Trzoda-Chlewna - Forum

to chyba najgorszy sen hodowcy trzody chlewnej miejmy nadzieje że będzie krótki [a jak to mówią nadzieja matką głupich] ale na serio to jest tragicznie

Powiedzcie mi co sie dzieje?? Dlaczego ceny tak lecą w dół??

Wierzchołek śląskiego 4.22-4.5 +VAT

olek05 pisze:to chyba najgorszy sen hodowcy trzody chlewnej miejmy nadzieje że będzie krótki [a jak to mówią nadzieja matką głupich] ale na serio to jest tragicznie

Kolego nie wypisuj takich głupot, masz 4 zeta i się ciesz póki możesz, bo na przyszły rok o tej porze to będzie płacz i zgrzytanie zębów. Cena nie przekroczy 3 zł , chyba zdarzy się ten obiecany przez Tuska cud i euro będzie nadal powyżej 4 złotych.

pomorskie 3.9 spędowa +wat

Skąd ten spadek cen ,prognozy mówiły o dolku przy koncu roku i braku żywca.Na import nie można zgonic bo przy cenie eu 4.23-4,25 pln i cenie zywca loco Niemcy czy Holandia ok 1,10 Eu to wychodzi 4,65 pln plus transport

asz52 pisze:Skąd ten spadek cen ,prognozy mówiły o dolku przy koncu roku i braku żywca.Na import nie można zgonic bo przy cenie eu 4.23-4,25 pln i cenie zywca loco Niemcy czy Holandia ok 1,10 Eu to wychodzi 4,65 pln plus transport

Te prognozy są po to żeby w szybkim tempie powiększyć pogłowie a co za tym idzie zbić cenę. Inna sprawa to ceny zbóż które są na poziomie dna i tak samo na dno pociągną wieprzowinę.

asz52 pisze:Skąd ten spadek cen ,prognozy mówiły o dolku przy koncu roku i braku żywca.Na import nie można zgonic bo przy cenie eu 4.23-4,25 pln i cenie zywca loco Niemcy czy Holandia ok 1,10 Eu to wychodzi 4,65 pln plus transport

Przecież nie importuje się dużych partii surowca z dnia na dzień, decyzje o imporcie mięsa które właśnie wjeżdza do Polski były zapewne podjęte z dużym wyprzedzeniem, zawarto umowy, kontrakty, (np sugerując sie prognozami dołka o których piszesz) i nie ma znaczenia czy teraz jest to opłacalne czy nie. Przy aktualnym stanie krajowego pogłowia o cenie decyduje głównie import!
Nie stresujcie sie koledzy bo nie ma żadnych przesłanek że cena pójdzie na dno, moim zdaniem bedzie oscylować między 4 a 5 zł

Jutro 3,70

i jak to się ma do kursu euro

Witam!

Ceny skupu świń wg wagi żywej w Polsce zależą wprost od ceny sprzedaży półtusz wieprzowych i wynoszą ok 68-70 % ceny sprzedaży półtusz.

Np.:
tydzień 39 (21-27 września)
- cena sprzedaży półtusz wieprzowych 6,524 zł/kg
- cena skupu wg wagi żywej 4,53 zł/kg
- wskaźnik = 69,44 %

tydzień 38 (14-20 września)
- cena sprzedaży półtusz wieprzowych 6,74 zł
- cena skupu wg wagi żywej 4,68 zł/kg
- wskaźnik = 69,44 %

W poszczególnych regionach w Polsce (północ, zachód, południowy-wschód itd.) wskaźnik ten jest różny (północ ok. 70 %, południowy-wschód ok. 67 %), ale nadal to cena półtusz decyduje o cenie skupu świń.

A jakie są prognozy na koniec roku? Może ktoś ma jakiś przeciek?

po zapotrzebowaniu na material hodowlany myśle że w granicach 3,5 wagi zywej ale oby więcej

Hmmm... Akurat zbilansuje mi się na 0,00. Czy to nie dobre zakończenie roku!
Jak na razie 4,7 brutto. Pozdrowienia.

wetman zmien lekarza,jezeli w tym woku wyszedłes na 0:)

ACONAR pisze:Witam!

Ceny skupu świń wg wagi żywej w Polsce zależą wprost od ceny sprzedaży półtusz wieprzowych i wynoszą ok 68-70 % ceny sprzedaży półtusz.

Np.:
tydzień 39 (21-27 września)
- cena sprzedaży półtusz wieprzowych 6,524 zł/kg
- cena skupu wg wagi żywej 4,53 zł/kg
- wskaźnik = 69,44 %

tydzień 38 (14-20 września)
- cena sprzedaży półtusz wieprzowych 6,74 zł
- cena skupu wg wagi żywej 4,68 zł/kg
- wskaźnik = 69,44 %

W poszczególnych regionach w Polsce (północ, zachód, południowy-wschód itd.) wskaźnik ten jest różny (północ ok. 70 %, południowy-wschód ok. 67 %), ale nadal to cena półtusz decyduje o cenie skupu świń.

Jeżeli byłaby to wypowiedz prostego rolnika, zegnałbym na brak wykształcenia, ale jeżeli takie masło maślane pisze osoba wykształcona to nie wiem co o tym myśleć. Równie dobrze można napisać iż świnie na wagę żywą tanieją gdyż staniały na WBC.
Można zadać sobie trochę trudu i podać prawdziwe powody obniżki cen wieprzowiny(półtusz).
Złoty się nie umocnił-odpada pierwsza sztandarowa przyczyna obniżek.
Na zachodzie świnie też tak drastycznie nie spadły.
Więc wychodzi na nagłe załamanie się konsumpcji wieprzowiny i ostatnie najbardziej prawdopodobne dane GUS o bardzo niskim poziomie pogłowia świń były mocno przesadzone.
Zapomniałem dodać kontrakty importowe podpisane wcześnie teraz są realizowane.

Tanie zboże po żniwach ...bardzo silna presja ZM na obniżkę cen żywca !!
W okresie deficytu żywca podpisano szereg umów na jego dostawy z Zachodu po wysokich cenach ''opcje świńskie'', teraz te kontrakty są realizowane , zakłady rekompensują sobie straty obniżając cenę żywca w kraju !!
Konsumpcja mięsa też spada skutkiem ubożenia społeczeństwa ,niestety tzw <kryzys >w Polsce dopiero się zaczyna , będzie coraz gorzej !!

Niestety ale minimalny wzrost podaży tucznika może spowodować gwałtowne załamanie ceny. Taka jest ekonomia.

Witam!

Ja napisałem tylko, że cena skupu świń zależy przede wszystkim od ceny sprzedaży półtusz wieprzowych. I podałem przykłady z dwóch ostatnich tygodni...
Czyli mówiąc najprościej: na rynku spada cena półtusz, spada też cena skupu świń. Proste!

A dlaczego od kilku tygodni na rynku spada cena sprzedaży półtusz wieprzowych?
Nie tylko w Polsce, ale także w Holandii, w Danii, w Hiszpanii, w Austrii, w Unii Europejskiej?
I to głównie w krajach, gdzie waluta nie zależy od kursu euro, bo tam euro jest walutą od wielu lat.
Z ciekawością wysłucham opinii Szanownych Forumowiczów...

I chociaż wykształcenie nie ma tu absolutnie nic do rzeczy, to z pewnością wiedza pomaga mi lepiej zrozumieć niektóre problemy codziennego życia.

Gregorius, szczerze mówiąc myślałem nad tym rzecz jasna już wcześniej, ale ten co mnie obsługuje ma bardzo ważną zaletę - nigdy, przenigdy nie kłóci się ze mną! Jak mógłbym tak "dobrego" fachowca wyrzucić na bruk! Zresztą, jak wiesz schizofrenikiem jest się na całe życie! Pozdrowienia. U nas prywatnie 4,7.

ACONAR pisze:Witam!

Ja napisałem tylko, że cena skupu świń zależy przede wszystkim od ceny sprzedaży półtusz wieprzowych. I podałem przykłady z dwóch ostatnich tygodni...
Czyli mówiąc najprościej: na rynku spada cena półtusz, spada też cena skupu świń. Proste!

A dlaczego od kilku tygodni na rynku spada cena sprzedaży półtusz wieprzowych?
Nie tylko w Polsce, ale także w Holandii, w Danii, w Hiszpanii, w Austrii, w Unii Europejskiej?
I to głównie w krajach, gdzie waluta nie zależy od kursu euro, bo tam euro jest walutą od wielu lat.
Z ciekawością wysłucham opinii Szanownych Forumowiczów...

I chociaż wykształcenie nie ma tu absolutnie nic do rzeczy, to z pewnością wiedza pomaga mi lepiej zrozumieć niektóre problemy codziennego życia.

To, że jak na rynku spadają ceny półtusz to proporcjonalni spadają ceny skupu świń jest tak oczywiste, że nikt tego nie kwestionuje.
Ale czy w Holandii, Danii. Hiszpanii, Austrii i Bóg wie gdzie jeszcze półtusze staniały tak drastyczni jest sprawą problematyczną.
Jeżeli gdziekolwiek jakikolwiek produkt rolniczy jest znacznie tańszy od takiego samego w Polsce nasze media pozostające w obcych rękach ( Gazeta Wyborcza, TVN) nadają temu taki rozgłos iż każdy się o tym musi dowiedzieć.

wczoraj sprzedalem po 3,89 +vat wielkopolska damaslawek

3,60-3,80, świń na skupach śladowe ilości, zwłaszcza na wolnym rynku, a z umów to tyle co zawsze

Witam!

Ceny sprzedaży półtusz wieprzowych w krajach UE (dane wg Komisji ds. Rolnictwa, Bruksela):
- za ostatnie cztery tygodnie (Tabela)
- od lipca 2009 do końca września 2009 (Tabela)
- miesięczne uboje świń i tygodniowe ceny sprzedaży półtusz wieprzowych w UE w latach 2007-2009 (Wykres)
na stronie www.trzoda-chlewna.com.pl w dziale WOKÓŁ ŚWINI >> Wokół świni
lub pod linkiem http://tiny.pl/p9q5

http://www.agro-handel.com.pl/main.php? ... =skup&l=pl

złodziejstwa cd

tak jak mówiłem ze w styczniu polskie rolnictwo strzeli sobie następnego gola.

nie ma swin i nie ma cenny

jeszcze troche....

3.7 + wat spędowa

czy jest w ogole ktos kto moze racjonalnie wytlumaczyc to co sie dzieje z cenami i z tym ze nawet zbytnio nikt nie chce tucznika bo juz sam nie wiem czy to kolejna zagrywka ZM ,czy juz probuja podkupic tanio towar na swieta choc temu zaprzeczaja ,a moze to import trzeba przyznac ze to niezly rebus ale Muchozoli chyba ma racje

Cena przysiadła ale Panowie czy to już powód do paniki 4 z przodu na fv jeszcze jest a przecież i po 3 zł sprzedawaliśmy . cena spadła i według mnie jest to wynikiem tego iż zbyt na mięcho jest tragiczny a wynika to być może z faktu iż nasza europejska waluta potaniała a co za tym idzie import stal sie bardziej opłacalny bo z tego co ja wiem to świnek tak nagle nie przybyło no ale mogę sie mylić

tomek majos pisze:Cena przysiadła ale Panowie czy to już powód do paniki 4 z przodu na fv jeszcze jest a przecież i po 3 zł sprzedawaliśmy . cena spadła i według mnie jest to wynikiem tego iż zbyt na mięcho jest tragiczny a wynika to być może z faktu iż nasza europejska waluta potaniała a co za tym idzie import stal sie bardziej opłacalny bo z tego co ja wiem to świnek tak nagle nie przybyło no ale mogę sie mylić

to z leksza nie jestes w temacie bo juz placa co niektorzy po 3.8

no ok 3,8 dolicz do tego vat i ewentualne premie za stałe dostawy i 4 jest jak nic a w temacie to jestem bardziej niż ci sie wydaje

Dzisiaj jeden skupczyk próbował kupować po 3,50, kupił 5 świń.

I to jest sposób na cwaniaków jak chcą mocno zbijać ceny to nie sprzedawać. Najgorzej zacząć to wtedy będą mieli z górki i cena poleci.

tomek majos pisze:no ok 3,8 dolicz do tego vat i ewentualne premie za stałe dostawy i 4 jest jak nic a w temacie to jestem bardziej niż ci sie wydaje

Jeżeli jesteś w temacie to dlaczego piszesz takie bzdury, to iż euro potaniało. Od pewnego czasu euro znajduje się w widełkach od 4,10 do 4.30 i nie widać tendencji spadkowej, pewne wahania kursu były zawsze.

http://mybank.pl/wykresy/wykres_duzy.ph ... &rok2=2009

Długi link mi wyszedł to jest wykres średniego kursu euro i w tych widełkach to się ono utrzymuje od sierpnia a świnie sypią się od jakiegoś czasu więc kurs euro nie bardzo ma się do ceny świń, no chyba że zakłady zakontraktowały zakup mięsa i teraz muszą się wywiązać a stratni być nie mogą więc sobie na lokalnym rynku odbijają. Ale na rynku mięsa to tradycyjna ekonomia wymięka. Bo jak to możliwe że przy w miarę stałych cenach przetwarzania i transportu po tym jak świnia zdrożeje 30 czy nawet 50 groszy/kg a w sklepie szynka pierdyknie o 5 złotych to tu nie można mówić o normalnych zachowaniach rynku, pomijając już fakt że jak świnie tanieją to w sklepie spadek cen jest mało zauważalny

zaobserwowałem coś takiego: na A2 leciały 3 naczepy niemieckie po żywiec - puste kierunek 30km przed Koninem (dziwne puste lecą na wschód)- czyli po towar. Podejrzewam że Niemcy kupują na polskich fermach (lub zagranicą wsch.) świnie i sprzedają je w ramach kontraktów zakładom w Polsce.
Macie inne wytłumaczenie. Chyba nie zabłądzili

mogli jechać na myjnie albo coś...ja nie słyszałam nic o świńskich opcjach, żadne zakłady nie chcą się przecież wiązać, że muszą odebrać tyle a tyle świń, tylko co tydzień pertraktują to na nowo. cena idzie w dół (to znaczy daj Boże, żeby już sie odbiła i w góre poszła!!) bo jest mniejszy popyt na wieprzowine (a podaż wieksza), np znany mi niemały zakład w wielkopolsce juz w polowie wrzesnia z 5 dni zmniejszyl uboj na 2 dni.

tylko ciekawie ile ubja na codzien a ile teraz bo niema towaru
aleprawdo pdobnie ma kontrole

zakłady mięsne importują niewyobrażalne ilości mięcha i wszystko w kiełbache
nasze mięsko idzie na mięsko bo niestety zachodnie się nie nadaje

a po ile sa dzis tuczniki importowane.

poz

read - a na pewno jechały puste? Może wiozły warchlaki i po prostu ryjki im nie wystawały?

sprzedawane 22.09 wyszły po 4.98 brutto a kolejne nadal czekaja bo zaklad ogranicza uboj

[quote="PO-pulista"][quote="tomek majos"]no ok 3,8 dolicz do tego vat i ewentualne premie za stałe dostawy i 4 jest jak nic a w temacie to jestem bardziej niż ci sie wydaje[/quote]

Jeżeli jesteś w temacie to dlaczego piszesz takie bzdury, to iż euro potaniało. Od pewnego czasu euro znajduje się w widełkach od 4,10 do 4.30 i nie widać tendencji spadkowej, pewne wahania kursu były zawsze.[/quote ] kolego prześledź mój wpis od począdku napisałem iż cytuje mogę sie mylić no ale ty może czytać nie umiesz

prosiaq pisze:read - a na pewno jechały puste? Może wiozły warchlaki i po prostu ryjki im nie wystawały?

puste były 3 razy się przyglądałem, z Busa - jako pasażer więc bym dojrzał jakiegoś ryjka

tomek majos pisze:

PO-pulista pisze:

tomek majos pisze:no ok 3,8 dolicz do tego vat i ewentualne premie za stałe dostawy i 4 jest jak nic a w temacie to jestem bardziej niż ci sie wydaje

Jeżeli jesteś w temacie to dlaczego piszesz takie bzdury, to iż euro potaniało. Od pewnego czasu euro znajduje się w widełkach od 4,10 do 4.30 i nie widać tendencji spadkowej, pewne wahania kursu były zawsze.[/quote ] kolego prześledź mój wpis od począdku napisałem iż cytuje mogę sie mylić no ale ty może czytać nie umiesz

Lepiej to już więcej nic nie pisz.

na poniedzialek 5.3 netto za e

ZaPewne zaraz będą głosy oburzenia ale moim zdaniem bardzo dobrze sie stało że ceny trochę sPadły, to zaPobiegnie zbyt szybkiemu wzrostu ogłowia i rzyczyni sie do stabilizacji cen. Przecież dla każdego kto rofesjonalnie zajmuje sie trzodą lePrza jest stabilizacja na oPłacalnym Poziomie niż cenowa chuśtawka.

baraki może i masz troche racji ale dla rozwijających się i przy zaciągniętych kredytach pewnie dużo będzie odurzonych.

Banki na pewno będą wyrozumiałe

Ceny u Niemca tez lecą w dół ,teraz 1,35 Eu za wbc 1,07 za zywą u nich na placu