a czym ta loszka za 700zł różni sie od tej za 1000 plus vat.kupuje od znanego hodowcy z kuj pom,ze świadectwem hodowlanym,polsus i nie narzekam.prosze o odpowiedż
a1980 pisze:a czym ta loszka za 700zł różni sie od tej za 1000 plus vat.kupuje od znanego hodowcy z kuj pom,ze świadectwem hodowlanym,polsus i nie narzekam.prosze o odpowiedż
Szerszym umiechem na twarzy sprzedajšcego. o takim
Deka Jan 97-318 Czarnocin tel 44 6166135 Dzierbicki Dariusz 99-232 Zadzim tel 43 6786045 Linka Ewa i Janusz 98-240 Szadek tel 43 8215352.Polecałbym loszkę F1 i knurka durokopietrajna lub odwrotnie.Powinien wyjść bardzo dobry towar. Linka posiada certyfikat zdrowia stada.
Kuzyn mnie namawia na zakup knurka z małopolskiej Skrzynki na spólkę
za bardzo nie mam co kryć , ale zasoby genetyczne trzeba gromadzić na wypadek dobrej koniunktury
za albo przeciw mile widziane
Wczoraj listonosz przyniósł ofertę niedoodrzucenia z PIC. Promocja loszek warchlakowych w wadze 25-30kg za 650zł netto z dostawą. Dawno od nich nic nie biorę, ale oni ciągle coś chcą mnie coś sprzedać. Knurek Dominator 426 całe 6000,00 zł netto. Co o tym myślicie?
krzywy pisze:Wczoraj listonosz przyniósł ofertę niedoodrzucenia z PIC. Promocja loszek warchlakowych w wadze 25-30kg za 650zł netto z dostawą. Dawno od nich nic nie biorę, ale oni ciągle coś chcą mnie coś sprzedać. Knurek Dominator 426 całe 6000,00 zł netto. Co o tym myślicie?
krzywy pisze:Arek i inni koledzy z hodowlą zarodową, ile trzeba dać u Was za dobrą loszkę? Potrzebuję w nieodległej przyszłości kilka, kilkanaście sztuk.
No właśnie ile? i jaką genetykę macie ,ja bedę potrzebowała kilkadziesiąt szt.
Tak ,pierwsze porody w tym tygodniu , ale tylko mam40% docelowej obsady . Przedtem kupiłem pika ,ale chodzi mi po głowie myśl o pbz, jak by ktoś z was miał porównanie produkcyjne ( nie tam ich reklamowe zachwalanie) to będę wdzięczny .
Jeżeli chodzi o firmy gentyczne to można wyłonic 3 czołowe ( PIC, Danbred, Penarlan ) ( nie liczę pbz itp ze wzgledu na słabe wyniki tych ras )
Hodowałem wszystkie trzy ( najwięcej Naimę ) i mogę powiedzieć jedno
Każda ma swoje plusy i minusy , Ale jedno jest pewne
Najlepsza do hodoowli obecnie jest loszka Danbred - najlepsze wyniki i świetną odchowalność, lecz ma duży minus jest delikatna, trudna, i nie wybacza błędów hodowcy.
Jeden z czołowych wet. w kraju powiedział coś takiego. Za danbreda powinni się brać hodowcy z dwucyfrowym starzem hodowlanym.
Na drugim miejscu jest Naima z penarlanu. jest taka jakby optymalna ani jakaś wybitna ani zła ( można wybrać loszki 16 sutkowe na zamówienie )
najsłabszy z tej grupy jest PIC gdyż z reguły loszki odchowują małe mioty więc osiągnięcie 24-30 sztuk jest prawie niemożliwe
Duzym plusem PIC-a jest zdrowotność jest to bardzo odporna świnia , stosunkowo łatwa w hodowli.
Srednia w Polsce jeżeli chodzi o odchowalność prosiąt to zaledwie 16-20 sztuk. Jeżeli maciora odchowa 20 to juz jest uznawana za dobrą.
Wykonując dobrze pracę z maciorami na wszytskich sektorach można osiągnąć o wiele lepsze wyniki zależne od hodowanej rasy/hybrydy
oczywiście podałem moje spostrzeżenia i obserwacje ale mój pogląd popiera masa innych hodowców którzy uważają podobnie że :
nr. to danbred
2 to niama
3 pic
4. reszta
Nie oznacza to jednak że na PIC czy innyc rasach nie można osiągnąc fajnych wyników. Wszytsko zależy od warunków chowsu, żywienia a zwłasza od doświadczenia hdowcy/ pracowników zajmujących się na codzień stadem
Ok Falon a jeśli możesz to napisz to samo ale o tucznikach po danej rasie tzn
tempo wzrostu mięsnosc zdrowotność itp.
Pozdrawiam i czekam na sspostrzeżenia szczególnie dotyczące P76 kontra 410 ew 337.
Najlepsza loszka to jest swoja jej plusy to ;
kosztuje tyle co tucznik , czyli 70 % taniej
gwarancja że choroby się się nie przywlecze
nie potrzebna aklimatyzacja
mając w miare dobre lochy i na loszki wybierając potomstwo od loch plennych ,opiekunczych ,mlecznych i ladnie zbudowanych podpierając się inseminacją można naprawde mieć niezłe lochy
locha która ma 16 sutków przeważnie mniej odchowa od tej co ma 12 a dobrze rozlożonych , jak ma 16 to są blisko siebie a to z kolei powoduje walki prosiaków i jak się skurw...ą to polowa zdechlakow ze zdartymi nogami , a jak się jeszcze locha wnerwi to albo zdechnie albo podusi polowe
jeżeli chodzi o mięsność to na pbz można też okolo 58 zrobić ,a i przyrosty bardzo dobre wykorzystujac zjawisko heterozji
jedynym minusem jest to że się nie daje zarobić tym co loszki sprzedają
No i w końcu ruszył temat.
Na wstępie odpowiem koledze FALON.> PICA swego czasu miałem ,łącznie z knurem którego rekomendowali i średnia roczna od lochy 24.9 odsadzonych ,czyli w/g mnie nie za rewelka ,choć wiem że częściowo to moja wina mimo że lochami zajmuje się od 96r >może rutyna < mówisz o najmie ,że jest wyżej w/g ciebbbie , jak ten towar w tuczu się sprawuję?