bigdutchmann

Od gazety, przez komputer, smartfon do…?

Magdalena Kozera-Kowalska
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

Od gazety, przez komputer, smartfon do…?

Kiedy w latach 70. XX wieku w programie TV dedykowanym rolnikom „Nowoczesność w domu i zagrodzie” mówiono o rozwiązaniach przyszłości, nikt nie przypuszczał, że będą mieć one tak duży związek z komputerami i matematycznym przetwarzaniem danych.

To, co dziś określamy sztuczną inteligencją (AI od angielskich słów artificial intelligence), w istocie od dawna gości w polskim rolnictwie i w zasadzie pojawiało się tam jakby przy okazji, trochę tylnymi drzwiami. Były to pierwsze komputery i telefony komórkowe, o bardzo uproszczonych i dalekich rolnictwu funkcjach, ale z możliwością korzystania z informacji z sieci internetowej. Dziś bez komputera wyposażonego w programy zintegrowane z aplikacjami na smartfonach znaczna część rolników nie wyobraża sobie już pracy, a przecież ta rewolucyjna zmiana zaszła w czasie krótszym niż wymiana jednego pokolenia gospodarujących…

Pierwotnie komputeryzacja rolnictwa stała się sposobem na przyspieszenie dostępu do informacji, zwłaszcza rynkowej (m.in. o cenach skupu, potencjalnych kupujących)… Cały artykuł w numerze 7-8/2024

Zdjęcie: Adobe Stock

Reklama
Reklama2