Trzoda-Chlewna - Forum

Z ogonem czy bez różnic w przyrostach nie będzie
To tak jakbyś pytał czy byk z rogami czy bez bodzie jednakowo

Ja raz miałem i nie było problemów z ich podgryzaniem, ale czy warto ryzykować w tej cenie to już nie wiem.

Ja miałem i był problem z ogonami. Nie czepiałbym się tego.

Przyjąć do wiadomości trzeba jedno.
Świnia bez ogona to tak jak torreador na corridzie bez byka.

0909 pisze:http://mojeinwestycje.interia.pl/wal/wal_on/szcz?wlid=2430

Nawet euro będzie po 5 zl juzwiakowski będzie płacił po 4 z groszami

BZ

0909 pisze:BZ

09, daj ludziom jakąś nadzieję, bo zieje tu nudą. Wiem jednak, że cokolwiek napiszesz to spotkasz się z krytyką. Monia też ostatnio mało się udziela. Ruszmy jakoś to forum, bo umrze śmiercią naturalną. Wiem, że cena nie zachęca do optymizmu i stąd może ta cisza i gatka o bzdetach, niewolnikach i innych mało ważnych sprawach.

To forum i tak zginie. Polecam wywiad z Top Agrar z pejsakiem ciekawe zdanie odnośnie przyszłości branży w pl . Z ponad 200tys gospodarstw na dzis ma zostać ledwo 60 tyś i to w niezbyt dlugim czasie.

Z tych 200 000 to zostanie tylko garstka a reszta to będą tuczarnie jankesów stawiane za offset na rakiety.

danielski813 pisze:To forum i tak zginie. Polecam wywiad z Top Agrar z pejsakiem ciekawe zdanie odnośnie przyszłości branży w pl . Z ponad 200tys gospodarstw na dzis ma zostać ledwo 60 tyś i to w niezbyt dlugim czasie.

Pan profesor z dużą dozą prawdopodobieństwa się myli. Nie pierwszy raz pomyłki się u niego zdarzają. Zastanawia mnie tylko jak to jest że tacy ludzie są na miejscach kierowniczych naszego państwa. Prawdziwy bantustan cytując Michalkiewicza. Starsi mądrzejsi w Brukseli zadecydowali i tak ma być a pan pejsak w podskokach rozkazy wykonuje. Wygląda na to że na zachodzie potrzebują więcej murzynów do pracy, a u nas w Polsce jeszcze ich mnogo.

Strasznie sucho- Polska stepowieje , pojawiają się nie spotykane dotąd chwasty , które można dostrzec na bezkresach Kazachstanu.

tukan pisze:

0909 pisze:BZ

09, daj ludziom jakąś nadzieję, bo zieje tu nudą. Wiem jednak, że cokolwiek napiszesz to spotkasz się z krytyką. Monia też ostatnio mało się udziela. Ruszmy jakoś to forum, bo umrze śmiercią naturalną. Wiem, że cena nie zachęca do optymizmu i stąd może ta cisza i gatka o bzdetach, niewolnikach i innych mało ważnych sprawach.

Mam dobre wieści giełda plus 1

A u nas 30 w cieniu i Hetman buszuje jak szalony

Nie będzie paszy na tucz kontraktowy chyba z Ukrainy ściągnął a tam afs?

danielski813 pisze:To forum i tak zginie. Polecam wywiad z Top Agrar z pejsakiem ciekawe zdanie odnośnie przyszłości branży w pl . Z ponad 200tys gospodarstw na dzis ma zostać ledwo 60 tyś i to w niezbyt dlugim czasie.

nasza ziemia cierpliwa że tego h....a jeszcze nosi

przecież to ekspert

Mszyca się pojawiła ,żre co popadnie !

..liście kaliny już pożarte teraz włazi na koper i buraki !!

.ani chybi wlaezie teraz na kartofle i wszystko obeżre !

Tucznik drożeje w Chinach i Stanach

Pamiętajta o jednym , Rosja i USA jak na razie kreują polityką ŚWIATA.

..za bardzo nie skaczta ani przy jednym ,ani przy drugim!

Chyba duny zakupie bo ostro cena spada na warchlaki
Polak w górę dun w dół

odnośnie wizji Pejsaka ja myślę ze ma chłop racje zobaczcie jak wyludnia się wieś młodzi zwiewają do miast coraz częściej nie ma komu objąć schedy po ojcu nawet sam Stanisław pisał ze córce proponowano niezła kasę poza rolnictwem znam przypadki ze duże gospodarstwa nie miały następców mało jest osób które chcą poświecić się dla idei praca od poniedziałku do niedzieli czesto bez urlopu cale zycie a gdyby do tego zabrać dopłaty to już dziś mamy 30% gospodarstw mniej

arek pisze:odnośnie wizji Pejsaka ja myślę ze ma chłop racje zobaczcie jak wyludnia się wieś młodzi zwiewają do miast coraz częściej nie ma komu objąć schedy po ojcu nawet sam Stanisław pisał ze córce proponowano niezła kasę poza rolnictwem znam przypadki ze duże gospodarstwa nie miały następców mało jest osób które chcą poświecić się dla idei praca od poniedziałku do niedzieli czesto bez urlopu cale zycie a gdyby do tego zabrać dopłaty to już dziś mamy 30% gospodarstw mniej

WIZJA.
W-wartka
I-impra
Z-zakrapiana
J-jałowcówką
A-arakową

moja corka nie zamierzala i nie zamierza byc rolnikiem ,pomaga na razie mezowi w papierkach i wychowuje syna .Troche ja ja na to naciagnalem ,MR na drodze nie lezy .Zostalo 1,5 roku do 5lat i kto wie czy jak bedzie taka polityka to beda to prowadzic .U nas 3 tys dzierzawy mozna dostac przed wejsciem dzierzawcy w pole . Szalenstwo . W tym roku zanosi sie na wielkie straty [ susza straszna] a deszczu przez najblizszy tydzien nie zapowiadaja .Idą bardzo trudne czasy .U mnie zostanie kilkadziesiat ton ziarna ale jak to zbilansowac nie mam pojecia .

Stanisław bez obrazy ale gdzie był sens brania 100 tys jak córka mogła wziąć przez piec lat 350 tys a do wnuczka mogła nianie zatrudnic a gdyby jeszcze doliczyć stratę na tucznikach to pewnie z 500 tys była by do przodu

Sucho w maju to w stodole nie ma raju.

Ukrop czerwcowy i o dochodzie nie ma mowy.

Lipiec zapiecze i pieniądz uciecze.

arek pisze:Stanisław bez obrazy ale gdzie był sens brania 100 tys jak córka mogła wziąć przez piec lat 350 tys a do wnuczka mogła nianie zatrudnic a gdyby jeszcze doliczyć stratę na tucznikach to pewnie z 500 tys była by do przodu

a jaśniej?????????????????????????????????

abcd pisze:

arek pisze:Stanisław bez obrazy ale gdzie był sens brania 100 tys jak córka mogła wziąć przez piec lat 350 tys a do wnuczka mogła nianie zatrudnic a gdyby jeszcze doliczyć stratę na tucznikach to pewnie z 500 tys była by do przodu

a jaśniej?????????????????????????????????

Po co Ci tyle "?" ? Arek ma rację. Ja jak mogłem na młodego jeszcze, 15 lat temu rolnika, to po co mi był niepewny PROW za kilka lat? Jedyna korzyść to zbiornik na gnojowicę i płyt obornikowa. Ale i tak musiałem do tego dołożyć ponad 50tys. Część pól orzę na wiosnę (obornik, gnojowica).Złożyłem wniosek na poplony ścierniskowe. Po dwóch latach już mnie kontrolowali. Nie tylko te poplony. Całe gospodarstwo (też obsada DJP na ha, umowy na odbiór obornika i gnojowicy) i dom, m.in. umowa na odbiór śmieci, ścieków, dostarczanie wody. Teraz tak myślę, Ja od was nic nie chcę, a wy o mnie zapomnijcie.

unia pierdolona

arek pisze:Stanisław bez obrazy ale gdzie był sens brania 100 tys jak córka mogła wziąć przez piec lat 350 tys a do wnuczka mogła nianie zatrudnic a gdyby jeszcze doliczyć stratę na tucznikach to pewnie z 500 tys była by do przodu

100 000 się dostało , córka do pracy chodziła , wnuczkiem się zajmowała babcia , a ja Stanisław nadal w gómofilcach śpię !!! i juz ich nie zdejmę aż do śmierci

gospodarstwo i dom kontrolowac beda czy wezmiesz jakas kase czy nie , a jak kasy nie wezmiesz to pewnie warunkow nie spelnisz . Wtedy kolo robi sie kwadratowe .

arek pisze:odnośnie wizji Pejsaka ja myślę ze ma chłop racje zobaczcie jak wyludnia się wieś młodzi zwiewają do miast coraz częściej nie ma komu objąć schedy po ojcu nawet sam Stanisław pisał ze córce proponowano niezła kasę poza rolnictwem znam przypadki ze duże gospodarstwa nie miały następców mało jest osób które chcą poświecić się dla idei praca od poniedziałku do niedzieli czesto bez urlopu cale zycie a gdyby do tego zabrać dopłaty to już dziś mamy 30% gospodarstw mniej

Ja myślę że prof Pejsak myli sie jak zwykle, tych gospodarstw zostanie znacznie mniej. Jak już cała Polska będzie pokolorowana to wszyscy świniarze zmieszczą się w 1 sali konferencyjnej i tłoku nie będzie. W mojej okolicy nie mniej jak 90% gospodadarstw gdzie jeszcze kilka miesięcy temu były świnie już je zlikwidowała albo jest w trakcie likwidacji. Praktycznie zostają przy świniach tylko większe fermy albo ci związani prowem.

Za komuny budowalista kołchozy i wszystko upadło , teraz znów chceta budować kołchozy .

u mnie jest podobnie większość likwiduje stada świń wstawiając w to miejsce bydło
dodam jeszcze ze rozwija się u nas transport ciężarowy sąsiad jeździ 3 miesiąc w jednej z firm ostatnio jego wyplata 9 tys zeta
ile tuczników musiałby sprzedać w miesiącu zostawiam bez odpowiedzi

9 000 / 200 = 45 nie jest tak żle

200 zeta na sztuce to ja nie pamiętam czy kiedykolwiek było
ale nawet jak było to i tak ponad 500 na rok wychodzi

baraki pisze:

arek pisze:odnośnie wizji Pejsaka ja myślę ze ma chłop racje zobaczcie jak wyludnia się wieś młodzi zwiewają do miast coraz częściej nie ma komu objąć schedy po ojcu nawet sam Stanisław pisał ze córce proponowano niezła kasę poza rolnictwem znam przypadki ze duże gospodarstwa nie miały następców mało jest osób które chcą poświecić się dla idei praca od poniedziałku do niedzieli czesto bez urlopu cale zycie a gdyby do tego zabrać dopłaty to już dziś mamy 30% gospodarstw mniej

Ja myślę że prof Pejsak myli sie jak zwykle, tych gospodarstw zostanie znacznie mniej. Jak już cała Polska będzie pokolorowana to wszyscy świniarze zmieszczą się w 1 sali konferencyjnej i tłoku nie będzie. W mojej okolicy nie mniej jak 90% gospodadarstw gdzie jeszcze kilka miesięcy temu były świnie już je zlikwidowała albo jest w trakcie likwidacji. Praktycznie zostają przy świniach tylko większe fermy albo ci związani prowem.

Baraki ale ty chyba masz na myśli gospodarstwa rodzime [i te mają być zniszczone- co sam słusznie zauważasz], a pejsak cały czas nawija pod dyktando swoich mocodawców i mówi o hotelach.

Z tym niszczeniem to bez przesady. To naturalne procesy, zmiana pokoleń, wzrost plac poza rolnictwem. Na mazowszu całe wioski już dawno nie mają wiele wspólnego z rolnictwem i powiem wam że biedy tam nie widać.

Ja raczej nie przesadzam- być może inaczej postrzegam to do czego tak naprawdę prowadzi [UE] dlatego że świetnie pamiętam końcówkę komuny lata 90te [relację cen z tamtych lat], a podejrzewam że jesteś krócej na własnym obrachunku [przejęte gospodarstwo] niż Ja. Ty widzisz wzrost płac poza rolnictwem, a Ja zupełnie odwrotnie- wręcz upodlenie rolnictwa poprzez śmieszną opłacalność co właśnie skutkuje no.....niechęcią parania się w ziemi.

Ciekawe co tu napisze baraki jak za naście lat naturalny proces jego dosięgnie
Bo do tej pory ponoć nie miał męskiego następcy?
Chociaż z dziewczynami to łatwiej. Dostanie arabskiego zięcia, tamten przywiezie jeszcze dwie żony, to we trzy kobiety ogarną takie gospodarstwo. Tyle, że o świniach może już zapomnieć, bo to nieczyste mięso
Ale co do tych żon dla rolników, w Brukseli już pracują nad programem dotacyjnym. Młodym rolnikom mają zwracać 60% kosztów pozyskania żony.
Kierunek pozyskiwania dość oczywisty, kontynent na południe od europy.
Albo płacisz krowami dla wodza
https://www.youtube.com/watch?v=n8PYozPB-8I
abo wielbłądy dla szejka
https://www.youtube.com/watch?v=kZgzQjIDTic
Nie żebym był raasistą, ale czarne mnie nie pociągają. Wolałbym zaryzykować tą z wizjerem.
Tyle, że ten kombinezon rozpakujesz dopiero w noc poślubną, może się okazać, że każda z twoich loch lub krów jest ładniejsza niż żona.... Z drugiej strony nikt nie musi się dowiedzieć i cię wyśmiewać, rano zapakujesz i każdy będzie żył wyobraźnią Jest gorsze ryzyko, będzie musiała spełnić unijne normy, w noc poślubną rozpakujesz a tam gender, arabski chłopak który czuje się dziewczynką... A ty wziąłeś dotację i nie ma odwrotu, przez min. pięć lat musisz żyć jak z żoną....

Czytając wpisy, rozumiem, że z cenami bez zmian???

Nie dzielta skóry na niedźwiedziu .
Jest prosta recepta na zdrowe rolnictwo :
-małe ubojnie , rzeżnie , mleczarnie ,młyny ,gorzelnie !
-małe gospodarstwa
-towar z zagrody do konsumenta z pierwszej ręki itd. itp.

Musita pokazać jeżeli chodzi o rolnictwo ,że mata wizje , a nie euro wizje.

04.06.2018 Aktualne ceny skupu trzody chlewnej w Polsce:


https://www.cenyrolnicze.pl/trzoda-chlewna/tuczniki

https://www.cenyrolnicze.pl/trzoda-chlewna/maciory