Strona 10 z 17
: środa 30 sty 2013, 20:39
autor: baraki
Może zalezy od balotów, moje nie zmakają pod warunkiem że leża tak jak wypadają z prasy.
: środa 30 sty 2013, 20:39
autor: pitek81
sprzedam prase fortschritt K454B 90 rok do końca eksploatowana od 3 lat nieużywana garażowana
603916767
: środa 30 sty 2013, 21:38
autor: rafalwielkopolska
Mam na sprzedaż koryta ceramiczne dla bydła lub trzody. Zainteresowanych proszę o kontakt na priv.
: wtorek 05 lut 2013, 15:19
autor: turbogrocho49
: wtorek 05 lut 2013, 19:21
autor: Muchozolali
tey to niedaleko mnie
a na co ci takie bydle
tak duzy sprzęt jest napewno wydygany
http://otomoto.pl/krukowiak-apollo-1000 ... 54717.html
naewno bedzie mniej cie kosztował
: wtorek 05 lut 2013, 19:38
autor: turbogrocho49
no w sumie mam 1000 ciąganą, ale wymaga wymiany lanc, chcę duży bo mam 60 ha do opryskania, a jak sie dba o zboze to trzeba 4 razy pryskać i wiecej, a i 1000 to dla mnie za mały, bo mam sporo działek oddalonych od domu gdzie mi potzreba 1200 1300 l, a jak by takiego 3000 l zalał to by bzyknal prawie 15 ha na raz, no i chciałbym trochę wygody zeby lance byly roztwierane hydraulicznie
: wtorek 05 lut 2013, 19:46
autor: Muchozolali
jak tak to w takiej cenie to kup i tak bedziesz musiał
remont zrobić licz ze bedzie to kosztowac ok 22tys min z zakupem
: wtorek 05 lut 2013, 22:47
autor: brzydal
ja 60 ha robie 300 litrowym pilmetem i daje 3 razy od grzyba 2 razy antywylegacz i 2 razy od chwastów niektóre zabiegi łącze najwazniejsze to szybko nalać wodę i miec ja blisko
: wtorek 05 lut 2013, 22:48
autor: Peron
jesteś hardcorem!
: wtorek 05 lut 2013, 22:54
autor: brzydal
kupił bym wiekszy ale co ja bym robił z żoną sie w domu kłucił a jak się pryska to przeważnie jest fajna pogoda i sobie w spokoju po polach pojeżdże

: wtorek 05 lut 2013, 23:14
autor: vicia1223
Ja jebie 60 ha 300 litrowym:) Pewnie trzydziestka na sztywno przyspawana do tego pilmeta:)
Szacun:)
: wtorek 05 lut 2013, 23:25
autor: brzydal
3ha na godzinę średnio 60ha /3= 20 godzin x5 oprysków = 100 godzin/365dni=0,27godziny czyli 16minut i tyle średnio dziennie poświecam na pryskanie to co to jest w zime pewnie zakładanie i zdejmowanie kórtki i butów przez cały dzien wiecej zajmie
: wtorek 05 lut 2013, 23:50
autor: baraki
Robie podobny areał co brzydal 400l kwasem tyle że ja przez godzinę bez problemu 6-7ha opierdziele. W zasadzie przez dzień mam cały areał opryskany i na co mi taka maszkara jak turbogrocho myśli kupić.
Toż to sprzęt na 1000 ha w zwyż! Na 60 ha to więcej zajmie szykowanie tego do pracy jak samo pryskanie. A 22 tyś to komputer kosztuje do tego ustrojstwa.
Kolega ma coś podobnego tylko firmy hardi, kiedyś rozwadniał mocznik i otworzył nie ten zawór , poszło prosto na pompę i pękła obudowa. Kosztowało go to kilkanaście tyś.
: środa 06 lut 2013, 00:53
autor: turbogrocho49
nie wiem jak wy robicie oprysk przez cały dzień, przecież, dużo srodków trzeba robić albo z rana albo z nocy, ja sobie nie wyobrażam pryskania zboża w srodku południa jak jest 30 C na plusie, a często ważny jest moment wjechania z chemią
: środa 06 lut 2013, 01:20
autor: brzydal
30 stopni to pszeważnie lipiec i sierpień a w tedy zbóż praktycznie sie nie pryska zresztą nie mam obsiane wszystko jednym gatunkiem zboża tylko conajmiej 3 lub 4 i terminy oprysków rozkładaja sie w czasie
: środa 06 lut 2013, 08:48
autor: turbogrocho49
oj w maju czesto 30
: środa 06 lut 2013, 09:47
autor: F1
baraki pisze:Robie podobny areał co brzydal 400l kwasem tyle że ja przez godzinę bez problemu 6-7ha opierdziele. W zasadzie przez dzień mam cały areał opryskany i na co mi taka maszkara jak turbogrocho myśli kupić.
Toż to sprzęt na 1000 ha w zwyż! Na 60 ha to więcej zajmie szykowanie tego do pracy jak samo pryskanie. A 22 tyś to komputer kosztuje do tego ustrojstwa.
Kolega ma coś podobnego tylko firmy hardi, kiedyś rozwadniał mocznik i otworzył nie ten zawór , poszło prosto na pompę i pękła obudowa. Kosztowało go to kilkanaście tyś.
No u nas gościu ponad 3000 ha takim robi ale jest jeden co na 14 kupił nowy bo mu grosza zbywało

: środa 06 lut 2013, 10:22
autor: baraki
Turbogrocho ja tez nie pryskam w pełnym słońcu, zaczne o 17 to do 22 30ha spokojnie pyknę chociaz pola mam w kilkunastu kawałkach, troche słupów na polach, i lance ręcznie rozkładam. Najważniejsze żeby sprzet był prosty i niezawodny, do takiego 400l jak mój to częsci dostane w każdym najbliższym sklepie i kazda awarję naprawię w góra pół godziny i będę pryskał dalej. A jak się zepsuje taki 3000 z komputerem to może i 2 tygodnie stać zanim go naprawisz i ten "moment" może faktycznie już minąć.
: środa 06 lut 2013, 11:57
autor: turbogrocho49
zaczynam sie zastanawiać nad remontem swojego, po wypowiediach kolegów, o kosztach ewentualnych napraw
: środa 06 lut 2013, 19:16
autor: vicia1223
Kilka zbiorników po 1000l na przyczepę i lecisz 300 litrowym:)
: środa 06 lut 2013, 21:09
autor: stan1069@o2.pl
Panowie opryski to dość szkodliwe zabiegi dla zdrowia tego co je wykonuje , więc sprzęt do pryskania pasowałoby dopasować do wielkości gospodarstwa
na 60 ha 300 litrowy się nadaje do pryskania pokrzyw w rowach
czasami się robicie nowocześni do bólu , a czasami aż kapie zacofanie
60 ha to juz by pasowalo zalożyć ścieżki i jakiś 18 metrowy opryskiwacz kupić , bo teraz sie pryska kilka razy jedną plantacje i pasowaloby pomyśleć o swoim zdrowiu
nie mam na myśli jakiś cudownych opryskiwaczy wyposażonych w wszelakie zdobycze techniki , ale szczelna kabina i 2000 litrow i 18 metrow lance by już na 60 ha wypadalo mieć

: środa 06 lut 2013, 21:50
autor: maciek*
zdecydowanie lepiej 21 m zeby sie w połówki siewnikiem nie bawic
: środa 06 lut 2013, 22:56
autor: nemezis
Szczelna kabina tez ma wady Stan jak cos wleci to nie wyleci.
: środa 06 lut 2013, 23:26
autor: baraki
Ja nie mam szczelnej kabiny ale przy 12km/h cały smród zostaje z tyłu

: czwartek 07 lut 2013, 00:11
autor: waldus11
miałem 400litrowy na 60 ha przez długi czas i wszytsko szło normalnie w terminie opryskać, a że poszłem trochę z technika to kupiłem 1600litrów z 15m belką i muszę powiedzieć, że robota idzie o wiele lepiej i sprawniej....
: czwartek 07 lut 2013, 00:41
autor: Bugsik
ciekawe jest, ze wszyscy macie akurat po 60 ha

: czwartek 07 lut 2013, 08:47
autor: Pablo80
400 litrów 60 ha. To na 15 pewnie plecakowy byscie używali. Mnie się unia dołożyła i 1000 litrowy kupiłem. Inna robota i skuteczność. 400 litrow w rodzinie sprezentowałem. Baraki 6 ha na godzine, to nawet przy 150 litrach na ha to chyba mało realne. Na długim polu to przejedziesz w dwie strony zostaje 100 litrów i do domu bo szkoda ujeżdżać na pusto. Samo przygotowanie, odmierzanie. Czasami wlewam 10 różnych subtancji, co przy 400 litrach jednak jest dość czasochłonne. Apropo uni to podobno na wlkp ma być nowy nabór. To ten stary do kosza wrzucili jednak. Przecież tam z 1500 nie zrealizowane było. Podejrzewam że teraz to się Poznań zakorkuje jak zaczną ten nowy nabór.
: czwartek 07 lut 2013, 12:20
autor: vicia1223
Kasy mają na tej wlkp na 200 wniosków więc niech się korkuje , dalej będą czekać przez 3 lata na swoją kolej i to na pusto.. Tylko ,że z nowego budżetu na lata 2014-2020 nie dołożą do starych wniosków ze starego naboru. *** mokra jakby nie patrzył..
Znajomy na 50 ha kupił 1200l na kołach i mówi że starego 300 litrów nie chce znać i widzieć , więc Stan zgadzam się z Tobą , jak można 60 ha pryskać baniaczkiem:) Turbogrocho49 kupuj ten opryskiwacz i się nie pierd...ol za przeproszeniem

: czwartek 07 lut 2013, 13:20
autor: lukas1982
Jak pole przy domu to się małym obskoczy a jak kilka km trza jechać to 1000 minimum.
: czwartek 07 lut 2013, 13:37
autor: mietko75
Franuś na 70h kupił nowego Hardiego 2500l za 150 000 zł
: czwartek 07 lut 2013, 13:51
autor: vicia1223
Kto bogatemu zabroni...
: czwartek 07 lut 2013, 13:56
autor: nemezis
mietko75 pisze:Franuś na 70h kupił nowego Hardiego 2500l za 150 000 zł
Predzej go rdza wpier...li niz sie zwróci pewnie.
: czwartek 07 lut 2013, 14:23
autor: ziutek
Tu nie chodzi aby sie zwrócił tu chodzi aby takiego we wsi nie bylo
: czwartek 07 lut 2013, 15:01
autor: michaś
: czwartek 07 lut 2013, 15:20
autor: stan1069@o2.pl
mietko75 pisze:Franuś na 70h kupił nowego Hardiego 2500l za 150 000 zł
A Franuś ma świnki ???????????? chyba nie bo jak by miał to by plecakowy opryskiwacz kupił

: czwartek 07 lut 2013, 16:42
autor: mietko75
Ma tyle co Stan i o zwiększeniu nie myśli , bo tak mu dobrze . Buraka cukrowego miał 16h ziemniaków 10h trochę łąk a reszta to kuk i zboża sporo opasów ma też .
: czwartek 07 lut 2013, 17:30
autor: baraki
lukas1982 pisze:Jak pole przy domu to się małym obskoczy a jak kilka km trza jechać to 1000 minimum.
Ja pola mam w 3 wsiach ale na każdej mam sasiada który udostępnia mi wode z wodociągu, mają wyjścia 1 cal to 400l nie wiem czy minute leci, ledwo zdaze w między czasie środki wlać i wio.
A 150 tyś to Franuś jak by wpłacił na konto to by mniał od tego 9000/rok odsetek a za tyle to by sobie usługe opłacił i jeszce by połowa została.
Skoro na 60ha zdaniem niektórych konieczny jest zbiornik kilka tyś to jaki trzeba opryskiwacz w dużym gospodarstwie
Mój znajomy ma 2500ha (100% upraw zboże i kukurydza)i opryskiwacz 3000 mu wystarcza, to u niego wychodzi pojemność opryskiwacza/powierzchnia trochę ponad 1l/ ha. Jak mam 400 na 60ha to wychodzi 6,6l/ha to i tak mam ten mój opryskiwacz wykorzystany 6 razy mniej niż mój kolega. A jak ma 2500 na 60ha to wykorzysta ledwie 3% jego wydajności. To tak samo jak by kupić wydajny kombajn zbożowy do 1ha.
: czwartek 07 lut 2013, 18:09
autor: Peron
Nailepiej to sie opłaci mieć kupe łąk na N2000, do tego jakiś ciągnik z przednim napędem i mulczer. I można żyć bez hodowli!
: czwartek 07 lut 2013, 18:16
autor: nemezis
Peron pisze:Nailepiej to sie opłaci mieć kupe łąk na N2000, do tego jakiś ciągnik z przednim napędem i mulczer. I można żyć bez hodowli!
Jeszcze lepiej sie opłaci dac te łąki krowiarzowi do ogolenia,i nie trzeba zadnego sprzetu.
: czwartek 07 lut 2013, 18:17
autor: Peron
Koszenie po 1 sierpnia żadnemu krowiarzowi nie odpowiada.
: czwartek 07 lut 2013, 19:46
autor: stan1069@o2.pl
baraki pisze:lukas1982 pisze:Jak pole przy domu to się małym obskoczy a jak kilka km trza jechać to 1000 minimum.
Ja pola mam w 3 wsiach ale na każdej mam sasiada który udostępnia mi wode z wodociągu, mają wyjścia 1 cal to 400l nie wiem czy minute leci, ledwo zdaze w między czasie środki wlać i wio.
A 150 tyś to Franuś jak by wpłacił na konto to by mniał od tego 9000/rok odsetek a za tyle to by sobie usługe opłacił i jeszce by połowa została.
Skoro na 60ha zdaniem niektórych konieczny jest zbiornik kilka tyś to jaki trzeba opryskiwacz w dużym gospodarstwie
Mój znajomy ma 2500ha (100% upraw zboże i kukurydza)i opryskiwacz 3000 mu wystarcza, to u niego wychodzi pojemność opryskiwacza/powierzchnia trochę ponad 1l/ ha. Jak mam 400 na 60ha to wychodzi 6,6l/ha to i tak mam ten mój opryskiwacz wykorzystany 6 razy mniej niż mój kolega. A jak ma 2500 na 60ha to wykorzysta ledwie 3% jego wydajności. To tak samo jak by kupić wydajny kombajn zbożowy do 1ha.
Baraki a nie przyszło Ci do głowy że te wode Ci użyczają z litości
Franuś mial kase to kupil i oko cieszy

a Baraki też by mial tylko mu świnie zjadły

: czwartek 07 lut 2013, 20:40
autor: Muchozolali
Peron pisze:Koszenie po 1 sierpnia żadnemu krowiarzowi nie odpowiada.
łaka musi byc skoszona do 30 lipca
a trawa to juz jest drewno i chwast jak niema nawozu
: czwartek 07 lut 2013, 20:44
autor: mietko75
Franusia nie stać na pryskanie konewką . Franek to rolnik debeściak , latem nad morze , zimą na narty , tylko w tą zimę w góry nie pojedzie bo z kulami na stok go nie wpuszczą .
: czwartek 07 lut 2013, 20:53
autor: wojce
stan1069@o2.pl pisze:baraki pisze:lukas1982 pisze:Jak pole przy domu to się małym obskoczy a jak kilka km trza jechać to 1000 minimum.
Ja pola mam w 3 wsiach ale na każdej mam sasiada który udostępnia mi wode z wodociągu, mają wyjścia 1 cal to 400l nie wiem czy minute leci, ledwo zdaze w między czasie środki wlać i wio.
A 150 tyś to Franuś jak by wpłacił na konto to by mniał od tego 9000/rok odsetek a za tyle to by sobie usługe opłacił i jeszce by połowa została.
Skoro na 60ha zdaniem niektórych konieczny jest zbiornik kilka tyś to jaki trzeba opryskiwacz w dużym gospodarstwie
Mój znajomy ma 2500ha (100% upraw zboże i kukurydza)i opryskiwacz 3000 mu wystarcza, to u niego wychodzi pojemność opryskiwacza/powierzchnia trochę ponad 1l/ ha. Jak mam 400 na 60ha to wychodzi 6,6l/ha to i tak mam ten mój opryskiwacz wykorzystany 6 razy mniej niż mój kolega. A jak ma 2500 na 60ha to wykorzysta ledwie 3% jego wydajności. To tak samo jak by kupić wydajny kombajn zbożowy do 1ha.
Baraki a nie przyszło Ci do głowy że te wode Ci użyczają z litości
Franuś mial kase to kupil i oko cieszy

a Baraki też by mial tylko mu świnie zjadły

A jak to nie była franusia kasa tylko banku ??

to bank zarabia a nie franuś
: czwartek 07 lut 2013, 20:53
autor: krzywy
Ale po tym wypadku z kombajnem jest coraz lepiej z Franusiem? Każdemu się mogło coś takiego przydarzyć.
: czwartek 07 lut 2013, 21:02
autor: Peron
Muchozolali pisze:Peron pisze:Koszenie po 1 sierpnia żadnemu krowiarzowi nie odpowiada.
łaka musi byc skoszona do 30 lipca
a trawa to juz jest drewno i chwast jak niema nawozu
Aaaa tamm do 30 lipca.......
A ptaszki kto będzie ochraniał całym ciałem i całą duszą?
: czwartek 07 lut 2013, 22:37
autor: Pablo80
Kuzyn 3 tys na mniejszy areał kupił z rau. W promocji niecałe 200 z vatem a vatowcem nie jest. Ale on z tych biednych drobiarzy jest. A że ziemie ma dwie wioski dalej i wody by mu tam szklanki nikt nie dał bo wszystkich przebił jak ją kupował to sobie na raz opryska. Do tego rozsiewacz nawozu 3 tony i jazda. Na litość nie może liczyć.
A przyczepke do śor baraki ciągasz za sobą czy Ci się w kabinie te opryski na 30 ha mieszczą bo tak się zastanawiam jak ten problem rozwiązałeś?
: piątek 08 lut 2013, 00:46
autor: Muchozolali
dhl wysłał
: piątek 08 lut 2013, 07:28
autor: mietko75
Franuś vat i PROW z opryskiwacza odliczy , to i taki drogi już nie będzie . Ze zdrowiem całkiem dobrze , jeszcze musi uważać ale bez kul też już chodzi .
: czwartek 14 lut 2013, 20:51
autor: gaceksz13
kupię tubomaty i wentylator ścienny fi45-65