FORUM
Grupy producenskie ktoś należy ?
Grupy producenskie ktoś należy ?
należy ktoś do grupy producenskiej ?
Dopłata z UE do grupy to 5% do tucznika z czego 4 % dla hodowcy a 1 % na utrzymanie grupy.
Zysk grupy nie może przekroczyć 1 mln euro
Poruszyłem temat bo sąsiad należy i tak sie zgadaliśmy o tych grupach.
Dopłata z UE do grupy to 5% do tucznika z czego 4 % dla hodowcy a 1 % na utrzymanie grupy.
Zysk grupy nie może przekroczyć 1 mln euro
Poruszyłem temat bo sąsiad należy i tak sie zgadaliśmy o tych grupach.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 2836
- Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
- Lokalizacja: lubelskie
Kiedyś należałem do takiej nieformalnej grupy z okolic Lubawy. Była związana tylko z ZM Morliny. Ceny dla członków grupy takie same jak dla innych bez możliwości negocjacji. Jeśli cała grupa wykonała plan kwartalny to ZM dopłacały 5 czy 10 groszy do kg. Zrezygnowałem ze współpracy. W tym czasie Sokołów płacił 50-70 gr więcej za dobry towar. Wychodziło 5 czy 7 tys więcej na partii sprzedanej bez grupy.
-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
Miałem o grupach na studiach i z tego co pamiętam to fajnie to wyglądało jak w grupie było 3-4 dużych producentów wtedy kaska z unii była na głowę konkretna, a przy dużej grupie małych to wychodziły groszki nie warte fatygi. Moim zdaniem jeżeli już to nieoficjalna grupa która organizuje zaopatrzenie i sprzedaż, kupują duże partie materiałów paszowych sprzedają większą liczbę tucznika to by miało sens tylko realnie patrząc trudne do realizacji.
Największym problemem do rozwiązania dla grup trzodowych jest brak skuteczności w negocjacji z przetwórstwem. Trzeba by iśc w kierunku zrzeszania sie dostawców konkretnego zakładu, tak by co najmiej połowa rolników którzy sprzedają do danego zakładu byli zorganizowani w jednej grupie, i wtedy dopiero można trzymac ręke na pulsie.
A podobno jest taka grupa z okolic Mosiny współpracowała z zakładem z Borku Wielkopolskiego do tej pory czkawką im się ta współpraca [dymanie] odbija.Wracając do grup jest propozycja żeby od 2014 grupa dostawała 10% w pierwszych 2 latach a potem 8,7i 6% ale nie więcej jak 100 tyś euro z tym że wydać te pieniądze to będzie sztuka bo na prowadzenie grupy to wiadomo że kasa bedzie . Nie wolno będzie kupować maszyn rolniczych do wspólnego użytkowania .Rozmawiałem z prezesem jednej grupy i on twierdzi że pieniądze bedzie można wydać np. na zakup ziemi pod wspólną inwestycję taką jak budowa chlewni na maciory .tuczarnie, magazyny zbożowe .Tak słyszałem że tak ma to być zrobione a jak bedzie to zobaczymy bo w te wspólne budowanie to niewierze w polskich warunkach.