W UE utrzymują się zniżki cen zbóż

W tym tygodniu notowania zbóż w kontraktach terminowych na paryskiej giełdzie Euronext wyraźnie zniżkowały. Taniała zarówno pszenica, jak i kukurydza. Przez ostatni tydzień pszenica w najbliższym kontrakcie (wrześniowy) potaniała o 10% do 146,8 EUR/tonę, a kukurydza (kontrakt listopadowy) – o 4,1% do 162,3 EUR/tonę. Ceny pszenicy na Euronext gwałtownie spadają. Ich obecny poziom jest najniższy w historii kontraktu wrześniowego (notowanego od sierpnia 2013 roku). Warto odnotować, iż mniej więcej od miesiąca pszenica jest tańsza od kukurydzy, co najprawdopodobniej wynika z faktu strat w plantacjach tego gatunku spowodowanych letnią suszą, występujących w niektórych unijnych krajach (w tym w Polsce). W ostatnim raporcie KE obniżyła prognozę tegorocznych zbiorów kukurydzy w UE do 58,7 mln ton (76 mln ton w zeszłym roku), natomiast IGC oceniła je na 60,1 mln ton w porównaniu do na blisko 67 mln ton w poprzednim raporcie i 75,6 mln ton w ubiegłym sezonie. Natomiast uprawy pszenicy w Unii nie ucierpiały zbytnio z powodu upałów i suszy, które to pojawiły się w większości już na etapie dojrzałości tych zbóż. Pewne negatywne jej skutki mogą być jednak widoczne w obniżonej zawartości białka w ziarnie pszenicy – co wystąpiło m.in. we Francji. Lider unijnej produkcji pszenicy odnotował rekordowe zbiory. Francuska produkcja jest szacowana na aż 40,4 mln ton. W najnowszym raporcie KE oszacowała tegoroczne zbiory pszenicy zwyczajnej w Unii na 140,6 mln ton. Jednak prognozy IGC są znacznie wyższe – w wysokości 144 mln ton, wobec 140,6 mln ton w poprzednim raporcie i 149,1 mln ton sezon wcześniej. Poza optymistycznymi prognozami unijnej produkcji pszenicy, na wyraźnie już zniżkowe ceny tego gatunku może też mieć wpływ zaostrzająca się konkurencja o dostęp do kluczowych rynków zbytu – zarówno wewnątrz UE, jak i pomiędzy krajami spoza Wspólnoty. Francuska pszenica (której jakość z tegorocznych zbiorów jest co prawda lepsza niż rok wcześniej, ale znaczny odsetek ziarna charakteryzuje się relatywnie niską zawartością protein) napotyka na silną konkurencję w eksporcie ze strony już nie tylko dostawców z basenu Morza Czarnego (Ukraina, Rosja, Kazachstan), ale także z basenu Morza Bałtyckiego – w tym przede wszystkim z Łotwy i Litwy. Z kolei na eksport brytyjskiej pszenicy trafiającej zazwyczaj w dużych ilościach na wewnętrzny rynek UE utrudnieniem jest silny funt brytyjski. Podobnie zniżkowe tendencje cenowe były obserwowane na amerykańskich giełdach. Na CBoT wyraźniejsze są również spadki notowań pszenicy. Przez ostatni tydzień pszenica w kontrakcie wrześniowym potaniała o 5,7% do 167,7 USD/tonę, a kukurydza – o 4,4% do 136,9 USD/tonę. Obecne ceny pszenicy są najniższe od 2010 roku. W przeliczeniu ceny amerykańskiej kukurydzy na CBoT są obecnie dużo korzystniejsze niż na Euronext i wynoszą odpowiednio 515 PLN/tonę i 686,5 PLN/tonę. Warto podkreślić, iż o ile w UE plantacje kukurydzy ucierpiały dotkliwie z powodu suszy, to w USA kondycja upraw jest dobra i wszystko wskazuje na to, że będzie urodzaj. Najnowsze prognozy IGC wskazują na zbiory w wysokości aż 340 mln ton. Jest to o 8 mln ton więcej w porównaniu z poprzednią prognozą. Prognozy meteorologiczne dla amerykańskiego pasa kukurydzy na najbliższe dwa tygodnie są w większości dobre – zarówno wilgotności, jak i temperatur. Stany odnotowały także całkiem dobre wyniki w produkcji pszenicy (według IGC – 58,5 mln ton – łącznie z durum), a bardzo słabe tempo eksportu w poprzednim sezonie związane z silną pozycją dolara, spowodowało nagromadzenie się większych zapasów początkowych niż wcześniej się spodziewano (według IGC – 20,5 mln ton). Na obecne tendencje cenowe zbóż zarówno w UE, jak i na rynku amerykańskim wpływają poza tym takie czynniki jak: wzrastająca dostępność ziarna po żniwach, optymistyczne prognozy globalnych zbiorów (według IGC – 1 988 mln ton, tj. o 17 mln ton więcej niż w poprzednim raporcie), wysokie zapasy początkowe w skali świata – szacowane na 445 mln ton oraz utrzymujące się niskie koszty frachtu ułatwiające logistykę zbóż.

Źródło: komentarz analityków FAMMU/FAPA z wykorzystaniem Reuters oraz innych źródeł