Trzoda-Chlewna - Forum

Hefalump pisze:W piatek poszlo 150 szt. po 4,3 netto i 1%. Waga 131 kg. I teraz UWAGA mała stówka ze sztuki została

Stanislaw pisze:Ktory tam znowu zalozyl ktores konto .Podaj stary nick .

danielski813 pisze:A ile to jest ta mała stówka???? Bo raczej nie nie 100 zł.

jarekmalina pisze:

Hefalump pisze:W piatek poszlo 150 szt. po 4,3 netto i 1%. Waga 131 kg. I teraz UWAGA mała stówka ze sztuki została

Warchlaki własny czy kupny?
Jeśli kupny to jaka cena?

jarekmalina pisze:Kastrat?

Hefalump pisze:

jarekmalina pisze:Kastrat?

pak.

jarekmalina pisze:Gdzie Ty kupiłeś tak taniego warchlaka 3 miesiące temu?

stan1069@o2.pl pisze:Jak cena za tucznika w kiblu to gdzie cena za warchlaka jak jeszcze niższa

odbudowa produkcji prosiąt się powiodła , cel osiągnięty

Hefalump pisze:W piatek poszlo 150 szt. po 4,3 netto i 1%. Waga 131 kg. I teraz UWAGA mała stówka ze sztuki została

arek pisze:przeżywacie ta stówkę jak małpa okres a gościu tylko bardziej świętował niż my wszyscy

brzydal pisze:Polacy zawsze ratują świat. Ostatnio zjadają belgijską nadprodukcję za chwilę zjedzą niemieckie mrożonki z wymiany rezerw materiałowych na koniec roku a i duńczyków postanowili wybawić od nadprodukcji warchlaka wstawiając na potęgę.

arek pisze:jak słyszę własne zboże to mnie szlak trafia

arek pisze:jak słyszę własne zboże to mnie szlak trafia

Stanislaw pisze:mam i to sporo i uwazam tak samo jak arek ,zlikwidowalismy 70% macior ,reszta zostanie jeszcze rok i skoncza sie swinki .Jak juz pisalem mamy budynek [nowy] i jego wyposazenie na maciory kosztowaloby grubo ponad 150 tys , nowy, kiedy to sie wroci . Jeszcze na bank trzeba zarobic .Jak juz 09 pisal jak wam sie oplaca to hodujcie i zarabiajcie .My wysiadamy .Nawet gdyby niebotycznie podrozaly .Za 150 na rok mozemy wydzierzawic[ sa chetni ] , a pozatym nikt lezal nie bedzie , no moze wreszcie latem jakies wczasy .

arek pisze:jak słyszę własne zboże to mnie szlak trafia

krzysieko71 pisze:

brzydal pisze:Polacy zawsze ratują świat. Ostatnio zjadają belgijską nadprodukcję za chwilę zjedzą niemieckie mrożonki z wymiany rezerw materiałowych na koniec roku a i duńczyków postanowili wybawić od nadprodukcji warchlaka wstawiając na potęgę.

W tej cenie warchlaka żal dunczyka nie wstawiać, wcale się tuczarzom nie dziwię, choćby dość drogie żywienie i tani warchlak zrekompensuje.

krzysieko71 pisze:

arek pisze:jak słyszę własne zboże to mnie szlak trafia

A czym się różni wlasne zboże od własnego warchlaka? Warchlaka też nie opłaca się robić w gospodarstwie i w zamkniętym mam liczyć koszt warchlaka kupionego?

tukan pisze:A ja w tej chwili nie zarabiam i nie patrzę spod byka na tego, co kupił warchlaki, na tego co sprzedał za lepszą cenę niż ja, na tego co ma własne zboże i pomoże mu to przetrwać jakkolwiek liczy dochód. Ja ten czas przetrwam nawet jak przyjdzie mi dokładać do interesu, a później się odkuję czy to będzie za parę miesięcy, czy dopiero za rok. Nie ma co się frustrować, bo to szkodzi zdrowiu. Nikt nie powiedział, że zawsze kibędziemy zarabiać. Też mnie wkurza import jakiegoś chłamu ale pocieszający jest fakt, że u nich spada pogłowie a Chiny będą ssały coraz więcej. Ja jestem optymistą i może dlatego jestem życzliwy. Jak komuś nie wychodzi niech zrezygnuje i nie sieje fermentu.