FORUM
CENY TRZODY
-
- Posty: 108
- Rejestracja: wtorek 22 kwie 2008, 18:56
brzydal ja nie jestem prorokiem tylko pisze co mi powiedziano ale zobaczymy w przyszłym tygodniu o twoich mądrosciach a ty widze ze jestes swiatowy jak wiesz ze nie swin nie tylko w polsce nie ma. wszyscy tak szybko zapominają o 3 zł za kg ze szok w tamtym okresie niby swiń tez nie było i co było 6 zł? bo jatakiej ceny nie miałem.
wg danych GUS w polsce jest niespełna 14 mln szt trzody to nie wiem z kąd niby w skupach ma byc pełno tuczników ? w mojej okolicy kupienie tucznika na zabicie na swięta jest praktycznie nie możliwe przychodza do mnie ludzie których nie znam nawet żebym im sprzedał tucznika ponieważ ten od kogo zawsze brali już nie produkuje
Polskie pogłowie jest może małe, ale 4 miesiace temu jechała na kraj masa aut z warchlakami z zachodu, bo były w takiej samej cenie, jak targowe. Monika z Gdańska nie przesiadywała na GG, tylko załatwiała towar, nawet telefonu nie odbierała, bo nie miała kobicina czasu
To samo było w innych firmach. Więc uważam, że teraz pojawi się więcej towaru, bo jak cena rosła, to ludzie przetrzymywali i tera może być wiecej towaru w cięższej wadze.

W istocie pogłowie w Polsce jest niskie i szybko się nie odbuduje, ale obserwując ceny na Zachodzie wyraźnie widać że ceny żywca znacząco wzrosły tylko w Hiszpani w innych krajach ceny stabilne jeśli by nie powiedzieć stałe ! Dlatego, to na jakim poziomie zatrzymają się ceny żywca zależy przede wszystkim od kursu Euro no i od zasobności portfeli klientów a z tym może być nieciekawie, póki co w sklepie już drożeje i drób i wieprzowina !!
-
- Posty: 181
- Rejestracja: poniedziałek 24 mar 2008, 14:34
- Lokalizacja: łodzkie
-
- Posty: 108
- Rejestracja: wtorek 22 kwie 2008, 18:56
No coz Jaro ,skad my to zanamy,niestety nie tylko Twoj odbiorca nie jest rzetelny ,ja tez juz czekam miesiac ,a po rozmowach telefonicznych wciaz mnie zapewniaja w biurze ze juz wysylaja,a na koncie pustojaro89 pisze:Oj u mnie lepiej nie mówić, jak sie ktos nie upomina to i miesiąc zwleka z przelewem, ale ja zawsze po 2 tygodniach dzownie i sie upominam i na drugi dzien po telefonie mam pieniadze na koncie.

-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
brzydal pisze:wg danych GUS w polsce jest niespełna 14 mln szt trzody to nie wiem z kąd niby w skupach ma byc pełno tuczników ? w mojej okolicy kupienie tucznika na zabicie na swięta jest praktycznie nie możliwe przychodza do mnie ludzie których nie znam nawet żebym im sprzedał tucznika ponieważ ten od kogo zawsze brali już nie produkuje
Skieruj tych niedzielnych kupców do Wielkopolski,może Dudzie ubędzie dostawców jak jest tylu chętnych na rąbankę po 5,50.
mnie ta cena nie boli bo mam co sprzedawac i ta cena 6 zł jest wkońcu normalna ale dobrze wszyscy wiemy ze to juz jest szczyt cenoy i teraz tylko moze byc w dól bo w sklepach zbyt spada wędliny drozeją i koło się zamyka. nie mam racji brzydal? a według gus to jak w agrentynie pada to soja w dól a jak słońce swieci to do góry przecież to jest chore 

-
- Posty: 181
- Rejestracja: poniedziałek 24 mar 2008, 14:34
- Lokalizacja: łodzkie
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
-
- Posty: 49
- Rejestracja: poniedziałek 07 kwie 2008, 21:00
- Lokalizacja: płn. opolskie
Witam cena za zeszły tydzień 5,4 z vat za żywš i przestańcie pisać że jest towar na rynku bo to blef !!! Nie ma obniżek a sam słuch o nich to zmuszenie rolnika do wypchnięcia towaru co powoduje jednoczesnie nagłš sprzedaż !!! Nie dajmy się oszukiwać ci Qurwa (handlarze) chcš poprostu nadal na nas zarabiać !!! Niebawem ich koniec. Pozdrawiam.
Witam,
Podlaskie na 23 mam umówioną wyjściową cenę 5 + Vat, z rozmowy z włascicielem wynika że towaru mału i wciąż spada, nie mogą nigdzie kupić nawt półtusz. Więc Panowie narazie trzeba sie cieszyć z z tego co jest i nie roztaczać czarnych wizji. A to że cena rośnie i spada to juz norma. Cieszcie się że nie produkujecie mleka.
Podlaskie na 23 mam umówioną wyjściową cenę 5 + Vat, z rozmowy z włascicielem wynika że towaru mału i wciąż spada, nie mogą nigdzie kupić nawt półtusz. Więc Panowie narazie trzeba sie cieszyć z z tego co jest i nie roztaczać czarnych wizji. A to że cena rośnie i spada to juz norma. Cieszcie się że nie produkujecie mleka.
Dominik zgadzam się z Tobą w 100% gnać handlarzy bo to oni nic nie robią tylko spekulują i zarabiaja na naszej ciężkiej pracy, i jeszcze jak widzę z tego co tu piszecie zwlekają z płatnościami, Panowie o ile to możliwe sprzedawajcie bezpoścrednio do ZM a wtedy te Qrwy wezmą się za zbieranie jagód latem
Ja nie produkuję dużo ale płatnośc mam z kalendarzem w ręku 7 dnia.

Widać że niektorzy tutaj potrzebują wymiany opon. Najlepiej mózgowych.... A ogólnie jak by nie patrzył to i tak d.pa z tyłu. Euro spadło, idzie import mięsa z zachodu. Przetwórnie zaopatrują się kontraktami na święta bo nasze świnie mają tam gdzie słońce nie dociera. A na zachodzie świnie troszkę zdrożały. I o co w tym wszystkim chodzi
http://www.agrarheute.com/?redid=211659







http://www.agrarheute.com/?redid=211659
-
- Posty: 215
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 17:06
Animex dementuje plotki o problemach z płatnościami za skupiony żywiec
Łukasz Rawa, portalspozywczy.pl
12-03-2009, 08:35
W związku z powtarzającymi się pod adresem zakładów mięsnych prowadzących skup żywca zarzutami dotyczącymi rosnących opóźnień w regulowaniu zobowiązań płatniczych za dostarczoną trzodę chlewną, grupa Animex wyjaśnia i informuje, że swoje zobowiązania w stosunku do wszystkich hodowców konsekwentnie reguluje w uzgodnionym z rolnikami nieprzekraczalnym terminie 14 dni.
Długotrwała współpraca z polskimi hodowcami jest podstawą działalności naszej grupy, a także źródłem jej sukcesów zarówno na rynku krajowym jak i trudnych rynkach eksportowych. Ma to szczególne znaczenie w czasie obecnego spowolnienia gospodarczego. - Wysoko cenimy współpracę z hodowcami trzody chlewnej i mamy zamiar nadal intensywnie ją rozwijać - zapewnia Andrzej Pawelczak, rzecznik prasowy Grupy Animex.
Sory, ale czy to nie ma związku z olbrzymimi stratami wlasciciela tej grupy, tzn SMITHFIELDA, ktore poniosl na produkcji trzody w ubieglym roku. Banki nie chca finansowac tak malo wiarygodnych firm i mysle, ze zaklady miesne ANIMEXu musza szybciej placic do AGRI PLUS-a i dlatego powstaja opoznienia w platnosciach. Druga sprawa to ta dobra wspolpraca z hodowcami jest wysoko przesadzona. Mam wrazenie ze im bardziej zalezy na najemnikach do produkcji trzody w ramach tego ich tuczu nakladczego z AGRI niz normalna wspolpraca z hodowca. Moze teraz troche przejzeli na oczy ale w tamtym roku placili gorzej niz na spedach.
Nie chce tu przesadzac, ale wiele, oj wiele firm w tym roku padnie. Odnowic kredyt obrotowy w tym roku to nie takie proste, a bez tych pieniedzy nie ujada.
Mysle ze trzeba byc czujnym, przed sprzedaza tucznikow i sledzic sytuacje. Wtopa jednej sredniej dostawy to strata zysku z calego roku.
Łukasz Rawa, portalspozywczy.pl
12-03-2009, 08:35
W związku z powtarzającymi się pod adresem zakładów mięsnych prowadzących skup żywca zarzutami dotyczącymi rosnących opóźnień w regulowaniu zobowiązań płatniczych za dostarczoną trzodę chlewną, grupa Animex wyjaśnia i informuje, że swoje zobowiązania w stosunku do wszystkich hodowców konsekwentnie reguluje w uzgodnionym z rolnikami nieprzekraczalnym terminie 14 dni.
Długotrwała współpraca z polskimi hodowcami jest podstawą działalności naszej grupy, a także źródłem jej sukcesów zarówno na rynku krajowym jak i trudnych rynkach eksportowych. Ma to szczególne znaczenie w czasie obecnego spowolnienia gospodarczego. - Wysoko cenimy współpracę z hodowcami trzody chlewnej i mamy zamiar nadal intensywnie ją rozwijać - zapewnia Andrzej Pawelczak, rzecznik prasowy Grupy Animex.
Sory, ale czy to nie ma związku z olbrzymimi stratami wlasciciela tej grupy, tzn SMITHFIELDA, ktore poniosl na produkcji trzody w ubieglym roku. Banki nie chca finansowac tak malo wiarygodnych firm i mysle, ze zaklady miesne ANIMEXu musza szybciej placic do AGRI PLUS-a i dlatego powstaja opoznienia w platnosciach. Druga sprawa to ta dobra wspolpraca z hodowcami jest wysoko przesadzona. Mam wrazenie ze im bardziej zalezy na najemnikach do produkcji trzody w ramach tego ich tuczu nakladczego z AGRI niz normalna wspolpraca z hodowca. Moze teraz troche przejzeli na oczy ale w tamtym roku placili gorzej niz na spedach.
Nie chce tu przesadzac, ale wiele, oj wiele firm w tym roku padnie. Odnowic kredyt obrotowy w tym roku to nie takie proste, a bez tych pieniedzy nie ujada.
Mysle ze trzeba byc czujnym, przed sprzedaza tucznikow i sledzic sytuacje. Wtopa jednej sredniej dostawy to strata zysku z calego roku.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: poniedziałek 19 sty 2009, 22:44
- Lokalizacja: mazowsze
A ja tuz auważam ogromny populizm i fascynację zachodem. Jak zakłady chcą to niech kupuja to błoto z zachodu (bo niczego dobrego nik im nie sprzeda- mrożony szmelc z rezerw państwowych i padło w klasie O) zostaje jeszcze kwestia gdzie towar z tego bagna sprzedają??? W Biedronkach, Lidlach i tym podobnych sieciach poniżej kosztów albo po kosztach a później dziwicie się że "duży" zakład płaci nieterminowo. Niech kupują,szybciej się przekręcą, mają umowy i muszą się z nich wywiązać bo jak nie to WON, wielka sieć nie pozwoli sobie na póstą półkę i gówno ich obchodzi świńska górka czy "psychiczny dołek" Powiem wam jeszcze moi Panowie i panu od "opon" że wyroby z naszych świń są chętnie kupowane i poszukiwane na tak uwielbianym przez niektórych zachodzie a naszym obywatelom sporo biedniejszym zresztą pozostaje konsumpcja wyrobów "wędlinopodobnych" z zachodniego "błota". Zobaczycie gdzie będą szły nasze świnki po uznaniu naszego kraju za wolny od ChA ? Bo ja się domyślam?
Pozdrawiam "Pesymistów" i biednych handlarzy których trochę moje słowa zabolały.

Witam Kaciocha pozwolisz,żę nie zgodzę się z tobą dlatego,że nasze firmy przetwórcze poszły na maksymalizację zysków i gdzieś mają jakość, ludzie nie świnie i wszystko zjedzą tylko żeby jeszcze wiedzieli co tak naprawdę kładą do buzi. Jeżeli np. 1 kg. poltyszy kosztuje 6,2 zł za kilogram o nasze firmy zrobią z tego kiełbasę która w detalu kosztuje 17,00 zł nie licząc chemi wody wzmacniaczy smaku itd. i po wyjęciu z lodówki okazuje się,że za takie pieniądze powinna to być kiełbasa średniej jakości a czujesz w ustach jakieś chabłozy i okrawki to co sobie myślisz o takim wyrobie. Przepłaciłem i więcej tam nie kupię idziesz do innego sklepu i okazuje się,że tam ten sam fajans. Ja te firmy próbuję zrozumieć bo mają swoje koszty i muszą lać te wode bo konkurencja na rynku robi to samo ale jeśli żywiec był po 3,8 i robili taką samą kiełbasę to coś tu chyba nie tak. Wybaczcie ten troche długi kometarz. U nas tzn.okolice Piotrkowa Tryb. 4,80+wat. Pozdrawiam Alf27
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Jak na razie to nie 7 dni i na koncie, ale nigdy nie wiadomo kiedy OPCJE zrobią swoje.Zdzichu pisze:sprzedalem do DUDY, termin płatności minął wczoraj a pieniążków nie ma. czy ktoś z was ma podobne problemy?
Swoją drogą to idiotów nie brakuje,jeżeli jakiś przedsiębiorca myślał iż banki to instytucje charytatywne i dopłacą im do interesów bo złotówka będzie się umacniać to teraz ma za swoją głupotę.
-
- Posty: 108
- Rejestracja: wtorek 22 kwie 2008, 18:56