Systemy automatycznego zadawania paszy na sucho
Witold Jan Wardal
Instytut Technologiczno-Przyrodniczy w Falentach, Oddział w Warszawie
Systemy automatycznego zadawania paszy na sucho
System zadawania paszy powinien być „wkomponowany” w koncepcję budynku. Najlepiej, jeżeli dostosowany jest do następujących założeń: czy mamy do czynienia z chowem w cyklu otwartym, czy zamkniętym, jaka jest skala produkcji, jak wygląda obrót stada, jaka jest koncepcja przemieszczania poszczególnych grup technologicznych w ramach cyklu produkcji.
Priorytetem powinno być zapewnienie dobrostanu zwierząt na każdym etapie ich życia, z kontrolą jakości powietrza. Dobrze się dzieje, jeżeli hodowca (producent trzody) „za punkt honoru” stawia sobie profesjonalne i dochodowe zarządzanie stadem. Wtedy mamy szansę, aby otrzymać wyrównane partie trzody przeznaczone do sprzedaży, niezależnie, czy dotyczy to odsadzonych prosiąt do dalszego odchowu, loszek remontowych, knurków hodowlanych, czy tuczników.
Zarówno system żywienia na sucho, jak i na mokro, ma szereg zalet, oczywiście, przy występowaniu pewnych ograniczeń stosowania. W niniejszym artykule skupimy się na przedstawieniu aspektów żywienia na sucho przy pomocy specjalistycznych linii. Proces karmienia jest sterowany komputerowo w połączeniu z zarządzaniem stadem i odbywa się przy minimalnej ingerencji człowieka. Program pozwala na indywidualne traktowanie grup zwierząt zgodnie z założeniami technologicznymi i zootechnicznymi. Hodowca może sterować pracą kolejnych automatów paszowych, a ponadto otrzymuje informację o dziennym zużyciu pasz, co w połączeniu z kontrolą przyrostów masy ciała warchlaków i tuczników, stanowi nieocenione narzędzie do obserwowania i przewidywania efektów produkcyjnych z terminem sprzedaży włącznie. Ten ostatni czynnik nabiera coraz większego znaczenia, z uwagi na to, że odbiorcy są zainteresowani zakupem wyrównanych partii zwierząt. Odchylenia od zakontraktowanej wagi zwykle skutkują obniżką ceny, jaką można byłoby uzyskać…