Trzoda-Chlewna - Forum

read pisze:Duński bank prognozuje euro 4,75 w ciągu 6 miesięcy
Duńczycy też prognozowali ze stada w Polsce spadną do 8mln - jak widać na razie zgodnie z planem jest realizowane

We Francji taka prognoza wywołała by bunt rolników i hektolitry gnojówy wylane pod ministerstwem. To przecież kolejne plajty i kolejne setki rodzin z problemami ekonomicznymi.

W Europie nie tylko my borykamy się ze spadkiem pogłowia świń. Jak wskazuje Blicharski, w Czechach praktycznie nie ma trzody chlewnej. Sytuacja tam wydaje się już nie do odwrócenia. - Tamtejsze ministerstwo rolnictwa wprowadza specjalny program odbudowy pogłowia, w tym celu są zakładane specjalne fermy świń.

Żródło:http://www.rolpetrol.com.pl/wiadomosci/2011/07/04/rynek-wieprzowiny-poglowie-leci-w-dol/

U nas pewnie też się obudzą, jak zwyczajna będzie po 40 zł i dopiero górnicy z kilofami w Warszawie im wytłumaczą od czego jest rząd.
Paradoksem tej sytuacji jest to, że ministrami rolnictwa przez ostatnich 6 lat byli przedstawiciele partii chłopskich.

dobrze rządą ieszcz 2lata hodwli inas wykończą

stary50 pisze:dobrze rządą ieszcz 2lata hodwli inas wykończą

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

mietko75 pisze:To niech jeszcze postraszą obniżkami to na pewno stada odbudują się !!

Stada się nie odbudują! Jak ktoś zrezygnował z trzody i znalazl sobie inne zajęcie to raczej nie będzie wracał do poprzedniego tyko dlatego ze tucznik podrożał kilkadziesiąt gr na kilogramie. Jedyna możliwośc to rozwój produkcji fermowej ale najpierw musiałby się zmienić klimat dla tego typu inwestycji.

Mi został jeszcze rok "przymusowej" produkcji według zobowiązania dla ARiMR a potem jeśli rentowność tej produkcji nie będzie zadowalająca to żegnajcie prosiaczki!

lepiej niech się nie zmienia , rozwój ferm rozłoży i zmarginalizuje takich producentów jak my czyli średnich

staś76 pisze:lepiej niech się nie zmienia , rozwój ferm rozłoży i zmarginalizuje takich producentów jak my czyli średnich

4 średnich = 1 duży
staś76 lepiej chyba się dogadać czterem, czy sześciu średnim (bo rynkowo wystawią tyle samo towaru) niż się poddać. Chyba Twój tucznik nie jest 5 razy mniejszy od fermowego

Jak nie rozłoży nas rozwój ferm to import zrobi swoje, przed tym niema ucieczki.

baraki pisze:Jak nie rozłoży nas rozwój ferm to import zrobi swoje, przed tym niema ucieczki.

baraki zadedykuj te słowa tym, którzy kupują warchlaki z importu, a polscy producenci padają. W ciągu roku liczba loch spadła o 15%. Tu nie ma na kogo zwalić winy.

Kto produkuje duże partie prosiaków i dobrych jakościowo nie ma problemu ze zbytem. Ten co produkuje mało i jeszcze byle co no to niestety musi "paść"

w polsce rolników się rozkłada a w Niemczech kolejna ferma na 10000 tyś maciorek się otworzyła i warchlaczka za rok będzie sporo.

zeus-1 pisze:Kto produkuje duże partie prosiaków i dobrych jakościowo nie ma problemu ze zbytem. Ten co produkuje mało i jeszcze byle co no to niestety musi "paść"

I tu się mylisz. Od kilku lat klienci na warchlaki chcą kupić na towar "już". Dzisiaj dzwonią, że na pojutrze im potrzeba. Tak, jak by to były ziemniaki z kopca. We wzrześniu zakopcowane, jak się trafi dobry kupiec, to w przeciągu 2 dni sprzeda produkcję z całego roku. Handlarz ma do wyboru wiele miejsc, z których przywozi i jemu jest prosto w przeciągu 3 dni przywieść 800 prosiąt. I jest jak z samochodami na giełdzie: nie bity, pierwszy właściciel, garażowany, kobieta jeździła i 158 tys przebiegu.
Teraz nawet duże i zdrowe fermy mają problem ze zbytem, a Ty jak nie znasz problemu to nie pisz bzdur.

zeus-1 pisze:Kto produkuje duże partie prosiaków i dobrych jakościowo nie ma problemu ze zbytem. Ten co produkuje mało i jeszcze byle co no to niestety musi "paść"

Zeusie polski warchlak przegrywa pewnie dlatego ze trzeba gotowka zaplacic .Niewiem kto ale wiem poco kredytuja Wam warchlaka i mamia Was duzymi wyrownaanymi partiami i wysoka miesnascia .Jak zamierzony plan ktory ma zniszczyc hodowle polskiego prosiaka sie powiedzie to niebedzie Cie stac kupic warchlaka aniCiebie ani tego dlaktorego polski warchlak jest nierentowny.Kilka wstawien jeszcze mosicie zrobic za grosze zeby sie obudzic .

baraki pisze:

mietko75 pisze:To niech jeszcze postraszą obniżkami to na pewno stada odbudują się !!

Stada się nie odbudują! Jak ktoś zrezygnował z trzody i znalazl sobie inne zajęcie to raczej nie będzie wracał do poprzedniego tyko dlatego ze tucznik podrożał kilkadziesiąt gr na kilogramie. Jedyna możliwośc to rozwój produkcji fermowej ale najpierw musiałby się zmienić klimat dla tego typu inwestycji.

Mam 2 dwie stare tuczarnie i trzecia stoi na surowo na 1000 sztuk . Stoi już dwa lata i wcale mnie nie ciągnie aby ją wykańczać .Raczej myślę o jakiejś alternatywie bo w tym co robimy nie widać przyszłości . Parę miesięcy dobrze i znowu dołek .
JAK ŻYĆ ?

mietko75 pisze:

baraki pisze:

mietko75 pisze:To niech jeszcze postraszą obniżkami to na pewno stada odbudują się !!

Stada się nie odbudują! Jak ktoś zrezygnował z trzody i znalazl sobie inne zajęcie to raczej nie będzie wracał do poprzedniego tyko dlatego ze tucznik podrożał kilkadziesiąt gr na kilogramie. Jedyna możliwośc to rozwój produkcji fermowej ale najpierw musiałby się zmienić klimat dla tego typu inwestycji.

Mam 2 dwie stare tuczarnie i trzecia stoi na surowo na 1000 sztuk . Stoi już dwa lata i wcale mnie nie ciągnie aby ją wykańczać .Raczej myślę o jakiejś alternatywie bo w tym co robimy nie widać przyszłości . Parę miesięcy dobrze i znowu dołek .
JAK ŻYĆ ?

To przed rozpoczęciem inwestycji tego nie wiedziałeś jak jest w świńskim interesie ??Przecież tak już jest od 20 lat raz górka raz dołek bogaty jesteś jak wywaliłeś kase w budynek i nie masz zamiaru go kończyć ,ani kasy ,ani funkcjonalnego budynku który by na siebie pracował

mietko75 pisze:

baraki pisze:

mietko75 pisze:To niech jeszcze postraszą obniżkami to na pewno stada odbudują się !!

Stada się nie odbudują! Jak ktoś zrezygnował z trzody i znalazl sobie inne zajęcie to raczej nie będzie wracał do poprzedniego tyko dlatego ze tucznik podrożał kilkadziesiąt gr na kilogramie. Jedyna możliwośc to rozwój produkcji fermowej ale najpierw musiałby się zmienić klimat dla tego typu inwestycji.

Mam 2 dwie stare tuczarnie i trzecia stoi na surowo na 1000 sztuk . Stoi już dwa lata i wcale mnie nie ciągnie aby ją wykańczać .Raczej myślę o jakiejś alternatywie bo w tym co robimy nie widać przyszłości . Parę miesięcy dobrze i znowu dołek .
JAK ŻYĆ ?

Potrzebny duzy obszarnik zeby pasze zabezpieczyl dobry hodowca warchlaka dobra umowa i glebokie kieszenie na kase .Kazdy z osobna w zaleznosci od koniunktury wzkazany jest na porazke.

Pięć kilometrów obok mnie jest ferma na 800 macior nastawiona na prosiaka i żeby tam towar kupić trzeba odczekać dwa miesiące w kolejce. Pozdrawiam

Zeus pełna zgoda . Lecz na pewno na tej fermie nie kupisz towaru trefnego ; Jak ma być po szczepieniach to jest , bez wypęklaków i jak jesteś zapisany na dany czas , to są .

zeus-1 pisze:Pięć kilometrów obok mnie jest ferma na 800 macior nastawiona na prosiaka i żeby tam towar kupić trzeba odczekać dwa miesiące w kolejce. Pozdrawiam

Mają szczęście i sporo odbiorców w bliskiej odległości.

http://mojeinwestycje.interia.pl/wal/wa ... ?wlid=2430
pieknie
http://www.pkmduda.pl/?pid=84

jak zauroczyłeś się w dudzie to sprzedawaj mu a euro i tak się odbije

Niech chłopak podaje, informacji nigdy za wiele. A euro umocni się do złotówki już niedługo bo z Grecją coraz gorzej.

A tu ciekawe info
http://finanse.wp.pl/kat,102634,title,F ... &_ticrsn=3

tak odbije sie euro zachod bedzie cieszył sie jak polaczki beda do nich eksportowac ?
czy zachód woli eksportowac ? prosze przemyslec !
czy wy tez chcecie zeby zloty był mocny ?
zloty słaby to mamy drogie spłaty kredytu do banku swiatowego
mocny zloty jest odwrotnie chyba co ?
kurs złoty euro przyklad : 1euro =5 zł moze byc ?
kurs złoty euro przyklad : 1euro =4 zł moze byc ?

Im słabszy złoty tj w granicach 4,60-4,80 tym lepiej dla Polskiej gospodarki bez dwóch zdań. Kredytytego nie zmienią

Mała masarnia w tym tygodniu + 10 gr
5,30 netto - 2%

lukas1982 pisze:Im słabszy złoty tj w granicach 4,60-4,80 tym lepiej dla Polskiej gospodarki bez dwóch zdań. Kredytytego nie zmienią

nawet w agrobiznesie potwierdzili obnizki

Agrobiznes siedzi w kieszeni u dudy i mówią co prezes karze bo on nie zawsze ma czas i ochotę robić z siebie Idiotę .
Pini do góry .

Gdybyś wcześniej zaglądał na to forum to byś wiedział że agrobiznes to jest narzędzie ZM a nie rolników. Nie chce mi się rozwijać tego wątku.
A to żę są chwilowe obniżki to jest efekt tylko i wyłącznie umacniającego się złotego, ale już ne długo

0909 moim zdaniem ten kolega zrezygnowal z hodowli i teraz go bardzo boli to ze swinki sa aktualnie tak w cenie... z tego te wywody na temat obnizek

0909 i co łyso ci euro już się odbiło znów do 4,3
0909 do pracy a każda cena będzie zadawalająca

17.10.2011 Rynek tuczników w Polsce.

http://www.cenyrolnicze.pl/news/897

WOJCIECH1236 pisze:0909 moim zdaniem ten kolega zrezygnowal z hodowli i teraz go bardzo boli to ze swinki sa aktualnie tak w cenie... z tego te wywody na temat obnizek

...albo produkuje na kontrakcie za 30 zł

0909 w agrobiznesie mówili o odreagowaniu kursu złotego a nie o obniżce to w ogóle co innego oznacza.

Zycze kazdemu 6 zl cene zywca i niemyslcie ze inaczej jest
ale zeby niebylo rozczarowania

Powiedz skąd u ciebie takie czarne myśli A może masz dostep do jakichs danych czy informacji o ktorych zaden nie wie, a napisane jest tam ze swinie beda niedługo po 2,8

Rozczarowanie jest już , bo bydło jak było bardzo tanie teraz jest bardzo drogie a koszty niskie a w trzodzie już tak kolorowo nie jest .Owszem cena ponad 5 zł była by przyzwoita gdyby była w miarę długo i koszty się nie zwiększały a tu od nowego roku do góry ; Paliwo , prąd i co za tym idzie pasza i znów 5 zł/ kg żywca nie będzie miało wartości .

0909 pisze:Zycze kazdemu 6 zl cene zywca i niemyslcie ze inaczej jest
ale zeby niebylo rozczarowania

Normalnie jak bym swoją teściową słyszał.

5.3 netto, jeden % potrąceń. Może wreszcie na temat. Pozdrawiam

Kurs euro 4,35 €urro

Diesel dzisiaj rano po 5,28 na moim CPN-ie

przed wyborami diesel kosztował tam 5,09 Euro.

zaklady już wczoraj wieczorem wysłały masę samochodów w teren

maciory 3,4 netto

wczoraj maciory po 3.7 netto pośrednik z mazowieckiego nie jestem pewien ale z okolic Ciechanowa

0909 to chyba o tobie mówili
słuchaj agrobiznesu to daleko zajdziesz

0909 ten komentarz juz nie aktualny bo kurs euro w górę i rolnicy w obawie przed podwyżkami zawrócili w połowie drogi.

Panowie szkoda czasu, on i tak nie zrozumie, nie karmcie go to z głodu zginie. Stare powiedzenie mówi dobitniej. Nie ruszaj g. bo śmierdzi.

czarny pisze:wczoraj maciory po 3.7 netto pośrednik z mazowieckiego nie jestem pewien ale z okolic Ciechanowa

nie ten temat, ale 3,6 netto miałem już miesiąc temu

zapomniałem z tego wszystkiego o cenach poopowiadać. Moje na razie sprzedane więc ceny znacie. Znajomy kolejną partyjkę sprzedał po 5,5 netto do niewielkiego zakładu zaopatrywanego dotychczas przez pośredników. Ci pośrednicy już nie mają w czym pośredniczyć więc kolega łapie kolejne chwilówki. Więc ci co mieli ruszyć do skupów to zrobili to już dawno. Teraz cenę trzody dyktuje kurs waluty bo wszędzie jest niedobór. Trochę litwa dokarmia sokołów ale to tylko do czasu kiedy ruszy rosja a ruszy pewnie od 1 listopada pod święta. Więc i u nas wszyscy święci mogę przynieść w tym roku więcej prezentów niż Mikołaj.
Maciory schodzą po 4 netto.

Na piątek 5,40 - 2%

W moich okolicach lokalne ubojnie od 4.8 do 5.35 plus vat , A POSREDNICY OD 4.8 do 5.20 plus vat. lokalny pośrednik vatowcom płaci od ręki a ryczałtowcom do 7 dni,ale u niego to standart a ubojnia która płaciła prawie do 30dni świeci pustkami