Hormony i ekonomia
Krzysztof Sieradzki
lekarz weterynarii,
specjalista prewencji weterynaryjnej i higieny pasz,
specjalista chorób trzody chlewnej,
wolna praktyka, Ełk
Hormony i ekonomia
Stosowanie metod hormonalnych w kontrolowaniu rozrodu
Relatywnie niska cena żywca wieprzowego w ostatnim okresie skłania do refleksji na temat czynników mających wpływ na koszty produkcji i jej efektywność.
Jednym z najważniejszym wskaźników, jaki można analizować, jest ilość sprzedanych tuczników przypadających na jedną lochę. Ten wskaźnik jest bardzo nieprecyzyjny, ale obejmuje całokształt produkcji. Pozwala na całościowe spojrzenie na proces i umożliwia stawianie sobie podstawowego pytania: Co jeszcze mogę zrobić, by od jednej lochy otrzymać więcej tuczników?
Właśnie, co jeszcze?
Na pewno sprawić, by:
1. jak najwięcej loch miało wyraźną ruję, aby można było łatwo i pewnie określić termin krycia oraz by jak najmniej było Dni Nieprodukcyjnych (Non Productive Days – NPD) – dni, w których samica ani nie jest w ciąży, ani nie karmi prosiąt;
2. jak najwięcej loch miało tę ruję w dogodnym dla nas terminie (w tym samym czasie), aby można było jak najlepiej ekonomicznie prowadzić inseminację oraz dbać o ekonomię i organizację czasu pracy;
3. jak najwięcej loch zaszło w ciążę po jak najmniejszej ilości zabiegów inseminacji, aby oszczędzać na pracochłonności i kosztach związanych z rozrodem;
4. ilość zagnieżdżonych płodów była jak największa, aby statystyczna locha mogła urodzić jak najwięcej przyszłych tuczników;
5. ilość żywo urodzonych prosiąt była jak największa, aby było co tuczyć;
6. waga urodzonych prosiąt była jak największa, aby były silniejsze i miały większe szanse na zdrowe wyrośnięcie do odpowiedniej wagi w jak najkrótszym czasie;
7. wiele innych ważnych z ekonomicznego widzenia punktów.
Tym razem skupimy się na tych związanych z rozrodem.
By zapanować nad tymi procesami, musimy kontrolować proces na wielu płaszczyznach. Na pewno na płaszczyźnie czysto ludzkiej, związanej z zaangażowaniem obsługi w procesy produkcyjne, również na organizacji procesów, procedur, decyzji organizacyjnych, płaszczyzny warunków zoohigienicznych, płaszczyzny żywienia i utrzymania zwierząt, czy w końcu zabiegów zootechnicznych oraz wspomagających produkcję zabiegów weterynaryjnych.
Uzyskanie wyraźnej rui i pełnej owulacji loch można zapewnić przede wszystkim metodami naturalnymi. Podstawowe elementy wiążą się ze stosowaniem odpowiedniego oświetlenia (czas i jasność) miejsc przebywania loch po odsadzeniu. Ważna jest regularna stymulacja knurem (2 razy dziennie). Nie wolno zapomnieć o odpowiednim żywieniu loch w okresie odsadzenia zapewniającym im odpowiednią ilość witamin (ze szczególnym uwzględnieniem witaminy A, E, kwasu foliowego) oraz właściwy bilans białka i energii w dawce. Po spełnieniu tych oczywistych wymagań można zastanawiać się, czy można zrobić coś jeszcze dla poprawienia wyników produkcyjnych.