Trzoda-Chlewna - Forum

cena niemiec bez zmian czyżby końec podwyzek ?

Niemiec bez zmian ale EURO w górę i dlatego braki EURO w KANTORACH się robią

obym nie wykrakał obnizek

Co ty jurek tak pesymistycznie jestes nastawiony

Zna moze ktos posrednika Henryka Grążka 04-420 Mostków Koscielny
nr tel. 25 6841602 sprzedawal ktos do nich ??? dzialaja podobno tez na terenie kuj-pom

sokołów na przyszły tydzień 15 groszy w górę jurek nie siej fermentu i tak nikt twoich przepowiedni nie słucha

wg Was co musi się stać żeby małorolni odpieprz....i się od produkowania tucznika za 4 zł

jelonek pisze:wg Was co musi się stać żeby małorolni odpieprz....i się od produkowania tucznika za 4 zł

a wg Ciebie co musi się stać żeby tacy jak Ty odpieprz.....i się od małorolnych?

jelonek pisze:wg Was co musi się stać żeby małorolni odpieprz....i się od produkowania tucznika za 4 zł

A co ci przeszkadzają małorolni przecież niedawno ty w takiej cenie sprzedawałeś już zapomniałeś

Dlaczego odmawiasz mi prawa do produkcji tucznika za minimalną cenę Za ten minimalny zysk mogę kupić dziecku książki.Przyczyną takich zamętów cenowych jest fatalnie przeprowadzona prywatyzacja zakładów mięsnych przy której zostaliśmy pominięci.Małorolny i i wielki farmer to jeden i ten sam rolnik.Musimy trzymać się razem a nie psioczyć na siebie.

gdyby nie dopłaty do niskotowarowych to bylibyśmy krok do przodu a nie 20 lat wstecz,

W czasach socjalizmu powodem wszelkiego zła byli chłoporobotnicy.Teraz okazuje się że małorolni,myślicie że gdyby ich nie było to cena była by wyższa.Zna małorolnych którzy lepiej sobie radzą niż niejeden wielkoobszarowy.Przykro mi że rolnikowi przeszkadza drugi tylko dlatego że jest małorolny.

jelonek pisze:gdyby nie dopłaty do niskotowarowych to bylibyśmy krok do przodu a nie 20 lat wstecz,

A gdyby nie Hitler i Stalin to byśmy byli 50 lat do przodu ,no nie mów ,że jeszcze koniem hektary obrabiasz i przez małorolnego jesteś 20 lat do tyłu , gdyby nie małorolni rolnicy i średni to w Polsce nie byłoby co jeść taka prawda

Jestem dużym hodowca trzody i czasami podziwiam rolników którzy hodowle trzody traktują jak odkładanie do skarbonki i przeważnie do tego interesu spora dokładają ale oczywiście maja do tego prawo.Trzeba wreszcie zrozumieć ze czasy się zmieniły i albo robimy coś dobrze i niestety na duża skale albo wcale i zaklinanie rzeczywistości nic tu nie daje można muwić że powinno być inaczej ale nie jest i raczej na pewno w najbliższej rzeczywistości nie będzie.

http://www.portalspozywczy.pl/handel/wi ... 52654.html
jak markety będą takie g.... wprowadzać w obieg to nas mogą załatwić jak badylarzy na ogórkach. Sklep odpowiedzialny za coś takiego powinien być zamknięty do odwołana i pokolei wszystkie frmy które się do tego przyczyniły. Ale to rolnik odczuje a markety sobie w tym czasie innym asortymentem będą handlować bo ludzie coś żreć muszą. A ruskie będą miały powód wprowadzić embargo na 3 lata, masakra

tak czytam...
hodowca duży to ile szt. ????
średni ile???
mały ile ????


który ma najlepszy towar (najzdrowszy ,ekologiczny),???,no bo chyba nie ten duży co tuczy zachodniego warchlaka i na każdym etapie szprycuje go antybiotykami aż puchnie???!!!

te pieniądze które poszły na wsparcie dla niskotowarowych można było przeznaczyć chociaż na różnicowanie działalności a nie na pomoc socjalną dla gospodarstw którym ministerstwo bało powiedzieć prawdę prosto w oczy

Co sąsiad dostał a ty sie nie załapałeś

staś76 pisze:tak czytam...
hodowca duży to ile szt. ????
średni ile???
mały ile ????


który ma najlepszy towar (najzdrowszy ,ekologiczny),???,no bo chyba nie ten duży co tuczy zachodniego warchlaka i na każdym etapie szprycuje go antybiotykami aż puchnie???!!!

Ja to też się zastanawiam kto jest małorolnym?
Ile trzeba produkować, żeby nie być małorolnym?

dałem przykład różnicowanie bo to daje czsem jakieś miejsce pracy a nie branie od państwa zasiłku socjalnego pod tytułem wspieranie gosp niskotowarowych

Jedni przejadają a drudzy inwestują i tacy po 5 ha 15 ha i 30 ha to zależy od gospodarza mnie najbardziej wku... mieszczuchy co kasę biorą bo mają działkę i oddali by w dzierżawę i jeszcze czynszu chcą nieroby !Bez tej jałmużny żyło się spokojniej a dziś tylko czekają aby chłopa przydupić croscomp... i podobne idiotyzmy a pszenicę z ukrainy można importować swego czasu bez pos.... wymogów brak słów!

Fachowcy i eksperci ciągle wmawiają nam że jedynie zwiększeniem wydajności poprawą jakości ,mięsności większymi partiami tuczników osiągniemy sukces.To prawda ,ale i tak cały no prawie cały zysk z naszej pracy zgarniają inni biznesmeni.Wystarczy zapłacić rolnikowi uczciwą cenę za towar i dopłaty są zbędne a wraz z nimi cała armia urzędników.

jelonek pisze:dałem przykład różnicowanie bo to daje czsem jakieś miejsce pracy a nie branie od państwa zasiłku socjalnego pod tytułem wspieranie gosp niskotowarowych

Tak a panstwo utrzymujac w byle jakiej kondycji bardzo male gospodarstwo daje bardzo czesto byt calej rodzinie a nie tylko jedno miejsce pracy u jednego bambra ktore jest czynne przez 2 miesiace w roku bo maszynki wiecej nie popracuja
Jedno ci powiem obys sie zesral z tej zgryzoty ja produkuje sporo jak na te czasy ale tym malym zle nie zycze niech zyja sobie i produkuja dalej bo mi nie przeszkadzaja a ze moze z 3 promile z tej grupy malych otrzymalo wsparcie dla niskotowarowych to dobrze moze zycie im to uratowalo nie zawsze mieszka sie w terenach silnie zindustrializowanych gdzie prace mozna znalezc bez klopotu
Wiec dajmy im zyc bo oni nie stanowia dla nas konkurencji a kazdy ma prawo zyc godnie i w sposob jaki wybral

HodowcaMazowieckiw pisze:J hodowle trzody traktują jak odkładanie do skarbonki i przeważnie do tego interesu spora dokładają

ja raczej jestem małorolny...mam 7ha w roku 2010 zarobiłem na gospodarstwie 8tys na czysto a liczę wszystko łącznie z wydatkami rzędu 10-15zł

w tym roku na prosiakach(11 szt) z własnej hodowli upasionych na kupowanym zbożu i koncentratach zarobiłem 1400zł...fakt, cena była dobra w okresie sprzedaży

mam 20 lat...dla mnie to małe gospodarstwo to odpoczynek od codziennych trudów w pracy i na studiach...dla mnie to coś więcej niż tylko fabryka do zarabiania pieniędzy...ja się wychowałem na tych kilku hektarach...

Było pytanie ile to dużo-pytanie względne według mnie w dzisiejszych czasach jednorazowa obsada około 3-5 tys to tuż dla innych niekoniecznie. Jeżeli chodzi o jakość i ktoś tuczy zgodnie z dobra praktyką i sumienie to też nie jest źle z jakością ale oczywiście tucznik jeden chowany na pokrzywach będzie na pewno lepszy i zdrowszy, to jest moja opinia ale zauważyłem na tym forum jak to niestety u nas jest jak ktoś chowa więcej lub mu się troszkę lepiej powodzi to na pewno jest albo złodziej albo oszust bo przecież "ja też chowam trochę świni i powinnem jeździć mercem" ale z 100 sztuk to będzie ciężko.

H

Własnej ziemi mam 15ha dzierżaw około 50 ha świń wyprodukuję 200-300 do roku czy ja jestem małorolny :) ?Sam więcej nie dam radę a swoją drogą po co ale wiem że kokosów nie ma i z każdym rokiem gorzej czas pokarze kto wytrzyma .

nieraz gdy jeżdzę i kupuję zboże to pytają sie mnie ile też mam to ja im że 400 bedzie a oni "ło matko toż to kołchoz"

No pysiek to ładnie Ci zostało na sztuce. Tak to jest że każdy tysiące teraz chce hodować. A taki mały rolnik jak mieszka w rejonie gdzie nie wiele się hoduje może ładnie zaoszczędzić kosztów weterynaryjnych. Nie martwi się przy stadzie 11 szt o mycoplasmy, cirko, prrs, zzzn i inne ustrojstwa a to znacznie obniża mu koszty, a przy jako tako genetycznie czystej rasie pozbawionej jakiś krzyżówek piertena i innych które po kilku pokoleniach niekontrolowanego krzyżowania dają mega kiepsko rosnący towar może osiągnąc zysk, choć powinien dokładać jak się niektórym wydaje. I pewnie wcale nie miał mięsności 59, ale zato 120 zł na sztuce.

od 4 lat jak ja zajmuję się hodowlą miałem raz przypadek obrzękówy. pozatym żadnych innych chorób...dezynfekcja tylko wapno za każdym razem gry chlew jest pusty...

[z

jelonek pisze:wg Was co musi się stać żeby małorolni odpieprz....i się od produkowania tucznika za 4 zł

Jelonku MALOROLNY przezyl ruzne zawieruchy i jest niezniszczalny i POTRZEBNY I EKOLOGICZNY I NIE JEST PAROBKIEM a na pytanie co musi sie stac zeby malorolni odp....li sie od produkowania tucznika po 4 zl jedyne co mi przychodzi na mysl to duzorolni moga malorolnym zrobic lo....a i ambicje zakopac za stodola i zaczac myslec o kredytach bo czasy niepewne.

[i

jak juz jest 5zł oficjalnie tylko kto po wróży co dalej.

poz

He, He, kolejny winowajca niskiej opłacalności w produkcji trzody: "małorolny":D
Zagrożenie jest raczej od tej drugiej strony: 200szt/farma----(-80%hodowców)---->1000/farma ----(-X% hodowców)--->10x

nemezis pisze:

robak pisze:nieraz gdy jeżdzę i kupuję zboże to pytają sie mnie ile też mam to ja im że 400 bedzie a oni "ło matko toż to kołchoz"

Zapomniałes dodac ze u Ciebie swinie pierwsze urodziny swietują w chliwie i to stąd te czterysta na raz

Nie powiem czasami sie zdarzy, ale raczej tylko w stadzie podstawowym

nemezis pisze:

ali pisze:O la boga panowie dzeszczowy weekend prognozuja cos mi sie zdaje ze beda obnizki no bo w deszczu grila nikt nie zrobi hehe

Co do malych hodowcow i ich swinek mam dosyc czesto zaszczyt poruszac sie bocznymi drogami przez rozne zadupia bo i nie uwierzylbys ile klateczek z swiniaczkami gania w dni spedow po tych waskich drogach i tam towar jest zawsze znam kolesia ktory kupuje jedynie na spedach za dosc skromna kase i ma w tygodniu sped w 4 miejscach a spedy w tych 4 miejscach ma 8 razy w tygodniu i nie marudzi bo zawsze nawet teraz skupi przynajmniej 2,5 samochodu dziennie a czasami nawet 4 wiec towar u malych jest

Po czym poznałes ze to są mali-po wielkosci tych klateczek????Bo znam takich co mają po 50-80 loch i tez ważą klateczkami

A np po tym ze tam nie ma gospodarstw powyzej 20 ha nie ma wiekszych budynkow ktore pomieszcza wieksze ilosci tucznika nie trzeba byc einsteinem zeby to dokryc a gro ziemi nalezy do bylych PGRow

Czy redakcja TCH przewidziała nagrodę dla inicjatora tematu na temat cen trzody? Właśnie mamy bardzo dobry wynik w ilości napisanych stron i autorowi należy się upominek za pomysł.

KRIMS ZAKLADAJĄC TEN POST NIE LICZYŁEM ŻE TYLU BEDZIE UCZESTNIKÓW NA TYM TEMACIE. DZIEKUJE CI KOLEGO ŻE TY TO DOSTRZEGŁES I WSZYSTKIM PANIĄ I PANĄ DZIEKUJE ZA ODWIEDZANIE TEGO POSTU . MIMO RÓŻNIC ZDAŃ JAKOS JESZCZE ŻYJEMY . I DZISIAJ JEST MOJE ŻYCZENIE , ABY WIECEJ BYŁO ZGODY NA TYM POSCIE , I ZADAWALAJĄCEJ CENY TRZODY, KAŻDEGO GOSCIA TEGO FORUM .
I DZIEKUJE SERDECZNIE KIEROWNICTWU REDAKCJI TRZODA CHLEWNA W RAZ Z PANEM ANDRZEJEM KONARKOWSKIM , KTÓRY ŚLEDZI TE NASZE WYPOWIEDZI ,ŻE WYTRZYMAŁ Z NAMI TE 1000 STRON

Jurek ten temat to był strzał w 10
Pozdrawiam

Witam!

W imieniu Redakcji TCh i swoim własnym składam Panu JURKOWI najwyższe gratulacje z okazji zapisania 1000 stron w założonym przez JURKA temacie „CENY TRZODY”.
Panie Jurku, to był rzeczywiście super pomysł!!!

Przy okazji warto zwrócić uwagę na jeszcze kilka ciekawostek związanych z tym tematem:
- temat został założony przez JURKA prawie pięć lat temu dokładnie 13 grudnia 2006 r. - 25 Rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, a temat cen jest bitewny
- temat odwiedzany był w tym czasie ponad 1,77 milion razy, czyli średnio 1100 razy dziennie,
- zapisano w tym temacie prawie 15 tys. wypowiedzi,
- od ponad czterech miesięcy co tydzień umieszczane są na FORUM proponowane przez rolników ceny sprzedaży tuczników – niektórym ZM do dziś nie może zmieścić się w głowie, że rolnicy mogą proponować własną cenę,
- w trakcie dyskusji udało się wyjaśnić, kto i ile zarabia na skupowaniu świń (rolnicy, pośrednicy, punkty skupu, ZM)
- wymiana opinii między rolnikami, chociaż czasami była niezwykle zacięta i nawet ostra, to zawsze opierała się na prawdziwych danych! A głos zabierali różni producenci: i ci mali, średni, i ci najwięksi też.

Jestem malutkim producentem trzody chlewnej ale podziwiam ilość wpisów nt cen ale proszę więcej piszcie o cenach a nie plotkujcie o wszy stkim. Gratulacje z okazji 1ooo strony

bez przesady jak nie jurek to napewno ktos inny by założył ten temat zreszto podejżewam że bez interesownie tego nie zrobił

]

Również uważam że pomysł tego forum był jak najbardziej trafiony od jakiegoś czasu sledze wpisy, na tym forum jest kilka osób które maja jakoś wiedzę i nią dzielą się z innymi ,są niestety też osoby które próbują na siłę przekonać do swoich racji być może to też jest dobre. Dla mnie są bardzo ważne przewidywania tego co będzie się działo poza granicami naszego kraju więc wielkie dzięki dla osób które dzielą się tymi infomacjami.

rownież ja gratuluję pomysłu Jurkowi,tym bardziej iż to mój ziomal,pozdrawiam wszystkich producentów i chodowców trzody chlewnej jak rownież kierowców zwożących wieprzowine z zachodu Europy. Co do cen , u mnie od 4,2 do 5+ vat

TAK KOLEGO BRZYDAL, NAPEWNO JUREK ZAKŁADAJĄC TEMAT "CENY TRZODY "ZWIETRZYŁ KOSY ,ALBO JAKĄŚ DOTACJĘ Z UE, GRATULUJĘ TYPOWO "POLSKIEGO TOKU MYŚLENIA" ZAWIŚĆ, ZAWIŚĆ, ZAWIŚĆ ,!!!!!!!!!!!! BO BEZINTERESOWNIE TO ON BY TEGO NIE ROBIŁ ?? MUSIAŁ COŚ Z TEGO MIEĆ!!!!!!! ,[/list][/i]

Dokladnie zazdrosc w naszym kraju przybiera rozne formy a zazdrosci sie wszystkiego nawet inicjatywy na forum hehe

Co do aktywnosci producentow w tym temacie to tez mysle ze najwazniejsze jest to ze wypowiadaja sie tu tak samo mali jak i duzi producenci co swiadczy o tym ze z kazdym mozna prowadzic dialog a niejednokrotnie kluczowe wnioski osiaga siw wlasnie dzieki konfrontacji przekroju producentow wypowiadajacych sie na tym forum

Bezinteresownie tego nie zrobil!!!!! <tekst roku> czlowieku zastanow sie troche

No pewnie że bezinteresownie tego nie zrobił. Zrobił to poto żeby na 1000 stronie gratulacje zebrać. Bardzo dobry pomysł na temat forum. A pisanie i czytanie tego tematu napewno nie jest bezinteresowne. Nie jeden z nas napewno twardo negocjował cene po przeczytaniu jakie ceny maksymalnie wyciągają inni hodowcy, a to się przekłada na żywą kasę na koncie której bez forum by nie było!!! Choćby 10 gr na kg na większej partii daje 2 tys. A troche sporów musi być też, bo może większa oglądalność jest przez to. Pozdrawiam Jurek

"bezinteresownie tego nie zrobil" ,jakie to charakterystyczne dla naszych rodaków ,to tez tłumaczy ,ze wzajemna zawisc,nieufnosc powoduje , ze tak ciezko nam się zrzeszac bo a nuz ktos cos zarobi .A fe panie Brzydal [widze ze nick nie przypadkowy]