UE – RZEPAK POD PRESJĄ TANIEJĄCEJ SOI NA SKUTEK POSTĘPUJĄCYCH ZBIORÓW W BRAZYLII
UE – RZEPAK POD PRESJĄ TANIEJĄCEJ SOI NA SKUTEK POSTĘPUJĄCYCH ZBIORÓW W BRAZYLII
Na giełdzie Euronext w Paryżu kontrakt na rzepak na maj’2017 roku w ciągu ostatniego tygodnia stracił na wartości 1,6% do 412,8 euro/t wobec 417 euro/t (-1%) przed dwoma tygodniami (spadek wartości o 4,3 euro/t), a lutowy kontrakt wygasł. Na rynku rzepaku odbiły się spadkowe nastroje z rynku soi wywołane oczekiwaniem na wielki strumień soi z Ameryki Południowej. Najnowsze prognozy zbiorów rzepaku w UE w br. przewidują 7% wzrost zbiorów do około 21,5 mln ton, co w pewnym stopniu poprawiłoby sytuację podażowo popytową. W bieżącym sezonie zapotrzebowanie na importowany rzepak jest na wysokim poziomie około 3,9 mln ton, a transporty z Australii, skąd będzie pochodzić największy import zbliżają się do Europy. Na rynku rzeczywistym przez tydzień staniały surowce oleiste oraz śruta sojowa. W odróżnieniu od niej śruta rzepakowa mocno podrożała rekompensując wcześniejsze spadki. Na giełdzie w Winnipeg w Kanadzie Canola w ostatnim tygodniu w kontrakcie na marzec’2017 tym razem staniała o 1% do 515,2 CAD/t (przed 2 tyg. 518,4 CAD/t) ciągnięta w dół przez notowania soi. W czwartek Statistics Canada podała do wiadomości szacunki 9% spadku podaży rzepaku, co spowodowało jednodniowe umocnienie notowań, jednak dwudniowe wzrosty (środa i czwartek) nie przeważyły 5 dniowych spadków pod koniec stycznia. Na giełdzie towarowej w Chicago marcowy kontrakt terminowy na soję. w ciągu tygodnia tym razem stracił wartość 1,2% z 385,6 USD/t do 381,1 USD/t (przez 2 tyg. spadek o 12,1 USD/t). W ostatnim czasie osłabły sygnały z Ameryki Południowej w tym Argentyny o zagrożeniu dla zbiorów soi, co było czynnikiem umocnienia cen soi przed dwoma tygodniami, chociaż prognozy jej zbiorów (wg Giełdy w Buenos Aires) mają być na poziomie 53,5 mln ton (mniej niż w ostatniej prognozie USDA – 57 mln ton) . Obecnie zaczynają dominować nastroje, że ogromny strumień soi wkrótce zaleje światowe rynki, bowiem od drugiej połowy stycznia w Brazylii rozpoczęły się jej zbiory (z początku zakłócane deszczami). Prognozy potwierdzają tam rekordowe zbiory w bieżącym sezonie na poziomie około 104 mln ton, a jej eksport ma być większy niż z USA tj. 59,5 mln ton. Większym spadkom zapobiegały znakomite wyniki amerykańskiego eksportu soi oraz spekulacje giełdowe z tym związane. Jeśli eksporterzy z Brazylii będą skutecznie konkurować z USA na globalnym rynku soi, redukcja jej cen może być kontynuowana, bowiem działają mocne czynniki fundamentalne tj. wielka globalna produkcja soi w bieżącym sezonie. Z drugiej strony wszelkie zakłócenia w eksporcie soi z Ameryki Płd. jak np. strajki transportowców, długotrwałe deszcze mogą okresowo wspierać ceny.
Źródło: FAMMU/FAPA z wykorzystaniem Reuters i innych źródeł