Strona 2 z 3
: poniedziałek 30 lis 2009, 18:53
autor: arek
Dominik a jak koszt wyjdzie większy od ceny to co wtedy cenę dyktuje rynek i nikt nie patrzy za ile ty produkujesz
: poniedziałek 30 lis 2009, 21:05
autor: pysiek99
piotrś1 pisze:pysiek jeśli prowadzisz tucz otwarty i kupujesz zboże to obliczyć opłacalność żaden problem, ale w cyklu zamkniętym jak obliczysz wartość zaproszonej lochy? Jak obliczyć wartość spasionego zboża?
jaką przyjąć cene?
kolego ja nie licze wartosci zboza jako takiego tylko koszty paliwa do ciagnika, napraw, koszty przy zniwach (nie mam swojego kombajnu)...
ja nie wiem moze zle robie ale ja zapisuje sobie w zeszyciku kazda wydana kase i przychody z doplat, sprzedazy swin...raz na rok robie zestawienie i widze czy zostalo mi w kieszeni czy dolozylem...licze tak dlatego ze to moje dodatkowe zajecie
: poniedziałek 30 lis 2009, 23:34
autor: read
a ja liczę po cenach zboża rynkowych - realnych do osiągnięcia w sprzedaży hurtowej, trzeba wiąść też poprawkę że w życiu nigdy nie wychodzi jakby się chciało, maciory się czasem cielą a nie proszą i takie tam elementy obniżające efektywność - błąd ludzki, pora roku.
: wtorek 01 gru 2009, 08:48
autor: andrzej-guzik
pysiek99 pisze:kolego ja nie licze wartosci zboza jako takiego tylko koszty paliwa do ciagnika, napraw, koszty przy zniwach (nie mam swojego kombajnu)...
ja nie wiem moze zle robie ale ja zapisuje sobie w zeszyciku kazda wydana kase i przychody z doplat, sprzedazy swin...raz na rok robie zestawienie i widze czy zostalo mi w kieszeni czy dolozylem...licze tak dlatego ze to moje dodatkowe zajecie
Z grubsza liczysz dobrze jeżeli jeszcze w obliczeniach uwzględniasz amortyzację maszyn i budynków które posiadasz to twoje obliczenia są w 100% poprawne i będziesz mógł oszacować czy twoja produkcja jest dochodowa. Koszty amortyzacji stanowią pewien problem bo trzeba z góry założyć czas eksploatacji chlewni czy ciągnika o ile to jeszcze a się zrobić to trzeba też przyjąć koszt chlewni czy ciągnika i tu zaczynają się schody bo ceny maszyn i materiałów budowlanych często się zmieniają
read pisze:a ja liczę po cenach zboża rynkowych - realnych do osiągnięcia w sprzedaży hurtowej, trzeba wiąść też poprawkę że w życiu nigdy nie wychodzi jakby się chciało, maciory się czasem cielą a nie proszą i takie tam elementy obniżające efektywność - błąd ludzki, pora roku.
Ceny zbóż nie powinno się liczyć po cenach rynkowych bo pomiędzy ceną rynkową a kosztami produkcji występuje pewna różnica i wtedy kalkulacja dla trzody jest obarczona błędem. Biorąc pod uwagę tegoroczną sytuacje na rynku zbóż kiedy są one tanie twoje kalkulacje będą dość dokładne ponieważ cena rynkowa jest zbliżona do kosztów produkcji jednak gdyby powtórzyła się sytuacja z roku ubiegłego kiedy to zboże dochodziło do 1000zł to założę się, że z twoich kalkulacji wyszłoby że się produkcja nie opłaci co w rzeczywistości mogłoby nie być prawdą. Jeszcze odnośnie poprawek i tego że w życiu nigdy nie wychodzi jakby się chciało. Kalkulacje są swego rodzaju prognozami i szacunkami które mają ułatwić planowane produkcji i wydatków i są one czysto teoretyczne. Żadne kalkulacje nie powiedzą wam, że w tym roku będziecie mieli dochód z produkcji trzody powiedzmy 30000zł bo tak wyszło z obliczeń, bo wystarczy że jeden z czynników wpływających na produkcję się zmieni i kalkulacje trzeba by robić od nowa jeżeli chcecie poznać ile zarabiacie na świniach to tak jak kolega Pysiek99 zeszycik i spisywać wszystkie przychody i wydatki nawet takie najmniejsze na głupią śrubkę którą potrzebujecie do ciągnika bo ona już jest jakimś kosztem w produkcji i potem po pewnym okresie najlepiej półrocznym czy rocznym im dłuższy okres czasu tym lepiej policzyć to wszystko i wyjdzie jak się biznes kręcił.

: wtorek 01 gru 2009, 19:29
autor: baraki
Pierwej zadajcie sobie pytanie w jakim celu chcecie robic te kalkulacje!
Jaki jest zysk z gospodarstwa mozna wywnioskowac z poziomu na jakim zyje rolnik i jego rodzina, szkoda czasu na dokładne wyliczenia bo do niczego sie one nie przydadza, (chyba że U. S. do celów fiskalnych)
Ażeby nie śleczeć bezowocnie nad kalkulatorem nalezy zadac sobie pytanie co chce wiedzieć?
To pytanie powinno byc nastepującej treści:
Jaki dochód bezpośredni dają mi poszczególne działalności w moim gospodarstwie?
Po tak postawionym pytaniu należy obliczyć dla każdej uprawy czy też hodowli z osobna tzw. nadwyżke bezpośrednią. Dysponując tak obliczonymi nadwyżkami bezpośrednimi możemy porównywac z której działalności czy uprawy gospodarstwo ma największy zysk i podejmowac decyzje. Wrzucanie wszystkiego do jednego wora niema najmiejszego sensu (chyba że jak juz wspomiałem do celów fiskalnych)
W związku z powyższym obliczając dochód z produkcji trzody należy liczyć zboża wyprodukowane w gospodarstwie po cenach jakie mozna by by było uzyskac przeznaczając to zboże na sprzedaż!
: środa 02 gru 2009, 01:31
autor: read
no właśnie nie doprecyzowałem to co trafnie ujął baraki. Mój cel obliczeń jest taki czy ma sens zatrówanie sobie płuca gównem świńskim w celach rekreacyjnych - hobbistycznych (może troche dosadnie to ująłem ale jak czytam o cenach przez was uzyskiwanych ostatnio to mnie naprawdę zalewa - a jeszcze zboże muszę kupić : jęczmień 400 nic taniej dla przykładu )
Karta ładnie wszystko przyjmuje - tylko dlaczego wiele ferm z mej okolicy jest już nie obecna - (jak dołożyli do interesu 1mln jak świnia była po 3zł a reszta wiadomo).
4 lata temu znajomy pobudował chlewnie na 600loch i aby mu sie wszystko kredyty, pracownicy domykały i było z tego życie cena musi oscylować 4-4,5.
: środa 02 gru 2009, 17:49
autor: Alf27
Witam. Odnoszę wrażenie,że cena na łeb na szyję i temat niestety znowu wraca jak bumerang. Szanowni państwo faktycznie w cyklu otwartym temat jest bajecznie prosty nie trzeba wiele notować na wszystko są faktury zakupu i sprzedaży no może za wyjątkiem leków i świadectw weterynaryjnych. Nawet odbiorcy padliny zostawią kwit. Jeśli produkuje się tucznika na np. 20 procentowym koncentracie to chyba każdy potrafi to policzyć. Uważam, że na prawdę interesuje mnie koszt produkcji i konkretny dochód lub tzw nadwyżka bezpośrednia. Pytanie kilka razy w ciągu ostatnich lat nawiedziła centralną Polskę susza i jak mam koszt produkcji kilograma żywca policzyć.To trochę bez sensu. Proponuję niech jeśli naprawdę zależy komuś na dochodzie z produkcji żywca nie brać w ogóle kosztów produkcji zbóż. Czy nie można tego rozdzielić wydaje mi się,że nawet powinno się to zrobić aby przynajmniej wiedzieć z czego tak naprawdę mamy dochód. Pozdrawiam. Alf27
: środa 02 gru 2009, 22:09
autor: jarki
tak pole a świnie to 2 różne sprawy
: piątek 04 gru 2009, 11:49
autor: andrzej-guzik
Alf27 pisze:...Pytanie kilka razy w ciągu ostatnich lat nawiedziła centralną Polskę susza i jak mam koszt produkcji kilograma żywca policzyć.To trochę bez sensu. Alf27
Jak wiesz ile wydałeś na produkcję roślinną i jaki masz plon to co za problem obliczyć ile kosztowało cię wyprodukowanie tony zboża???
Alf27 pisze:...Proponuję niech jeśli naprawdę zależy komuś na dochodzie z produkcji żywca nie brać w ogóle kosztów produkcji zbóż. Czy nie można tego rozdzielić wydaje mi się,że nawet powinno się to zrobić aby przynajmniej wiedzieć z czego tak naprawdę mamy dochód Alf27
Jeżeli nie uwzględnisz kosztów produkcji zbóż w kalkulacji produkcji trzody to tak jakbyś robił kalkulację kolacji wigilijnej nie uwzględniają kosztów karpia. Jeżeli chcesz wiedziec z czego możesz mieć dochód to robisz kalkulacje produkcji trzody (z uwzględnieniem kosztów zboża) i osobno kalkulację produkcji zboża i wyjdzie ci co się opyla.
: piątek 04 gru 2009, 16:38
autor: arek
wyjdzie tu i tu dokładka opyla się nic nie robić tylko dopłaty kasować
: piątek 04 gru 2009, 21:15
autor: navaho13
żebyś wiedział. sytuacja jest coraz bardziej chora. gościu bierze dopłatę i kasę za dzierżawę a ja walczę na polu i coraz częściej zastanawiam się po co?
: piątek 04 gru 2009, 22:26
autor: arek
no jak po co walczysz o dopłatę dla gościa jeszcze kombinujesz aby z płodozmianem nie przeholować bo z kiejdy dołożysz różnice
: piątek 04 gru 2009, 23:18
autor: andrzej-guzik
A masz umowę na tą dzierżawę?? bo jeżeli tak to chyba ktoś cię robi w h.. mając umowę dzierżawy to tobie przysługują dopłaty tutaj cytacik z arimr`u
"W przypadku, gdy działka rolna stanowi przedmiot posiadania samoistnego (np. właściciel) i posiadania zależnego (np. dzierżawca), płatności przysługują posiadaczowi zależnemu (dzierżawcy).
W przypadku, gdy działka rolna jest przedmiotem współposiadania, płatności przysługują temu współposiadaczowi, na którego pozostali współposiadacze wyrazili pisemną zgodę, którą należy dołączyć do wniosku o przyznanie płatności."
Jeżeli w umowie jest zaznaczone, że to nie ty zgarniasz dopłaty to trudno trzeba było się na takie warunki nie godzić jak teraz nie pasuje poza tym dzierżawę zawsze można wypowiedzieć.
: piątek 04 gru 2009, 23:28
autor: arek
Andrzej spróbuj wydzierżawić glebę i nie dać dopłaty bo jaka to różnica jak ty weźmiesz dopłatę a dzierżawę masz w tej samej kwocie
: sobota 05 gru 2009, 13:24
autor: andrzej-guzik
No chyba że taka sytuacja to za bardzo wyjścia nie ma

: poniedziałek 07 gru 2009, 18:25
autor: sergiusz
I jeszcze papiery musisz sam robić
: niedziela 24 sty 2010, 14:44
autor: lukas1982
: niedziela 24 sty 2010, 16:23
autor: baraki
Kupy się to nie trzyma! Jak by faktycznie kazdy miał takie koszty to juz dawno wszyscy byli by bankrutami!
: niedziela 24 sty 2010, 19:12
autor: arek
to się kupy trzyma bo to jest faktyczny koszt a to ze nie zbankrutowaliśmy to tylko dlatego ze rodzinie od pyska odejmujemy oględnie pisząc
: poniedziałek 25 sty 2010, 14:40
autor: Jacobinho
calkowice zgadzam sie z arkiem
: środa 10 lut 2010, 17:12
autor: robak
Arek ma rację zyski sa niewielkie, często nawet straty, ale to mi sie lekko przegięte wydaje. Przy moim starodawnym modelu produkcji cena 3.0 +VAt daje by mi ok 30 zł na sztuce, pesymistyczne przybliżenie, ale bez kosztów inwestycji w budynki, ale te są na razie bardzo znikome, ale chyba takie pozostaną na długi czas
: środa 10 lut 2010, 20:20
autor: gratka
o czym wy tu pieprzycie ja jak bym mial koszty na jendego tucznika 405 zl tak jak pisze w tym badziewiu to juz dawno bym sie w swinie nie bawił i myśle ze 70 procent tez nie... zostalo by te 30% jeleni...
: środa 10 lut 2010, 20:37
autor: andrzej-guzik
A liczysz w swoich kosztach amortyzacje budynku i wyposażenia bo te koszty pośrednie między innymi to uwzględniają a tak poza tym to są kalkulacje ogólne i teoretyczne każdy rolnik ma inne koszty tylko w przypadku identycznie prowadzonego gospodarstwa wyjdzie tak jak na stronie odru
: poniedziałek 08 mar 2010, 01:25
autor: Jacobinho
oczywiscie ze nie liczy bo nie ma pojecia co to jest
heheh
jeleni ci u nas dostatek
: poniedziałek 14 lut 2011, 10:43
autor: staś76
mam pytanie, ile w normalnych realiach cenowych powinno się zarobić na tuczniku w cyklu zamkniętym ,mam na myśli poprawnie prowadzoną hodowle wydajność od maciory ok.24 tuczniki?
: poniedziałek 14 lut 2011, 19:54
autor: Robek
To zależy także od skali produkcji, dla stada 100 loch zostawało kiedyś około 80 zł na prosięciu sprzedanym w wadze 20 kg + ewentualnie 60 zł na tuczniku, dlatego zrezygnowałem z tuczu a zostałem przy prosiakach powiększając stado loch !
: poniedziałek 14 lut 2011, 21:15
autor: PO-pulista
Istnieje jeszcze takie coś jak wykładnia ile należałoby zarobić na tuczniku. Moim zdaniem nie.
: poniedziałek 14 lut 2011, 21:41
autor: magier
robak oswiec mnie jak ci 3.00 + vat daje 30zl na plusie???
: poniedziałek 14 lut 2011, 22:32
autor: robak
magier pisze:robak oswiec mnie jak ci 3.00 + vat daje 30zl na plusie???
To było rok temu, zboże kupowałem po 300 zł/t
: poniedziałek 14 lut 2011, 22:54
autor: robert0169
50zł na tuczniku mozna hodowac mniej ni hu hu 192 warchlak +300 mieszanka + 20 = 512 szt dzelone na 115 =4,45 to jest zero apsolutne +50 daje512+50=562dzelone na115=4,88 cena za wage zywa oczywiscie nie za o tylo za e
: poniedziałek 04 kwie 2011, 18:38
autor: staś76
cykl zamknięty; tucznik 110kg
_pasza 390 zł ,wyprodukowanie prosiaka 100złl daje 490zł
_sprzedaż półtusza 88 kg [żywa 110kg]*5,35 za E+8% vat=508 zł zysk 18 zł ,jak zdechnie jeden tucznik ,trzeba na koszty sprzedać 27 sz

dzisiaj właśnie mi jeden zdechł , zaj... rentowność

: poniedziałek 04 kwie 2011, 19:03
autor: ROLAS 222
SKORO tak sie to nie oplaca dlaczego wszyscy dalej sie bawia w ta hodowle ja np juz z tego rezygnuje mialem zawsze 20 loch juz jest 10 teraz czekam az sie wyprosza prosieta sprzedam bo napewno nie bede trzymal na duze tylko czy znajdzie sie glupi co te prosiaki kupi ?
: poniedziałek 04 kwie 2011, 19:24
autor: monikaa
: poniedziałek 04 kwie 2011, 20:18
autor: ROLAS 222
Wiec teraz wszyscy zacznijmy uprawiac wazywa
: poniedziałek 04 kwie 2011, 21:00
autor: Grzesiek
Komu to miało poprawić nastrój
cytat:
Pomimo tych wzrostów polski rolnik cały czas jest biedny jak mysz kościelna, w szczególności w porównaniu do zachodnich konkurentów. Jak podaje "Rz" w Danii rolnicy zarabiają aż dziewięć razy więcej, w Niemczech i Francji średnio pięć razy więcej. Nawet w Czechach i na Węgrzech dochody są dwukrotnie większe niż w Polsce. Biedniejsi są tylko w Rumunii i Bułgarii.
: poniedziałek 04 kwie 2011, 23:15
autor: wojce
To w Polsce jeszcze nie jest tak źle należy się cieszyć ,że Rumunii i Bułgarzy mają gorzej

: poniedziałek 04 kwie 2011, 23:29
autor: arek
a wydawałoby się ze już gorzej mieć nie można a jednak można
: wtorek 05 kwie 2011, 10:14
autor: Gregorx007
no inni zarabijaja może i 5 razy więcej ale popatrz na wydajność, produkuja 10 razy więcej
: wtorek 05 kwie 2011, 21:58
autor: Sadek
Ogrodnik to rolnik ????? gospodarz.
Rolnik to powszechnie produkcja roślinna + zwierzęca.
Ogrodnicy to jakiś minimalny procent rolnictwa, ale dla miasta to już wystarczy.
: środa 06 kwie 2011, 09:42
autor: andrzej-guzik
arek pisze:a wydawałoby się ze już gorzej mieć nie można a jednak można
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej

: sobota 30 kwie 2011, 21:24
autor: marek99a
wojce pisze:To w Polsce jeszcze nie jest tak źle należy się cieszyć ,że Rumunii i Bułgarzy mają gorzej

Rumuni i Bułgarzy -czyli ludzie o ciemnej karnacji -i tak idąc drogą dedukcji to można powiedzieć że jesteśmy murzynami -hodowcy trzody.
: środa 04 maja 2011, 09:38
autor: grzesiecki
: wtorek 24 maja 2011, 09:35
autor: staś76
+10 zł/sz

: wtorek 24 maja 2011, 21:29
autor: nemezis
staś76 pisze:+10 zł/sz

TYLKO tyle dokładasz ?????
: wtorek 24 maja 2011, 22:19
autor: mat
Pewnie swoje zboze liczy po 500 zl
: wtorek 24 maja 2011, 23:13
autor: arek
gdyby liczył po 500 zeta to i tak większa dokładka by wyszła
: środa 25 maja 2011, 12:07
autor: lukas1982
Obojętnie jak by nie liczyć to lepiej sprzedać zboże, niż skarmiać nim świnie, zostanie więcej.
U mnie na dziś koszt produkcji wzrósł do poziomu 4,80zł/kg.
: środa 25 maja 2011, 14:32
autor: andrzej-guzik
arek pisze:gdyby liczył po 500 zeta to i tak większa dokładka by wyszła
Ale wtedy musiał by obliczyć zysk na zbożu bo strzelenie że kosztuje go 500 to sensu nie ma.
: wtorek 31 maja 2011, 12:36
autor: staś76
ile kosztuje was pasza,prosiak-tucznik ,tucz do 110kg, bo u mnie to już 400zł

: wtorek 31 maja 2011, 23:39
autor: wojce
1300 zlp za tone + 40 zlp podrożała czyli 130 x3=390 zlp w przybliżeniu