Rzęsistkowica świń- jak leczyć?
: niedziela 04 sty 2015, 20:51
Witam!
Chciałabym prosić o pomoc w sprawie problemu, z którym borykam się w moim stadzie trzody chlewnej. Od pewnego czasu osobniki (zarówno warchlaki oraz prosięta) dostają wodnistych biegunek, które w pore niezauwazone powodują odwodnienie i nagły spadek masy chorych sztuk. Na początku myślałam, że są to niepowiązane ze sobą przypadki, lecz problem się nasilił i weterynarz polecił mi stosowanie leku: tetramutin i linco spectin. Po podaniu leku objawy mijały. Było to jednak leczenie objawowe bo często choroba powracała u tych samych sztuk. Zleciłam więc badania laboratoryjne- najpierw kału i krwii, które nic nie wykazały, potem tkanek chorych sztuk, które wykazały liczne Balantidium coli, Trichomonas sius, średni wzrost Staphylococcus intermedius i Streoticoccus app. Weterynarz po przejrzeniu wyników stwierdził, ze to rzęsistkowica świń. Diagnoza już jest ale nikt nie wie czym to leczyć. Liczę na jakąkolwiek pomoc.
Chciałabym prosić o pomoc w sprawie problemu, z którym borykam się w moim stadzie trzody chlewnej. Od pewnego czasu osobniki (zarówno warchlaki oraz prosięta) dostają wodnistych biegunek, które w pore niezauwazone powodują odwodnienie i nagły spadek masy chorych sztuk. Na początku myślałam, że są to niepowiązane ze sobą przypadki, lecz problem się nasilił i weterynarz polecił mi stosowanie leku: tetramutin i linco spectin. Po podaniu leku objawy mijały. Było to jednak leczenie objawowe bo często choroba powracała u tych samych sztuk. Zleciłam więc badania laboratoryjne- najpierw kału i krwii, które nic nie wykazały, potem tkanek chorych sztuk, które wykazały liczne Balantidium coli, Trichomonas sius, średni wzrost Staphylococcus intermedius i Streoticoccus app. Weterynarz po przejrzeniu wyników stwierdził, ze to rzęsistkowica świń. Diagnoza już jest ale nikt nie wie czym to leczyć. Liczę na jakąkolwiek pomoc.