Trzoda-Chlewna - Forum

Znowu ubezpieczenia skoczyły w górę .

Podstawową sprawą przy kryciu jest świeżość nasienia i świeżość umysłu hodowcy ; to było by na tyle.

baraki pisze:Kryjecie gedisami? Też kiedyś spróbowałem ale nie bardzo rozumie z czym to niby ma być lepsze od blistra. Cena jest na niekorzyść i brak pewności, jak robię z blistra to widzę czy zassala czy nie a z tego gedisa to kto wie gdzie to poszło. Może jak ktoś trzyma lochy luzem w dużych kojcach to żeby nie ganiac za nimi Z tym blister mają sens te gedisy.

Ja z kolei kilka razy spróbowałem kryć z blistra i za każdym razem lipa. Lochy nie chciały tego zaciągać i musiałem na siłę ręką wyciskac. Termin inseminacji był na pewno dobry. Z gedisem nie mam żadnego problemu, widać to choćby po skuteczności krycia.

krzysieko71 nie ma opcji żeby locha nie zassała nasienia tylko trzeba trochę cierpliwości próbowaliście inseminacji domacicznej ? można tym sposobem zredukować ilość nasienia o połowę i niektórzy twierdzą że skuteczność jest lepsza

Panowie chyba trochę przeceniacie rolę samego katetera w inseminacji.

Pomijając odpowiedni czas krycia i jakość nasienia, należy jeszcze zwrócić przede wszystkim na kondycję lochy w jakiej zeszła z porodówki. Jeżeli locha zejdzie zbytnio wychudzona (efekt często występujący u pierwiastek) to może być tak, że w następnym miocie urodzi małą liczbę prosiąt lub po prostu będzie powtarzać. To samo tyczy się loszek krytych zbyt wcześnie, które mają za małą masę i wiek. Tutaj też choćbyście używali najnowszych technologii inseminacyjnych to wystąpi duże prawdopodobieństwo, że nie urodzi za dużo sztuk.

Trzeba też się zastanowić nad rolą robienia flushingu po odsadzeniu. Moim zdaniem bezpieczniej jest go stosować, niż nie.

Myślę, że sam rodzaj katera nie gwarantuje dobrych efektów inseminacji, a im mniej przekombinowany tym wygodniej i lepiej, przynajmniej dla mnie. Dlatego korzystam ze zwykłych kateterów 'oliwka' czy jakoś tak je można nazwać.

ja inseminuje domacznie od roku i jest jeszcze lepiej jak gejdisem a nasienie biore z SUZ GOSTYŃ p 76 po 15,20 netto za porcje

brzydal pisze:krzysieko71 nie ma opcji żeby locha nie zassała nasienia tylko trzeba trochę cierpliwości próbowaliście inseminacji domacicznej ? można tym sposobem zredukować ilość nasienia o połowę i niektórzy twierdzą że skuteczność jest lepsza

No ja czasami pół h siedziałem na maciorze, a blister i tak sam się nie chciał opróżniac. O domacicznym myślałem, ale muszę się na jakieś szkolenie wybrać.

kaluś pisze:ja inseminuje domacznie od roku i jest jeszcze lepiej jak gejdisem a nasienie biore z SUZ GOSTYŃ p 76 po 15,20 netto za porcje

Sam się tego nauczyłeś czy ktoś Cię podszkolil?

A czego tu sie szkolic? To dosc proste, wkladasz zwykly kateter potem wkladasz ten cienki i wciskasz zawartosc saszetki. A swoja droga te gedisy to jeet to samo jak bys wlozyl zwykly kateter i scisnal blister.

baraki pisze:A czego tu sie szkolic? To dosc proste, wkladasz zwykly kateter potem wkladasz ten cienki i wciskasz zawartosc saszetki. A swoja droga te gedisy to jeet to samo jak bys wlozyl zwykly kateter i scisnal blister.

Jak będzieta sciskać , naciskać te gedisy i katatery to z tego duży zupy nie da.
Wszystko musi przebiegać powoli naturalnie tak jak w tej piosence.
https://youtu.be/kJQP7kiw5Fk

tak

Ach ci studenci w akademikach...
Dobrze, że na mieszkałem na stancji

Ale okno otworzył...

cena od 3,80 do 4,20 plus vacik jutro

niezla loszka mu sie trafiła

Muchozolali pisze:tak

Czy to zapłodnienie do maciczne ?

Pracuś pisze:Panowie chyba trochę przeceniacie rolę samego katetera w inseminacji.

Pomijając odpowiedni czas krycia i jakość nasienia, należy jeszcze zwrócić przede wszystkim na kondycję lochy w jakiej zeszła z porodówki. Jeżeli locha zejdzie zbytnio wychudzona (efekt często występujący u pierwiastek) to może być tak, że w następnym miocie urodzi małą liczbę prosiąt lub po prostu będzie powtarzać. To samo tyczy się loszek krytych zbyt wcześnie, które mają za małą masę i wiek. Tutaj też choćbyście używali najnowszych technologii inseminacyjnych to wystąpi duże prawdopodobieństwo, że nie urodzi za dużo sztuk.

Trzeba też się zastanowić nad rolą robienia flushingu po odsadzeniu. Moim zdaniem bezpieczniej jest go stosować, niż nie.

Myślę, że sam rodzaj katera nie gwarantuje dobrych efektów inseminacji, a im mniej przekombinowany tym wygodniej i lepiej, przynajmniej dla mnie. Dlatego korzystam ze zwykłych kateterów 'oliwka' czy jakoś tak je można nazwać.

A jak przeprowadzić flushing? Jak przygotować (z jakich składników i w jakich proporcjach) we własnym zakresie taką pasze?

Mam duże braki w tym zakresie. Jeżeli ktoś może to krok po kroku wytłumaczyć, będę wdzięczny.

Jeżeli chcesz robić samemu to najlepiej glukoza,mączka rybna,witamina E.
Pozdrawiam

Lub prestarter.

0909 pisze:cena od 3,80 do 4,20 plus vacik jutro

Karp złocisty teraz rządzi rynkiem detalicznym do końca roku i pieczarki.

Karp pełnołuski lub królewski to tylko do 24-tego grudnia.

A co to się stało, że do stycznia nie będzie giełdy? Zły znak?

Falco pisze:A co to się stało, że do stycznia nie będzie giełdy? Zły znak?

ale ze w ogole ???? dawno już tej giełdy nie powinno być bo i po co ???

Falco pisze:A co to się stało, że do stycznia nie będzie giełdy? Zły znak?

Zawsze tak było że w okresie różnych świąt nie było licytacji

Zamiast patrzec na niemca sprawdxcie ile bito tucznika w ostatnich tygodniach. O 30% wiecej niz latem kiedy cena byla wysoko! Raczej nie z naszych loch ten wzrost. Zachod juz tych dunow nie chcial widocznie ale polak przygarnal Az dziw ze jeszcze nie placa po 3zl, musi byc niezly popyt ze rynek to w miare wchlania ale moim zdaniem prawdziwe obnizki jeszcze przed nami.

Dziady grają na zniżkę ceny. 5.8 netto hak

18.12.2017 Aktualne ceny skupu trzody chlewnej w Polsce:


https://www.cenyrolnicze.pl/trzoda-chlewna/tuczniki

https://www.cenyrolnicze.pl/trzoda-chlewna/maciory

Dziady...dobre słowo tylko którzy będą tymi Dziadami?. 4 i poniżej na dziś.

Na jutro 105 szt. 5,70 w E.

Z gedisami jest ten plus, że wpuszczasz Amigo na np6szt i kryjesz je wszystkie od razu. Nie wyobrażam sobie samemu kryć blistrami 20szt ale każdy ma swoje widzimisie do którego jest nauczony. Co do fluszingu. Podstawa to naświetlanie i fullwypas LK. Te kilka dni po odsadzeniu już nic nie zmienią nawet po podaniu prestarteru za 4zł .

18.12.2017 Ceny skupu tuczników i macior: nikt nie spodziewał się aż takich spadków

https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/ ... ch-spadkow

Dania cena -4,17 % i w Belgii -5,05 %. w Belgii średnia cena na dzisiaj żywca ok 4zł !!!! MASAKRA !!!

jak masakra podobno przy 5 zeta mieliście zysku 150 zyla to przy 4 zostaje jeszcze 50 zeta czyli nic tylko budować i tuczyć mi to się coraz bardziej podoba

baraki pisze:Zamiast patrzec na niemca sprawdxcie ile bito tucznika w ostatnich tygodniach. O 30% wiecej niz latem kiedy cena byla wysoko! Raczej nie z naszych loch ten wzrost. Zachod juz tych dunow nie chcial widocznie ale polak przygarnal Az dziw ze jeszcze nie placa po 3zl, musi byc niezly popyt ze rynek to w miare wchlania ale moim zdaniem prawdziwe obnizki jeszcze przed nami.

gdyby tak schodziła wieprzowina jak w latach poprzednich to rzeczywiście 3 zł by było, ruch w tym roku niespotykany
podziękujmy Beacie za 500+

kędzierzawy pisze:

baraki pisze:Zamiast patrzec na niemca sprawdxcie ile bito tucznika w ostatnich tygodniach. O 30% wiecej niz latem kiedy cena byla wysoko! Raczej nie z naszych loch ten wzrost. Zachod juz tych dunow nie chcial widocznie ale polak przygarnal Az dziw ze jeszcze nie placa po 3zl, musi byc niezly popyt ze rynek to w miare wchlania ale moim zdaniem prawdziwe obnizki jeszcze przed nami.

gdyby tak schodziła wieprzowina jak w latach poprzednich to rzeczywiście 3 zł by było, ruch w tym roku niespotykany
podziękujmy Beacie za 500+

ruch w interesie to maja tylk zaklady masarskie idzcie zobaczyc lepsze wedliny to od 20 do 40 zl
bylem kiedys w sklepie to na prawde dobra biala kielbasa po 22 zl za kg ????? kto tu robi interes na naszej pracy ????? bo na pewno nie my

Nikogo już nie dziwi że w całej wiosce świnki nie znajdziesz ,już chyba całe gminy się trafiają wolne od tucznika to dlatego uboje wzrastają i popyt rośnie . To zasługa ASF trochę pewnie 500 +też pomogło

Zysk rolnika w postaci obornika (gnojowki) może się okazać niezłym problemem

Jednym słowem biurokracji ciąg dalszy

https://www.topagrar.pl/articles/info/n ... spodarstw/

Czyli stosowanie gnojowicy do konca Października. Kto to wymysla?

Aaaaaa pisze:Zysk rolnika w postaci obornika (gnojowki) może się okazać niezłym problemem

Jednym słowem biurokracji ciąg dalszy

https://www.topagrar.pl/articles/info/n ... spodarstw/

Obornik od wieków był i jest najważniejszym czynnikiem plonotwórczym , dlatego mówię : Precz z łapami od obornika , precz z narastającą papierokracją.
...do roboty , do roboty idzta i dajta spokój chłopom pańszczyźnianym!
..bo naprawde może guma w gaciach co niektórym pęknąć.

Aaaaaa pisze:Zysk rolnika w postaci obornika (gnojowki) może się okazać niezłym problemem

Jednym słowem biurokracji ciąg dalszy

https://www.topagrar.pl/articles/info/n ... spodarstw/

najpierw skoro chca takie przepisy wprowadzić, to niech je sfonansują - dofinansowaniem minumum 80-90% do budowy zbiorników na gnojowice i obornik, bo mało kogo stać na taki luksus żeby na pól roku zgromadzić nawóz. Do tego powinno być podobne dofinansowanie do wszelkich maszyn związanych z zagospodarowaniem tych nawozów - takich jak rozrzutniki obornika, wozy asenizacyjne. Bo zgodnie z przepisami po rozwiezieniu obornika czy gnojowicy rolnik ma 24 h żeby go przykryć. Wiec trzeba mieć bardzo wydajny sprzęt żeby w 1 dnień rozwieźć nazwóz gromadzony przez pół roku...

Pół dnia rozwozisz, pół dnia przykrywasz, albo dzień rozwozisz, noc mieszasz z glebą.
Tak właściwie to te wszystkie przepisy to mają na celu chyba to, żeby zostały na rynku mega fermy, a jak będzie ktoś chciał sobie dla siebie świniaka wyhodować, i przerobić na kiełbasy, to będzie musiał jak za okupacji, potajemnie w piwnicy. Inaczej kula w..., w każdym razie będzie przestępcą. A z piętnaście lat i wycofają gotówkę i będą tylko impulsy na koncie, i będzie to fizyczny koniec "szarej" strefy. Wielki brat będzie wiedział gdzie i za co płacisz. Wtedy te stare kakery co jeżdżą na hiszpana będą musieli brać świnię pod pachę, żeby się barterowo rozliczyć. A przy obecnych prognozach cenowych to dla full wersji będą musieli pewnie dwie dźwigać.

Obornik jeszcze nikomu krzywdy nie zrobił i nie zrobi .
Jedynie w czasie wysokich temperatur powinien pozostać w pryzmie.

Falco pisze:Pół dnia rozwozisz, pół dnia przykrywasz, albo dzień rozwozisz, noc mieszasz z glebą.
Tak właściwie to te wszystkie przepisy to mają na celu chyba to, żeby zostały na rynku mega fermy, a jak będzie ktoś chciał sobie dla siebie świniaka wyhodować, i przerobić na kiełbasy, to będzie musiał jak za okupacji, potajemnie w piwnicy. Inaczej kula w..., w każdym razie będzie przestępcą. A z piętnaście lat i wycofają gotówkę i będą tylko impulsy na koncie, i będzie to fizyczny koniec "szarej" strefy. Wielki brat będzie wiedział gdzie i za co płacisz. Wtedy te stare kakery co jeżdżą na hiszpana będą musieli brać świnię pod pachę, żeby się barterowo rozliczyć. A przy obecnych prognozach cenowych to dla full wersji będą musieli pewnie dwie dźwigać.

nie wiem jak dla Ciebie i dla innych ale dla mnie to wydaje się śmieszne - jak bym miał tak przepinać maszyny co chwile to by mnie chyba szlak trafił.

Ulan pisze:

Falco pisze:Pół dnia rozwozisz, pół dnia przykrywasz, albo dzień rozwozisz, noc mieszasz z glebą.
Tak właściwie to te wszystkie przepisy to mają na celu chyba to, żeby zostały na rynku mega fermy, a jak będzie ktoś chciał sobie dla siebie świniaka wyhodować, i przerobić na kiełbasy, to będzie musiał jak za okupacji, potajemnie w piwnicy. Inaczej kula w..., w każdym razie będzie przestępcą. A z piętnaście lat i wycofają gotówkę i będą tylko impulsy na koncie, i będzie to fizyczny koniec "szarej" strefy. Wielki brat będzie wiedział gdzie i za co płacisz. Wtedy te stare kakery co jeżdżą na hiszpana będą musieli brać świnię pod pachę, żeby się barterowo rozliczyć. A przy obecnych prognozach cenowych to dla full wersji będą musieli pewnie dwie dźwigać.

nie wiem jak dla Ciebie i dla innych ale dla mnie to wydaje się śmieszne - jak bym miał tak przepinać maszyny co chwile to by mnie chyba szlak trafił.

Ja cały dzień rozwoze gnojowice jednym zestawem, a na drugi dzień pracownik drugim zestawem uprawia, a ja nawoże inny kawałek. Nie jest tak źle.

Dlatego CEDROB i inni wiedzą o tych problemach związanych z gnojowicą , związanych z brakiem ludzi do pracy i rosnących kosztach wody prądu itp i wolą znaleźć Rolników niewolników na 15 lat i problem z głowy !!!!!
Koszty cały czas będą rosły a w Umowach jest tylko 50zł które z roku na rok będzie się rolnikowi zmniejszać !!!

Po kilku latach budynek będzie wymagał remontu i tej kasy jeszcze mniej zostanie

Jednak ma być jutro notowanie u Niemca
i powtórka z rozrywki

Z czego to sobie niektórzy robią problem to normalne że gnojowicę jak najszybciej trzeba zmieszać z ziemią , albo wlać do ziemi , bo traci się cenne składniki z gnojowicy i ludzie w okolicy się nie przewracają od smrodu

Sprzęt do wywozu goowna coraz większy i za 24 godziny to można powiat cały wytruć

Tylko tym duzym sprzetem trzeba jeszcze na pole wjechać a w tym roku to różnie było.



Co do cen
Jeśli ktoś dużo zboża zakupił w wakacje to więcej na nim zarobi niż na tych swiniach a i mniej pracy bedzie.
Gdy ktoś musi dzisiaj kupić zboże i premiksy po nowych cenach to zysku w tym za dużego nie widzę. DOBRZE że chociaż soja w miarę się utrzymuje na niskim poziomie.

Czasu na wszystko będzie coraz mniej (szczególnie przy takiej aurze jak w tym roku) dlatego większy sprzęt będzie miał rację bytu. Co do wymogów to w ciągu kilku lat ma wejść sporo idiotyzmów. Ogonki, kastracja, skrócony okres wywożenia gnojowicy, wywożenie tylko z aplikatorem. To wszystko jeszcze można jakoś zaakceptować ale pojawiają się głosy, że lochy i prosięta będą musiały być na słomie. Wtedy skończę ze świniami