Trzoda-Chlewna - Forum

Wczorajsza sprzedaż 105 szt. 5,85 w E.

Peron pisze:vicia pamiętam takie czasy, ale i pamiętam po 250 na targu za sztukę, a wołali nawet 300. Bez papierów, status nieznany.

..teraz statusy znata ,ale warchlaków ni mata ...
..i papierami , dokumentami wszystko okładata .
..z chorobami sie parata.

toksyna z peronem na rymy to się nie bierz

cena do dupy to się nie dziwić że nie o cenach temat

Z ceną tucznika nie jest tak żle , bo cene warchlaka można wrzucić do amortyzacji chlewni , a pasze do amortyzacji maszyn i nie tak mało zostaje

Światełko w tunelu na lepsze ceny? https://www.topagrar.pl/articles/aktual ... wine-z-ue/

jarekmalina pisze:Światełko w tunelu na lepsze ceny? https://www.topagrar.pl/articles/aktual ... wine-z-ue/

widocznie przeprowadzona niedawno u mnie kontrola rosyjskobiałuruskounijna wykazała że z bioasekuracją żyjemy za pan brat już od wieli lat i wiele od nas w tym zakresie można się nauczyć, o ile chcemy spełniać bioasekurację . Niestety zniesiono embargo z tytułu ASF a zostało jeszcze inne.

Putin wariat pewnie coś zastępczego wymyśli bo to świrus

b/z

czyli totalne 0

TURBO! Wróbelki ćwierkają, że zrobiłeś sus na 500+:) Wszystkiego dobrego! Żeby Cię Młody na starość nie lał: )

no no młody się urodził, będzie następca

W takim razie gratki turbo
Będzie jeden rocznik z moim

i z moim

turbogrocho49 pisze:no no młody się urodził, będzie następca

Też planuje syna, ale trochę boję się ryzykować, bo kolejna cora może być

Ja póki co mam dopiero parkę.
Syn jeszcze ledwo mówił, ale jak skończył 2 latka znał już każdy ciągnik po feldze albo kolorze:)
Takżee chłopaki książki w dłoń od najmłodszych miesięcy i szczepić miłość do ziemi:)

Nie wiem, czy to takie dobre rozwiązanie zostawiać następce na siłę...

turbogrocho49 pisze:no no młody się urodził, będzie następca

No fajnie. Gratuluję. Najważniejsze, żeby zdrowo się chował.
Moja się śmieje, że ja limit dwóch chłopaków wyczerpałem i pewnie już ślepakami strzelam. Starość nie radość - 45 na blacie.

tukan brachu to Ty stary jak uj można Cię chlasnąć będziesz miał z gratami chociaż spokój.

krzysieko71 pisze:

turbogrocho49 pisze:no no młody się urodził, będzie następca

Też planuje syna, ale trochę boję się ryzykować, bo kolejna cora może być

Ponoć siódmy zawsze rodzi się synek. Popróbuj, teraz z 500+ warto.
Ja z kolei chciałem córkę, a moja się bała, że będzie trzeci chłopak. Wtedy na pewno zwariuje.

tu się pogimnastykujcie, pracując przy okazji na swoje rekompensaty za ewentualne nieutrzymywanie świń bo pomór macie już na progu tylko o tym nie wiecie. I zawsze jest dylemat czy to rolnik powinien zwracać pieniądze państwu że uwolniło go od obowiązku dopłacania do produkcji bo i wielu z was uważa że z produkcji tucznika to tylko straty? Czy też rolnicy zarabiają na świniach i za nieutrzymywanie należy się im rekompensata większa niż ta kilkudziesięciozłotowa jałmużna a na dodatek liczą że świnie tuczy się aż 4,5 miesiąca a za weta trzeba płacić aż 10 złotych do sztuki. Prawda to czy nie. Konsultacje tylko do jutra. Jutro wyślę toi do minrolu. Poniżej dane do łamigłówki.

W załączeniu przesyłam pismo Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 5 grudnia 2017 r. dotyczące konsultacji publicznych projektu rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi zmieniającego rozporządzenie w sprawie rekompensat za nieprzerwane nieutrzymywanie świń w gospodarstwie, wyliczony koszt wprowadzenia rozporządzenia dla budżetu państwa, projekt rozporządzenie oraz uzasadnienie. Na konsultacje przewidziano tylko 2 dni.

W proponowanym rozporządzeniu w sprawie w sprawie rekompensat za nieprzerwane nieutrzymywanie świń w gospodarstwie stawka rekompensaty za świnię dla rekompensat przyznanych w 2017 r. została określona na kwotę 154 zł. Przy jej określeniu kierowano się przytoczonymi powyżej wytycznymi zawartymi w upoważnieniu ustawowym do wydania rozporządzenia, a także założeniem, że rekompensaty powinny wyrównać straty, które poniosą posiadacze świń

Oszacowanie rzeczywistych szkód ponoszonych w gospodarstwach utrzymujących tuczniki. Przyjęte założenia:
1) Cena za 1 kg żywca rzeźnego (w wadze żywej) wynosi 4,7975 zł (średnia cena w latach 2013-2016; źródło: dokument GUS „Skup i ceny produktów rolnych w 2015 r.” i „Skup i ceny produktów rolnych w 2016 r.”),
2) Cena prosiaka na chów wynosi 160,7 zł. (średnia cena w latach 2013-2016; źródło: dokumenty GUS „Skup i ceny produktów rolnych w 2015 r.” i „Skup i ceny produktów rolnych w 2016 r.”),
3) Średnia waga sprzedawanego tucznika wynosi 100 kg,
4) Koszt pasz na jednego tucznika wynosi 230 zł,
5) Koszt słomy/ściółki na jednego tucznika wynosi 20 zł,
6) Koszty ogólnogospodarskie, np. prąd, woda, na jednego tucznika wynoszą 15 zł,
7) Koszt leków i usług weterynaryjnych na jednego tucznika wynosi 10 zł,

Długość jednego cyklu produkcyjnego wynosi ok. 4,5 miesiąca. Łącznie w okresie jednego cyklu produkcyjnego:
1) przychód posiadacza świń wynosi w przybliżeniu: 479,8 zł,
2) koszty posiadacza świń wynoszą: 435,7 zł.

W niniejszym oszacowaniu ceny za 1 kg żywca rzeźnego i za prosiaka do chowu przyjęto na podstawie średnich cen w latach 2013-2016, aby zmniejszyć wpływ wahań koniunktury na wysokość stawki za świnię. Na podstawie powyższym danych przyjęto, że w okresie jednego cyklu rolnik osiągnąłby zysk (stanowiący różnicę pomiędzy przychodem a kosztami) wynoszący w przybliżeniu 44,3 zł na jednego tucznika. Nie osiągnięcie tego zysku jest równoznaczne z powstaniem szkody w takiej wysokości z powodu nieprzerwanego nieutrzymywania świń w związku z realizacją programu bioasekuracji. Założono, że okres, za który przysługuje rekompensata, obejmuje 3,5 cykli produkcyjnych. Zatem stawka za świnię, stanowiąca rekompensatę za nieprzerwane nieutrzymywanie jednej świni wyniesie iloczyn 44,1 zł i liczby 3,5, co daje w przybliżeniu kwotę 154 zł.

Zbyt wiele rzeczy się nie zgadza. No ale wiadomo... GUS.

jak się nie zgadza to trzeba sprostować
po pierwsze nikt nie sprzedaje tucznika 100 kilo żywca ( co najwyżej za super ponad rynkową cenę) ale 120-130 kilo. Popracujmy nad tym abyśmy potem nie narzekali że nam źle rekompensaty liczą.
Ile wydajecie na leki na tucz ? 1-2 złote?
Po co słoma i kolejny wydatek 20 złotych jeśli na ruszcie jej nie ma a w dobie ASF być jej nie powinno?
co jeszcze?

Obornik to cenny nawóz i ma swoją wartość ekonomiczną i nie tylko .

Tak na szybko uśredniając:

1. Cykl tuczu od ok. 25 kg do ok. 125kg - 13 tygodni
2. Przerwa na mycie, ewentualne drobne naprawy konserwacyjne i malowanie - 1 tydzień.
3. Waga sprzedaży ok.125-130kg
4. Koszty weterynaryjne przy dobrym statusie warchlaka ok 5 - 6 zł sztuka
5. Koszty słomy - na rusztach 0zł. Za słomę u mnie płacą po 10zł za balota zrobionego samemu, więc nie wiem, jak to rozliczyć.
6. Koszt wody i prądu - 10zł

Jak w takim razie będzie liczony cykl zamknięty i np. producenci prosiąt. Czy roczny średni stan stada x 154?

Czy koszt tatuownicy uderzeniowej i kolczyka prawo usznego jest też wliczony w tych kalkulacjach ?
Czy koszt świadectwa pochodzenia zwierzęcia , aby nie zagubił się w tych rachunkach?

Jak będzie rozpatrywana sprawa dowozu świni do odbiorcy , czy kilometrówka też będzie wliczona do kosztów za świnie ?

zakładając że 2 wentylatory 50 cm będą non stop pracowały przez 24 godziny na dobę i przez 90 dni na 200 tuczników to te 10 złotych z wodą to wystarczy w dwójnasób, ile trzeba policzyć na paszę? na 100 kilo przyrostu. Ile i za ile.
Tukan, u nas się nie dopłaca nic dla producenta warchlaków, uważa się że i tak dobrze zarabiają więc nie ma co rekompensować, albo że ich po prostu nie ma. Poza tym taka kalkulacja przerasta pewne możliwości.

5zł za żywa i takie rozwarzania są bezzasadne...

gus wyliczył 4,8 i 160 za warchlaka. Nie podważajmy wszystkiego, z czymś trzeba się zgodzić.

Zużycie proponuje przyjąć uśrednione 2,6-2,7kg. To licząc zboże po aktualnych cenach to te 230 zł to tak na pograniczu....

154 zł za tucznika przez rok. Czyli jak ktoś sprzedaje w partii np. 1000 sztuk, to dostanie 154*1000=154 000 zł z tym że w roku mógłby sprzedać 1000*3,5=3500sztuk. Czemu wyliczone jest że 1 cykl trwa 4 miesiące? nie można wziąć średniej z ostatnich 3 lat albo roku? Przy założeniu żę średnio zarabia się 100zł na sztuce to daje 350 000zł.. a wiec ponad 2 razy wiecej jak by nie patrzeć.. ale bez roboty. Na spłatę zobowiązań powinno wystarczyć. Ale na rozwój raczej słabo. Chyba że te 154 zł to jest w ogole tylko jednorazowo i potem radź sobie sam? jak długo może trwać takie wypłacanie odszkodowania? w nieskończoność czy jest jakiś limit czasowy?

jak by tak każdemu producentowi w Polsce musieli płacić aż do momentu aż każdy rejon stanie się urzędowo wolny od choroby.. to może w końcu stwierdziliby że taniej jest jednak walczyć z tym dziadostwem.

Czyli jak sprzedałem w w ciągu roku 500szt to dostane 75 tyś czy ? jest liczona srednia z lat 14 15 16 ?

marucha pisze:jak się nie zgadza to trzeba sprostować
po pierwsze nikt nie sprzedaje tucznika 100 kilo żywca ( co najwyżej za super ponad rynkową cenę) ale 120-130 kilo. Popracujmy nad tym abyśmy potem nie narzekali że nam źle rekompensaty liczą.
Ile wydajecie na leki na tucz ? 1-2 złote?
Po co słoma i kolejny wydatek 20 złotych jeśli na ruszcie jej nie ma a w dobie ASF być jej nie powinno?
co jeszcze?

Dlaczego wziety jest rok z wystapienia Asf gdzie ceny drastycznie spadly.

skalkulowałem bogatego growera na poziomie 785 złotych netto plus koszt wytworzenia w gospodarstwie niech będzie 800
zużycie paszy 2,8
cena paszy niech będzie nawet i 900
125 sprzedajemy 25 wstawiamy, 100 kilo razy 2,8 razy 900 =252 złote
10 prąd woda
5 leki
160,7 warchlak GUS
4,7975 tucznik Gus razy 125 kilo =599,7
razem koszty 427,7
różnica 172 złote
i jeszcze Peron może za bogato policzyłeś przyrosty 100 kilo przez 91 dni czyli 1.1 kilo dziennie, jest to możliwe ale mogą nam nie uwierzyć
zrobiłbym skromne 950 gram ( bo dobry grower) czyli 100/0,95 da nam 105 dni plus niech będzie 7 na sprzątanie ( moim zdaniem za dużo ) ale nich jest razem 112 dni czyli 3,26 rzutu rocznie.
3,26 razy 172 daje 560,72 rocznie
Może tak być? Jakieś uwagi. Tylko szybkie bo dzisiaj termin.

Do Jarek
Liczą tak żeby mniej z budżetu wydać a było widać że się mocno napracowali.

Ten GUS ma lipne dane! Departament rynków rolnych monitoruje przecież na bierząco ceny jak i wagę ubojową. Według cotygodniowych biuletynów to średnia cena wychodzi ponad 5zł a średnia waga około 94kg wbc czyli 120 żywej wagi i tego sie trzeba trzymać.

pisz czy pasza jest odpowiednio wyceniona

Koszty wody i prądu podałem tak z okładem, nawet w cenie brutto. Myślę, że licząc szczegółowo 6 zł netto by wystarczyło na sztukę.

Przyrosty: na dobrym warchlaku i dobrej paszy, w okresie jesień-zima-wiosna to można dużo lepiej wykręcić, niż te 1,1 no ale w lato nie zawsze się udaje, więc dla prosiaka duśnkiego o dobrym statusie bym przyjął te 1,1. Nie każdy natomiast tuczy "duńczyka", na "holendrze" i "polaku" przyrosty to tak jak piszesz, w granicach kilograma.
Więc trzeba to uśrednić jakoś.
Skoro nie uwierzą odnośnie przyrostów, to można fakturami zakupu warchalków, zgłoszeniami padnięć i fakturą sprzedaży tuczników w cyklu CPP-CPP im bardzo tą wiarę zaszczepić.

Zużycie paszy: bywało 2,8, bywało poniżej 2,6. Jakby nie było 230 zł na chwilę obecną to tak na pograniczu, na pewno nieosiągalne na kupnej paszy. Bardziej realne 240-250zł.

Mycie i sprzątanie: no na siłę można to zrobić szybciej, mi raz musiało wystarczyć trochę lepiej niż doba, ale to nie polecam takiego krótkiego interwału, bo tak wszystko było zrobione na j....ł pies.
Hodowców z przypadku jest chyba już coraz mniej, coraz więcej osób tuczy-sprzedaje-wstawia, więc przyjmując te dane, które podawałem wcześniej to rocznie można zrobić 3,7 tuczu.

będzie za bogato, zrobię 3,26 rzutów

pokrótce wyszło tak
Stowarzyszenie Producentów Trzody Chlewnej „Podlasie” w porozumieniu z Forum Trzoda Chlewna zgłasza swoje uwagi dotyczące rekompensat

1. Tuczniki w Polsce nie są sprzedawane w wadze 100 kilogramów bo jest to nieopłacalne i jest to surowiec nie pożądany przez Zakłady Mięsne. Proponujemy przyjąć do kalkulacji realną wagę żywca 125 kg.
2. Obecne rasy świń w Polsce , zdrowe i odpowiednio pielęgnowane w gospodarstwach rodzinnych przyrastają na poziomie jednego kilograma dziennie wobec czego proponujemy przyjąć że tucz od 25 do 125 kilogramów trwa 105 dni plus 7 dni na mycie i dezynfekcję czyli w ciągu roku może wykonać w dobrych chlewniach nawet poniżej 3,26 rzutów rocznie
3. Samodzielnie wykonane w gospodarstwie, w oparciu o swoje zboża i inne komponenty pozwalają uzyskać zużycie paszy na kg przyrostu na poziomie 2,8 kg, a cena takiej paszy nie wyniesie więcej niż średnio 900 złotych za tonę w związku z czym przy powyższych założeniach wartość paszy na tucznika wyniesie 252 złote
4. Koszty weterynaryjne wysokości 5 złotych na sztukę są wystarczające podobnie jak prąd i woda wysokości 10 złotych
5. Słoma nie jest konieczna a nawet w dobie ASF niewskazana do stosowania
6. Pozostałe ceny – warchlaka i ceny za kg tucznika podane przez GUS są zapewne bezdyskusyjne
7. W związku z powyższym różnica między kosztami a dochodami wyniesie 172 złote na jednym rzucie czyli w jednym roku 560,72 złote
8. Zaproponowanie rolnikom kwoty która zrekompensuje im utracone dochody może spowodować większe zainteresowanie rekompensatami co jest istotne w celu zwalczenia ASF

Daj laikowi klawiaturę to będzie pukał jak w pusty łeb i udowadniał jaki on mądry że musi być świniopasem.

Marucha priv odbierz

marucha pisze:pisz czy pasza jest odpowiednio wyceniona

Według biuletynu MRiRW cena grower/finiszer to 1020żł i tego trzeba by się trzymać jak i cen tucznika i wagi ubojowej z tych biuletynów, są to wiarygodne i nie podlegające dyskusji dane, oczywiście można tą pasze taniej ukrecić ale czy minister nam uwierzy? A jak oprzemy się na danych wygenerowanych przez ministerialnych urzedników to nie będzie podstaw by je kwestionowąć.

Szybko forum trzody chlewnej zmieniło się w forum ekonomiczne.A tak z czystej ciekawości jak się kolegą powodzi w grupach producenckich i jakie obecnie osiągacie ceny sprzedając przez grupy????????????

malucha w punkcie 2 napisałeś "poniżej 3,26" a powinno być "powyżej 3,26"

Zdaje sobie sprawę z tego że wczoraj był św , Mikołaj ale bez przesady takie rekompensaty tzn 154 zł może dostać rolnik co trzyma 3 świnie za nietrzymanie przez 3 lata i po tych 3 latach zacznie sie bać świni i juz nigdy z asf nie będzie miał problemu

Te prezenty o których pisze Marucha w związku z św Mikołajem nie wiem czy macie tego świadomość mogłoby spowodować 100 % zachorowalność świń na ASF a szczątki dzika chorego na asf mogłyby być w cenie złota na dodatek by warchlaka zabrakło w całej łuniii

Takie wlaśnie podejście jest wszystkich do choroby tzn myśliwi wety lesnicy rolnicy itd np . myśliwy by chciał 300 za upolowanie dzika a dzik w skupie 150 a oprócz tego to jego obowiązek a tu trzeba byłoby zrobić nagonkę przez rolników myśliwi by wybili , wety by pobadali , każdy by dostał po 2 dziki na święta i po sprawie a tak to wszyscy chca dużo a nikt nie dostanie nic

Ktos kto sprzedal tysiac dostanie 1000 x 44 zl ??

baraki pisze:

marucha pisze:pisz czy pasza jest odpowiednio wyceniona

Według biuletynu MRiRW cena grower/finiszer to 1020żł i tego trzeba by się trzymać jak i cen tucznika i wagi ubojowej z tych biuletynów, są to wiarygodne i nie podlegające dyskusji dane, oczywiście można tą pasze taniej ukrecić ale czy minister nam uwierzy? A jak oprzemy się na danych wygenerowanych przez ministerialnych urzedników to nie będzie podstaw by je kwestionowąć.

cena taka tam może być, ale wiadomo że koszty samej mieszalni to sto kilkadziesiąt do tony plus do tego transport. Oni muszą mieć drożej bo najpierw ty im sprzedajesz zboże a potem to samo zboże przywożą do ciebie ponosząc koszty transportu w dwie strony. Dlatego napisałem na swoich zbożach a nie na ich paszach.

Nie myślcie że nasze kalkulacje coś zmienią. Konsultacje są dla konsultacji a nie dla zmiany dawno już podjętej decyzji. Ale próbować można

Peron -poprawiłem na 3,26, trochę czekam i puszzcam

wysłałem i uzyskałem podziękowanie. Dziękuję za Wasze cenne uwagi

marucha pisze:skalkulowałem bogatego growera na poziomie 785 złotych netto plus koszt wytworzenia w gospodarstwie niech będzie 800
zużycie paszy 2,8
cena paszy niech będzie nawet i 900
125 sprzedajemy 25 wstawiamy, 100 kilo razy 2,8 razy 900 =252 złote
10 prąd woda
5 leki
160,7 warchlak GUS
4,7975 tucznik Gus razy 125 kilo =599,7
razem koszty 427,7
różnica 172 złote
i jeszcze Peron może za bogato policzyłeś przyrosty 100 kilo przez 91 dni czyli 1.1 kilo dziennie, jest to możliwe ale mogą nam nie uwierzyć
zrobiłbym skromne 950 gram ( bo dobry grower) czyli 100/0,95 da nam 105 dni plus niech będzie 7 na sprzątanie ( moim zdaniem za dużo ) ale nich jest razem 112 dni czyli 3,26 rzutu rocznie.
3,26 razy 172 daje 560,72 rocznie
Może tak być? Jakieś uwagi. Tylko szybkie bo dzisiaj termin.

Do Jarek
Liczą tak żeby mniej z budżetu wydać a było widać że się mocno napracowali.

Większość urealniamy do rzeczywistości i ok, tylko ta cena warchlaka jakoś nikogo nie kole w oczy i wszystkim pasuje. Przecież cykl otwarty opiera się głównie o 30 kilogramowego Duńczyka, a za 160 zł to nie wiem czy w ostatnich trzech latach ktokolwiek go miał. Ja proponuję przyjąć średnią cenę warchlaka na poziomie 250zł. 560 zł rocznie na jednym tuczniku utraconych korzyści to raczej kokosowy interes. Czy uwierzą w to jak poczytają wcześniejsze narzekania na brak rentowności???

Pytanie zadaje jak nie może tak sie wydążyć to cofam ..
Jeżeli by np w nocy padła większa ilość tucznika i wskazywało by na ASF a lekarz uznał by iż to nie jest Ta choroba to bakutil ?
i wtedy zero kasy .
Bo wg mnie rządowi może nie zależec na pokazaniu ASF aby nie płacić . Jak to jest ?
Aby wmówić iż to jest wina rolnika i nie jest ASF

Prosiaczek
oczywiście masz rację ale mamy też do wyboru 20 kg holender który całkiem dobrze wychodzi a zdecydowanie taniej kosztuje, były też z pribałtyki, a jeśli realnie cena warchlaka to też realnie trzeba liczyć cenę tucznika, pasze też policzyłem z nawiązką i bardzo bogate, zużycie też realne
Poza tym jeżeli takie ceny mają to nie możesz z nimi dyskutować. Gus nie kłamie,
909 jak padnie na ASF to zbadają i on będzie to i resztę każą wybić, jeśli nie ASF to nie każą. Na ASF nie pada większość tylko mniejszość. Ignalin chorował przez kilka miesięcy zanim go ubito