Trzoda-Chlewna - Forum

Co się Agent martwisz optymista by powiedział że Rosja z UE łyknie

Jak mi wiadomo to Rosja posiada nadprodukcje trzody i dlatego to wprowadza , aby ratować rolników własnych by nie zbankrutowali , bo w Rosji też cena spada

Zawiało optymizmem po tej info ale Jak ruski obniża ceny to nie po to by wstrzymać import tylkonadwużka musi być jak u nas . A u nas każdy na Święta i robi się wysyp
Euro nisko !!! Zwiększą import masarnie !!!

chłop pisze:Zawiało optymizmem po tej info ale Jak ruski obniża ceny to nie po to by wstrzymać import tylkonadwużka musi być jak u nas . A u nas każdy na Święta i robi się wysyp

W Brazyli robi sie górka w USA tez niska cena gdzie wyląduje brazylijska wieprzowina ?

Może u Azjata?

Aaaaaa pisze:Może u Azjata?

tak jak mówiłem 0 Niemcy

0909 pisze:

Aaaaaa pisze:Może u Azjata?

tak jak mówiłem 0 Niemcy

nie kłam agencino wczoraj było 0 nie dzisiaj nic nie poiwedziales ze dzisiaj tez tak być !!!!!!!!!!!!!!!!

a odnosnie niemieckiej giełdy dziś byliśmy na forum organizowane przez topagar i pytali niemieckiego rolnika czy rzeznie im płacą taką cene jak na giełdzie a on mówi że to cena minimalna i że ma wynegocjowane z rzeznią dodatkowo 5 -6 eurocentów więcej do kg

U nich rynkowa cena +6 eurocentów od giełdy, a u nas -6 eurocentów, czyli mamy już różnicę 12 ..

kaluś pisze:a odnosnie niemieckiej giełdy dziś byliśmy na forum organizowane przez topagar i pytali niemieckiego rolnika czy rzeznie im płacą taką cene jak na giełdzie a on mówi że to cena minimalna i że ma wynegocjowane z rzeznią dodatkowo 5 -6 eurocentów więcej do kg

Kaluś, dokładnie, dlatego my wyszliśmy z założenia, że w PL potrzebny jest właśnie taki system pozwalający rolnikom indywidualnie do-negocjować z zakładem warunki przy jednoczesnej wiedzy obu stron o cenie bazowej, wyjściowej, minimalnej (nazwa nie jest tu istotna) i wiedzy o dostępnych ilościach na moment dogrywania dostawy. No i budujemy..

jeszcze dolicz koszty transportu i marże to wyjdzie z 50gr do kilograma do tego często cena rynkowa u nas jest niżej niż 6 centów o niemieckiej

Co wy z tą niemiecką tak przeżywanie na Litwie tucznik 4.3 max 4.4 netto . Jadac po zestaw około 23 tony żywca około 500km koszt transportu z kierowcą to jakieś 2gr do kilograma...

W Hiszpanii straszna susza może wysuszyć świnie.
Najwyższy z niebios czuwa.

danielski813 pisze:Co wy z tą niemiecką tak przeżywanie na Litwie tucznik 4.3 max 4.4 netto . Jadac po zestaw około 23 tony żywca około 500km koszt transportu z kierowcą to jakieś 2gr do kilograma...

nie wiem kto ci pojedzie za dwa grosze od kg ????? i to 500 km ??? minimum z 3,5-4 zl za1 km w jedna strone a w dwie to już 1000 km wiec to na pewno nie wyjdzie 2 gr do kg ... weź lepiej kup lepszy kalkulator bo ten co masz może cos zle liczy ci !

pozamiatane??? asf już na zachodzie https://www.topagrar.pl/articles/aktual ... ampinosie/

Jeżeli różnica w cenie wynosi 0.12 euro. to ja się pytam, dlaczego to my nie zalewamy szwabowni swiniami

mat pisze:pozamiatane??? asf już na zachodzie https://www.topagrar.pl/articles/aktual ... ampinosie/

Pojęcie "siedzenie na minie" dotarło i na naszą stronę Wisły. Jeśli chore dziki są w Kampinosie to i pewnie niebawem pojawią się w moich Borach Tucholskich. Ciekawe jaki wpływ na ceny będzie miało powiększanie stref.

Skoro jest 12 różnicy w cenie to wywieść tuczniki do Niemiec
Kobieta dziś sprzedawała tucznika duna płaciła 350 zł za szt a za tucznika wzięła 530 zł .Ja obliczyłem ze ma 70 zł w plecy koszt paszy policzyłem 250 zł i na 12 grudnia jest już zarezerwowany następny Duńczyk .
Czegoś już nie rozumie

0909 jak sprzedawała tucznika w wadze 105-107 kg żywej wagi to już tylko i wyłącznie Jej wina.
A tak poza tym, to 250 zł na koszt wyżywienia kabana od 30 do 105 kg to trochę za dużo, nie uważasz?
75kg przyrostu x 2,8kg = 210 kg paszy/szt x 0,85 = 178,5 zł/szt matematyku

jarekmalina pisze:0909 jak sprzedawała tucznika w wadze 105-107 kg żywej wagi to już tylko i wyłącznie Jej wina.
A tak poza tym, to 250 zł na koszt wyżywienia kabana od 30 do 105 kg to trochę za dużo, nie uważasz?

Ja tak policzyłem 250 Jak dużo to zmień może ty masz racje

Czyli jest na zero można powiedzieć

jarekmalina pisze:Czyli jest na zero można powiedzieć

NIC nie padło nie było leków ?
TEGO niewiem

Ja widze minusy, jak wielkie trudno odpowiedzieć ja wyliczyłem 70 zł kazdy napisze inaczej

0909 pisze:Skoro jest 12 różnicy w cenie to wywieść tuczniki do Niemiec
Kobieta dziś sprzedawała tucznika duna płaciła 350 zł za szt a za tucznika wzięła 530 zł .Ja obliczyłem ze ma 70 zł w plecy koszt paszy policzyłem 250 zł i na 12 grudnia jest już zarezerwowany następny Duńczyk .
Czegoś już nie rozumie

Musita zrozumić ,że chlewy za pół darmo oligarchy z Otoczki rolnictwa im pobudowali wsparte bankami.
..róbta tak dali to całe polskie rolnictwo złapieta w mysią pułapkę.


Trzeba pamiętać ,że Stwórca najpierw stworzył myślącego Adama.

Główny Lekarz Weterynarii informuje o otrzymaniu w dniu 22 listopada 2017 r. wyników badań z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego - Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach potwierdzających wykrycie materiału genetycznego wirusa ASF w zwłokach czterech dzików, znalezionych w miejscowości Laski, w gminie Izabelin, powiat warszawski zachodni, województwo mazowieckie.





Powiat warszawski zachodni, na terenie którego znaleziono wspominane dziki, leży poza obszarami wymienionymi w części I, II i III załącznika do decyzji Komisji 2014/709/UE oraz poza obszarem skażonym określonym w decyzji 2017/2176/UE.,



Na obszarze, na którym uzyskano dodatnie wyniki u dzików, zostaną w trybie pilnym wprowadzone działania wynikające z art. 15 Dyrektywy Rady 2002/60/WE.

Pytanie
Czy podczas odstrzału dzików czasami myśliwi nie spartaczyli roboty ?
Może zaczęli odstrzały od granicy wschodniej i dziki w postrachu strzału szły na warszawę ?
i przemieszczające dziki dotarły do stolicy .
Czy któs może widział te odstrzały jak sie odbywało ?

z tego co ja się orientuję to wywóz z kraju jest niemożliwy ze względu na Aujeszkę. Jakiś czas temu była mowa o tym żeby można było zezwolić województwom wolnym ( lubuskie jest wolne najdłużej i leży przy zachodniej granicy)od tej choroby eksportować ale wtedy obrót prosiętami byłby prawie niemożliwy. Można by było tylko z między województwami wolnymi przemieszczać. Więc stwierdzili że lepiej dopiero jak Aujeszkę zlikwidują w całej PL
Chociaż ze 3 lata temu miałem propozycję z jakiejś ubojni spod Berlina. Akurat na sprzedaż nie miałem i tematu nie drążyłem

człowieku asf juz jest i wlkp. Tylko tam nikt dzikow pod tym kątem nie bada, zaczna badac to się okaże ze jest wszędzie

wydaje mi się ze każdy dzik w Polsce ustrzelony bądź padły badany jest na asf

a ja wiem że nie jest

takie badania tylko w strefach

Prawdopodobnie dziki zarażone znaleźli w Gorzowie wlkp i Poznaniu. Poczekać trzeba na oficjalne potwierdzenie.

A skąd takie info? Jak się potwierdzi to chyba urlop mi się przedłuży .

im bliżej Odry, tym lepiej.

Chyba masz racje Peron.
W takim tempie to do konca miesiąca tam dojdzie.

Dziki nie zastosowaly sie do przepisow ministra i roznosza wirusa , przez maty nie przeszly i wirus juz za wisla

4.70 netto

lukas... Czemu piszesz nie na temat?:)

bo widzi światełko w tunelu !

luk85 pisze:http://www.portalspozywczy.pl/mieso/wiadomosci/moga-pojawic-sie-kolejne-przypadki-asf-u-dzikow-na-zachod-od-wisly,152007.html

na jednym ze spotkań prosiłem boguckiego żeby zaczeli usypiać odłowione dziki a nie wywozić i wypuszczać . Odpowiedzał że zobaczy co da się z tym zrobić minęło ponad pół roku i mamy taki klops. Ja proponuje żeby tych co odławiali te dziki i wypuszczali potraktować tym samym paragrafem co handlarza od prosiaków z zeszłego roku...

Ale młoty
mogli je wywieźć od razu do Kostrzyna nad Odrą, byłby lepszy pożytek.
Kopa w du*ę i niech leci na zachód.

Już świnia niedługo przemówi ludzkim głosem.
Powie w Wigilię :awers ,czy rewers ??

ASF-em się wprawdzie nie zajmujemy, ale mamy kilka drobnych rozwiązań technicznych w systemie, które mogą być pomocne:

• 1. Każda oferta jest geolokalizowana przez system, a kod pocztowy jest obowiązkowy - strefy robione są administracyjnie (nie poligonowo, czy przez LPIS), więc można patrzeć skąd są oferty.
  2. Każda oferta ma termin dostępności i system liczy okres upływający od złożenia do dostępności świń.
  3. Datę dostawy w już dogranej ofercie można ustawić daleko do przodu, tak by wyrobić się z formalnościami i ew. reagować.
  4. Dopasowane oferty mają "do siebie" kontakt, więc jest możliwość weryfikacji fizycznej, co jest istotne w obrocie hodowca-do-hodowcy.
  5. Dograną ofertę można anulować jeszcze na etapie przygotowań do dostawy, jeśli coś jest nie tak lub zmieni się sytuacja na danym terenie.

To tylko funkcjonalności techniczne (internetem niestety nie strzelimy do dzika, choć może i byśmy chcieli tak wam pomóc...).
Myślimy jeszcze o integracji ofert z mapami, mamy pewien pomysł i pracujemy nad tym. Będziemy myśleć dalej. Jeśli ktoś ma jakieś przemyślenia, co by pomogło to wrzucimy "na zakład".

Do Brukseli winni wywieść , aby szybciej Unie zainfekowały

lepiej do Niemiec, tam by je od razu odpalili. Jak tego żubra, który przeszedł na ich stronę. Ubili, bo stwarzał potencjalne zagrożenie. U nas dziki stwarzają realne zagrożenie dla gospodarki narodowej i darując im życie każdy ma to w życi...

Najgłupsze posuniecie jakie słyszę przewożenie dzików , a może specjalnie przejechali z dzikami przez most warszawski aby wywlec wirusa ?
To jest chore
ASF zaatakuje cała polske chyba komuś zależy na tym , a może przewieźli te dziki autami od trzody chlewnej , która jest wożona do piniego ?

https://kontakt24.tvn24.pl/stado-dzikow ... 36048.html
Ja uważam że likwidacja jest tuczników , tylko tym sie nie mówi oficjalnie , a promujemy drób
Wiem ,że napiszecie iż pisze bzdury , ale jak inaczej to można rozumieć ?

Witam!!!
Mam pytanie jak szybko ASF dotrze do Wielkopolski?

Fikuśny Marek pisze:Witam!!!
Mam pytanie jak szybko ASF dotrze do Wielkopolski?

Do ministerstwa zadzwoń