobie zapłacą za jądro :lol: :lol: :lol:
no chyba że na żywą pójdzie
vicia1223
Posty: 1858
Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23

Post autor: vicia1223 »

Falco nawet nie jesteś świadom ile razy jadłeś ze sklepu takiego z jądrami .. :lol:
Jeżeli dłużej handlujesz z zakładem , przed załadunkiem mówisz że jest taki np z jednym jądrem i po problemie .
Awatar użytkownika
mytotoksyna1
Posty: 6025
Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45

Post autor: mytotoksyna1 »

[quote="Falco"]Ja mam takiego ok. 50kg. i jądro mu pływa gdzieś we flakach, to co mam zrobić? No chyba że miał tylko jedno[/quote

..... tylko 1 na tysiąc tucznik z taką skazą(jąderkiem) powoduje zapach po uboju .
Zapewne za kilka lat i u nas w Polszcze będzie zaniechana kastracja - no oczywiście ze względów ekonomicznych , bo prawdę mówiąc tylko w tym temacie jest jeszcze jakaś rezerwa oszczędnościowa dla hodowcy.
Don
Posty: 637
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:34
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Don »

Te 2 knurki od krórych zacząłem ten temat poszły z resztą na wbc i były normalnie sklasyfikowane.
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Don, w niektórych ZM nie obniżają ceny, obniżają wagę. A tego nie zauważysz. Jak zapłata za wnętra o 30% niższa, to lepiej go ubić po porodzi, niż przy nim chodzić i jeszcze dołożyć przy sprzedaży.
SA
Posty: 768
Rejestracja: sobota 19 sty 2013, 12:30
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: SA »

Don pisze:Te 2 knurki od krórych zacząłem ten temat poszły z resztą na wbc i były normalnie sklasyfikowane.
Jest problem jak się trafi przy uboju własnym albo dla znajomych niezbyt przyjemna sprawa
Falco
Posty: 1296
Rejestracja: poniedziałek 24 gru 2012, 03:47
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Falco »

Ja się bałem czy w razie w mi takiego nie zutylizują :wink: Ale mnie uspokoiliście
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

U mnie co jakiś czas się taki trafia. Przy kastracji nacinam ucho, żebym przez przepadek nie poczuł go na talerzu.
vicia1223
Posty: 1858
Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23

Post autor: vicia1223 »

Trzeba żeńską płeć ubijać , lepsza wydajność i bez niespodzianek .
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Masz rację Vicia. Po jednej niemiłej niespodziance właśnie tak robię.
Awatar użytkownika
zzetor11441
Posty: 222
Rejestracja: środa 05 gru 2012, 20:24
Lokalizacja: WLKP

Post autor: zzetor11441 »

Świnka chyba jest chudsza ale jak ma ruje to mięso też nie jest takie
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Zetor, to też jest prawdą. Musisz szukać dalej.
robert983
Posty: 2
Rejestracja: niedziela 17 mar 2013, 14:35
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: robert983 »

Dzięki panowie za odpowiedzi właśnie się tego obawiałem że nie bedę mógł tego mięska przełknąć wiec tydzień temu lekarz ciapnął mu co trzeba pierwsze dwie doby były naprawdę nie ciekawe balem się bo nie chciał wstać ale teraz jest ok.ja nie kupuje mięsa w sklepie od jakiegoś roku pewnego tygodnia wyrzuciłem ze trzy razy kanapki bo zjeść się nie dało pozdrawiam
ODPOWIEDZ