FORUM
CENY TRZODY
- marek mokwa
- Posty: 634
- Rejestracja: poniedziałek 04 cze 2007, 21:00
- Lokalizacja: --SUBKOWY
- Kontakt:
witam ja myśle że przyczyną spadku ceny był zbyt duży import świń żywych z zagranicy a nikt sie nie spodziewał że konsumpcja tak mocno spadnie a kontrakty zostały podpisane z farmerami z zagranicy prawdą jest że swiń u nas krajowych jak na lekarstwo. Dziś zakłady sobie rekompensują drogie zakupy z zagranicy.Dzwonił do mnie własciciel małej masarni i chciał o dziwo znów ze mną współpracować //oddawałem mu przez 2 lata świnki tylko słabo płacił\\ moje zdanie jest takie z zagranicznych ogonów można zrobić kiełbasę ale wyłożyć na ladę mięso to już nie to samo jednak mówcie co chcecie nasz schabowy to nasz .!!!!!!!!!!!
-
- Posty: 279
- Rejestracja: niedziela 14 cze 2009, 20:26
- WOJCIECH1236
- Posty: 711
- Rejestracja: wtorek 25 mar 2008, 19:41
- Lokalizacja: Śląskie
-
- Posty: 181
- Rejestracja: poniedziałek 24 mar 2008, 14:34
- Lokalizacja: łodzkie
-
- Posty: 72
- Rejestracja: piątek 21 wrz 2007, 11:39
- Lokalizacja: xxxxxxxxxxxxxxxx
-
- Posty: 72
- Rejestracja: piątek 21 wrz 2007, 11:39
- Lokalizacja: xxxxxxxxxxxxxxxx
- marek mokwa
- Posty: 634
- Rejestracja: poniedziałek 04 cze 2007, 21:00
- Lokalizacja: --SUBKOWY
- Kontakt:
Witam!
Rośnie import wieprzowiny z Hiszpanii do Polski - podaje portalspożywczy.pl
Cała wiadomość link http://tiny.pl/hqkjw
Wynika z tego, że stajemy się coraz bardziej atrakcyjnym rynkiem zbytu dla wieprzowiny z Niemiec, Holandii, Danii, Hiszpanii i innych krajów. Czy nie umiemy już wyprodukować zwykłej świni?!
Bo jeszcze nie tak dawno temu byliśmy europejską potęgą świńską...
A jeszcze trochę dawniej polski bekon to był światowy przebój. Wielu rolników doskonale pamięta te czasy, kiedy zagraniczni uczyli się w Polsce, jak wyprodukować bekona.
A może to wszystko to cud!?!
Rośnie import wieprzowiny z Hiszpanii do Polski - podaje portalspożywczy.pl
Cała wiadomość link http://tiny.pl/hqkjw
Wynika z tego, że stajemy się coraz bardziej atrakcyjnym rynkiem zbytu dla wieprzowiny z Niemiec, Holandii, Danii, Hiszpanii i innych krajów. Czy nie umiemy już wyprodukować zwykłej świni?!
Bo jeszcze nie tak dawno temu byliśmy europejską potęgą świńską...
A jeszcze trochę dawniej polski bekon to był światowy przebój. Wielu rolników doskonale pamięta te czasy, kiedy zagraniczni uczyli się w Polsce, jak wyprodukować bekona.
A może to wszystko to cud!?!
To wszystko ch... a nie cud !!!! (przepraszam za wulgaryzm). Jedzie z tych krajów gdzie się rozumie , że w jedności siła. Gdzie ubojnie i rzeźnie wiedza , ze nie można zajechać rolnika by mieć stały dostęp do żywca a co za tym zysk. Gdzie rolnicy potrafią jednakowo mysleć perspektywicznie a nie żyją z dnia na dzień i z satysfakcją patrzą na potknięcia innych. Gdzie państwo rozumie , ze to tez jest gałąź produkcji .
-
- Posty: 215
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 17:06
Mysle, ze nie chodzi tu o umiejetnosci produkcji. O imporcie lub exporcie zywych swin czy miesa decyduje opłacalnosc jak zreszta w kazdym biznesie. Chocby nie wiem jakie wydali pieniadze z FPMW to o wszystkim rozstrzygnie rentownosc. Polskie zaklady to nie rolnik, ktory jak mu urosnie swinka musi sie jej pozbyc po biezacej cenie, bo do mrozni jej nie zlozy.
Gdyby sie utrzymala obecna niska cena (mam na mysli okolo 4,0zl/ wage zywa) moglby ozywic sie export polskiego miesa, nawet do takich krajow jak Niemcy, Holandia czy Hiszpania. Ale Niemcy za wszelką cene zechca kontrolować Polski rynek i prawdopodobnie beda dalej obnizac ceny. A nasze kochane zaklady aby utrzymac cene znowu wroca do importu zywych swin, chocby mieli troche przeplacic.
I tak oto rodzimy kapitalista przy wspolpracy z kapitalista zachodnim obrzydza polskiemu rolnikowi hodowle swinek.
Panowie, nawet jak przetrzymamy tydzien dwa swinki to moze cena nieco wzrosnie ale potem spadnie jeszcze mocniej. Nie mam zadnych zludzen. W hodowli trzody jest sie w tej chwili wiecej razy pod wozem niz na wozie.
Czlowiekowi az rece opadaja jak zaplacic musia 270zl za dynczyka a cena moze 4,10 na zywa i to z laska.
Gdyby sie utrzymala obecna niska cena (mam na mysli okolo 4,0zl/ wage zywa) moglby ozywic sie export polskiego miesa, nawet do takich krajow jak Niemcy, Holandia czy Hiszpania. Ale Niemcy za wszelką cene zechca kontrolować Polski rynek i prawdopodobnie beda dalej obnizac ceny. A nasze kochane zaklady aby utrzymac cene znowu wroca do importu zywych swin, chocby mieli troche przeplacic.
I tak oto rodzimy kapitalista przy wspolpracy z kapitalista zachodnim obrzydza polskiemu rolnikowi hodowle swinek.
Panowie, nawet jak przetrzymamy tydzien dwa swinki to moze cena nieco wzrosnie ale potem spadnie jeszcze mocniej. Nie mam zadnych zludzen. W hodowli trzody jest sie w tej chwili wiecej razy pod wozem niz na wozie.
Czlowiekowi az rece opadaja jak zaplacic musia 270zl za dynczyka a cena moze 4,10 na zywa i to z laska.
-
- Posty: 72
- Rejestracja: piątek 21 wrz 2007, 11:39
- Lokalizacja: xxxxxxxxxxxxxxxx
-
- Posty: 164
- Rejestracja: czwartek 23 kwie 2009, 21:34
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Co się dziwicie zakładom mięsnym jak sami robimy tak samo , prosiak holenderski 10zł tańszy to sie kupuje holendra zboże 20 zł tańsze z litwy , to się kupuje - a maszyny to jakie mamy , tylko Polskie ? Rządamy potriotyzmu od zakładów mięsnych z obcym kapitałem , a sami robimy to samo , to jest rynek i nie ma litośi , jeśli coś jest tańsze za granicą to się tam kupuje -proste
-
- Posty: 570
- Rejestracja: niedziela 17 cze 2007, 14:32
- Lokalizacja: Podlaskie ale nie Podlasie
kiedyś napisałem że zapłace po 150 za prosiaka przy cenie 3zł za żywca, ale przy cenie 5zł tez 150 i na tym powinna polegać współpraca polskich producentów prosiaka i tuczarzy. jak prosiak spadnie do 5zł to wy będziecie narzekać. więc czemu się kłócimy zamiast dogadać. teraz zarabia producent prosiaków, a przy górce producent tucznika, a mógłby każdy zarobić po trochu...to tyle
Z prsosiakiem jest tak:
Jak z Holandi były 290 -300 zł za 20kg to ludzie dzwonili i mówili " Holendry do dupy, chore itp" " Panie bede stale kupowal tylko opuść Pan coś" itp Powiem tak, jak sytuacja sie powtórzy bede kasowal po 350. To jest tylko Polska. Tak samo jest z ZM. Jak nie ma tuczników to własciciel dzwoni i jest do rany przyłóż. Zaliczka? Nie ma sprawy. Tuczniki mam najlepsze na świecie. Dawno takich super świń nie widzieli.
Cena spada, tuczników wiecej na rynku. Telefon: Miesnosc slaba, swinie slabe cena 3.5 a jak nie to sobie zabieraj swinie.
Panowie jak macie okazje to kasujcie ile sie da bez żadnych skrupułów.
Jak z Holandi były 290 -300 zł za 20kg to ludzie dzwonili i mówili " Holendry do dupy, chore itp" " Panie bede stale kupowal tylko opuść Pan coś" itp Powiem tak, jak sytuacja sie powtórzy bede kasowal po 350. To jest tylko Polska. Tak samo jest z ZM. Jak nie ma tuczników to własciciel dzwoni i jest do rany przyłóż. Zaliczka? Nie ma sprawy. Tuczniki mam najlepsze na świecie. Dawno takich super świń nie widzieli.
Cena spada, tuczników wiecej na rynku. Telefon: Miesnosc slaba, swinie slabe cena 3.5 a jak nie to sobie zabieraj swinie.
Panowie jak macie okazje to kasujcie ile sie da bez żadnych skrupułów.
Czytam Wasze uwagi na tym forum i takie tam łazi mi po głowie :
Jeden dzień z życia polskiego chłopa :
Kiedy słońce stoi już wysoko nad horyzontem, mieszkający gdzieś tam
w Polsce ( może w Koszalińskiem, może na Podlasiu, a może jeszcze
gdzie indziej ) Kowalski obudzony sygnałem z koreańskiego, kupionego
od Rosjan budzika, zapala kupionego na tym samym targu
u Ukraińskiego handlarza bezakcyzowego, bo przemyconego
z Białorusi papierosa, włącza Japońskie radio, z którego non-stop
lecą Angielskie piosenki, zakłada Tureckie dżinsy, Wietnamski podkoszulek i Chińskie adidasy, po czym z Włoskiej lodówki wyciąga Niemieckie piwo.
Siada przed Tajwańskim komputerem i przy pomocy karty kredytowej
wystawionej przez Amerykański bank kupuje nową komputerową grę
za pośrednictwem internetowego sklepu z Irlandii.
Kiedy coś przekąsi i piwo wywietrzeje mu z głowy, wsiada do Czeskiego ,Niemieckiego albo Włoskiego samochodu żeby pojechać do Francuskiego hiper marketu na zakupy.
Po uzupełnieniu żarcia w Hiszpańskie owoce, Belgijski ser i Greckie
pomidory ,Włoskie winogrona , Duńską wieprzowinę ,Amerykańskie kurczaki wraca do domu, rozsiada się na Holenderskiej kanapie, pogada parę minut przez Fińską komórkę i... rozpoczyna szukać jakiej kolwiek roboty / z gospodarki wyżyć nie sposób / -
-studiując ogłoszenia w polskiej gazecie, w której większościowy kapitał
mają Niemcy.
Kiedy stwierdza, że znowu nie ma godnych uwagi ofert,
długo drapiąc się po gowie zastanawia się: dlaczego KU...WA w Polsce nie ma pracy ?!?!?!
Chyba mam dziś zły dzień !!
Jeden dzień z życia polskiego chłopa :
Kiedy słońce stoi już wysoko nad horyzontem, mieszkający gdzieś tam
w Polsce ( może w Koszalińskiem, może na Podlasiu, a może jeszcze
gdzie indziej ) Kowalski obudzony sygnałem z koreańskiego, kupionego
od Rosjan budzika, zapala kupionego na tym samym targu
u Ukraińskiego handlarza bezakcyzowego, bo przemyconego
z Białorusi papierosa, włącza Japońskie radio, z którego non-stop
lecą Angielskie piosenki, zakłada Tureckie dżinsy, Wietnamski podkoszulek i Chińskie adidasy, po czym z Włoskiej lodówki wyciąga Niemieckie piwo.
Siada przed Tajwańskim komputerem i przy pomocy karty kredytowej
wystawionej przez Amerykański bank kupuje nową komputerową grę
za pośrednictwem internetowego sklepu z Irlandii.
Kiedy coś przekąsi i piwo wywietrzeje mu z głowy, wsiada do Czeskiego ,Niemieckiego albo Włoskiego samochodu żeby pojechać do Francuskiego hiper marketu na zakupy.
Po uzupełnieniu żarcia w Hiszpańskie owoce, Belgijski ser i Greckie
pomidory ,Włoskie winogrona , Duńską wieprzowinę ,Amerykańskie kurczaki wraca do domu, rozsiada się na Holenderskiej kanapie, pogada parę minut przez Fińską komórkę i... rozpoczyna szukać jakiej kolwiek roboty / z gospodarki wyżyć nie sposób / -
-studiując ogłoszenia w polskiej gazecie, w której większościowy kapitał
mają Niemcy.
Kiedy stwierdza, że znowu nie ma godnych uwagi ofert,
długo drapiąc się po gowie zastanawia się: dlaczego KU...WA w Polsce nie ma pracy ?!?!?!
Chyba mam dziś zły dzień !!
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
-
- Posty: 72
- Rejestracja: piątek 21 wrz 2007, 11:39
- Lokalizacja: xxxxxxxxxxxxxxxx
-
- Posty: 181
- Rejestracja: poniedziałek 24 mar 2008, 14:34
- Lokalizacja: łodzkie