Trzoda-Chlewna - Forum

Do zobaczenia . pozdrawiam

Warchlak d....... + pięknie nie braknie mięsa w Polsce

MekkaB pisze:We wtorek 8 stycznia Unia zagości w Środzie Wielkopolskiej – godz. 19, hala sportowa przy Zespole Szkół Rolniczych, ul. Kosynierów 2b.

Warto być. Byłem wczoraj w Sierpowie. Było z 300-350 Osób z całej wlkp. Bardzo rzeczowe i konkretne spotkanie

Wszystkie spotkania blokady nowe organizacje itd. dają chwilowo nadzieje i tylko przedłużają agonie niektórym hodowcom , importu nie da się zatrzymać ani ograniczyć . Zostaje albo tania produkcja i czekanie na lepsze czasy albo wysiadka z wozu jak zaczna nasi grzebać w imporcie wieprzowiny to dobrze o tym wiedzą że drób ich pogrzebie a potem zboże zasypie

0909 pisze:Warchlak d....... + pięknie nie braknie mięsa w Polsce

Powiedz prawdę...,., po ile kupiles prosiaki?

0 kupna

stan1069@o2.pl pisze:Wszystkie spotkania blokady nowe organizacje itd. dają chwilowo nadzieje i tylko przedłużają agonie niektórym hodowcom , importu nie da się zatrzymać ani ograniczyć . Zostaje albo tania produkcja i czekanie na lepsze czasy albo wysiadka z wozu jak zaczna nasi grzebać w imporcie wieprzowiny to dobrze o tym wiedzą że drób ich pogrzebie a potem zboże zasypie

Wszystko idzie zrobić !
Tylko trza zagrać na perkusji i saksofonie , a nie tylko drzeć struny skrzypiec.
Rozwiązania są dziecinnie proste....

tukan pisze:

abcd pisze:Tukan -za to chyba na wybiciu pie.....rdolneli się w drugą stronę -mało spotykane .

Sprzedaż 4,30 rano. O tej porze roku mniej jedzą w nocy. Latem (upał) jest odwrotnie. Po pietrainie zawsze dobre wybicie. Przepraszam pomyliłem się. Według mojej wagi wybicie 79%, a zakładowej 81. Sorki.

tukan czyli obecnie okolica 4,3 zł/kg żywca do wzięcia za tucznika tak? po ciężkich negocjacjach czy na luzie ?

Ulan pisze:

tukan pisze:

abcd pisze:Tukan -za to chyba na wybiciu pie.....rdolneli się w drugą stronę -mało spotykane .

Sprzedaż 4,30 rano. O tej porze roku mniej jedzą w nocy. Latem (upał) jest odwrotnie. Po pietrainie zawsze dobre wybicie. Przepraszam pomyliłem się. Według mojej wagi wybicie 79%, a zakładowej 81. Sorki.

tukan czyli obecnie okolica 4,3 zł/kg żywca do wzięcia za tucznika tak? po ciężkich negocjacjach czy na luzie ?

Wydaje mi się, że pisząc,, 4,30'' Tukanowi chodziło raczej o godzinę, nie o cenę.

.

Sprzedaż 4,30 rano. O tej porze roku mniej jedzą w nocy. Latem (upał) jest odwrotnie. Po pietrainie zawsze dobre wybicie. Przepraszam pomyliłem się. Według mojej wagi wybicie 79%, a zakładowej 81. Sorki.[/quote]

tukan czyli obecnie okolica 4,3 zł/kg żywca do wzięcia za tucznika tak? po ciężkich negocjacjach czy na luzie ?[/quote]

Pewnie nieprecyzyjnie się wyraziłem. Sprzedałem o 4,30 rano. Wyszły netto 4,10.
Z wczorajszej odstawy do Skiby nie mam jeszcze rozliczenia ale na pewno wyjdzie lepiej.
Ja ze swoim odbiorcą nigdy nie negocjuję ceny. Wiem, że da mi tyle ile może dać i jestem bardzo zadowolony ze współpracy. W sobotę w celu rozładowania korka sprzedałem w inne miejsce i za bardzo nie jestem szczęśliwy, chociaż jeszcze ujdzie. Na szczęście poszło tylko 50 szt.

"Wiem, że da mi tyle ile może dać" proszę cie może dać spokojnie 1zł więcej ale po co?

farmen pisze:"Wiem, że da mi tyle ile może dać" proszę cie może dać spokojnie 1zł więcej ale po co?

Może źle się wyraziłem, da ile chce dać ale zapłaci dobrze. Ja jestem zadowolony i o to chodzi. Nie można ciągnąć tylko w swoją stronę. Szczególnie w trudnych dla nas czasach można się przekonać z kim się handluje. Może niektórzy mają przykre doświadczenia, że jak świń dużo to pośrednik wydyma. U mnie to nie ma miejsca. Może mam takie szczęście. Gość który kupuje ode mnie wybrakowane maciory też jest OK. Przyjeżdża, bierze, czasem ważymy, czasem nie jak czas napięty. Kasa następnego dnia lub po dwóch na koncie. Ze wszystkimi dostawcami i odbiorcami robimy sobie nawzajem prezenty świąteczno-noworoczne. Lubimy się, szanujemy i nikt nikogo w rogi nie walnie. Mnie wystarczy raz stuknąć i pozamiatane. Jak zdarzało się, że kupowałem środki do produkcji i kierowca chciał pchnąć mi coś (np. premix) na lewo więcej w tej firmie nic nie kupiłem. Sprawy oczywiście nie ujawniałem ale jak mają obryw to wiadomo, że ja jestem okantowany lub ktoś inny. Wystarczy, że system wali nas w rogi.

tukan pisze:Sprzedaż 4,30 rano. O tej porze roku mniej jedzą w nocy. Latem (upał) jest odwrotnie. Po pietrainie zawsze dobre wybicie. Przepraszam pomyliłem się. Według mojej wagi wybicie 79%, a zakładowej 81. Sorki.

tukan czyli obecnie okolica 4,3 zł/kg żywca do wzięcia za tucznika tak? po ciężkich negocjacjach czy na luzie ?[/quote]

Pewnie nieprecyzyjnie się wyraziłem. Sprzedałem o 4,30 rano. Wyszły netto 4,10.
Z wczorajszej odstawy do Skiby nie mam jeszcze rozliczenia ale na pewno wyjdzie lepiej.
Ja ze swoim odbiorcą nigdy nie negocjuję ceny. Wiem, że da mi tyle ile może dać i jestem bardzo zadowolony ze współpracy. W sobotę w celu rozładowania korka sprzedałem w inne miejsce i za bardzo nie jestem szczęśliwy, chociaż jeszcze ujdzie. Na szczęście poszło tylko 50 szt.[/quote]

tukan, rozumiem, że z racji ''współpracy'' ze ''swoim odbiorcą'', sprzedajesz świnie po cenie ''co łaska'' rynkowej. Rozumiem również, że owocem ów ''współpracy'', z której jesteś przecież ''bardzo zadowolony'', jest/był ''korek'', dzięki któremu część świń musiałeś sprzedać po cenie niższej niż ''co łaska''...to wszystko rozumiem...wytłumacz mi tylko proszę, na czym polega tak naprawdę ta ''współpraca'' z której jesteś ''bardzo zadowolony''?

Widzisz "bezbarwny", odpuściłem swój termin sprzedaży, bo wiedziałem że inni moi koledzy mają poprzerastane i to znacznie. Jak pewnie czytałeś ja byłem na bieżąco bo moje miały 118 więc niezbyt dużo. Sprzedałem w inne miejsce 50 szt. bo się nie mieściłem. Troszkę na tym straciłem ale w życiu nie tylko kasa się liczy. Moja jedna sprzedaż z której zrezygnowałem pozwoliła innym wypchnąć auto przerostów. Zawsze jakaś satysfakcja, bo świnie paszę żrą a kasy nie ma.

pewnikiem rację masz.
zdrowia i pogody w Nowym Roku życzę...

bezbarwny pisze:pewnikiem rację masz.
zdrowia i pogody w Nowym Roku życzę...

Również wszystkiego dobrego. Serdecznie pozdrawiam.

bezbarwny pisze:

tukan pisze:Sprzedaż 4,30 rano. O tej porze roku mniej jedzą w nocy. Latem (upał) jest odwrotnie. Po pietrainie zawsze dobre wybicie. Przepraszam pomyliłem się. Według mojej wagi wybicie 79%, a zakładowej 81. Sorki.

tukan czyli obecnie okolica 4,3 zł/kg żywca do wzięcia za tucznika tak? po ciężkich negocjacjach czy na luzie ?

Pewnie nieprecyzyjnie się wyraziłem. Sprzedałem o 4,30 rano. Wyszły netto 4,10.
Z wczorajszej odstawy do Skiby nie mam jeszcze rozliczenia ale na pewno wyjdzie lepiej.
Ja ze swoim odbiorcą nigdy nie negocjuję ceny. Wiem, że da mi tyle ile może dać i jestem bardzo zadowolony ze współpracy. W sobotę w celu rozładowania korka sprzedałem w inne miejsce i za bardzo nie jestem szczęśliwy, chociaż jeszcze ujdzie. Na szczęście poszło tylko 50 szt.[/quote]

tukan, rozumiem, że z racji ''współpracy'' ze ''swoim odbiorcą'', sprzedajesz świnie po cenie ''co łaska'' rynkowej. Rozumiem również, że owocem ów ''współpracy'', z której jesteś przecież ''bardzo zadowolony'', jest/był ''korek'', dzięki któremu część świń musiałeś sprzedać po cenie niższej niż ''co łaska''...to wszystko rozumiem...wytłumacz mi tylko proszę, na czym polega tak naprawdę ta ''współpraca'' z której jesteś ''bardzo zadowolony''?[/quote]

Niechcę kolegi dołować ale albo dane niepoprawne albo mam walnięty kalkulator.

Podałeś że podstawa 5,2 a wyszły 5,07

5,07 x 81% =4,1067
5,07x 79% = 4,0053

Dokładnie tak wyszło jak piszesz. Zarobku tym razem nie ma.

Do stu pcheł kocich !
..przestańta wypisywać głupoty , wszak 2019 jest i nie czuć w ręku piniądza szelest.

Cena bez zmiany.
3 jarosławy i 80 maciarków + vat

Koledzy odpowiedzcie jak wychodzicie na kontraktach czy nakladczym jak zwal to zwal dla agri i tym podobnych ????

na ten moment realnie można dostać do 4,2 zł /kg żywca -1 %. Oczywiście przy ilościach samochodowych (w tym również tzw solówki) i normalnym terminie płatności (14 dni). I podobno zapotrzebowanie jest więc może idą lepsze czasy małymi kroczkami.

Coś zaczyna śmierdzieć cena
giełda minus
waga tuczników ciężka

ze tak zapytam to jest forum hodowców trzody chlewnej czy raczej forum komiksu batman bo widzę ze co niektórym bąbelki szampana jeszcze nie wywietrzały

przed chwila ladowalismy , wszystkie na samochodzie pow 140 kg ,nasze mialy byc zabrane 15 . 12 . 3, 8 zl - 3 % + vat. Z tymi wizjami to szkoda dyskutowac .2018 ze strata ponad 150 tys dla naszego gospodarstwa .Dotrwac do konca roku i adios swinki .

MARTECH pisze:Koledzy odpowiedzcie jak wychodzicie na kontraktach czy nakladczym jak zwal to zwal dla agri i tym podobnych ????

Dokładają do 1 swini od 50 do 100 złotych ,ale nikt sie do tego nie przyzna , normalnie tajemnica Poliszynela.

Tucan z mojego doświadczenia sokołów to jeden z najlepszych zakładów (pod kątem rozliczeń) do których sprzedawałem, ale może tak być że Twoje świnie akurat się tam nie wybijają. Dziś dostałem rozliczenie: 36 S 24 E, średnia 59,8%. Jak dla mnie Sokołów jest the best.

0909 pisze:Coś zaczyna śmierdzieć cena
giełda minus
waga tuczników ciężka

przeicież giełda niemiecka nic nie znaczy - bo u nich było 0 od kilku miesięcy a u nas ceny żyją swoim życiem. Patrząca na niemiecką giełde to u nas ceny powinny być 4,5zł minimum, wiec może pora dorównać w końcu ?

Kiedy poprawi się sytuacja na rynku trzody? Bo mnie szlag trafi i nie ręcze za siebie

na rynku trzody dawno nie było tak stabilnie jak jest teraz

Stabilnie nie znaczy dobrze

poczekajmy jak ziareczka zaczniecie kupowac pow 800

Za 800 to niedługo będzie promocja. A podobno kolejka po warchlaka. Ludzie są szaleni

920 jęczmień płacą

Stanislaw pisze:poczekajmy jak ziareczka zaczniecie kupowac pow 800

Już pisałem onegdaj ,że ziarko rządzi rolnictwem .
Ziarneczko do ziarneczka i będzie spora kupeczka.

0909 pisze:920 jęczmień płacą

ta...hodowcy gołębi pocztowych

Dzisiaj kupiony jęczmień 720 brutto 16ton

Wielkopolska jak zaczyna kupować ziarno to oznacza ,że mamy politykę rolniczą marną.

u nas kaszarnia za jęczmień płaci 820 plus vat

mogę podać nr tel na dobre ceny zboża pisać na priv

0909, dobrodzieju, producenci trzody chlewnej, bez wątpienie wdzięczni Ci są, że na forum trzodowym numery telefonów rozdajesz, do handlarzy, którzy najwyższe ceny na rynku za zboże oferują i najniższe za świnie...Ty nie jesteś agent...Ty po prostu...dusza człowiek jesteś

loyer gdzie ten jeczmien jest ? Wezme tez , u mnie ponizej 770 nie kupisz nawet zyta, netto oczywiscie

Ja kupuje pszenicę w cenie 830-835 netto. Jęczmień u nas w podobnych pieniądzach więc odpuściłem temat i kupiłem kiełki za 600 brutto. Towar jeszcze nie zbadany ale wygląda ok.

na olx za jęczmień wołają już po tysiaku za tonę
oferty po kilkadziesiąt ton wiec myślę ze to raczej oferta nie dla gołębiarzy

lukas1982 pisze:Ja kupuje pszenicę w cenie 830-835 netto. Jęczmień u nas w podobnych pieniądzach więc odpuściłem temat i kupiłem kiełki za 600 brutto. Towar jeszcze nie zbadany ale wygląda ok.

Co to za kiełki? Jak to bilansujesz?

arek pisze:na olx za jęczmień wołają już po tysiaku za tonę
oferty po kilkadziesiąt ton wiec myślę ze to raczej oferta nie dla gołębiarzy

Arek, to ja propozycję biznesową dla Ciebie na dzisiaj mam. Jest ci u mnie, powiedzmy kilkadziesiąt ton jęczmienia, ozimego i jarego. Jary parametry ma lepsze, zimowy, ciut gorsze, jednak na całkiem przyzwoitym poziomie, jak na ubiegły rok. Sprzedam Ci po łódce tych jęczmion, za cenę o której wcześniej pisał 0909, czyli 920 zł/tonę...może być brutto nawet. Ty wystaw towar na olx i krzycz za niego 1000. Osiem dych na tonie bez roboty przytulisz, a i ja zadowolony będę.

No i oto ukazała się w sprzedaży za jedyne 168,00 zeta książka naszego wybitnego zygusia pejsaka w której to opisuje jak SOBIE PRAKTYKOWAŁ zwalczanie asfu na terenie poligonu polin. https://asfwpraktyce.pl/

za te pieniadze to napewno bedzie wymagana na wszystkich uczelniach rolniczych