Trzoda-Chlewna - Forum

wielkopolska pow. turecki żywa 4,4 + vat

Witam mam pytanie czy ktoś zwas współpracuje z zakładami mięsnymi w Czerniewicach. będe wdzięczny za opinie tych załadów, unas cena bez zmian 4,10 kuj pom.

Walek to ładnie was golą na tych świniach. Do mnie wczoraj dzwonili po 4,8 dawali. Znajomy sprzedał po 4,6 też wczoraj. Oczywiście cena plus VAT.

Lesio jak to możliwe skoro dzwoniłam i w pow. Tureckim też już 4.10+vat

ostatnio ladowana partia wyszla 4,69

NARESCIE STABILIZACJA CENY TRZODY

*walek
W sprawie Czerniewic mogę udzielić Ci informacji pod GG 7235739

W Czerniewicach cena na przyszlt tydzień to 5,40 za E. Z tego co wiem to nie trzymają sie terminów płatności i przez to juz od jakiś dwóch lat tracą klientów. Zostali tylko wytrwali i chyba zdesperowani skoro tam jeszcze oddają. Ale znam rowniez przypadki że stali klienci z bardzo dobrym towarem moga wynegocjować lepszą kase i szybszy termin platności.

KAROLA985 pisze:Lesio jak to możliwe skoro dzwoniłam i w pow. Tureckim też już 4.10+vat

zależy gdzie dzwoniłaś i gdzie sprzedajesz u mnie tak były tej środy

Monisia 23 mogłaby się nie wypowiadać za zakład o którym nie ma pojęcia. Czerniewice miały problemy, to prawda, ale to już historia. Obecnie płacą terminowo a ceny jak wszędzie są rynkowe. Nie wiem kogo koleżanka Monisia reprezentuje, ale proponuję zająć się swoimi garami a nie grzebać w cudzej kuchni. I to by było na tyle

Cena w dół i jest 4,10+vat a nawet mniej.Łuków natomiast do góry i jest 4,25+vat.Świń raczej mało jest.

wacek a ty w kogo garze siedzisz ze tak ostro reagujesz czyzby konkurencja miala racje

Bo nie lubię siwego dymu.

wacek dymu a moze ich pracownikiem jestes nie wstydz sie praca dobra jak kazda inna

osobiscie znam kilku co dlugo czekali na swoje naleznosci wiec moze to dym a moze tylko mala mgla

Dosyć już dołożyłem do upadłch zakładów żebym sponsorował jeszcze jeden. A właśnie niedawno zacząłem tam sprzedawać. zanim zacząłem długo ich sprawdzałem. Myślę że sie na tym znam a taka Monika23 napisze jakieś dyrdymały i człowiek sie wk...ia

a moze to prorocze slowa kto to wie dzis maja kase jutro juz ich nie ma to dziwny kraj wszystko jest mozliwe

arek pisze:a moze to prorocze slowa kto to wie dzis maja kase jutro juz ich nie ma to dziwny kraj wszystko jest mozliwe

DOBRZE NAPISALES MNIE W TYM KRAJU TEZ JUZ NIC NIE ZDZIWI

POZDRAWIAM

Witam. Widze,że na temat Czerniewic zdania są podzielone, można to rużnie odbierać , konkurencja te sprawy. dziś pojechały nytki do Czerniewic zobaczymy jak to tam jest?

Panie WACEK z fego co wiem to forum na który obecnie wypowiadamy się jest dla każdego wiec i chyba ja mam prawa do wypowiadania na nim swojego zdania. Prosze przeczytac dokladnie moją wypowiedz na temat Czerniewic. Nie napisalam tam że zaklad jest do niczego. Przedstawialam dwie jego strony wiec nikomu chyba krzywdy nie zrobilam. Moje informacje na temat tego zakladu nie są wyssane z palca. Nie całe trzy lata temu wspolpracowalam z nimi. Ostatnią fakturę w wysokosci 35tyś wypłacano mi w ratach przez pół roku. Obecnie tylko jeden znany mi gospodarz wspolpracuje z tym zakladem. A rolników znam na prawde kilkudziesięciu. POZDRAWIAM

Arku dziekuje za poparcie

monika23 pisze:Arku dziekuje za poparcie

nie przejumuj sie tymi opiniami ,ja swego czasu pozwoliłem sobie na krytyke Mosciszek i tez mi sie dostało ,mimo ze dobrze wiedzialem o czym pisze poniewaz miałem szanse im sprzedac kilkadziesiat sztuk,no ale ....

Moniko23 nie masz za co dziękować mówię tylko jak jest a na jutro cena w dół i po 4,zeta plus vat maja płacic

witam kolegów i koleżnki,
po ile sprzedajecie maciory i knury?
(wlkp. ok.2.8-3zl maciora i 1.8-2zl knur) platne gotowką

witam dziś poszły po 4,3 plus wata na jutro 10 gr w dół

Ciekawe tylko, czym uzasadniają obniżki, skoro towary nie ma, a euro do góry idzie. Wydaje mi się, że przy większych partiach mozna śmiało negocjować cenę.

wyglada nato że zakłady znowu próbują robić zagrywkę cenową jak zwykle przoduje w tym duda obnizył cennik o 10 gr nasz ulubiony agrobiznes oczywiście w stosownym momencie ogłosił co trzeba. ten sam schemat jak zawsze duda obniza agrobiznes głośi że cena spada......

Peron pisze:Ciekawe tylko, czym uzasadniają obniżki, skoro towary nie ma, a euro do góry idzie. Wydaje mi się, że przy większych partiach mozna śmiało negocjować cenę.

W tamtym tygodniu w Niemczech cena WBC 1,38 euro spadek wobec poprzedniego tygodnia to przy dzisiejszym kursie około 5,90 za E na żywą około 4,70, netto !! Wszystko teraz zależy od kursu euro, niestety Holandia 1,32 i Dania 1,27 są jeszcze tańsze !!!

na rolpetrol podwyżka półtusz 15 gr robek ty też nie siej paniki do tych cen dolicz trabsport i marże pośrednika 5zł conajmiej to nie wiem czy impotr jest tak opłacalny chyba tylko w "agrobiznesie"

Automatycznie poszła do góry cena holenderskiego prosiaka i na dzień dzisiejszy wynosi 240zł za 21kg. Z pewnością pójda w górę również krajowe prosiaki, jak i prosiaki na targowiskach. Wiara kupuje, nie patrzy na aktualną cenę i wierzy, że za pół roku spadnie na deszcz pieniędzy. Ale za pół roku może być róznie. Może będzie promocja i znów będą płacić po 3 zł. A towaru będzie od groma. ZM sobie odbiją teraźniejsze wysokie ceny. Oj odbiją sobie... Zastanawiam się tylko, kiedy przestać obsiedlać. Czy po sprzedaży obecnej partii, czy może jeszcze rzucić ture?

brzydal pisze:wyglada nato że zakłady znowu próbują robić zagrywkę cenową jak zwykle przoduje w tym duda obnizył cennik o 10 gr nasz ulubiony agrobiznes oczywiście w stosownym momencie ogłosił co trzeba. ten sam schemat jak zawsze duda obniza agrobiznes głośi że cena spada......

o promocji na dzis wiedziałem tydzien temu
i zadnej niespodzinki niebyło
druga sprawa to import z dostwa jest tanszy niz kupienie u polskiego zm.
poczekajcie tak do wiosny i zobaczycie poile bedzie euro
jesli euro było by po 3,2 tak jak było to cena za zywa by nieprzekroczyła 3,5kg i koniec z polską hodowla.

pozdro

Jak euro by kosztowało 3,2pln to śruta sojowa 900zł/t, ziarno paszowe 350zł/t, itd.
Jak by to słaby złoty był kluczem do wszelkiego dobrobytu to niech by leciał na łeb na szyje, ale tak na zdrowy rozum co za różnica czy dostaniemy za świniaka 3,5 złotego czy 6,5? Ważne ile za te pieniądze można kupic towaru lub usług.

muchozol ty pesymisto,zaraz koniec....
bardziej niepokojące jest nagłe zainteresowanie produkcją trzody chlewnej drobnych hodowców ,których napewno będzie przybywac.Pogłebiający sie kryzys ,brak pacy skłoni wielu do zajmowania sie trzodą.
Rowniez spora grupa srednich hodowców (10-20 loch) ,którzy zarzekali sie jescze pół roku temu ze nigdy tego nie zrobi,dzisiaj kupują loszki lub inseminują tuczniki.....

baraki pisze:Jak euro by kosztowało 3,2pln to śruta sojowa 900zł/t, ziarno paszowe 350zł/t, itd.
Jak by to słaby złoty był kluczem do wszelkiego dobrobytu to niech by leciał na łeb na szyje, ale tak na zdrowy rozum co za różnica czy dostaniemy za świniaka 3,5 złotego czy 6,5? Ważne ile za te pieniądze można kupic towaru lub usług.

tak miałes euro 3.2
a pszenice 1000zł
a ci co zrezygnowali to mało kto wróci
a zainteresowanie warchlakiem pomału spada ludzie sie zaczynaja wachac

poz

gregorius ci drobni hodowcy to w większości starsze pokolenie które sukcesywnie przechodzi na emeryturę a hodowla wygasa z braku nastepcy.

najgorsze to jest to ze loszki zapisuje juz na koniec kwietnia i nawet wysoka cena loszek nie odstrasza nabywcow

Muchozolali pisze:

baraki pisze:Jak euro by kosztowało 3,2pln to śruta sojowa 900zł/t, ziarno paszowe 350zł/t, itd.
Jak by to słaby złoty był kluczem do wszelkiego dobrobytu to niech by leciał na łeb na szyje, ale tak na zdrowy rozum co za różnica czy dostaniemy za świniaka 3,5 złotego czy 6,5? Ważne ile za te pieniądze można kupic towaru lub usług.

tak miałes euro 3.2
a pszenice 1000zł
a ci co zrezygnowali to mało kto wróci
a zainteresowanie warchlakiem pomału spada ludzie sie zaczynaja wachac

poz

A ile euro kosztowała wtedy ta pszenica?

moje twierdzenie jest takie ze mi umacnania sie zł to cena bedze spadac
bo niebedze stac odbiorców na kupno.

ludzie sie nawet juz z nawozami wstrzymuja i oszczedzaja

poz

Arek to ze jest duże zainteresowanie loszkami o niczym jescze nie swiadczy. Poza tym nie wszędzie jest taka kolejka jak u ciebie. Myśle że część nabywców kupuje po wykryciu u nich aujeszki, cześć poprostu (tak jak ja) przywraca produkcje którą mnieli od lat i do której zmniejszenia zmusił ich ostatni swiński krach.

baraki od 1 lutego zaczynam 3 próbkobranie wtedy będę miał dokładny obraz tego co się dzieje i bedę mogł powiedziec cos wiecej,tym bardziej ze spisałem sobie stan loch w mojej gminie z lipca i siepnia.

durzo ludzi poprostu nie robiło remontu stada z braku funduszy i przez to teraz muszą wymienić większą liczbę loch ja w swoim terenie jakoś niewidzę żeby ludzie masowo się nastawiali na trzodę ci którzy zlikwidowali nie chcą wcale słuchac o świniach

macie racje bardzo dużo stad dokonuje remontu troszkę sie umocnili finansowo i teraz remont ,pozdrawiam

baraki pisze:Arek to ze jest duże zainteresowanie loszkami o niczym jescze nie swiadczy. Poza tym nie wszędzie jest taka kolejka jak u ciebie. Myśle że część nabywców kupuje po wykryciu u nich aujeszki, cześć poprostu (tak jak ja) przywraca produkcje którą mnieli od lat i do której zmniejszenia zmusił ich ostatni swiński krach.

to jest prawda do sam to przeżyłem i też kupiłem,co miałem w planie od dawna przede wszystkim to u nas jak zawsze rolnicy sobie ubzdurali że po wykryciu choroby muszą kupować hodowlane loszki bo inne im zabiorom bez odszkodowania.

Jedyny sposób na utrzymanie obecnej ceny żywca to wzrost cen zboża. Przy obecnych cenach za pół roku może nastąpić krach na rynku wieprzowiny. Cena najgorszej jakości zboża nie powinna być niższa niż 600zł za tonę. Za tym przemawiają aspekty ekonomiczne uprawy zbóż.Wzrost cen nawozów,który podważa obecnie sens ich stosowania.

[quote="PO-pulista"]Jedyny sposób na utrzymanie obecnej ceny żywca to wzrost cen zboża. Przy obecnych cenach za pół roku może nastąpić krach na rynku wieprzowiny. Cena najgorszej jakości zboża nie powinna być niższa niż 600zł za tonę. Za tym przemawiają aspekty ekonomiczne uprawy zbóż.Wzrost cen nawozów,który podważa obecnie sens ich stosowania.[/quote Brawo ,co za wyrozumialosc ,użył bym jednak innego stwierdzenia,powinna byc równowaga,a o to w naszym kochanym kraju naprawde trudno bo przeważnie wystepują skrajnosci ,raz my trzodziarze jestesmy pod kreska a raz zbożowcy ,niestety każde kolejne górki są coraz trudniejsze do wytrzymania

turek 4.20 + vat
prosiaki 310zl za parę tylko jeden stał o 9 godz

na jutro przymiarka do ceny 3,80 plus vat oczywiscie swinek w pi..........p

arek to u ciebie kupują te świnie? Czy blisko masz skup bo bardzo na bieżąco jesteś z tym kursem... Ale nie słodzą wam z ta cena. U nas 4.2 plus wat.

arek pisze:na jutro przymiarka do ceny 3,80 plus vat oczywiscie swinek w pi..........p

Nic tak nie mobilizuje do sprzedaży jak obnizka ceny i zapowiedx kolejnej więc nie dziwne że jest wysyp. Za tydzień lub dwa znów bedzie mało.

ani blisko skup aniu nie skupuje