Trzoda-Chlewna - Forum

u nas podobnie

cos chyba zaczyna sie dziac u nas na jutro dwa oczka w gore czyli 4,20 plus vat oczywiscie

oby dobra prognoza to byla

Witam cena na dziœ to 4,6 + Vat

Panie Dominiku jeżeli nie napisałeś przy rejestracji skąd jesteś to dobrze by było napisać gdzie taka cena obowiązuje
Bo taka wiadomość nam nic nie mówi

Œwietokrzyskie a dokładnie Jędrzejów. Pozdrawiam.

coś sie dzieje bo po 2 latach MAT CZERNIEWICE dzwoniły dawały 4.4 +wat

uwazaj zeby sie nie stało tak ze ty bedzie dzwonił do komornika
ze dwa lata.

pozdrowienia

DZIĘKI i wszystko jasne no ale u was zawsze ceny macie lepsze ,przynajmniej na świnie

muchozali to było do mnie z tym komornikiem?

tak

sytułacja zakładów co poniktórych jest dramtyczna
una ludzie maj i po juz ok 40 dni o sprzedarzy nie po wypłacane
a niewiedomo jak bedzie dalej
poz

muchozolali może ułóż z tych wyrazów jakieś sensowne zdanie

muchozali ale powiedz jak to sie ma do mojej informacji ze zaczynają sie ruchy cenowe i dlatego zakłady odzywają sie i pytaja o surowiec a ty mi tu od komorników przysrywasz jak bym był taki złośliwy jak ty to też mógłbym ci coś napisac

słuchaj niechodzi mi o złosliwosc
tylko jak zakład wdzwania po tak długim okresie to moze byc cos nie tak.
A jeszcze lepsza jest sytułacja z bykami i bydłem ogólnie.
tylko mówie jak jest naprawde dla nktórych rolników to jest dramt ja musi czekac połwe okresu tuczu za zł.

pozdrowienia

marek musisz sie przyzwyczaić że na tym forum jak ktos mówi o podwyżce cen żywca zaraz musi to sie spotkać z wielką krytyką podejrzewam że prawdziwych producentów trzody na tym forum jest max 20% część jest też tych którzy weszli w tucz kontraktowy z takimi firmami jak prima czy duda też ich każda podwyżka cen skupu "boli" a reszta to ludzie związani z przetwórstwem chandlem i spekulacją świniami !!!! dlatego jak cena spadnie to jest OK jak rośnie jest to nie do przyjęcia opan pazerność tych wszystkich przetwórców i chandlarzy doprowadziła do spadku pogłowia w naszym kraju do poziomu nie notowanego od 40 lat !!!! I widzę że to jeszcze jest mało, że jeszcze za mało zarobili naszym kosztem !!!!

Muchozol zamiast w świnie zainwestuj lepiej w słownik,
to może być dla Ciebie bardziej opłacalne...

4,2 - 4,3 + vat
zeszły tydzień 4,0 - 4,1

czy nie widzisz że Muchozol używa języka poetów

Mazowieckie. 4.40+wat. Pośrednik 3,90 +wat.

A u nas nadal 4.00+vat

swinki ladowane w sobote !!!! na zywa 4,49

odstawa 6 II 2009 120 szt śr waga 143 kg dostałem 4,30 + Vat
/ ok. Łodzi /
Pozdrawiam.

Jaki zakład kupuje w takiej wadze? Też bym chetnie podciegnął do 140 ale mój odbiorca preferuje do 120 a potem cena w dół.

Hochel kupi. Tylko terminy płatności troszeczkę rozciągnięte...

[quote="Ooset54"]odstawa 6 II 2009 120 szt śr waga 143 kg dostałem 4,30 + Vat
/ ok. Łodzi /
U nas taka waga to druga klasa

na jutro 6zl za E

na rolpetrol półtusze podrożały o 25gr chyba szykują się podwyżki świnek

Może to spekulanty juz nie maja innych pomysłów i chca cenę świnek naręcić!

Dzisiaj 4,00+vat i to jest cena po podwyżce.

brzydal pisze:marek musisz sie przyzwyczaić że na tym forum jak ktos mówi o podwyżce cen żywca zaraz musi to sie spotkać z wielką krytyką podejrzewam że prawdziwych producentów trzody na tym forum jest max 20% część jest też tych którzy weszli w tucz kontraktowy z takimi firmami jak prima czy duda też ich każda podwyżka cen skupu "boli" a reszta to ludzie związani z przetwórstwem chandlem i spekulacją świniami !!!! dlatego jak cena spadnie to jest OK jak rośnie jest to nie do przyjęcia opan pazerność tych wszystkich przetwórców i chandlarzy doprowadziła do spadku pogłowia w naszym kraju do poziomu nie notowanego od 40 lat !!!! I widzę że to jeszcze jest mało, że jeszcze za mało zarobili naszym kosztem !!!!

A co znaczy prawdziwy producent trzody ? Czy jeżeli tuczę na kontrakcie to nie produkuję trzody tylko ...no właśnie co produkuję według ciebie ? O jakiej Primie mówisz ? Bo takiej firmy już dawno nie ma na rynku , przynajmniej nie w tuczu kontraktowym .No i dlaczego uwarzasz że nas boli że dostajesz wyższą cenę za swoje tuczniki ? Ja akurat się z tego cieszę bo dopuki otrzymujesz normalne pieniądze za towar to nie zaczniesz tuczyc na kontrakcie , czyli nie będziesz stanowił dla mnie konkurenci w firmie .Prawdziwym zagrożeniem dla rolników jest zachłannośc zakładów mięsnych które chcą się dorabiac kosztem rolnika .

Panowie a ile zostaje na sztuce przy tuczu kontraktowym? Bo ojciec mój mówi, że może z 10 zł, a ja z takim gościem gadałem i mówił, że ok. 30 zł.

Witam mój sąsiad hoduje kontraktowo . Dostaje od firmy prosiaki weterynarza paszę i na koniec 30zł / szt. A więc z tych 30zł trzeba odliczyć na amortyzację budynku, prąd, wodę, ewentualnie słomę itp.reszta zostaje dla ciebie za robotę. Pd warunkiem że nie padnie więcej niż masz w umowie i nie zjedzą więcej paszy.To policz teraz sobie ile ci zostanie. Pozdrawiam

buntownik 72 nie mówię że ciebie boli rosnąca cena, ale niestety na tym forum jest większość takich osób, "prawdziwych producentów " łatwo odróżnić na tym forum od reszty

możecie mi wytłumaczyć co to znaczy,, prawdziwy producęt , to już jak ktoś tuczy kontraktowo to nie prawdziwy , nie wypisujcie takich głupot i nie potępiajcie tak tych co tuczą kontraktowo , bo jeszcze nie wiecie czy za rok lub dwa nie będziecie robić tego samego .
Znam rolnika co tuczy na kontrakcie , zużycie paszy ma ok 2,3 na 1kg
robi 3 rzuty rocznie po 3000tucznika i buduję następną chlewnię pod agri plus , też się dziwię ale chyba na tym wychodzi i czy to nie jest prawdziwy producęt . Nie potępiajmy innych rolników !!!

Jozek pisze:Witam mój sąsiad hoduje kontraktowo . Dostaje od firmy prosiaki weterynarza paszę i na koniec 30zł / szt. A więc z tych 30zł trzeba odliczyć na amortyzację budynku, prąd, wodę, ewentualnie słomę itp.reszta zostaje dla ciebie za robotę. Pd warunkiem że nie padnie więcej niż masz w umowie i nie zjedzą więcej paszy.To policz teraz sobie ile ci zostanie. Pozdrawiam

Juzek a dla jakiej firmy choduje twój sąsiad ? Bo np. w Agri Plus nikt nie płaci na koniec lotu tylko co miesiąc na konto .Poza tym dostaje zwrot vatu i z tego może spokojnie opłacic wszystkie koszty .Co sie tyczy słomy to ja się zamieniam za obornik a gnojowicę zwyczajnie oddaję znajomemu .Zapraszam do działu "produkcja" tam jest temat "tucz kontraktowy ".

hodowca78 pisze:możecie mi wytłumaczyć co to znaczy,, prawdziwy producęt , to już jak ktoś tuczy kontraktowo to nie prawdziwy , nie wypisujcie takich głupot i nie potępiajcie tak tych co tuczą kontraktowo , bo jeszcze nie wiecie czy za rok lub dwa nie będziecie robić tego samego .
Znam rolnika co tuczy na kontrakcie , zużycie paszy ma ok 2,3 na 1kg
robi 3 rzuty rocznie po 3000tucznika i buduję następną chlewnię pod agri plus , też się dziwię ale chyba na tym wychodzi i czy to nie jest prawdziwy producęt . Nie potępiajmy innych rolników !!!

Wybacz ale według systematyki ekonomicznej producentem jest w powyższej sytuacji firma dla której tuczysz, ty prowadzisz jedynie działalność usługową i producentem już nazywać siebie prawa nie masz.
Producent - osoba lub firma produkująca towary w celu sprzedaży ich na rynku. Spełniasz ten warunek?

baraki pisze:

hodowca78 pisze:możecie mi wytłumaczyć co to znaczy,, prawdziwy producęt , to już jak ktoś tuczy kontraktowo to nie prawdziwy , nie wypisujcie takich głupot i nie potępiajcie tak tych co tuczą kontraktowo , bo jeszcze nie wiecie czy za rok lub dwa nie będziecie robić tego samego .
Znam rolnika co tuczy na kontrakcie , zużycie paszy ma ok 2,3 na 1kg
robi 3 rzuty rocznie po 3000tucznika i buduję następną chlewnię pod agri plus , też się dziwię ale chyba na tym wychodzi i czy to nie jest prawdziwy producęt . Nie potępiajmy innych rolników !!!

Wybacz ale według systematyki ekonomicznej producentem jest w powyższej sytuacji firma dla której tuczysz, ty prowadzisz jedynie działalność usługową i producentem już nazywać siebie prawa nie masz.

Więc co ja właściwie robię w tych moich chlewach ? Do dzisiaj wydawało mi się że PRODUKUJĘ trzodę a firma jest tylko POŚREDNIKIEM który organizuje dostawę prosiaków , zaplecze paszowe , weterynaryjne i sprzętowe oraz odbiór wyprodukowanych tuczników .Chyba że za producenta uznamy kogoś kto te prosiaki wytwarza .

józek odzwij sie

Buntowniku jak juz napisałem zeby być producentem trzeba wytwarzac towar i sprzedawac go na rynek a co ty sprzedajesz? Z tego co mówisz to sprzedajesz mniejsce w twojej chlewni dla tucznika wraz z obsługa bez wyzywienia, samego tucznika zas nie sprzedajesz, więc go nie produkujesz a jedynie wykonujesz usługę jego obsługi!
Czy jak ktos dostaje długopisy do skrecania to znaczy ze jest ich producentem? Wykonuje usługe skrecania długopisów używając do tego np. pomniesczenia w swoim domu oraz wyposazenia w postaci dajmy na to stołu na któryn rozkłada sobie cześci!!!
A firma dla której prowadzisz usługę tuczu nie jest dla ciebie pośrednikiem tylko twoim klijentem kóry płaci ci wynagrodzenie za usługe karmnienia jej własnych świń powierzonym materiałem paszowym!

Chyba brakuje swinioków bo dzwonią do mnie z ubojni i prosza o swinki, oferuja 4,7 plus vat.

Miałem oferte po 4,8 plus Vat, może jeszcze bym 10 groszy wydębił. Sprzedałem troche sztuk po 5 zł brutto.

DO Buntownika pytanie było ile zostaje na tuczniku przy tuczu kontraktowym a nie ile mi wpływa na konto co miesiąc i skąd biorę słomę czy komu oddaję gnojowicę . Z tego co doszło do mnie to ta firma owszem płaci co miesiąc na konto po 8 zł/szt przez trzy miesiące a po zabraniu tuczników jest rozliczenie a więc nawet cztery miesiące razy 8zł to ile wyjdzie? a i jeszcze jedno Józek pisze się przez ó Pozdrawiam

józek napisz jaka to firma zlituj sie..

Józek pytasz ile zostanie ? Miałem zakontraktowane 450 sztuk , trzymałem je 4 miesiące , co miesiąc dostaję na konto 3000 zł .Poza tym po sprzedarzy dostłem zwrot vatu w wysokości 5500 zł .Powinienem jeszcze otrzymac z 1500 zł premi za paszę , niestety miałem duże zurzycie paszy .Czyli 3000 zł x 4 miesiące =12000 zł +5500 zł vatu =17500 zł / 450 sztuk=38,8 zł z tucznika .Od tego należy odjąc wodę , światło , koszty robocizny , amortyzację budynków .

Buntownik wyjaśnij bliżej o co chodzi z tym Vatem? Jesteś na ryczłacie czy na ogólnych i z jakiego tytułu dostajesz zwrot Vatu?

Ja jestem na ryczałcie .Prawdę mówiąc sam nie wiem o co z tym vatem chodzi , według moich wyliczeń jest to 3% od wartości sprzedanych przez firmę tuczników .Myślę że są to pieniądze które firma ze względu na przepisy podatkowe musi wypłacic hodowcy , niestety nie umiem tego prawnie wytłumaczyc .Ale ważne że firma płaci .

Jak widzę Agri-Plus stosuje w umowach pewne kruczki prawne ,aby zmniejszyć swe koszty.W myśl polskiego prawa(podatkowego) tucz kontraktowy NIE JEST działalnością rolniczą i powoduje obowiązek opłacania ZUS , podatku dochodowego oraz brak możliwości ryczaltowego zwrotu vat .Agri-Plus w umowie zapewne zaznacza ,że warchlaki ,pasze itp. "sprzedaje" rolnikowi ,a potem "odkupuje" tuczniki .Urząd Skarbowy może taką umowę zakwestionować ,jako próbę uszczuplenia danin publicznych i je naliczyć , ze wszystkimi konsekwencjami .Niestety wszystkie obciążenia spadną na rolnika .Formalnie więc buntownik jest producentem .Chciałbym kiedyś zobaczyć taka umowę .To musi być gratka dla prawnika .

Bolek pisze:Jak widzę Agri-Plus stosuje w umowach pewne kruczki prawne ,aby zmniejszyć swe koszty.W myśl polskiego prawa(podatkowego) tucz kontraktowy NIE JEST działalnością rolniczą i powoduje obowiązek opłacania ZUS , podatku dochodowego oraz brak możliwości ryczaltowego zwrotu vat .Agri-Plus w umowie zapewne zaznacza ,że warchlaki ,pasze itp. "sprzedaje" rolnikowi ,a potem "odkupuje" tuczniki .Urząd Skarbowy może taką umowę zakwestionować ,jako próbę uszczuplenia danin publicznych i je naliczyć , ze wszystkimi konsekwencjami .Niestety wszystkie obciążenia spadną na rolnika .Formalnie więc buntownik jest producentem .Chciałbym kiedyś zobaczyć taka umowę .To musi być gratka dla prawnika .

Bolek jesteś naiwny jeżeli sądzisz że umowy które podpisujemy nie były studiowane przez prawników pod kontem legalności .To za duża firma żeby nie miała swoich radców prawnych .Poza tym na polskim rynku działa już od kilku dobrych lat cały czas powiększając grono rolników którzy wchodzą z nimi we współpracę .Sądzisz że każdy z nich jest ciemny i nie ma znajomego prawnika żeby wyjaśnic wszelkie wątpliwości ?Czy przez ten czas urząd skarbowy nie dopatrzyłby się nieprawidłowości ? A jeżeli jesteś mocno ciekaw to mogę ci taką umowę pokazac , może uda ci się ją zakwestionowac i spowodowac że urząd skarbowy naliczy mi karę .Zanim jednak zaczniesz osądzac co jest legalne a co nie to przyjmij do wiadomości że jestem w tej chwili bankrutem dla którego kontrakt jest jedyną ucieczką przed komornikiem i jedyną możliwością spłaty kredytów i utrzymania rodziny .Zresztą w tej firmie bankruci którym grozi utrata domu to nic nowego .Pozdrawiam .

Bolek nie przesadzaj, urząd skarbowy jak będzie chciał to moze nawet zakwestionować fakture na gumofilce. Skoro w umowie jest napisane tak jak potrzeba to nikt sie raczej nie będzie czepiał a na nadgorliwość niektórych urzedników niema 100% zabezpizenia.

Buntowniku ,nie jest moją intencją kwestionowanie legalności zawartej przez Ciebie umowy .Chciałem zwrócić uwagę na nierównomierne rozłożenie ryzyka w umowie no i cynizm firmy ,korzystającej z trudnej sytuacji rolnika .Co by było gdyby umowa była inaczej sformułowana ? Zapewne firma musiałaby więcej zapłacić ,aby pokryć większe koszty .Zysk mniejszy , a koszty i tak niższe od budowy własnych obiektów .Baraki ,święta prawda ,ale różnica jest w skali .Pozdrawiam